Czateria... 2021
Kemping nie jest tani, to jest tylko kwestia jakiegoś tam funu i nic więcej
. 1500 zł za 6 nocy z podatkami miejscowymi i czymś tam.
My wróciliśmy bardzo zadowoleni, moja żona bardzo była zachwycona, że siedzieliśmy nad brzegiem, piliśmy wino i patrzyliśmy na zachody słońca. Nigdy nie mieszkaliśmy tak malowniczo. Polecam nie z uwagi na koszty, ale z uwagi na ludzi i przeżycie czegoś innego.
My wróciliśmy bardzo zadowoleni, moja żona bardzo była zachwycona, że siedzieliśmy nad brzegiem, piliśmy wino i patrzyliśmy na zachody słońca. Nigdy nie mieszkaliśmy tak malowniczo. Polecam nie z uwagi na koszty, ale z uwagi na ludzi i przeżycie czegoś innego.
Widać że ktoś przed Tobą Nemi wyciął piłą krzaki i dlatego taka miejscówka się zrobiła
Ja dziś 490 km zrobiłem i gdyby nie dokuczające kolano to nie musiał bym robić przystanków, fotele może nie mają trzymania bocznego ale za to nie bolą plecy po jeździe. Najlepsze jest to że komputer pokazuje że mogę zrobić jeszcze 1070 km czyli ponad 1500 km na jednym tankowaniu

Ja dziś 490 km zrobiłem i gdyby nie dokuczające kolano to nie musiał bym robić przystanków, fotele może nie mają trzymania bocznego ale za to nie bolą plecy po jeździe. Najlepsze jest to że komputer pokazuje że mogę zrobić jeszcze 1070 km czyli ponad 1500 km na jednym tankowaniu
5.6 to moja średnia jak kręcę się w koło komina, dziś 4,3 ale piękny korek na A1 przed bramkami skutecznie podbił średnią a co najlepsze jeszcze trzeba był zapłacić za tą kolejkę
. Nie lubię tej trasy na Brodnicę, szarpana jazda, dużo miejscowości i nierówny asfalt aż cała buda skacze. lepsze są trasy na południe.
Dziwne mają podejście to oznakowania drogi na drodze nr 10 koło Torunia, znak ostrzegający o ostrym zakręcie i ograniczenie do 60. Myślę sobie ok fajnie że ostrzegają, czekam na zakręt a tu lekki łuk drogi na którym nawet nie trzeba zdejmować nogi z gazu. U nas na Mazurach ostrzejsze zakręty się nie oznacza a tu lekki łuk i od razu ograniczenie
.
Dziwne mają podejście to oznakowania drogi na drodze nr 10 koło Torunia, znak ostrzegający o ostrym zakręcie i ograniczenie do 60. Myślę sobie ok fajnie że ostrzegają, czekam na zakręt a tu lekki łuk drogi na którym nawet nie trzeba zdejmować nogi z gazu. U nas na Mazurach ostrzejsze zakręty się nie oznacza a tu lekki łuk i od razu ograniczenie

Ja to bym chciał dostać na próbę jakiś samochód z dużym motorem paliwożerny i sprawdził bym na ile uda mi się zejść ze spalaniem. 

nemi napisał(a):ale z uwagi na ludzi
Nie lubię obcych ludzi
Nie po to studiowałem informatykę, żeby z ludźmi się zadawać
Do Bydgoszczy odwiozłem chrześniaka na obóz, były takie dwie nastolatki w wieku chrześniaka to myślę zagadam to chłopak będzie miał łatwiej zagadać i się zapoznać. Ja tu nawijam podpytuje a on nic się nawet nie odezwał. Zapomniałem że On aspołeczny jest 

Ja mam bardzo niskie potrzeby społeczne – zazwyczaj wystarcza mi po prostu żona, raz na ruski rok pogadam z sąsiadem o autach i tyle. Nie pamiętam, kiedy ostatnio kogoś zaprosiłem.
Niemniej jednak nie przeszkodziło mi to, żeby z pewnymi ludźmi spędzić jeden wieczór pod moim namiotem (raczej obok), a inny wieczór u nich + z pewnymi Polakami od 40 lat z Niemiec. Świetnie się dogadywali wszyscy mimo bardzo dużego rozstrzału wiekowego.
Ale już od dziś wracam na swoje tory i jak zobaczę kogoś znajomego, to będę przechodzić na drugą stronę ulicy
.
No i nikogo nie namawiam na kemping, przecież ta masa nastolatek w stringach to żadna atrakcja
. Naprawdę traktuję to jako przygodę i odskocznię od dobrych hoteli, ale nie zacznę od teraz jeździć tylko z namiotem. Będę robić różne rzeczy 
Niemniej jednak nie przeszkodziło mi to, żeby z pewnymi ludźmi spędzić jeden wieczór pod moim namiotem (raczej obok), a inny wieczór u nich + z pewnymi Polakami od 40 lat z Niemiec. Świetnie się dogadywali wszyscy mimo bardzo dużego rozstrzału wiekowego.
Ale już od dziś wracam na swoje tory i jak zobaczę kogoś znajomego, to będę przechodzić na drugą stronę ulicy
No i nikogo nie namawiam na kemping, przecież ta masa nastolatek w stringach to żadna atrakcja
Ja może kiedyś pojadę tak jak Nemi żeby spróbować jak dziewczyny będą już większe.
A miałem pytać Neo co w Bdg robisz 
Bo Cię nie widziałem nigdzie
Dopisano 1 sie 2020, 23:31:
Nemi... podaj współrzędne
trzeba skontrolować te nastola.. tzn czy warunki sanitarne są w porządku 
Bo Cię nie widziałem nigdzie
Dopisano 1 sie 2020, 23:31:
Nemi... podaj współrzędne
Życie jest zbyt krótkie żeby jeździć dieslem
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT|Seat Arona FR 1.5 TSI DSG :(|...
_____________________________________________________________
Dawne auta:
Citroen Xsara II 1,6 16V 2003|Mazda 6 GG/GY 2005 2,0 MZR-CD 136 KM MT|Mazda 3 BM 2016 2,0 SkyActiv-G 120KM MT "Śnieżynka"|Mazda 3 Hikari, 2,0 150KM AT|Seat Arona FR 1.5 TSI DSG :(|...
zazwyczaj wystarcza mi po prostu żona
oby własna a nie cudza

masa nastolatek w stringach
pojadę tak jak Nemi żeby spróbować jak dziewczyny będą już większe.
Z nastolatkami w stringach trzeba uważać – Ja również lubię próbować jak dziewczyny są większe, znacznie ponad 18 lat – odchodzi wówczas możliwość kolizji z prawem.

Nie mogłem się powstrzymać i poskładałem luźne cytaty w innym niż zamierzone przez Was sensie..

Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Beny i 4 gości