Czateria... 2021

[loockas]

Tylko przy dzieciach, wózkach etc. sedan jest jednak średnio praktyczny

Jak już wyszedłem z etapu wózków to sedana jak najbardziej rozważam. Zwłaszcza jeżeli jako drugie auto ma zostać liftback którego mam obecnie gdyby trzeba było przewieźć coś co nie wchodzi w bagażnik sedana.

[nemi]

Nie wiem, ja wiecznie coś wożę . Dla mnie żaden bagażnik auta osobowego nie jest wystarczający tak naprawdę . Ciągle wożę jakieś stosy ubrań po dzieciach, a to jakieś urządzenia, moja teściowa wciąż robi przetwory. Do tego jak jadę do rodziny, to biorę też rzeczy na konie – niby to dwa kaski, cztery buty, sztylpy, jakieś kamizelki, ale to jedna spora torba załadowana. Itd.
No i dzieci z żoną spędzają sporą część ferii i wakacji u dziadków, więc tego wszystkiego jest naprawdę mnóstwo jak się liczy wyjazd w tygodniach, a nie dniach.

[Dominator]

Sedan tak, ale nie jako jedyne auto w rodzinie. Wystarczy jednokrotna konieczność przewiezienia czegoś ponad gabarytowego i lecą urwy ze wszystkich stron. Chyba że ktoś ma hak i przyczepkę

[nemi]

Tia, mój ojciec z kosiarką ma problem – przez dziurę ciężko to wtłoczyć. Wozi ją kabrioletem – tam jest łatwiej dostępny bagażnik

[brii]

Z drugiej strony to też kwestia organizacji i właściwego pakowania – ja mam tylko sedany i na bagażniki nie narzekam. Jak jadę na tydzień na urlop (jak zaszaleję to nawet 9 dni się uda ) to mieszczę się do sedana z bagażnikiem 130l z gratami dla dwóch osób, kuchenką turystyczną, żarciem i zapasem ubrań na cały wyjazd Do tego znajduje się miejsce na laptopa i lustrzankę z dwoma nadmiarowymi słoikami.

[Beny]

Sedany nie są złe,raz w roku z boxem na wakacje da się przeżyć Wiadomo jak się wozi co chwila coś to kombi albo jakiś van jest idealne.

Lockas Ty chyba budowę zaczynasz rozglądałeś się już za jakimś haiglajnem w kombi

[jacobs]

Brii, masz dzieci? To zmienia wszystko

[loockas]

Brii, wierzę Jednak przy 4 osobowej rodzinie MX-5 staje się niepraktyczne nawet z pominięciem bagażnika Ale tak jak pisałem, po etapie wózków sprawa robi się znacznie prostsza i tak naprawdę wszystko zamyka się w walizkach, dlatego dla mnie sedan już naprawdę jest ok Jedyne czego nie wsadzę do sedana to rowery, ale na dobrą sprawę nie wsadzę tego do żadnego innego auta które miałem do tej pory więc i tak trzeba hak z bagażnikiem rowerowym Poza tym głównie jeżdzę sam, więc mi bagażnik MX-5 wystarcza.

Nie ukrywam jednak że posiadanie takiego pudła jak Scenic się przydaje, zwłaszcza w domu jednorodzinnym gdzie często coś wywożę (ostatnio załadowałem go po dach kartonami na PSZOK). Pewnie przyda się jeszcze w czasie budowy. Poza tym podoba mi się mieć samochód w którym się kompletnie nie przejmuje uwalonymi dywanikami czy tapicerką :P Chodzi mi cały czas po głowie żeby Scenica zastąpić jakimś 4 łapem w powiedzmy 2x budżecie, takim typowym do tyrania na ~2 lata. Z jednej strony przyda się przy budowie, wyskoczę na narty, z rowerami i przy okazji spróbowałbym innego, nieznanego dotąd segmentu Ale jak patrzę na te auta to nie mogę znaleźć nic czym bym chciał jeździć

Dopisano 17 mar 2021 13:24:

