zawsze tak mam
jak już czegoś chce to nie mogę spać, jeść, aż do momentu ze to będę mieć
marzyłem o karbonowej szosie, może na przyszły rok, ale tak w tym roku mi fajno idzie ze po co czekać
po przekonaniu zony ze to jest bardzo potrzebna rzecz w moim życiu, zacząłem szukać
i po kilku dniach, znalazłem swój wymarzony full carbon
Co mamy
Colnago CLX 3.0 Carbon
Rama – Carbon
Widelec – full carbon
Sztyca – carbon
Cały osprzęt Campagnolo Potenza 11 (korba/hamulce/przerzutki/manetki)
Koła – Vision Team 30 Comp
Opony – MICHELIN DYNAMIC SPORT 25x700c
Siodło – Colnago X1
Kierownica – Deda RHM 01
Mostek – FSA Energy
Owijka – Colnago Bar Tape
Waga 8,15kg
Przerzuciłem swoje pedały M525 z Fuji
Zamówiłem i zamontowałem licznik Sigma 14.16 STS CAD
Uchwyty na bidonu, białe, bardzo lekkie (25g) i z flaga Italy
+ bidon Elite 950ml (kilka innych bidonów Elite już mam, wiec kupiłem tylko 1, dużej pojemności
Później okazało się ze trzeba jeszcze porządna pompkę z czujnikiem ciśnienia
No i w końcu pierwszy wyjazd, 56km
Dalej będzie
Od ostatniego +56
Dystans całkowity: 17375 km