Ja w 2021 jeszcze bym kupił, gdybym chciał jeździć 4-5 lat. Gdyby dłużej, to już bym się mocno zastanawiał. A szczerze bardzo lubię Diesle i mi szkoda, że odchodzą.
Czateria... 2021
przez Neonixos666 » 30 sty 2021, 21:54
nemi napisał(a):A szczerze bardzo lubię Diesle i mi szkoda, że odchodzą.
Od jakiego producenta kupił byś teraz diesla?
przez nemi » 30 sty 2021, 22:06
@Neo: Nie wiem, nie analizowałem tego. Bardziej martwiłbym się tym, czy auto spełnia inne moje oczekiwania.
W BMW był kozacki, pracował bardzo fajnie, nie było to jak w maszynie rolniczej. VW też bym się nie bał, ale na zimnym TDI to koszmar do dzisiaj. Zdarzyło mi się jechać szybciej TDI i przy wyższych prędkościach ma bardzo niskie obroty (już nie pamiętam, ale chyba z 1700 przy 100 km/h), jak dla mnie dźwięk Diesla na autostradzie jest przyjemniejszy od benzyny. I całkowicie odwrotnie w mieście
Byłem też wieziony BMW X4 2.0d. W środku już zupełnie w porządku było, nawet po mieście
Jak jadę do Chorwacji czy Włoch, to zawsze sobie myślę, że szkoda, że mam przed sobą 1.2 TSI, a nie 2.0 TDI
. Po prostu na tyle często jeżdżę szybko i daleko, że o Dieslu myślę ciepło, ale już na długie lata nie kupiłbym (w sensie, że dziś wyskakuję ze 150k i jeżdżę 8-10 lat).
No i teraz jeszcze oprócz DPF jest AdBlue. Zamarza przy -11 na kamień, przy ponad 30 traci właściwości, a elementy do naprawy są bardzo drogie, nie jest to kwestia 600 zł jak czyszczenie DPF. Bo samo dolewanie adblue to chyba nie problem i niski koszt.
W BMW był kozacki, pracował bardzo fajnie, nie było to jak w maszynie rolniczej. VW też bym się nie bał, ale na zimnym TDI to koszmar do dzisiaj. Zdarzyło mi się jechać szybciej TDI i przy wyższych prędkościach ma bardzo niskie obroty (już nie pamiętam, ale chyba z 1700 przy 100 km/h), jak dla mnie dźwięk Diesla na autostradzie jest przyjemniejszy od benzyny. I całkowicie odwrotnie w mieście
Byłem też wieziony BMW X4 2.0d. W środku już zupełnie w porządku było, nawet po mieście
Jak jadę do Chorwacji czy Włoch, to zawsze sobie myślę, że szkoda, że mam przed sobą 1.2 TSI, a nie 2.0 TDI
. Po prostu na tyle często jeżdżę szybko i daleko, że o Dieslu myślę ciepło, ale już na długie lata nie kupiłbym (w sensie, że dziś wyskakuję ze 150k i jeżdżę 8-10 lat).No i teraz jeszcze oprócz DPF jest AdBlue. Zamarza przy -11 na kamień, przy ponad 30 traci właściwości, a elementy do naprawy są bardzo drogie, nie jest to kwestia 600 zł jak czyszczenie DPF. Bo samo dolewanie adblue to chyba nie problem i niski koszt.
przez loockas » 30 sty 2021, 22:16
Też na brak podróży nie narzekam, ale nie ma w nich marzeń o dieslu 
Parę lat temu ok, ale dzisiaj w dobie turbo benzyn, hybryd "tradycyjnych", pluginów no jakoś bym na diesla nawet nie spojrzał. No ale każdy ma swoje preferencje.
Jutro jadę obejrzeć grzybowóz dla taty. Mam nadzieję, że uda się kupić bo już mnie nudzi to szukanie auta dla seniora Tam są dopiero emocje... 
Parę lat temu ok, ale dzisiaj w dobie turbo benzyn, hybryd "tradycyjnych", pluginów no jakoś bym na diesla nawet nie spojrzał. No ale każdy ma swoje preferencje. Jutro jadę obejrzeć grzybowóz dla taty. Mam nadzieję, że uda się kupić bo już mnie nudzi to szukanie auta dla seniora
Tam są dopiero emocje... przez JohnnyB » 30 sty 2021, 22:21
Ja dlatego nie ogarnąłem klekota w jaguarze.
Niby w PL mało kto narzeka, ale w UK jest sporo problemów. Jest czujnik "jakości" Ad blue i on szwankuje.
Jeśli jednak zdecydowałbym się na E klasę jak ja chciałem to tam tylko diesla rozważałem. Ten motor jest na prawdę poprawny.
Raczej już będę celował w PB, aczkolwiek nie wiem co będzie za 2 lata. Co będzie dostępne. Wtedy będę myślał.
Niby w PL mało kto narzeka, ale w UK jest sporo problemów. Jest czujnik "jakości" Ad blue i on szwankuje.
Jeśli jednak zdecydowałbym się na E klasę jak ja chciałem to tam tylko diesla rozważałem. Ten motor jest na prawdę poprawny.
Raczej już będę celował w PB, aczkolwiek nie wiem co będzie za 2 lata. Co będzie dostępne. Wtedy będę myślał.
..::Born To Rise Hell::..
przez nemi » 30 sty 2021, 22:24
Nigdy nie prowadziłem hybrydy, tylko uberem jeździłem Aurisem jako pasażer. Nie podobało mi się akurat, bo tam CVT i rzęził strasznie...
Pewnie na dojazdach wokół komina byłoby oszczędnie w hev/phev. Może kiedyś . I też będę myślał jak przyjdzie ten czas.
A co do Diesli w Mercu, to czytałem, że są nieprawdopodobnie oszczędne, chyba nie mają sobie równych.
Już wiesz ile ten Twój Jag pali? Ile on tam ma mocy?
Pewnie na dojazdach wokół komina byłoby oszczędnie w hev/phev
. Może kiedyś . I też będę myślał jak przyjdzie ten czas. A co do Diesli w Mercu, to czytałem, że są nieprawdopodobnie oszczędne, chyba nie mają sobie równych.
Już wiesz ile ten Twój Jag pali? Ile on tam ma mocy?
przez Neonixos666 » 30 sty 2021, 22:39
jeśli mówicie o tym 2.2 to wersja z dwoma turbinami robi robotę, kumpel ma 200KM w E klasie i sobie chwali zarówno spalanie jak i przyśpieszenie.
W Espace jest ten sam motor co mam teraz tylko z dwoma turbinami i 160 KM, najnowsze mają 2.0 dci 200 KM.
W Espace jest ten sam motor co mam teraz tylko z dwoma turbinami i 160 KM, najnowsze mają 2.0 dci 200 KM.
przez loockas » 30 sty 2021, 22:45
nemi napisał(a):Nigdy nie prowadziłem hybrydy, tylko uberem jeździłem Aurisem jako pasażer. Nie podobało mi się akurat, bo tam CVT i rzęził strasznie...
Ioniq jeździ jak typowa (w sensie mała) benzyna z turbo. Tylko jest znacznie ciszej i start od zera lepszy, bo "laga" i turbodziury nie ma. Zupełnie inne doznania to hybryda w Q50s Brii, a jeszcze inne w Lexusie CT200h Zyga. Warto spróbować. Chętnie bym znowu kupił HEV, ale nie wiem czy będzie coś fajnego jak będę szukał auta. Mimo wszystko nie złapałem eko świra i równie chętnie wziąłbym jakąś wesołą turbo benzynę
EV jeszcze nie, może kiedyś za Ioniqa ale mam nadzieję, że nim jeszcze ładnych kilka lat pojeździmy.przez marek » 30 sty 2021, 22:45
JohnnyB napisał(a):Ja dlatego nie ogarnąłem klekota w jaguarze.
Niby w PL mało kto narzeka, ale w UK jest sporo problemów. Jest czujnik "jakości" Ad blue i on szwankuje.
Angole sikają do zbiorników Adblue zamiast kupować i Jag zrobił czujnik ?
przez Neonixos666 » 30 sty 2021, 22:52
moim zdaniem diesel w kompaktowym aucie nie ma sensu i wolał bym turbo benzynę, ale jeśli chodzi o cięższe auta typu minivan, suv itp to wolał bym fajnego diesla z momentem.
przez marek » 30 sty 2021, 22:53
nemi napisał(a): że mam przed sobą 1.2 TSI, a nie 2.0 TDI
jakbyś porównał 2,0TSI to może jednak benzynę byś wybrał
kiedyś dostałem w Nicei z wypozyczalni 1,3 jtd (Opel Mokka), a kumpel Renault Twingo 0,9TCe to ten maly benzyniak dużo lepiej sobie radził na serpentynach w okolicach Monako.
Diesel pozornie wydaje się jechać lepiej, tak zawsze podpowiada dupohamownia
pamiętam jak kupiłem Alfę 1,75TBi i jechałem z bratem (on BMW 3,0d) które wydawało się że jedzie znacznie lepiej (moc podobna ale chyba 300Nm więcej) Ale podczas wyprzedzania mu uciekałem mimo ze miałem manual.
Dopisano So sty 30, 2021 22:57:42:
nemi napisał(a):
A co do Diesli w Mercu, to czytałem, że są nieprawdopodobnie oszczędne, chyba nie mają sobie równych.
ponoć tak
ale kumpel kupił nową E klasę polift 2020 rok E200 kombi – benzyna. W trasie 5,8 mu wyszło spalanie przez Neonixos666 » 30 sty 2021, 23:13
marek napisał(a):pamiętam jak kupiłem Alfę 1,75TBi i jechałem z bratem (on BMW 3,0d) które wydawało się że jedzie znacznie lepiej (moc podobna ale chyba 300Nm więcej) Ale podczas wyprzedzania mu uciekałem mimo ze miałem manual.
jaka alf i jakie bmw?
przez JohnnyB » 30 sty 2021, 23:43
marek napisał(a):Angole sikają do zbiorników Adblue zamiast kupować i Jag zrobił czujnik ?
NIe, chodzi o to że jak dolewasz sam, płyn kupiony z samodzielnie, to co jakiś czas czujnik potrafi wykrywać "niewłąściwy płyn" i wtedy są problemy z jazda trzeba jechać do ASO.
Obstawiam że to się wiąże prawdopodobnie z jakaś czynnością którą w kompie trzeba uruchomić po dolaniu płynu.
Czytałem właśnie że często ludzie na lawetach śmigali do aso a po wymianie płynu w ASO auto odjeżdżało sprawne, oczywiście usługa płatna i to sporo wyżej niż zakup samego Adblue".
Dopiero zrobiłem jakieś 600 KM. Jeśli dobrze pokazuje komp to jak na razie średnio wychodzi coś około 8,5 litra. Dość sporo a aktualne warunki i mój styl jazdy jak na razie jest delikatnie mówiać spokojny. Musze przywyknąć do wyników większych niż 5 litrów
i liczę na nieco lepsza pogodę wtedy bede w stanie powiedzieć wiecej. Ten motor jest z tych sporo palacych. Wyniki poniżej 8 litrów są raczej nie osiągalne. 200 KM.
Dopisano sobota, 30 sty 2021, 22:52:
Neonixos666 napisał(a):moim zdaniem diesel w kompaktowym aucie nie ma sensu
Ja mam klekota w kompaktowym aucie i serio, na 1.5 TDCi w Focusie nie narzekam. Pali tyle co nic i nadal moge całkime sprawnie połykac trasy. Na codzień po miescie też daje radę. No i spalanie 5 litrów to nie jest żaden wysiłek.
Wyścigówką nie będzie i nie oczekuje tego od niego. Jak kto lubi
...::Born To Rise Hell::..
przez Neonixos666 » 30 sty 2021, 23:56
JohnnyB napisał(a):Ja mam klekota w kompaktowym aucie i serio, na 1.5 TDCi w Focusie nie narzekam. Pali tyle co nic i nadal moge całkime sprawnie połykac trasy. Na codzień po miescie też daje radę. No i spalanie 5 litrów to nie jest żaden wysiłek.
Wyścigówką nie będzie i nie oczekuje tego od niego. Jak kto lubi .
Masz całkowitą rację tylko że w tego typu autach benzyny potrafią już zbliżyć się zespalaniem do diesla.
przez Dominator » 31 sty 2021, 00:05
Mój diesel też ma ok 200 kunia i pali 11 w mieście obecnie, tyle ze to już wiekowe auto. Poza niższa cena i łatwością modyfikacji diesel to taka proteza napędu w samochodzie niby jeździ ale to taki zamiennik prawdziwego silnika czytaj benzynowego.
niby jeździ ale to taki zamiennik prawdziwego silnika czytaj benzynowego.
przez Szymon » 31 sty 2021, 00:28
JohnnyB napisał(a):Wyniki poniżej 8 litrów są raczej nie osiągalne.
200 KM.
Też u siebie przy tej mocy już raczej poniżej 8 nie schodzę. W sensie da się, ale trzeba się starać. Cały czas między 8, a 10 i jeszcze nie zaczęło mi to przeszkadzać
przez Neonixos666 » 31 sty 2021, 00:28
Diesel pokazuje swoją siłę gdy ma co targać, wtedy spalanie sporo różni się od wersji benzynowej i Nm pozwala sprawniej jechać takim klockiem.
przez loockas » 31 sty 2021, 00:54
Dokładnie. Inaczej ciężarówki też by były na benzynę. Dlatego jak miałbym regularnie ciągnąć "czyczepkę" to pewnie jeździłbym dieslem i... suvem 
Lol, to w porównaniu ze Scenikiem bardzo oszczędne auto Żona mnie trochę załatwiła... znalazła sobie pracę w Katowicach i porwała mi Ioniqa Od miesiąca jeżdzę w koło komina Scenikiem, mam problem zejść poniżej 11l (jeżdżąc w podobny sposób jak HEV, czyli bez eko drivingu). Eh, byle do wiosny... i top down
Szymon napisał(a):Cały czas między 8, a 10 i jeszcze nie zaczęło mi to przeszkadzać
Lol, to w porównaniu ze Scenikiem bardzo oszczędne auto
Żona mnie trochę załatwiła... znalazła sobie pracę w Katowicach i porwała mi Ioniqa Od miesiąca jeżdzę w koło komina Scenikiem, mam problem zejść poniżej 11l (jeżdżąc w podobny sposób jak HEV, czyli bez eko drivingu). Eh, byle do wiosny... i top down Ostatnio edytowano 31 sty 2021, 00:58 przez loockas, łącznie edytowano 1 raz
przez marek » 31 sty 2021, 00:54
Dominator napisał(a):Mój diesel też ma ok 200 kunia i pali 11 w mieście obecnie, tyle ze to już wiekowe auto. Poza niższa cena i łatwością modyfikacji diesel to taka proteza napędu w samochodzie
Audi A4 2,0TSI 252km pali 10-12 w mieście, a mod na 290km kosztował 2k pln
generalnie w zakupie nowego diesel jest droższy Diesel miał sens jak benzyny były generalnie wolnossące – ani to nie jechało, tylko paliło dużo benzyny, jedynie dźwięk był fajniejszy.
Dopisano N sty 31, 2021 0:56:04:
Neonixos666 napisał(a):marek napisał(a):pamiętam jak kupiłem Alfę 1,75TBi i jechałem z bratem (on BMW 3,0d) które wydawało się że jedzie znacznie lepiej (moc podobna ale chyba 300Nm więcej) Ale podczas wyprzedzania mu uciekałem mimo ze miałem manual.
jaka alf i jakie bmw?
Giulietta QV i BMW 330d E93
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości