Mazda3 2.0 Pb, 2014, (otomoto: 6071802151), 43.900 zł, Ostrów Mazowiecka.

[MattNowy]

Cześć i czołem,

Panowie i Panie, od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupu auta – wybór padł na MAzdę 3 za +/– 40 tyś zł. Wiadomo, że w takim przedziale chchciałbym jak najniższy przebieg i dobre wyposażenie. Znalazłem ogloszenie: https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-n ... CUF6L.html?

Możecie rzucić okiem? Tylko jedna zagwostka – wydaje mi się ten egzemplarz podejrzanie tani. Czy wiecie jak ewentualnie spr historię auta w DE? Czy oni mają takie systemy jak nasze "auto DNA"?
Czy opłaca jechać się na sprawdzenie auta do salonu MAzdy? np. we wrocławiu taka usługa kosztuje 600 zł brutto, ale tez nie wiem czy sprawdzą mi historię od momentu kupna w DE. Najbardziej boję sie wydania ok 40k zł i kupienia kręconego licznika, albo jeszcze gorzej jakiegoś składaka. W dodatku mieszkam pod wrocławiem więc podjechanie do Ostrowa Maz. to nie takie "hop" Dajcie znać, jesteście w temacie a ja jestem trochę zielony... z góry dziękuję i pozdrawiam!

[Adoz]

Chyba nie trzeba odsyłać do stron niemieckich z autami bo każdy je zna i wie po ile chodzą tam auta także tą mazdę z najbogatszym wyposażeniem z niemiec ? no raczej nie w tych pieniądzach. W tej cenie to możesz co najwyżej stanówkę kupić ale tam no będziesz mieć pewną historię auta ogólnodostępną a ta z niemiec ? mogła być rozbita poskładana i śladu nigdzie w historii nie będzie. W tym co wysłałeś to ma dywaniki nie oryginalne, gałka zmiany biegów jakoś mocno się świeci jakby taka już trochę wyślizgana kierownica podobnie. Przycisk odpalania ciężko stweirdzić co to jest ale jakby już się przeciera ? Te mazdy wykończenie skórzane mają z delikatną fakturą napewno nie takie gładkie i błyszczące. Podpytaj jakie opony na aucie może to coś wyjaśni bo jeśli będzie mieć jeszcze oryginalne to spore szanse że ory przebieg.

[MattNowy]

dzięki za odp. Jedyne co mnie właśnie zastanawia to podejrzanie niska cena. W zasadzie dywaniki no to powiedzmy że kazdy może sobie kupic inne, moze oryginalne byly zniszczone. Dzowniłem do ASO w WArszawie i u nich spr auta przed zakupem kosztuje 450 zł brutto, i sprawdzają cala historię, przebiegi, lakier, czy nie bylo generalnie spawane z dwóch różnych aut. Nie wiem.. jak kupić auto jak wszędzie taka niewiadoma...

Dopisano 29 cze 2020, 16:17:

Chyba nie trzeba odsyłać do stron niemieckich z autami bo każdy je zna i wie po ile chodzą tam auta także tą mazdę z najbogatszym wyposażeniem z niemiec ? no raczej nie w tych pieniądzach. W tej cenie to możesz co najwyżej stanówkę kupić ale tam no będziesz mieć pewną historię auta ogólnodostępną a ta z niemiec ? mogła być rozbita poskładana i śladu nigdzie w historii nie będzie. W tym co wysłałeś to ma dywaniki nie oryginalne, gałka zmiany biegów jakoś mocno się świeci jakby taka już trochę wyślizgana kierownica podobnie. Przycisk odpalania ciężko stweirdzić co to jest ale jakby już się przeciera ? Te mazdy wykończenie skórzane mają z delikatną fakturą napewno nie takie gładkie i błyszczące. Podpytaj jakie opony na aucie może to coś wyjaśni bo jeśli będzie mieć jeszcze oryginalne to spore szanse że ory przebieg.

Jeszcze mam pytanie – jak to jest z gwarancją w przypadku zakupu nowego auta z salonu? Moze sie nie znam, ale czasami sa warunki, np, 3 lata lub 100 000 km – jak Mazda do tego podchodzi? W takim przypadku jesli auto nie przekroczyło danego pułapu to teoretycznie powinien miec pełną historię w ASO.
Co wiecie?

Pozdr

[talk_about85]

Z mojej wiedzy Ostrów Maz. od lat słynie ze sprzedaży używanych Mazd i chyba najwięcej właśnie trójek . Nie wiem dokładnie ile takie auto powinno kosztować, ale kurde 6 letni kompakt za 44 tys. zł to mało? Myślałem, że takie auto chodzą po 40-45 tys. zł i nie jest to podejrzana cena, no ale skoro jest inaczej to oczywiście nie przeczę temu.
Pytanie czy sprzedający zezwoli na wyjazd do stolicy na sprawdzenie samochodu? Na jakich tablicach?

[MattNowy]

Z mojej wiedzy Ostrów Maz. od lat słynie ze sprzedaży używanych Mazd i chyba najwięcej właśnie trójek . Nie wiem dokładnie ile takie auto powinno kosztować, ale kurde 6 letni kompakt za 44 tys. zł to mało? Myślałem, że takie auto chodzą po 40-45 tys. zł i nie jest to podejrzana cena, no ale skoro jest inaczej to oczywiście nie przeczę temu.
Pytanie czy sprzedający zezwoli na wyjazd do stolicy na sprawdzenie samochodu? Na jakich tablicach?

hmmm w sumie dobre pytanie niestety ASO Warszawa jest chyba najbliżej, a przynajmniej najwygodniejsze dla mnie na drodze powrotnej (jestem spod Wrocławia). Nie wiem czy to dużo ale wydaje mi się ze z takim przebiegiem i wyposażeniem cena jest dobra, nawet zbyt dobra... Kurcze nie chciałbym wywalić w błoto tyle kasy. Poza tym dla mnie to kawałek drogi więc to nie takie "hop" pojechać i sprawdzić auto w ciemno

[talk_about85]

Coś mi się wydaje, że wyjazd do ASO przynajmniej z dwóch powodów będzie ciężki do zrealizowania. No to masz kawałek drogi. Wycieczkę zawsze można zrobić, ale może być tak, że na miejscu czar pryśnie. Przejrzałem te zdjęcia raz jeszcze – egzemplarz zdaje się być podniszczony.

[MattNowy]

Coś mi się wydaje, że wyjazd do ASO przynajmniej z dwóch powodów będzie ciężki do zrealizowania. No to masz kawałek drogi. Wycieczkę zawsze można zrobić, ale może być tak, że na miejscu czar pryśnie. Przejrzałem te zdjęcia raz jeszcze – egzemplarz zdaje się być podniszczony.

PO czym poznajesz, ze wydaje się byc podniszczony?
Bo w zasadzie dla mnie jako dla laika wygląda na zbyt wypacykowanego, jakby sprzedający miał co do ukrycia. I zdjęcia wnętrza nie są wyraźne. Podał mi nr VIN, jutro zapytam się sprzedającego czy ma raport z auto DNA, jak nie to sobie ściągnę (to tylko 45 zł więc do przełknięcia)

[Adoz]

Czasem ludzie kupują auta nowe i wiedzą że będą kręcić bardzo dużo kilometrów i nawet nie serwisują w aso tylko we własnym zakresie. No musisz najlepiej w aso sprawdzić po vinie czy przebieg się zgadza tylko pamiętaj na tych podrabianych niemieckich tablicach NIE MOŻESZ jeździć to jest bajka że oc na miesiąc i można poruszać się na tych blachach. W razie kolizji wszystkie ubezpieczalnie co sprzedały takie oc na miesiąc się wyprą i będziesz musiał płacić z własnej kieszeni. Jazda jedynie na Polskich blachach albo na tych dojazdówkach czy żółtych czy czerwonych.

Aaaaa i jeszcze ten zapisek:
,,NINIEJSZE OGŁOSZENIE MA CHARAKTER INFORMACYJNY I NIE STANOWI OFERTY W MYŚL ART. 66, § 1. KODEKSU CYWILNEGO. SPRZEDAJĄCY NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZAWARTE W OGŁOSZENIU INFORMACJE LUB NIEAKTUALNOŚĆ OGŁOSZENIA"
Czyli w skrócie sprzedający mówi nam że ma coś do ukrycia ale zamieści ten zapis i ma we wszystko wywalone bo nie poniesie konsekwencji.

[MattNowy]

Czasem ludzie kupują auta nowe i wiedzą że będą kręcić bardzo dużo kilometrów i nawet nie serwisują w aso tylko we własnym zakresie. No musisz najlepiej w aso sprawdzić po vinie czy przebieg się zgadza tylko pamiętaj na tych podrabianych niemieckich tablicach NIE MOŻESZ jeździć to jest bajka że oc na miesiąc i można poruszać się na tych blachach. W razie kolizji wszystkie ubezpieczalnie co sprzedały takie oc na miesiąc się wyprą i będziesz musiał płacić z własnej kieszeni. Jazda jedynie na Polskich blachach albo na tych dojazdówkach czy żółtych czy czerwonych.

Aaaaa i jeszcze ten zapisek:
,,NINIEJSZE OGŁOSZENIE MA CHARAKTER INFORMACYJNY I NIE STANOWI OFERTY W MYŚL ART. 66, § 1. KODEKSU CYWILNEGO. SPRZEDAJĄCY NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI ZA ZAWARTE W OGŁOSZENIU INFORMACJE LUB NIEAKTUALNOŚĆ OGŁOSZENIA"
Czyli w skrócie sprzedający mówi nam że ma coś do ukrycia ale zamieści ten zapis i ma we wszystko wywalone bo nie poniesie konsekwencji.

Dzwoniłem do gościa ale faktycznie auto nie zarejestrowana, więc powiedział ze spr w ASO MAzdy odpada, tylko w jakiejś stacji w Ostrowie. I cos miała malowane (niby jakiś błotnik czy coś) ale zdjęc zadnych nie ma... taka sytuacja

Dopisano 30 cze 2020, 21:17:

a moglibyście rzućić okiem na tą:

https://allegro.pl/ogloszenie/mazda-3-2 ... 9440792168

wiem, ceną moze nie powala, ale jakby zeszli ze 2k w doł to opcja staje się sensowna tylko ta wytarta kiewonica...

[talk_about85]

Napisałem, że podniszczony ale nie miałem na myśli zniszczony-zagnojony. Kilka rys, zadrapań nawet na tych podkolorowanych fotach zauważysz bez trudu. Wybacz nie chce mi się raz jeszcze tego wyszukiwać. Tak jak myślałem do ASO Mazdy nie pojedziecie tzn. gdybyś go wziął na lawetę to ciekaw jestem bardzo reakcji właściciela. Na stacji diagnostycznej też idzie się sporo rzeczy dowiedzieć, ale to musi być ogarnięty diagnosta, który oprócz standardowych działań musi wiedzieć gdzie spojrzeć w kwestii ewentualnej wypadkowości wozu. Podobno są stacje, które na wyposażeniu mają mierniki grubości powłoki lakierniczej, a to też potrafi naprowadzić na jakiś trop.

[rafik85]

Ostrów Maz to tak jak Radom czy Płock. Mnóstwo handlarzy krętaczy i oszustów, ale może nie wszyscy.

[Neonixos666]

i jeszcze Gniezno

[Adoz]

O tej firmie AAA poczytaj sobie opinie. Na Facebooku jest nawet stworzony ,,funpage" na temat oszukanych klientów firmy AAA. Ja się nie zagłebiałem w temat ale tylko wiem że coś takiego powstało.

Znalazłem na fejsie:

Kod: Zaznacz cały

https://www.facebook.com/antyautokomis/

[MattNowy]

Masakra, w tym kraju kupienie auta to jak rosyjska ruletka... wszędzie tylko iluzja "bezpieczeństwa" nawet w komisie tak dużym jak AAA auto

[Adoz]

Ale ja nie wiem czym tu się dziwisz ? w komisach zawsze było największe niebezpieczeństwo kupna auta. Te gwarancje co oni niby dają to i tak i tak nie są ważne po wyjechaniu za bramę. Ceny aut w komisach zostały od górnie narzucone przez kupujących a wiodomo że za darmo oni tego robić nie będą muszą coś zarobić czyli te niskie ceny skądś muszą się brać także jeśli ja osobiście miałbym szukać auta to tylko od prywatnych osób bo raz ze sprzedają nie z myślą zarobkową na aucie to dwa znają historie auta i mogą coś o nim opowiedzieć.

[MattNowy]

No w zasadzie nie powinienem się dziwić, ale jednak jakiejkolwiek uczciwości wymagałbym od sprzedającego, kimkolwiek by nie był, tymbardziej ze to nei 40 zł tylko 40k No nic, szukam dalej

[zadra]

Jeśli to auto jest od "AAA" to wziąłbym zdecydowanie poprawkę na dużo cofnięty przebieg.
Przejrzyj sobie inne oferty z tego komisu, czy z Warszawy, Poznania czy Wrocławia.
Przebiegi aut są zaskakująco niskie w porównaniu do innych z ogłoszeń.

Miałem osobiście z nimi do czynienia kilka lat temu – sprzedawałem auto.
Pierwotna cena totalnie zaniżona, a że mi się nie spieszyło, to dałem sobie na wstrzymanie i poskutkowało.
Najwyraźniej komuś moje auto się spodobało, bo po 2tyg zadzwonili,żeby się dogadać – wtedy to już ja rozdawałem karty..

Później chciałem coś od nich kupować, ale tak jak wyżej opisane – bardzo duży odsetek niezadowolonych klientów..

[MattNowy]

Dzisiaj podzowniłem po ogłoszeniach, i 90% z nich jest malowane. Moze jakieś rady jak mieć pewnośc że faktycznoe była malowane np, tylko nadkole albo tylko drzwi? Po prostu mnie to rozpierdziela, że zeby kupic auto w dobrym stanie trzeba być specjalistą od fizyki kwantowej żeby nie dać się oszukać na każdym kroku. Miernik lakieru – no spoko ale co gdy wspomniane drzwi są ze szrotu i faktycznie mają oryginalny lakier, a pierwotne były zmasakrowane?... Napaliłem się na to auto ale widze ze tak szybko to jednak nie kupie.

A co sądzicie o komisach przy salonach? Warto czy też iluzja "pewności" ?

[Adoz]

Komisy przy salonach... bywały przypadki że nawet w salonach nowe auta sprzedawali jako bezwypadkowe a miały np. malowane jakieś elementy W Białymstoku było nawet głośno o pewnej marce co sprzedała tak sporo aut. Co do sprawdzenia czy było malowane albo czy założone elementy pod kolor musisz no już poprostu się znać Ogólnie nie róbmy tu spamu poszukaj na forum jest dużo tematów gdzie jest opisane jak nie dać sie oszukać na co zwracać uwagę itd. jak wpadnie Ci w oko jakaś mazda to otwieraj nowy temat w dziale ,,Kupuję Mazdę!" Pozdrawiam !

[rafik85]

Dlatego świadomie kup sobie młodsze z USA w tej kasie i śpisz spokojnie bo wiesz że naprawiane i malowane lub ubrane w kolor