Lockas Ty chyba budowę zaczynasz rozglądałeś się już za jakimś haiglajnem w kombi

Uprzedziłeś mojego posta, masz wyżej co o tym myślę Mam Scenica, bije każde kombi

[brii]

Brii, masz dzieci? To zmienia wszystko

Powiedział człowiek który myślał, że GT86 da radę

Brii, wierzę Jednak przy 4 osobowej rodzinie MX-5 staje się niepraktyczne nawet z pominięciem bagażnika

Oj tam, oj tam

Nie ukrywam jednak że posiadanie takiego pudła jak Scenic się przydaje

I ja to doskonale rozumiem – bez sensu jest iść na kompromisy – wielu ludzi uważa, że wszystkie ich potrzeby spełni coś pokroju Q7 ale dla mnie to absurd. Na co dzień za duże (szczególnie na mieście), wcale nie takie pakowne jak mini-van/van, żłopie chore ilości paliwa, dając przy tym względnie dobre osiągi ale tylko przy jeździe na wprost przy wysokich kosztach pozostałej eksploatacji i kosztując o wiele za duży worek pieniędzy przy zakupie.
Lepiej mieć więcej zróżnicowanych samochodów jeśli da się je jakoś utrzymać niż jeden który niby ma być do wszystkiego.

[jacobs]

Powiedział człowiek który myślał, że GT86 da radę

Nadal myśle ze jak się uprzeć to się da ale z jednym i nie będzie to zbyt wygodne.

Najgorsze jest jak się jedzie do „dziadków” na jakieś święto i jeb z powrotem miliony prezentów. Już przekonałem wszystkich ze jak maja zamiar takie rzeczy kupować to z dostawa do nas do mieszkania :p

[loockas]

Lepiej mieć więcej zróżnicowanych samochodów jeśli da się je jakoś utrzymać niż jeden który niby ma być do wszystkiego.

Ja sobie to też tak tłumacze. Ale jak rozmawiamy o tym z moim ojcem, który woził wszystko i nas wszystkich maluchem, to kurde czasem aż mi głupio przed nim Pozmieniało się... ale tak samo jest z mieszkaniami. Ja się wychowałem z rodzicami, bratem i siostrą w 49m2. Teraz mam 80+, 4 pokoje i nam ciasno bo mi się zachciało biura, Ania by też osobnym pokojem nie pogardziła. W pupach się lekko poprzewracało

[nemi]

Fakt, że to kwestia organizacji, ale dotyczy to dorosłych. Ja z żoną bierzemy bardzo mało rzeczy, ale z dziećmi to inna bajka. Hulajnogi, wrotki i pół bagażnika zawalone

[loockas]

Raz wzięliśmy taki balast chyba nad morze (zabawki, nie dzieci...). Z dwa razy zostało to użyte. Szkoda to dźwigać Ale wszystko kwestia indywidualna.

[Szymon]

Jednak przy 4 osobowej rodzinie MX-5 staje się niepraktyczne nawet z pominięciem bagażnika

Wtedy nalezy mieć 2x mx5

[loockas]

Problem solved

[brii]

Znam takiego gościa co wpadł na taki pomysł i go zrealizował, jedyna różnica taka, że rodzina dwuosobowa

[loockas]

Ta też znam

[Szymon]

Maciek, macie już dwie?

[brii]

Maciek, macie już dwie?

W sumie to tak – zapomniałem To można powiedzieć, że znam dwie takie osoby Tylko, że w przeciwieństwie do tego gościa o którym myślałem ja mam coś oprócz MXów

[marek]

Praktycznie wszystkiego graty krzyżują się w katalogu z częściami z GT-R i 350Z/370Z

silnik w tym Q50s to już staroć bo z 350Z czyli ma prawie 20 lat, ale jest to chyba jeden z lepszych silników w tej klasie jeśli chodzi o awaryjność i trwałość (poza kilkoma wtopami w wersji DE i HR, które Nissan opanował w miarę szybko ). Zresztą późniejszy 3,7 z 370Z też pod tym względem jest bardzo udany.