Czateria... 2021
Beny napisał(a):jaki model kupiłeś?
Bez fajerwerków, miał być zwykły LED i smart, nic więcej nie potrzebuje do mojego oglądania raz na jakiś czas – Hitachi 65hk5600.
IMHO bez 100kPLN do kompaktu z salonu ciezko podejsć. Jesli ma to być podstawowoa Octavia z silinikem 1.0, chyba wolałbym juz 20 tyś tańśzeg o Tipo.
Ewentualnie, 2 latki. Tak teraz ja celuje. Niestety chyba będzie to kolejny klekot.....jakoś do PB nie mam szczęścia no i z sensownym motorem to tylko pojedyncze egzemplarze.
Ewentualnie, 2 latki. Tak teraz ja celuje. Niestety chyba będzie to kolejny klekot.....jakoś do PB nie mam szczęścia no i z sensownym motorem to tylko pojedyncze egzemplarze.
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):Jesli ma to być podstawowoa Octavia z silinikem 1.0, chyba wolałbym juz 20 tyś tańśzeg o Tipo.
Nie wiem, nie wiem. Skoda już nie jest ulepiona z byle czego i różnica w cenie nie bierze się z niczego. Dokładnie to widzę na podstawie swoich aut
Właśnie był pierwszy telefon o 5. Fajny świadomy gość, oby tylko tacy dzwonili. Facet z drugiego końca kraju ale jesli żona zaakceptuje to chce przyjechać za tydzień. Ah te kobiety 

JohnnyB napisał(a):Niestety chyba będzie to kolejny klekot.....jakoś do PB nie mam szczęścia no i z sensownym motorem to tylko pojedyncze egzemplarze.
No jak widzę ile jest L3 Coupe w PB a ile w Dieslu to sam mam wątpliwości jak to się skończy. Tym bardziej, że chciałbym relatywnie młody rocznik (jak na ten model oczywiście) a tam już jest w ogóle kompletna dominacja klekotów. Najmłodsza benzyna 2011r, Diesla to i nawet z 2014r idzie dorwać więc porównując do moich poprzednich aut to już byłaby nówka praktycznie

nemi napisał(a):Nie wiem, nie wiem. Skoda już nie jest ulepiona z byle czego i różnica w cenie nie bierze się z niczego. Dokładnie to widzę na podstawie swoich aut. Papierowe dane, lista wyposażenia i pierwsze wrażenie niestety nie są tu miarodajne.
Ok, zalezy na co liczysz. Dla mnie zarowno Octavia jak i Tipo to nie auta dla przyjemnosci ale do pracy raczej. Wiec chyba wolałbym Tipo, wyciszyłbym tylko środek, przynajmniej tak jak to zrobilem w Focusie i do dalszych tras tez by sie nadal.
W cenie nieco doposażonej Octavii takiej powiedzmy za 100 tys PLN mam 2 letniego Jaguara XE 2.0 D.......
Wybor dla mnie przy tym budżecie jest oczywisty.
Ale oczywiscie jak kto lubi.
..::Born To Rise Hell::..
Johnny, a sprawdzałeś jak wyglada temat awaryjności Jaguarów? Osobiście nie miałem z nimi nic wspólnego ale u nas to nawet u dealera mówią, "a daj Pan spokój"
.
Ciekaw jestem jaka jest rzeczywistość, kumple miał kiedyś XF w dieslu to tam kolorowo nie było.
Ciekaw jestem jaka jest rzeczywistość, kumple miał kiedyś XF w dieslu to tam kolorowo nie było.
NIe wiem, aczkolwiek znam właścicieli XF mają go już z 10 lat, ma chyba 300 na blacie, śmiga. Jakoś nie narzekają.
Poza tym no risk no fun
.
I nie wiem czy znalazłbym w moim budżecie coś niby mniej awaryjnego. Zakąłdam po porstu ze 2 latek z przeniegime 20 tyś km nie wpoinien jeszcze za mocno krzyczeć. Volvo nie krzyczało a też nie ma jakiś idealnych opinii.
