Test / recenzję
Temat jak i post nie odnoszą się bezpośrednio do Xa dlatego dopytywałem. Swoją drogą wciąż nie mogę znaleźć momentu dla tego silnika 5.1kW który jest u mnie.
krabdul napisał(a):Temat jak i post nie odnoszą się bezpośrednio do Xa dlatego dopytywałem. Swoją drogą wciąż nie mogę znaleźć momentu dla tego silnika 5.1kW który jest u mnie.
Chyba około 40 Nm.
Dobra jeszcze raz i na spokojnie 
Ja też kiedyś wyczytałem, że jest 4.8kW i 60.5Nm, ale mogło to dotyczyć np. tylko Xa albo w ogóle modeli np. z 2019. Ja mam G150 z 2020 i moc silnika elektrycznego jest wpisana w dowód rejestracyjny (pod emisją spalin) i u mnie jest to 5.1kW ale tak jak pisałem taki sam silnik elektryczny ma być w Japonii w MX-30 w wersji e-Skyactive G, ale nie znalazłem nigdzie tej mocy w odniesieniu do CX-30. Momentu tego silnika 5.1kW też nie podali. Zamiast dywagować prosiłem byście spojrzeli w dowód.
@worn pisał, że jest to 4.8kW więc pewnie jego X z 2019 tak ma.
A co do specyfikacji mazdy na różne rynki to też nie do końca można się tym posiłkować.
Przeglądam parę zagranicznych forów i co kraj/kontynent to zupełnie inne specyfikacje. W niektórych są np. silniki 165 bez mild hybrid i bez dezaktywacji cylindrów (pewnie te z poprzedniej gamy). W Stanach to w ogóle latają na innych oktanach a Europa ma swoje rygorystyczne normy spalin i tych kombinacji silnikowych w mazdach jest naprawdę dużo.
Ja też kiedyś wyczytałem, że jest 4.8kW i 60.5Nm, ale mogło to dotyczyć np. tylko Xa albo w ogóle modeli np. z 2019. Ja mam G150 z 2020 i moc silnika elektrycznego jest wpisana w dowód rejestracyjny (pod emisją spalin) i u mnie jest to 5.1kW ale tak jak pisałem taki sam silnik elektryczny ma być w Japonii w MX-30 w wersji e-Skyactive G, ale nie znalazłem nigdzie tej mocy w odniesieniu do CX-30. Momentu tego silnika 5.1kW też nie podali. Zamiast dywagować prosiłem byście spojrzeli w dowód.
@worn pisał, że jest to 4.8kW więc pewnie jego X z 2019 tak ma.
A co do specyfikacji mazdy na różne rynki to też nie do końca można się tym posiłkować.
Przeglądam parę zagranicznych forów i co kraj/kontynent to zupełnie inne specyfikacje. W niektórych są np. silniki 165 bez mild hybrid i bez dezaktywacji cylindrów (pewnie te z poprzedniej gamy). W Stanach to w ogóle latają na innych oktanach a Europa ma swoje rygorystyczne normy spalin i tych kombinacji silnikowych w mazdach jest naprawdę dużo.
Możesz mieć rację, ze w X jest inna moc silnika eletrycznego.
W Japonii jest MX-30 z e-Skyactiv G
Moce silnika elektrycznego
【Max Power】5.1kW(6.9PS)/1,800rpm
【Max Torque】49N•m(5.0kgf•m)/100rpm
https://www.youtube.com/watch?v=TFS5zUFO9Cw
Tu jest np Mazda 3 z silnikiem 1,5 i miękką hybrydą – to dopiero ciekawostka
https://turbocharge.sg/mazda-3-mild-hybrid-review-2020/
Ta wersja ma silnik 5,1KW
W chinach jest 165 km bez hybrydy.
Moim zdaniem lepszy jest silnik słabszy z większym momentem, bo to ma wspomagać ruszanie z miejsca.
W Japonii jest MX-30 z e-Skyactiv G
Moce silnika elektrycznego
【Max Power】5.1kW(6.9PS)/1,800rpm
【Max Torque】49N•m(5.0kgf•m)/100rpm
https://www.youtube.com/watch?v=TFS5zUFO9Cw
Tu jest np Mazda 3 z silnikiem 1,5 i miękką hybrydą – to dopiero ciekawostka
https://turbocharge.sg/mazda-3-mild-hybrid-review-2020/
Ta wersja ma silnik 5,1KW
W chinach jest 165 km bez hybrydy.
Moim zdaniem lepszy jest silnik słabszy z większym momentem, bo to ma wspomagać ruszanie z miejsca.
O dzięki – w końcu jakieś konkretne dane.
Nie chodzi mi, który lepszy, bo różnice są marginalne tylko lubię wiedzieć co mam w aucie.
A jeśli chodzi o większy moment to przy mniejszej mocy musi być przy niższy obrotach.
Tutaj to raczej kwestia przełożeń i te dane dotyczą parametrów samego silnika elektrycznego a nie tego ile trafia na koła. Gdzieś doczytałem, że ten moment nie jest dodatkowo dorzucany tylko zastępuje trochę ten ze spalinowego przez co go odciąża i mniejsza spalanie. Tak czy siak wydaje mi się, że jednak w tych najniższych obrotach auto jeździ jakby trochę lżej niż moja poprzednia mazda BM gdzie miałem ok 230Nm i 200kg mniej. Przy wyższych to już inna kwestia.
Nie chodzi mi, który lepszy, bo różnice są marginalne tylko lubię wiedzieć co mam w aucie.
A jeśli chodzi o większy moment to przy mniejszej mocy musi być przy niższy obrotach.
Tutaj to raczej kwestia przełożeń i te dane dotyczą parametrów samego silnika elektrycznego a nie tego ile trafia na koła. Gdzieś doczytałem, że ten moment nie jest dodatkowo dorzucany tylko zastępuje trochę ten ze spalinowego przez co go odciąża i mniejsza spalanie. Tak czy siak wydaje mi się, że jednak w tych najniższych obrotach auto jeździ jakby trochę lżej niż moja poprzednia mazda BM gdzie miałem ok 230Nm i 200kg mniej. Przy wyższych to już inna kwestia.
Ostatnio edytowano 11 gru 2020, 12:50 przez krabdul, łącznie edytowano 1 raz
Silnik elektryczny także rozpędza spalinowy przy redukcji biegów szybciej wyrównując obroty między wałem silnika a skrzyni.
Na pewno coś to robi bo można zaobserwować na monitorze przepływu energii, że silnik elektryczny się włącza czasem przy przyspieszaniu.
Na pewno coś to robi bo można zaobserwować na monitorze przepływu energii, że silnik elektryczny się włącza czasem przy przyspieszaniu.
krabdul napisał(a):@worn pisał, że jest to 4.8kW więc pewnie jego X z 2019 tak ma.
Tak, mój X z 2019 tyle właśnie ma. W dowodzie rejestracyjnym jest zapis podobny do twojego, natomiast ja się posiłkowałem świadectwem homologacji, bo to na jego podstawie wzięła się taka a nie inna wartość w dowodzie rejestracyjnym. Niestety nie ma tam informacji o momencie silnika spalinowego oraz elektrycznego.
krabdul napisał(a):A co do specyfikacji mazdy na różne rynki to też nie do końca można się tym posiłkować.
Też tak uważam. Nie wiem czy to się nie zmieniło, ale np. na rynek niemiecki Skyactiv-X był wypuszczany tylko dla nadwozia sedan.
krabdul napisał(a):W Stanach to w ogóle latają na innych oktanach
Nie do końca. Stosują trochę inne oznaczenia, ale paliwo z pewnością nie odbiega od europejskiego
Kolega u Zachara https://youtu.be/ROtHlYubOz8
https://youtu.be/7t9HSeXZPWY kolejny tescik
Nowa a już zrobita
https://youtu.be/fGJKUy3GJKM
https://youtu.be/fGJKUy3GJKM
Pierwszy test X 186KM
Niestety CX30 ale może kogoś zainteresuje
https://www.youtube.com/watch?v=AgOcXpkEhAk
Niestety CX30 ale może kogoś zainteresuje
https://www.youtube.com/watch?v=AgOcXpkEhAk
Ktostam napisał(a):Pierwszy test X 186KM
Niestety CX30 ale może kogoś zainteresuje
https://www.youtube.com/watch?v=AgOcXpkEhAk
9 sekund w CX-30 przy drobnym uślizgu kół nie wygląda już tak źle. Możliwe, że w trójce przy suchej nawierzchni dojdzie do tych 8,4-8,5 sekundy. Jednak G 150 przy manualu np. u Pertyna zrobiło 8,5 sekundy także bardzo dyskusyjna sprawa dopłaty. Gdzie wcześniej pisałem, że X jest wolniejszy i droższy od G 150 to teraz trzeba będzie pisać, że nowy X jest taki sam i droższy
Ktostam napisał(a):X jest nastawiony przede wszystkim na niskie zużycie paliwa.
Zauważ, ze nowy X pali teraz mniej niż G przy większym momencie.
Nie chce się tu oczywiście wdawać w dyskusję o opłacalności.
Jest drogo, ale samochody benzynowe będą co roku droższe.
To już lepiej jak to będzie miało miejsce w Mazdzie 2 zrobic kolaboracje z Toyotą i X'a zastąpić ich hybryda 2.0. Koszty będą podobne, dynamika podobna, a spalanie i opłacalność zakupy już niebo lepsza. Tak X pali może mniej, tylko że kosztuje nie wiadomo ile to więcej i zwraca się po 200 tysięcach kilometrów.
Moim zdaniem Hybrydy to głupota.
Są 2 rzeczy które wpływają na zużycie energii (także paliwa) przez samochód – masa i opór powietrza.
Auta hybrydowe są znacznie cięższe więc będą zużywać więcej energii.
Chcesz mniejszego zużycia paliwa w mieście, trzeba ograniczać masę a nie dokładać baterie.
Moim zdaniem miękkie hybrydy (start – stop) to bardzo dobre rozwiązanie.
Już teraz się mówi o konieczności zmniejszaniu zasięgu aut elektrycznych
(masa)
Kiedyś pewnie będziemy płacić ekstra podatki od CO2, albo cena paliw wzrośnie przez podatki od CO2.
Są 2 rzeczy które wpływają na zużycie energii (także paliwa) przez samochód – masa i opór powietrza.
Auta hybrydowe są znacznie cięższe więc będą zużywać więcej energii.
Chcesz mniejszego zużycia paliwa w mieście, trzeba ograniczać masę a nie dokładać baterie.
Moim zdaniem miękkie hybrydy (start – stop) to bardzo dobre rozwiązanie.
Już teraz się mówi o konieczności zmniejszaniu zasięgu aut elektrycznych
Kiedyś pewnie będziemy płacić ekstra podatki od CO2, albo cena paliw wzrośnie przez podatki od CO2.
Ktostam napisał(a):Moim zdaniem Hybrydy to głupota.
Są 2 rzeczy które wpływają na zużycie energii (także paliwa) przez samochód – masa i opór powietrza.
Auta hybrydowe są znacznie cięższe więc będą zużywać więcej energii.
Chcesz mniejszego zużycia paliwa w mieście, trzeba ograniczać masę a nie dokładać baterie.
Moim zdaniem miękkie hybrydy (start – stop) to bardzo dobre rozwiązanie.
Już teraz się mówi o konieczności zmniejszaniu zasięgu aut elektrycznych(masa)
Kiedyś pewnie będziemy płacić ekstra podatki od CO2, albo cena paliw wzrośnie przez podatki od CO2.
Tylko, że zwykła klasyczna hybryda posiada mała baterie w porównaniu do hybryd plugin czy elektryków i jakoś nie zwiększa bardzo masy samochodu. Skoro miałyby być takie złe to hybryda Toyoty nie osiągała by wyników spalania rzędu 4 litrów, a nawet i mniej. Łącząc wygląd nowej trójki, dodając do niego hybryde Toyoty można osiągnąć jak dla mnie i moich potrzeb auto idealne.
Jestem raczej przeciwnikiem pluginów i elektryków za tą cenę w jakiej są oferowane. Hybryda za swoją cenę jest idealnym rozwiązaniem. To tylko moja opinia, równie dobrze dla mnie G 122 jest wystarczające pod kątem dynamiki, spalanie nie jest takie złe za taką kwotę w jakiej chodziło auto jednak brakuje mi jedynie automatu, ale to już temat na inną rozmowę.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 1 gość