Elektromobilność – wrażenia, opinie, dyskusja...

Pogaduchy motoryzacyjne.

Postprzez Szymon » 13 lut 2021, 00:25

Coś czuję że wkrótce kupią jakieś działki żony któregoś z polityków ze świecznika ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (360/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez zadra » 13 lut 2021, 02:49

piwo napisał(a):to że ladujemy głównie nocą to nie znaczy że nocą syf się nie wydostaje

o tym cały czas piszę,.że przecież nie mamy magazynowania energii którą użytkujemy w nocy.
Podlączając odbiornik w nocy powodujemy, że przysłowiowy palacz w kotłowni (elektrowni) musi dosypać jeszcze więcej węgla, bo my potrzebujemy jeszcze więcej prądu.
Co za tym idzie obciązamy środowisko zamiast je odciążyć.
Ostatnio edytowano 13 lut 2021, 21:54 przez zadra, łącznie edytowano 1 raz
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3318 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez piwo » 13 lut 2021, 10:38

tak to powinno wygladac
https://www.youtube.com/watch?v=H4ZPOaz ... =ZacharOFF
fotowoltanika na dachu, ogrzewanie z pompy ciepla, ladowanie auta z energii wytworzonej na dachu. wtedy ma to sens. oczywiscie pomijajac juz to ile syfu trzeba zrobic by stworzyc ogniwa fotowoltaniczne i baterie w aucie. zakladam ze to wszystko powstaje daleko od Polski.
ale ogolnie przy takim podejsciu jest szansa na odejscie od wegla szybciej niz za te 20lat i zmniejszenie ilosci pylow w powietrzu a to najwazniejsze bo to wplywa na nasze zdrowie i zycie.
gdyby tak zrobilo milion polakow w miastacch jakosc powietrza zdecydowanie by sie porpawila.
no ale na ta inwestycje (kupno samochodu elektrycznego plus fotowoltaniki pompy ciepla trzeba miec okolo 300tys zl)
a niestety nie kazdego na to stac. powinny byc na to 100% dofinansowania a niestety nie ma.
i tu jest bol.
Ostatnio edytowano 13 lut 2021, 13:03 przez piwo, łącznie edytowano 1 raz
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 13:05
Posty: 4883 (270/146)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 12,394s
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM sedan 2014r.

Postprzez MazdaOwner » 13 lut 2021, 12:10

Proponuję jednak zejść na ziemię, a najlepiej zdjąć różowe okulary. Naiwna wiara w to, że tzw OZE to panaceum na wszystko została właśnie wystawiona na próbę. Pogoda bezlitośnie zagrała na nosie przeciwnikom wykorzystywania paliw kopalnych na rzecz OZE. Pomimo, że jest zmowa dotycząca zakazu mówienia prawdy o OZE, pojawiają się coraz częściej takie informacje: artykuł w niemieckiej prasie. Daję link do oryginału.
Niemcy już powłączali wszystkie swoje elektrownie węglowe, a Szwedzi kupują prąd poza granicami kraju.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez piwo » 13 lut 2021, 13:13

to tez nie ejst do konca prawda, bo elektrownie weglowe do wytwarzania energii potrzebuja pary wodnej a ta jest dostarczana z wody czyli rzek. przy obecnych suszach i niskim poziomie wod w rzekach elektrownie weglowe tez nie sa do konca bezpieczne co pokazuje polski przemysl energetyczny.
tak na prawde jestesmy skazani na elektrownie fuzyjne i na nie trzeba czekac. nie zadne atomowki wiatrowe czy weglowe.
problem zasilania przesylania magazynowania energii jest i bedzie.
silniki spalinowe co jak co ale jakby poki co sa poza problemem energetycznym bo maja wlasne niezalezne jednostki . jesli ludzkosc przesiadzie sie na elektryki to problem energetyczny narasta i musi zostac rozwiazany. a poki co rozwiazanie problemu jest drogie i czasochlonne.
wiec slogany przejdzmy na elektryki jest troche naiwne i puste dopoki Polska nie przejdzie na czysta energie i rozbudowana siec energetyczna. tak na prawde firmy energetyczne wogole nie rozbudowuja sieci przesylowych. a trzeba przeciez nowych wiekszych transformatorow na dzielnicach, wiekszych przekrojow przeowdow miedzianych od tych transforamtorow czy przewodow do nich. tak na prawde instalacje elektryczne nigdie nie sa dostosowane do wiekszego obciazenia.
albo chociaz Polacy niech zaczna montowac fotowoltaniki na szeroka skale. wtedy odchodza problemy przesylowe choc tez nie do konca bo nadal problem odbioru energii do transforatora i przesylu z istnieje. no ale zalozmy ze ograniczylo by to pewne problemy jesli fotowoltanika bylaby wszedzie w domostwach ale sredniej i niskiej mocy.
a co do sniegu na ogniwach tez do konca tak nie jest strasznie bo one sie same podgrzewaja i topia snieg. snieg tez przepuszcza swiatlo i jakis prad ogniwa generuja i jednoczesnie podgrzewa ogniwa. to jest dosc proste i bezobslugowe . oczywiscie co jakis czas trzeba czyscic ze smoly, pylow czy ptasich gowien jak dach auta. no ale to raz na rok starczy jak kominiarz lub dekarz to zrobi.

Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 13:05
Posty: 4883 (270/146)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 12,394s
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM sedan 2014r.

Postprzez Dmb_T » 14 lut 2021, 23:00

Piłka jest krótka: elektromobilność nie ma NIC WSPÓLNEGO Z EKOLOGIĄ. To po prostu nowa gałąź biznesu, która rozpycha się na rynku, próbując przejąć jak największą jego część. Wszystko pod szczytnymi hasłami ekologii ale na dłuższą metę to się nie uda.
Forumowicz
 
Od: 26 sty 2018, 18:22
Posty: 173 (2/4)
Auto: mazda 3, 2018, 2.0

Postprzez Kritik » 15 lut 2021, 10:10

piwo napisał(a):A i żeby nie wyszło że jestem mega przeciwnikiem elektryków. Jestem jak najbardziej za jak już opanujemy elektrownie fuzyjne co może potrwać jeszcze maks 20lat oraz do tego czasu baterie też już powinny się rozwinąć z 20 krotnie. Więc jest to przyszłość. Silnik elektryczny przy każdym kole daje niesamowite możliwości trakcyjne i możliwość zrobienia fajnych szybkich aut.
Ale przez te 20 lat dla dobra ludzkości lepiej będzie gdy te elektryki będą stanowić tylko promil sprzedaży całkowitej pozwalający rozwijać ta technologie i jednocześnie odchodzić od elektrowni na kopaliny.

tutaj jest akurat odwrotnie
nie podaż rodzi popyt
a popyt rodzi podaż

nikt nie będzie myśleć o żadnych rozwiązaniach, jak nie będzie popytu na elektryki, ich ładowanie i t.d..
jak zaczęli pojawiać się elektryki, używane z EU, sprowadzone z USA, to i zaczęli pojawiać się stacje ładowania, a nie odwrotnie...

tak samo musi być i z tymi problemami o których piszecie
im więcej aut i chętnych, tym szybciej będą rozwiązywane problemy, będą wymyślane nowe technologie i t.d.. nikt nie będzie tego robić jak nie będzie na to popytu
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez MazdaOwner » 15 lut 2021, 10:35

Tak by było, gdyby działał wolny rynek i uczciwa konkurencja, a tak, niestety, nie jest. Sytuacja jest podobna do czasów, kiedy na rynek wchodziły kamery wideo i magnetowidy. Bardzo dobry system Video 2000 został wyparty z rynku przez VHS tylko dlatego, że na rynek wrzucono bardzo dużo filmów w standardzie VHS. Ogromna podaż skasowała konkurencję, chociaż Video 2000 był lepszy, choćby dlatego, że umożliwiał dwustronny zapis na kasecie wideo.
W obecnej sytuacji wprowadzaniu na rynek tzw. produktów ekologicznych i OZE towarzyszy ogromna akcja promocyjna, propagandowa aż do terroru pseudo ekologów włącznie. W grę wchodzi wyłącznie biznes, bo ani produkcja, ani eksploatacja, a już tym bardziej utylizacja aut elektrycznych, fotowoltaiki itp. ekologiczne nie są, wręcz przeciwnie, są bardzo energochłonne i kosztowne, o zanieczyszczeniu środowiska nie wspominając. Nieuczciwa konkurencja w postaci nakładania na producentów aut z silnikami spalinowymi kolejnych wyśrubowanych norm spalania i promowania za wszelką cenę bubli elektrycznych, których przydatność w warunkach srogiej zimy właśnie boleśnie zweryfikowano nie wystarczy do przekonania ludzi do zakupu drogich i niepraktycznych samochodów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez Kritik » 15 lut 2021, 11:31

MazdaOwner napisał(a):Tak by było, gdyby działał wolny rynek i uczciwa konkurencja, a tak, niestety, nie jest. Sytuacja jest podobna do czasów, kiedy na rynek wchodziły kamery wideo i magnetowidy. Bardzo dobry system Video 2000 został wyparty z rynku przez VHS tylko dlatego, że na rynek wrzucono bardzo dużo filmów w standardzie VHS. Ogromna podaż skasowała konkurencję, chociaż Video 2000 był lepszy, choćby dlatego, że umożliwiał dwustronny zapis na kasecie wideo.
W obecnej sytuacji wprowadzaniu na rynek tzw. produktów ekologicznych i OZE towarzyszy ogromna akcja promocyjna, propagandowa aż do terroru pseudo ekologów włącznie. W grę wchodzi wyłącznie biznes, bo ani produkcja, ani eksploatacja, a już tym bardziej utylizacja aut elektrycznych, fotowoltaiki itp. ekologiczne nie są, wręcz przeciwnie, są bardzo energochłonne i kosztowne, o zanieczyszczeniu środowiska nie wspominając. Nieuczciwa konkurencja w postaci nakładania na producentów aut z silnikami spalinowymi kolejnych wyśrubowanych norm spalania i promowania za wszelką cenę bubli elektrycznych, których przydatność w warunkach srogiej zimy właśnie boleśnie zweryfikowano nie wystarczy do przekonania ludzi do zakupu drogich i niepraktycznych samochodów.


ale nie zapominajmy o wylewach ropy do oceanu, jak to było z BP, w meksykańskim zalewie... i t.d...
samochody spalinowe, i ich zasilanie i eksploatacja, również tworzy ogromne zanieczyszczenie środowiska
utylizacja olejów, i innych rzeczy...

a tak jak mowie, jeden taki wylew, 795 000 metrów sześciennych ropy, do oceanu...
czy to czasem nie większe zanieczyszczenie niż utylizacja baterii i t.d...

nie można mówić ze cos jest EKO, a cos nie.
bo nic nie jest eko, nawet powrót do jazdy na koniach nie jest eko,bo dla takiej ilości ludzi, trzeba tyle koni, ze czym to wszystko hodować, i co robić z taka ilością gnoju? <lol>

z tego co widzę to jedyne wyjście to zmniejszenie populacji ludzi na ziemi... innego wyjścia nie ma...
i wydaje mi się ze ktoś już doszedł do tego wniosku i aktywnie się tym zajmuje... papa
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez Grzyby » 15 lut 2021, 12:05

Kritik napisał(a):ale nie zapominajmy o wylewach ropy do oceanu, jak to było z BP, w meksykańskim zalewie... i t.d...
samochody spalinowe, i ich zasilanie i eksploatacja, również tworzy ogromne zanieczyszczenie środowiska
utylizacja olejów, i innych rzeczy...

a tak jak mowie, jeden taki wylew, 795 000 metrów sześciennych ropy, do oceanu...
czy to czasem nie większe zanieczyszczenie niż utylizacja baterii i t.d...

nie można mówić ze cos jest EKO, a cos nie.
bo nic nie jest eko, nawet powrót do jazdy na koniach nie jest eko,bo dla takiej ilości ludzi, trzeba tyle koni, ze czym to wszystko hodować, i co robić z taka ilością gnoju? <lol>

Dokładnie. Mnie rozśmiesza jak użytkownik spalinówki napieprza na elektryka że ten nie jest eko hahaha
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez MazdaOwner » 15 lut 2021, 12:11

Uważam, że jeden taki wylew ropy jest dużo mniej szkodliwy niż utylizacja elektrośmieci. Wyciek ropy miał miejsce na ograniczonym terenie, zaś elektrośmieci w swej ogromnej masie zalegają na całej kuli ziemskiej i tylko przez to, że jest zamordyzm w tej kwestii, nie wolno głośno o tym mówić i rozliczać tzw ekologów z realnych kosztów "ratowania klimatu".
Nie jestem przeciwko elektromobilności. Jestem za uczciwą konkurencją w kwestii motoryzacji, a do czasu aż idiotyczne przepisy, nakazy i zakazy preferują producentów elektrozabawek udających samochody takiej uczciwej konkurencji nie będzie. Wciskanie na siłę elektrosamochodów, dla których brak ładowarek i brak perspektyw dla zapewnienia wystarczającej ilości punktów ładowania dla samochodów elektrycznych. Nie trzeba jakiejś specjalnej wyobraźni, by policzyć, że gdyby nawet zamienić wszystkie istniejące stacje paliw w stacje ładowania elektryków, nie ma najmniejszych szans na sprawną obsługę wszystkich potencjalnych klientów. Tankowanie auta trwa kilka do kilkunastu minut, Ładowanie elektrozabawek liczyć trzeba w godzinach. Auto zatankowane benzyną lub ON rzadziej podjeżdża na stację paliw niż auto na prąd i pokonuje znaczne większe odległości. Czas stracony na tankowanie to również pieniądze. Straty na przestojach na czas ładowania elektrozabawek są ogromne. Aby je niwelować, należałoby powiększać tabor samochodów elektrycznych np. przewożących towary, więc zwiększać produkcję elektrośmieci
To są realne problemy. Do czasu ich rozwiązania nie powinno się dyskryminować samochodów z silnikami spalinowymi.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez Kritik » 15 lut 2021, 13:00

MazdaOwner napisał(a):Uważam, że jeden taki wylew ropy jest dużo mniej szkodliwy

MazdaOwner napisał(a):Wyciek ropy miał miejsce na ograniczonym terenie


nie wiem o czym dalej rozmawiać...
jak ludzie nie wiedza co to jest Prąd Zatokowy i t.d..
to nie litr mleka się wylało na dywan
to 795 000 000 (tak milionów) litrów ropy, w oceanie, które rozpłynęły się po całym świecie...

ludzie, paczcie trochę szerzej... serio...

MazdaOwner napisał(a):Ładowanie elektrozabawek liczyć trzeba w godzinach

lubie dyskutować z ludźmi, które w ogolę nie są w temacie...
jakie godziny? przecież nie mówimy teraz o ładowaniu z zwykłego gniazdka w domu...
Tesla Supercharger daje już up to 250kw/h
co pozwala naładować takie średnie Model 3 w 20minut
nie mówiąc o już zamontowanych pierwszych ładowarek up to 450kw/h
tam tu już w ogolę będzie to liczyło się na minuty...

tak jak mowie, jest popyt, będzie podaż
jest więcej aut elektrycznych, nikt nie chce czekać, już mamy szybkie ładowarki... i będzie ich co raz więcej, i będą one co raz szybsze...
Obrazek
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 7 wrz 2018, 15:10
Posty: 884 (76/55)
Skąd: Kraków
Auto: Elektryczne
+ VAG TDI

Postprzez stachan » 15 lut 2021, 13:08

Kritik napisał(a):a tak jak mowie, jeden taki wylew, 795 000 metrów sześciennych ropy, do oceanu...
czy to czasem nie większe zanieczyszczenie niż utylizacja baterii i t.d...


Pozwolę sobie doprecyzować:

Ostatni wielki wylew ropy do morza przy katastrofie platformy BP „Macondo” w Zatoce Meksykańskiej był klasycznym przykładem histerii, rozpętywanej przez polityków, grupy interesu i rozgrzewanej do czerwoności przez media. Ekologiczni aktywiści w imię natury żądają zaprzestania wierceń w obszarach wrażliwych, zagrożonych itd. itp., praktycznie wszędzie. Na histerię nie ma rady, ale może pewien wypadek powinien ostudzić gorące głowy, snujące apokaliptyczne scenariusze, przez zwykłe przypomnienie kilku faktów, a przez to przywrócić trochę realizmu i spokoju w ocenie.

Na zachodnim wybrzeżu Ameryki, w stanie Kalifornia, w rejonie Santa Barbara ropa naftowa najpierw utworzyła plamę wielkości 5 kilometrów, a potem dotarła do plaży, pozostawiając na niej grudy ropy. Wszystko było gotowe do podniesienia alarmu, ogłoszenia wycieku ropy z jakiejś instalacji. Szczególnie że w maju 2015 r. pękł w tamtej okolicy rurociąg i wyciekło prawie 500 ton ropy. Jednak alarm odwołano. Lokalna policja po konsultacjach z naukowcami stwierdziła, że to naturalny wyciek i „rozpłynie się w ciągu dnia lub dwóch”.

Oprócz bowiem wycieków ropy z instalacji stworzonych przez człowieka, które są nazywane „katastrofą”, i opisywane najbardziej przerażającymi słowami, są także wycieki naturalne. Ropa naftowa, tak na powierzchni lądu jak i na dnie morskim, cały czas wycieka samoistnie na powierzchnię. A w tym właśnie regionie Kalifornii jest podmorskie pole naftowe Coal Oil Point, z którego naturalnie wycieka do morza ponad 30 ton ropy dziennie – duża cysterna drogowa. Każdego dnia, choć może lepiej do wyobraźni przemówi ile to jest w ciągu roku – 12 tysięcy ton ropy natura wlewa do morza rok po roku od tysięcy lat.
Amerykańska Akademia Nauk szacuje, że naturalne wycieki to ponad 60% całej ropy, która dostaje się do morza. Reszta to te wielkie lub małe katastrofy, wokół których tak wiele hałasu. W południowej Kalifornii, gdzie jest drugi na świecie pod względem wielkość naturalny wyciek, z naturalnych źródeł pochodzi 98% ropy.

I jest to region, o bogatym życiu biologicznym, gdzie intensywnie rozwija się fauna i flora morska i nabrzeżna. Nie jakaś martwa pustynia.

Mieszkańcy są przyzwyczajeni do tego zjawiska. Czasami jakiś większy bulgot wydobywa się z dna morskiego i powstają większe plamy ropy, jak ta właśnie w lipcu 2015 roku przy plażach Santa Barbara. Gdy leci się samolotem nad morzem często widać rozlaną warstwę ropy na morzu. O tym zjawisku pisali już hiszpańscy konkwistadorzy kilka wieków temu. Wędkarze pływający po tym terenie twierdzi, że „ziemia tam bulgocze cały czas, czujesz to nosem, możesz tego dotknąć. Nic wielkiego” („no big deal”). Kilka dni temu, 21 sierpnia znowu ropa dotarła do plaż Santa Barbara i trzeba było je zamknąć, gdyż ropa zbierała się na plaży.

Porównajmy: wyciek z pękniętego rurociągu, spowodowany przez człowieka („Refugio spill”), to jednorazowo 500 ton. Wyciek naturalny – codziennie 30 ton, a czasami większe ilości. W dwa tygodnie mamy w morzu taką samą ilość ropy z naturalnych źródeł. W pierwszym przypadku – majowym – ogłoszono stan klęski, plaże zostały zamknięte, z oceanu wyciągnięto 50 tysięcy litrów zaolejonej wody, a koszty sprzątania wyniosły 62 miliony dolarów. W lipcu nie było kogo obarczyć kosztami. Natura sama sobie poradziła. „No big deal”.
Uwaga: Nie piszę tego, by lekceważyć szkody, jakich człowiek dokonuje w przyrodzie, ale żeby przywrócić trochę zdrowego rozsądku i osłabić histerię, która nas zalewa. Natura stworzyła ropę, gaz i natura potrafi sobie z tym dobrze radzić.
Obrazek
Avatar użytkownika
Zarząd – Członek Zarządu
Koordynator Finansów
Koordynator Konkursów
 
Od: 21 wrz 2006, 17:09
Posty: 5602 (328/456)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GH 2.0 LF-DE

Postprzez zadra » 15 lut 2021, 18:16

Kritik napisał(a):dyskutować z ludźmi, które w ogolę nie są w temacie...

wyrażamy swoje opinie i nie musimy być ekspertami we wszystkich dziedzinach.

Kritik napisał(a):jest akurat odwrotnie
nie podaż rodzi popyt
a popyt rodzi podaż

nikt nie będzie myśleć o żadnych rozwiązaniach, jak nie będzie popytu na elektryki,


Ja TU napiszę, że "tutaj jest akurat odwrotnie" i raczej mam do tego większe prawo, niż Ty.

Wspomnieć wystarczy dawne sformułowanie, że "reklama dźwignią handlu "...

Od ponad dekady tworzy się fabrycznie popsute auta i normy, które nakazują tworzyć auta popsute jeszcze bardziej..
Nagle wychodzi promocja we wszelkiej maści mediach, że auto elektryczne nie ma części mechanicznych(nie.ma co się psuć), jest ciche, wygodne, tańsze i do tego "ekologiczne".
Promuje się to na każdym bilbordzie w każdym mieście, w co drugiej reklamie i gazecie z lobbingiem producentów aut..

Piszesz, że popyt żądzi podażą?
Wystarczy więc wymusić popyt i biznes zacznie się kręcić.

Ekologia?
Niemcy myśleli o ekologii lobbując normę spalin dla diesla, której sami nie było w stanie utrzymać?
Myśleli o ekologii oszukując kontrole emisji zanieczyszczeń?
To tylko biznes i kasa. Nic więcej.

Nie dostrzegasz tego, bo i Tobie wygodnie jest widzieć się w gronie ludzi dbających o naszą PLANETĘ .

Wygodnie i nobilitująco jest widzieć siebie w takim towarzystwie..
Towarzystwie krotkowzrocznych i dających sobą manipulować pseudo ekologów..

Jest wiele technik manipulacji, miękkiej persfazji, sugestii, wpływania na zachowanie tłumu.
To my jesteśmy poliginem doświadczalnym na którym te techniki są testowane.
Regały w sklepach ustawione w odpowiedni sposób żeby więcej kupić – mimo zgody co do szkodliwości słodyczy, są one ekstra eksponowane dla dziecięcych oczu przy kasach..
Specjalne aplikacje na fejsie wymuszają niby świadome decyzje na tysiącach uczestników,
Większość z "niezależnych testów" zmanipulowane dla uzyskania przewagi sprzedażowej..
Całe stada trolli internetowych wprowadzających fałszywe dane do netu i wywołujących chaos informacyjny..

Tak, masz rację..
To co widzimy i czytamy, te wszystkie fakty ekologiczne to czysta i objawiona prawda.
Tym gorzej dla.takich jak ja, którzy nie rozumieją tego jasnego dla "ekologów" faktu a dodatkowo ośmielają się mieć własne inne zdanie w temacie..

Auto hybrydowe spalające 5,5 l benzyny jest bardziej ekologiczne od niehybrydy spalającej tyle samo identycznego paliwa..

Auto elektryczne jest znacznie lepsze od jakiegokolwiek spalinowego bo przecież prąd jest z gniazdka, kabla, ładowarki albo z przygotowanego na stacji lub parkingu stanowiska..
Jest ekologiczne bo podlączając wtyczkę nie emitujesz żadnych zanieczyszczeń..
Elektrowni wszak nie widać – jest tam gdzieś 150km od nas.. niech sobie dymi, albo tworzy odpady radioaktywne..
To, że ogniwa, panele czy inne podzespoły tworzone są w rozproszeniu najczęściej w Chinach również się nie liczy.
Kraj ten nie musi spełniać norm.. tworzy bez norm dla krajów ekologicznych..
Jakże, nie kupimy? kupimy, to się przecież opłaca..

Zatem jeśli się opłaca to jest biznes..
Biznes nie zawraca sobie natomiast głowy ekologią.

Ekologia wyklucza biznes i na odwrót..
obciążenia na dwu stronach równoważni..

Całe narody zginęły przez chciwość sąsiadów choć zapewne wśród tych sąsiadów byli też ludzie empatyczni i dobrzy, myślący perspektywicznie..

Biznes i chciwość jednak zawsze dominowała i nie dostrzegam, żeby coś w tej kwestii się zmieniło na przestrzeni ostatnio tysiąclecia..

Przykre, ale prawdziwe..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3318 (41/88)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez MazdaOwner » 16 lut 2021, 12:46

Poniżej link do zdjęcia, na którym super ekstra ekologiczny wiatrak produkujący super ekstra ekologiczny prąd do jeszcze bardziej super ekstra ekologicznych wyrobów samochodopodobnych na prąd nie jest w stanie wyprodukować ani jednego wata energii elektrycznej i aby zminimalizować koszty związane z poborem sporego prądu przez ten wiatrak (do ogrzewania, by elektronika i sam wiatrak nie zamarzł) odśnieżany jest przez helikopter zużywający paliwo stałe. To nic, że tony tak zużytego paliwa pójdą w rurę wydechową i zanieczyszczą środowisko. To się nie liczy, bo spaliny powstają w szczytnym celu, a w tej ideologii cel uświęca środki.
https://pbs.twimg.com/media/EuSskWcXEAM ... me=900x900
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez Grzyby » 16 lut 2021, 19:20

Nie, no generalnie macie rację.
Wszystko co nazywa się ekologią psuje i zanieczyszcza planetę.
Każdy pomysł mający na celu zmniejszenie zanieczyszczenia w mieście jest podszyty marketingiem i czyimś zyskiem.
A w ogóle to nie ma czegoś takiego jak postęp nauki i techniki, bo to wszystko wymysły bankierów żeby zarabiać coraz więcej.

Powiedzcie – czy powrót do czasów pary nie byłby ok? Bo przecież odejście od pary było nakręcone przez biznes....
Obrazek
d.pa
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 3 paź 2004, 23:09
Posty: 17087 (111/178)
Skąd: KIELCE
Auto: Peugeot 508 Hybrid4 '13
Suzuki Aerio 2.3l LPG '06
Renault Trafic 1.6 TT '16
Fiat Doblo 1.6 16V '01
Dacia DV 1.6 LPG '14
Fiat Ducato Pilote First 62A, 2.5TDI, '98
Burstner Amara 535TK

Postprzez Szymon » 16 lut 2021, 19:43

Grzyby napisał(a):wymysły bankierów żeby zarabiać coraz więcej.


Ej weź się, nic więcej na tym nie zarobiłem!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 mar 2008, 00:01
Posty: 6452 (360/160)
Skąd: Tarnowskie Dziury
Auto: ‘13 Lexus IS250 III
‘16 Scenic w Longu
‘03 Mx-5 NB FL Silver Blues

Postprzez Neonixos666 » 16 lut 2021, 20:40

a te kredyty na fotowoltaikę? <lol>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 wrz 2009, 00:21
Posty: 9515 (53/244)
Skąd: Szczytno
Auto: Grand Scenic III PHII R9M

Postprzez MazdaOwner » 16 lut 2021, 20:44

Grzyby napisał(a):Nie, no generalnie macie rację.
Wszystko co nazywa się ekologią psuje i zanieczyszcza planetę.
Każdy pomysł mający na celu zmniejszenie zanieczyszczenia w mieście jest podszyty marketingiem i czyimś zyskiem.
A w ogóle to nie ma czegoś takiego jak postęp nauki i techniki, bo to wszystko wymysły bankierów żeby zarabiać coraz więcej..

Żałosna argumentacja. Masz problem z ogarnięciem prostego tekstu w naszym ojczystym języku? Dyskusja jest o tym, jak ekoterroryści fundują nam rozwój motoryzacji, w którym my, klienci, mamy płacić za buble udające samochody. Dyskusja dotyczy również mitów i ewidentnej manipulacji uprawianej przez tych, którzy robią interes wyłącznie dzięki temu, że mają polityków w kieszeniach.
Postaram Ci się wytłumaczyć. Załóżmy, że jestem producentem "ekologicznych" nici. Używa się ich do produkcji ubrań i obuwia. Kupujesz garnitur szyty tymi nićmi. Innego garnituru nie możesz kupić, bo nie zostaniesz wpuszczony na imprezę. Garnitur rozlatuje się po kilku godzinach, więc co chwilę biegasz do krawca, który zszywa to do kupy. Upierdliwe? Ależ skąd. Dla Was, rewolucjonistów, zbawców planety Ziemia takie poświęcenie to pikuś.
To samo z butami. Ich ekologiczność polega na tym, że można w nich chodzić, ale krótko. Nic to. Dacie radę. Cały nowoczesny świat patrzy na Was i liczy na Was.
Na naprawę ekogarnituru i ekobutów potrzeba sporo czasu, energii i pieniędzy, ale o tym mówić nie wolno. To temat tabu, a każdy, kto go porusza, to zacofany człek z epoki kotła parowego.

Jest oczywiste, że jest coś takiego, jak postęp nauki i techniki. Gdyby go nie było, zamarznięty wiatrak z fotografii, którą podlinkowałem nadal by generował koszty, pobierając sporo energii (brudnej, bo z niezawodnych elektrowni na paliwa stałe). Dzięki postępowi, ten helikopter może lać tysiące litrów chemii potrzebnej do rozmrożenia śmigła wiatraka – kolejny aspekt ekologicznych źródeł energii typu OZE. No dobra, żarty na bok. Postęp, tak, ale na koszt firm, a nie tak, jak do tej pory, kiedy nakazami i zakazami zmusza się producentów do produkowania awaryjnych samochodów muszących spełniać nierealnie wyśrubowane normy spalania po to, by wykosić konkurencję dla niedopracowanych bubli elektrycznych, dla których brak nawet zaplecza umożliwiającego ich normalną eksploatację. Ford, który dawał wybór dowolnego koloru, pod warunkiem, że będzie to czarny był bardziej uczciwy od obecnych producentów i handlarzy wciskających krótkodystansowe buble stające na długi popas pomiędzy krótkimi trasami, kosztujące o wiele za dużo zarówno podczas zakupu, jak i eksploatacji i utylizacji. Do tych kosztów należy uczciwie doliczyć koszty eksploatacji i napraw samochodów spalinowych okaleczonych przez urządzenia próbujące dostosować spalanie do nierealnych norm ekomaniaków., bo to też są koszty związane z wprowadzaniem siłą tych elektrycznych cudów techniki i nauki na rynek.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 30 kwi 2008, 13:28
Posty: 136 (0/8)
Skąd: Małopolska
Auto: Mazda 3

Postprzez piwo » 16 lut 2021, 21:44

Tak patrząc na to realnie to elektryki i te normy wszystkie wyśrubowane nie są po to by ratować świat tylko są po to by w dużych miastach ludzie nie truli się pyłami. I tylko po to.
Jak mi ten samochód podnosi adrenalinę. Wy też się trzęsiecie jak wychodzicie z auta? Bo mnie drżą ręce i cały jakiś roztrzęsiony.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0&t=115720
http://www.youtube.com/watch?v=ZhyGC3jS ... r_embedded
https://www.youtube.com/watch?v=jj-Hbid ... iwowarczyk
Avatar użytkownika
Koordynator Zlotów
 
Od: 13 lut 2005, 13:05
Posty: 4883 (270/146)
Auto: Opel Speedster 2001r. B207r,930kg,LSD,RWD, RaceTCS,semislick,320KM
1/4: 12,394s
tor Poznań: 1m48,4s
tor Łódź 57,5s
Mazda 3 BM sedan 2014r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy Moto