Poza tym no risk no fun
I nie wiem czy znalazłbym w moim budżecie coś niby mniej awaryjnego. Zakąłdam po porstu ze 2 latek z przeniegime 20 tyś km nie wpoinien jeszcze za mocno krzyczeć. Volvo nie krzyczało a też nie ma jakiś idealnych opinii.
Ostatnio edytowano 31 gru 2020, 14:58 przez JohnnyB, łącznie edytowano 1 raz
..::Born To Rise Hell::..
On miał chyba diesla 3.0 – wiem, że nieco ponad 180k i wymieniał silnik. Silnik koszmarnie drogi z wymianą grubo ponad 20k, w aucie wartym pewnie z 50-60.
Cóż poradzić.
Ja znam 3 właścicieli BMW z 2 litrowymi motorami PB którym także niedomagały silniki.....jak to moja babcia mawiała, jak masz pecha to i palec w pupie złamiesz,.......
Przynajmniej ładnie będzie wyglądał na lawecie
Ja znam 3 właścicieli BMW z 2 litrowymi motorami PB którym także niedomagały silniki.....jak to moja babcia mawiała, jak masz pecha to i palec w pupie złamiesz,.......
Przynajmniej ładnie będzie wyglądał na lawecie
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a): 2 litrowymi motorami PB
Całkiem prawdopodobne, silniki oznaczane jako *28i miały jakieś wady i często były z nimi problemy.
No wlasbie o tym mowie. Nie zawsze jest mozliwosc, czas i kasa aby doktoryzowac sie z danego modelu auta inszukac tego jedynego grala. A jak ma sie [tiiit] to i tak sie zepsuje, ukradna, rozbijesz albo ci rozbija.
Albo ciebie szlak trafi pierwszego. Zycie jest za krotkie aby jezdzic bezawaryjnymi autami
Albo ciebie szlak trafi pierwszego. Zycie jest za krotkie aby jezdzic bezawaryjnymi autami
..::Born To Rise Hell::..
Jasne, że dużo zależy od szczęścia ale czasem warto mu to ułatwić
Moi rodzice mieli 428i kupione jako nowe i przez 4 lata zero problemów. Teraz odkupił je znajomy i dalej nic się nie dzieje. Jednak profilaktycznie mieli wykupiona gwarancje na 5 lat
Moi rodzice mieli 428i kupione jako nowe i przez 4 lata zero problemów. Teraz odkupił je znajomy i dalej nic się nie dzieje. Jednak profilaktycznie mieli wykupiona gwarancje na 5 lat
loockas napisał(a):80k to taka podstawa którą nie chciałbyś jeździć. Cokolwiek dorzucisz do wyposażenia + jakiś silnik zeby było optymalnie i robi się stówka, a i to czasami za mało
jak chcesz mieć te 130-150km i automat to się robi 100tys w podstawie
dlatego ja za 81k kupiłem do kulania rocznego Leona 3. Kombi, 1,5TSI DSG, światła LED, ambient, lepsze audio, navi, tempomat, czuniki przód, tył, podgrzewane fotele, klima dwustrefowa, wersja FR więc do tego tryby jazdy, sportowe zawieszenie, inne zderzaki i wnętrze
Cennikowo kosztował 115tys po rabacie . Wielkościowo jest jak Mercedes C czy BMW 3 poprzednich generacji, wiec może to też jest przyczyna wzrostu cen kompaktów – poprostu coraz częściej te auta w wersji kombi stają się autami rodzinnymi, na co jeszcze parę lat temu kompakt był za mały. (np. Giulietta w porównaniu do Leona była klaustrofobiczna)
Niezły spadek wartości w rok czasu. Ja za swoją cupre dałem 127 (katalog 148),
A po 4,5 roku sprzedałem za 80k.
A po 4,5 roku sprzedałem za 80k.
radzi89 napisał(a):JohnnyB napisał(a): 2 litrowymi motorami PB
Całkiem prawdopodobne, silniki oznaczane jako *28i miały jakieś wady i często były z nimi problemy.
dokładnie, plus do tego dorzucić trzeba *20d, 25d i xDrive różne (ale chyba starsze niż G) bo tam były jakieś plastikowe zębatki w skrzyni rozdzielczej
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości