Stuki przy zmianie biegów i puszczaniu sprzęgła
Strona 1 z 1
Witam wszystkich. Mam mały problem z Mazdą 3 1.6 benz. z 2004 r 86.000 km, a mianowicie ze skrzynią biegów lub sprzęgłem. Konkretnie, to przy ruszaniu na 1 i puszczaniu sprzęgła gdzieś przed połową długości skoku pedału słychać głuche puknięcie. Dzieje się to także na wyższych biegach, czasami nawet przy zmianie 2>--3-->4, a także gdy w czasie jazdy auto szarpie na 1 i 2.W czasie bardzo delikatnego puszczania sprzęgła tego nie ma. I nie jest to uzbrajanie ABS-u, ponieważ nie jest to jednorazowe puknięcie. Byłem z tym w dwóch najbardziej polecanych na tym forum podwarszawskich serwisach Mazdy.W pierwszym nie wiedzieli o co chodzi, a w drugim stwierdzili, że to stoper skrzyni biegów, ale i jego wymiana nic nie dała. Niby skrzynia i sprzęgło chodzą ok, ale strasznie drażni mnie to stukanie. Czy ktoś miał lub ma podobny problem? Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkiego rodzaju sugestie.
-
jajo
jajo napisał(a):Czy ktoś miał lub ma podobny problem? Byłbym bardzo wdzięczny za wszelkiego rodzaju sugestie.
Pewnie Ci to nie pomoże, ale u mnie też przez pewien okres po zakupie auta występował ciężki do zlokalizowania metaliczny stuk mający miejsce zaraz po zmianie lub redukcji biegu. Gdyby spróbować zobrazować dźwięk przypominał on metaliczne, lekko stłumione "obijanie się metalowej rurki o inny metalowy element".Czasami występował o zwielokrotniony – klilku krotnie (jedno większe pukniecie i dwa delikatniejsze). Przeglądałem w poszukiwaniu stuku dosłownie wszystko-koła, zawieszenie, elementy przekazywania napędu, wydech. Wymieniłem olej w skrzyni, łożysko podpory prawego przegubu wewnętrznego. Sugerowano mi zwrócić uwagę na poduszki zawieszenia silnika, lecz według oględzin były w dobrym stanie więc się jeszcze wstrzymałem z ich wymianą. Zastanawiałem się czy przyczyną nie jest luz na przegubie wewnętrznym. Ale firma zajmująca się regeneracją przegubów według mojego opisu stwierdziła, iż charakterystyka jest inna podczas usterki tego elementu.
Po jakimś czasie dziwnym trafem, dźwięk sam zaniknął i przestałem wracać do tego tematu. Do tej pory nie mam zielonego pojęcia, co mogł być jego przyczyną. Być moze u mnie to była jakaś błacha sprawa, w każdym razie takich dziwnych dzwięków nie można bagatelizować, tyko w miarę możliwośći próbować diagnozować.
Nuno
Cześć!
Czy ktoś znalazł rozwiązanie tego problemu?
Zauważyłem że identyczny dźwięk jest na tym filmiku na Youtube.
https://youtu.be/-EYVsyVff2M
W mojej Mazdzie występuje to w identycznym momencie jak w pierwszym poście.
Czy ktoś znalazł rozwiązanie tego problemu?
Zauważyłem że identyczny dźwięk jest na tym filmiku na Youtube.
https://youtu.be/-EYVsyVff2M
W mojej Mazdzie występuje to w identycznym momencie jak w pierwszym poście.
U mnie pomogło po wymianie tej małej poduszki skrzyni. Mam wrażenie że lepiej mi wchodzą biegi, na pewno jest o wiele ciszej, silnika prawie nie słychać przy normalnej jeździe no i brak tych stuków. Tam jeszcze mam taki głuchy stuk, ale to jak bardzo szybko puszczę sprzęgło, nie ruszając, tylko szarpiąc, ale mi się wydaje że to docisk bo jeszcze mam sprzęgło w oryginale. Poduszka to yamato za 119 zł. Na oryginalnej żadnych oznak zużycia nie widziałem, ale jednak coś było.
Mam problem z metalicznym stukaniem przy zmianie kierunku jazdy.
Jeśli jadę do przodu, zatrzymuje się i włączam wsteczny, ruszam i jest pojedyncze walnięcie.
Oczywiście tego nie czuć, tylko słychać.
Tak samo działa to i w drugą stronę.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Poduszki wszystkie 3 sprawdziłem, nie wydaje mi się by było coś z nimi nie tak.
Półosie raczej są ok.
Zastanawia mnie to, że jeśli auto jest podniesione, to wyczuwam luz w skrzyni, gdy kręcę półosią w jedną i drugą stronę, ale nie wiem czy tak ma być.
Jakieś sugestię?
Dopisano 11 sie 2020, 22:14:
Mam problem z metalicznym stukaniem przy zmianie kierunku jazdy.
Jeśli jadę do przodu, zatrzymuje się i włączam wsteczny, ruszam i jest pojedyncze walnięcie.
Oczywiście tego nie czuć, tylko słychać.
Tak samo działa to i w drugą stronę.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Poduszki wszystkie 3 sprawdziłem, nie wydaje mi się by było coś z nimi nie tak.
Półosie raczej są ok.
Zastanawia mnie to, że jeśli auto jest podniesione, to wyczuwam luz w skrzyni, gdy kręcę półosią w jedną i drugą stronę, ale nie wiem czy tak ma być.
Jakieś sugestię?
Jeśli jadę do przodu, zatrzymuje się i włączam wsteczny, ruszam i jest pojedyncze walnięcie.
Oczywiście tego nie czuć, tylko słychać.
Tak samo działa to i w drugą stronę.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Poduszki wszystkie 3 sprawdziłem, nie wydaje mi się by było coś z nimi nie tak.
Półosie raczej są ok.
Zastanawia mnie to, że jeśli auto jest podniesione, to wyczuwam luz w skrzyni, gdy kręcę półosią w jedną i drugą stronę, ale nie wiem czy tak ma być.
Jakieś sugestię?
Dopisano 11 sie 2020, 22:14:
Mam problem z metalicznym stukaniem przy zmianie kierunku jazdy.
Jeśli jadę do przodu, zatrzymuje się i włączam wsteczny, ruszam i jest pojedyncze walnięcie.
Oczywiście tego nie czuć, tylko słychać.
Tak samo działa to i w drugą stronę.
Ma ktoś jakiś pomysł?
Poduszki wszystkie 3 sprawdziłem, nie wydaje mi się by było coś z nimi nie tak.
Półosie raczej są ok.
Zastanawia mnie to, że jeśli auto jest podniesione, to wyczuwam luz w skrzyni, gdy kręcę półosią w jedną i drugą stronę, ale nie wiem czy tak ma być.
Jakieś sugestię?
Poduszki silnika i skrzyni sprawdziłeś czyli podniosłeś silnik i wyjąłeś poduszkę?
Zgadza się,lewa pod aku jest cała i sztywna,
Prawa olejowa była zmieniana jakiś czas temu, bo ze starej wylałsię olej i były wibracje.
W weekend wyjąłem tąmałą i nic nie widać.
Jedynie jak sprawdzałem łapką to jest bardzo miękka.
No ale z drugiej strony raczet nie generowałyby głośnego metalowego stuku.
Przy otwartej szybie jest to głośne pojedyncze metaliczne stuknięcie.
Prawa olejowa była zmieniana jakiś czas temu, bo ze starej wylałsię olej i były wibracje.
W weekend wyjąłem tąmałą i nic nie widać.
Jedynie jak sprawdzałem łapką to jest bardzo miękka.
No ale z drugiej strony raczet nie generowałyby głośnego metalowego stuku.
Przy otwartej szybie jest to głośne pojedyncze metaliczne stuknięcie.
Nie wiem dokładnie jakie macie rozwiązanie mechanizmu wysprzęglania, ale może wysprzęglik zawiesza się i łapa po chwili od puszczenia nogą sprzęgła odobija z takim jak opisany skutkiem.
Chyba powinno jednak lekko szarpać, ale po wstępnym zasprzęgleniu takie dobicie mogłoby nie być tak bardzo odczuwalne..
Może jest jeszcze inna przyczyna.
Chyba powinno jednak lekko szarpać, ale po wstępnym zasprzęgleniu takie dobicie mogłoby nie być tak bardzo odczuwalne..
Może jest jeszcze inna przyczyna.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Sprzęgło nie dawno robiłem, bo docisk miał krzywe słoneczko już.
Wymieniłem cały zestaw i sprzęgło pracuje tak lekko, że palcem można wciskać, ale i przed wymianą był ten sam objaw, więc to nie tutaj tkwi problem niestety.
Wymieniłem cały zestaw i sprzęgło pracuje tak lekko, że palcem można wciskać, ale i przed wymianą był ten sam objaw, więc to nie tutaj tkwi problem niestety.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości