Mazda3 BK Z6 '03 *DailyTrackCarFakeMPS*
To by wyjaśniało dlaczego nie ma nigdzie gum na 28mm.... ale ASO mówiło mi, jak szukałem do kupna, że mają takie, 28mm ale 80 zł sztuka, więc teraz nie wiem trochę co myśleć. W każdym razie, jest lepiej, a co do gum stabów, pasuje ta z tylnego staba na miękko xd
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Współczuję
Ale dobre ASO Ci to powinno bez problemu fajnie ogarnąć + nowa mazda na zastępcze 
Nie wygląda to dobrze z tej jednej fotografii, ale ogarnięty fachowiec powinien ten zderzak przywrócić do życia.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2298 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Bez paniki hasari! Nie jest tak źle, by od razu uśmiercać ten zderzak. Dobry fachowiec wyciągnie z niego drugie życie...
- Od: 20 lip 2018, 10:48
- Posty: 187
- Skąd: Poznań
- Auto: Mazda 3 BK Hatchback Z6 1.6 105KM 2005
Nie będziemy nic uśmiercać. Mazda narazie jeździ złożona na sztukę żeby nic nie odpadło, jak zakończę rozmowę z ubezpieczalnią sprawcy to będę tutaj pisał co się wydarzyło. Natomiast tutaj widać tylko zderzak i błotnik. Od wewnątrz ślizg jest połamany, oczywiście mocowania zderzaka, wygięte mocowania w nadkolu, felga podrapana i mocowanie lampy, więc na pierwszy rzut oka zdawało się mało, ale no....
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Od stłuczki zdarzyło się sporo... Auto dostało nowy wydech, dokładki progów. "Lakiernik" "naprawił" szkodę. Dlaczego w cudzysłowie piszę? Bo jak odebrałem auto to było gorzej jak po stłuczce. Ale to opiszę w kolejnym poście. Generalnie rzecz biorąc jest tragedia
. Ma teraz poprawiać, zobaczymy jak wyjdzie.
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Także, czas na trochę historii....
Auto po stłuczce zostało fatalnie naprawione, jest gorzej niż tuż po stłuczce, lakiernik oddał kasę, zostałem z bublem. Obecnie jest źle, czekam na możliwości i będę po kolei naprawiał fure, bo jest tego sporo. Auto obecnie potrzebuje miłości bardzo dużo ale żeby było dokładniej:
– trzeba naprawić lakier – maska, dach, zderzaki przód i tył, błotnik prawy tył i dokładki progów
– mechanika – zawieszenie – wszystkie gumy do wymiany, wahacz lewy przód
– mechanika – umarła półoś, wymieniłem, teraz dalej coś drga podczas jazdy, ponoć podpora półosi – znowu trzeba wszystko rozebrać...
– kosmetyka wnętrza – tak, trochę zaniedbałem, jak tylko będzie możliwość to pójdzie do prania całe wnętrze i detailing – najprawdopodobniej zrobię to jak będzie cieplej bo teraz pogody nie rozpieszczają...
Z plusów
– w Mazdzie siedzi teraz wydech na dwóch tłumikach przelotowych, dedykowany zamiennik do MPS'a natomiast o średnicy 2.25". Gada pięknie, czasem nawet strzeli z wydechu jak dostanie trochę po garach
Dzięki temu, subiektywnie uważam że zwiększyła się elastyczność silnika, lepiej gra od dołu jak i prędkość maksymalna jest większa
– po 3 latach wymieniłem w końcu sondę lambda
– ogarnięta jest w końcu kwestia lamp – okazało się że znów przepalona była wtyczka do żarówki i przez to raz lampa się zapalała a raz nie. Kupiłem kolejny zestaw, tym razem mam już zapas
Mam też trochę amatorskich zdjęć, nie robiłem żadnej sesji bo nie ma za bardzo czego... ale no cóż, może przyszły rok będzie bardziej przychylny. W tym roku Mazda robiła za auto do tłuczenia, woziła wszystko, od ciuchów, po meble ogrodowe (tak wszystko weszło w jednym kartonie, trzeba było tylko użyć trochę siły).
Miłego oglądania

Auto po stłuczce zostało fatalnie naprawione, jest gorzej niż tuż po stłuczce, lakiernik oddał kasę, zostałem z bublem. Obecnie jest źle, czekam na możliwości i będę po kolei naprawiał fure, bo jest tego sporo. Auto obecnie potrzebuje miłości bardzo dużo ale żeby było dokładniej:
– trzeba naprawić lakier – maska, dach, zderzaki przód i tył, błotnik prawy tył i dokładki progów
– mechanika – zawieszenie – wszystkie gumy do wymiany, wahacz lewy przód
– mechanika – umarła półoś, wymieniłem, teraz dalej coś drga podczas jazdy, ponoć podpora półosi – znowu trzeba wszystko rozebrać...
– kosmetyka wnętrza – tak, trochę zaniedbałem, jak tylko będzie możliwość to pójdzie do prania całe wnętrze i detailing – najprawdopodobniej zrobię to jak będzie cieplej bo teraz pogody nie rozpieszczają...
Z plusów
– w Mazdzie siedzi teraz wydech na dwóch tłumikach przelotowych, dedykowany zamiennik do MPS'a natomiast o średnicy 2.25". Gada pięknie, czasem nawet strzeli z wydechu jak dostanie trochę po garach
– po 3 latach wymieniłem w końcu sondę lambda
– ogarnięta jest w końcu kwestia lamp – okazało się że znów przepalona była wtyczka do żarówki i przez to raz lampa się zapalała a raz nie. Kupiłem kolejny zestaw, tym razem mam już zapas
Mam też trochę amatorskich zdjęć, nie robiłem żadnej sesji bo nie ma za bardzo czego... ale no cóż, może przyszły rok będzie bardziej przychylny. W tym roku Mazda robiła za auto do tłuczenia, woziła wszystko, od ciuchów, po meble ogrodowe (tak wszystko weszło w jednym kartonie, trzeba było tylko użyć trochę siły).
Miłego oglądania
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Bujasz się z tym zderzakiem jak nie wiem. Oddałbyś na bezgotówkowe do ASO i miał dawno z głowy, no ale wtedy nie masz na tym nic dla siebie
2x już korzystałem niestety, wolę mieć zrobione jak należy niż na tym zarabiać
- Od: 22 kwi 2014, 17:51
- Posty: 1840 (8/18)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda3 BK 2.0 LF '07 Kintaro True Red
O to to to. Chociaż ja miałem teraz nieprzyjemną niespodziankę po naprawie ASO. Na przednim zderzaku zrobił się odprysk od jakiegoś kamienia, który okazał się zaczątkiem do złażenia bezbarwnego. Na myjni, jak myjką doszedłem do tego miejsca, to złapało klar i pociągnęło tak, że nawet kawałek koloru zszedł... Zderzak lakierowany chyba w 2016 w aso gołębiewscy w Wawie. Oczywiście spieprzone lakierowanie, ale teraz już nic z tym nie zrobię, bo po tylu latach gwarancji nie ma. Pół biedy, że ten zderzak i tak mam do wymiany, bo połamałem zaczepy jak nim zaryłem, więc nie boli mnie to wybitnie, ale muszę zacząć szukać nowego, bo wygląda to słabo.
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
chmielu_KL napisał(a):Bujasz się z tym zderzakiem jak nie wiem. Oddałbyś na bezgotówkowe do ASO i miał dawno z głowy, no ale wtedy nie masz na tym nic dla siebie2x już korzystałem niestety, wolę mieć zrobione jak należy niż na tym zarabiać
Niestety, sprawa jest już dawno zamknięta, a ja oddałem do złego miejsca auto na naprawę. Dlatego też jest tak jak jest i przykład dla innych że nie warto czasem szukać innego wyjścia. Natomiast to co mówi Siwy, też jest prawdą, stąd taka a nie inna decyzja.
Swoją drogą – w ten weekend – 10 października, jadę na Track Day na Tor Łódź. Jestem bardzo ciekaw jak auto się dalej sprawuje na torze
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Jak wygląda taki track day tam? Widzę, że maxymalnie 21 osób na te 2,5 godziny wpuszczają. Jeździ się jeden po drugim do oporu? Czy każdy ma ileś okrążeń zagwarantowane? Zastanawiam się czy nie wybrać się na weekend do Zgierza mx-5 i nie skorzystać przy okazji.
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Byłoby super jakbyś też się pojawił
Cabrio i auta z klatkami muszą mieć kierowców w kaskach, więc pamiętaj o tym
Track – Day – 2.5h trwa wydarzenie, dzielą ludzi w zależności o ilości na 2 – 3 grupy, można dobrać się w stosunku do tempa jazd na torze. Nie ma ciśnienia na ludzi, jeździsz jak chcesz i jak potrafisz, nie można jedynie driftować
Generalnie impreza super, warto pojechać żeby sprawdzić jak się samochód zachowuje w ekstremalnych warunkach 
Track – Day – 2.5h trwa wydarzenie, dzielą ludzi w zależności o ilości na 2 – 3 grupy, można dobrać się w stosunku do tempa jazd na torze. Nie ma ciśnienia na ludzi, jeździsz jak chcesz i jak potrafisz, nie można jedynie driftować
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Tak mi się właśnie wydawało, że kask będzie konieczny. No zobaczę, jak uda mi się pożyczyć od kogoś garnek, to postaram się wpaść.
Jak się nie uda, to może tylko zajrzę pooglądać – jeśli można?
Jak się nie uda, to może tylko zajrzę pooglądać – jeśli można?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Zapraszam, może nawet załapiesz się na prawy ! 
- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Cóż za zaszczyt by mnie wtedy kopnął 
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Po Track Day'u na Torze Łódź – 1:09:358 – czas w połowie stawki, mimo być prawie najsłabszym samochodem na torze – gorszy był 307 SW. Nie jest źle, ale poprawię jeszcze czas – jest to do zrobienia.
Auto mimo wszystko działa poprawnie, nic nie wycieka, stabilizatory robią robotę, jak i opony – nawet jakoś specjalnie się nie zgrzały i nie zniszczyły – ciśnienie 1.8 bara w trakcie trwania całej imprezy.
I przy okazji – spotkanie z 3 MPS BL
Polecam każdemu!
Auto mimo wszystko działa poprawnie, nic nie wycieka, stabilizatory robią robotę, jak i opony – nawet jakoś specjalnie się nie zgrzały i nie zniszczyły – ciśnienie 1.8 bara w trakcie trwania całej imprezy.
I przy okazji – spotkanie z 3 MPS BL
Polecam każdemu!

- Od: 20 paź 2016, 23:42
- Posty: 206
- Skąd: Polska
- Auto: 2003 Mazda3 BK 1.6 Z6 Sunlight Silver
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość