
Czateria... 2021
Neonixos666 napisał(a): tysiącem patentów pod maską.
O jak ja tego nie cierpię....
Pojawia sie jakaś – najczęściej drobna – usterka, z którą lokalny "Zenek" sobie nie radzi. I naprawia systemem drutowania. Kolejny właściciel, kolejny "Zenek" i kolejny drut. I jak w końcu trafia to do kogoś kto chce z tym zrobić porządek, to okazuje się że trzeba druciarstwo kilku poprzednich "speców" usunąć i np. wymienić jakiś mało istotny czujnik. O ile jesteśmy w stanie dotrzeć do oryginalnej usterki spod masy różnych glutów...
Graty Beny. W jakich pieniądzach takie auta chodzą, z pińcety starczyło?
Beny napisał(a):A dziś a w sumie wczoraj kupiłem cztery pierścienie
Kurde jak GH do mnie średnio przemawia tak powiem szczerze że w tym lakierze, z ciemnymi szybami i z tymi kołami wygląda zacnie. Jakbym miał rodzinkę jeździłbym
Krzemol napisał(a):Jakbym miał rodzinkę jeździłbym
Przecież masz auto rodzinne
do tłuczenia w robocie to Dacie są 
Takiego zimna pod koniec maja chyba jeszcze nie było, przynajmniej ja nie pamiętam. 15° C w domu w ostatni dzień maja to mało sympatyczne.
nawet dwaNeonixos666 napisał(a):Krzemol napisał(a):Jakbym miał rodzinkę jeździłbym
Przecież masz auto rodzinne
Byłem zrobić próbę nowych padów na audi, będzie zabawa

-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8675 (86/81)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
następna przyjedzie pewnie gdzieś w środę a już mam klienta
Zrobiłem Ci wczoraj po 15_ej reklamę na knives.pl.. Zapytaj gościa, jak z forum, to wisisz mi nową świecę do piły
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
nie to już wcześniejszy klient, byłem z nim umówiony na sobotę ale znajomy się uparł to mu sprzedałem.
Szwagier też chce taką piłę na działkę dziś u mnie zamówił
.
Szwagier też chce taką piłę na działkę dziś u mnie zamówił
wot, czort;
Straciłem świecę
Grzyby,
ja myślałem już,że u Ciebie pod maską jest tak jak na poniższym rysunku, a jednak masz troszkę nowszy motor..
Straciłem świecę

Grzyby,
ja myślałem już,że u Ciebie pod maską jest tak jak na poniższym rysunku, a jednak masz troszkę nowszy motor..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Jeszcze nie, lawetę wzywam 
BTW – test przedprodukcyjny zrobiłem, zanim udamy się na spotkanie z przygodą. Nie wiem, czy jak dorzucę czajnik, jakąś matę plażową, maski do pływania, buty, ekspres do kawy, grzejnik, kuchenkę, przedłużacze i jeszcze pewnie trochę innego badziewia, to będzie jeszcze miejsce na ubrania
. Ale z dzieciakami nie pojadę w miejsce, gdzie się chodzi bez ubrań, więc trzeba będzie urządzać jednak kombinacje alpejskie 
BTW – test przedprodukcyjny zrobiłem, zanim udamy się na spotkanie z przygodą. Nie wiem, czy jak dorzucę czajnik, jakąś matę plażową, maski do pływania, buty, ekspres do kawy, grzejnik, kuchenkę, przedłużacze i jeszcze pewnie trochę innego badziewia, to będzie jeszcze miejsce na ubrania


To już wiem po co wam kombi...
Byliśmy pod jakimś muzeum wczoraj w Wiśle, 5 samochodów turystów stało, wszystkie kombi
Nam się bez problemu udało spakować w hatchbacka, nawet biorąc duży wózek. Miejsca zostało jeszcze na dopakowanie kolejnego dziecka
Byliśmy pod jakimś muzeum wczoraj w Wiśle, 5 samochodów turystów stało, wszystkie kombi

Nam się bez problemu udało spakować w hatchbacka, nawet biorąc duży wózek. Miejsca zostało jeszcze na dopakowanie kolejnego dziecka
If you’re in control, you’re not going fast enough.
Zależy gdzie jedziesz i co będziesz robić
. Zresztą masz miejsce – masz większe możliwości, mi nie przeszkadza bagażnik w wersji XL, tym bardziej, że i wnętrze nie jest ciasne przez to.
My czasem jedziemy z jedną torbą, czasem zapakowani po samą roletę (chyba nie zdarzyło mi się jechać bez zasuniętej rolety).
A tak BTW – na zdjęciu jest bagażnik powiększony, zazwyczaj jeżdżę z mniejszym, dwa razy do tej pory zwiększałem jego objetość
. Ma podwójną podłogę i jest płaski razem z oparciem kanapy, jak wymontuję odpowiednie elementy, to się pogłębia ze 12 cm, ale tracę możliwość przewożenia rolety pod podłogą i mam próg do wnętrza.
My czasem jedziemy z jedną torbą, czasem zapakowani po samą roletę (chyba nie zdarzyło mi się jechać bez zasuniętej rolety).
A tak BTW – na zdjęciu jest bagażnik powiększony, zazwyczaj jeżdżę z mniejszym, dwa razy do tej pory zwiększałem jego objetość
Ostatnio edytowano 1 cze 2020, 10:44 przez nemi, łącznie edytowano 1 raz
Ja miałem w najbliższy piątek wyjeżdżać do Chorwacji. Odwołane i czekam na rozwój wydarzeń.
Co do pakowania to wszystko się da, pytanie jakim kosztem. Rok temu spakowałem się do Chorwacji do ioniqa, a jeszcze braliśmy jeden wózek. Jednak nie zabrałem np hulajnóg dzieciom, a braliśmy je rok wcześniej scenikiem. Tak samo w zimie jadąc na ferie. Zapakowanie się z nartami, dwoma kompletami sanek i 4 osobami do ioniqa byłoby nierealne bez bagażnika na dachu. W sceniku jeszcze był luz. Imho duży bagażnik lepiej mieć niż go nie mieć, zwłaszcza jak mówimy o aucie do toczenia się z rodzina.
Co do pakowania to wszystko się da, pytanie jakim kosztem. Rok temu spakowałem się do Chorwacji do ioniqa, a jeszcze braliśmy jeden wózek. Jednak nie zabrałem np hulajnóg dzieciom, a braliśmy je rok wcześniej scenikiem. Tak samo w zimie jadąc na ferie. Zapakowanie się z nartami, dwoma kompletami sanek i 4 osobami do ioniqa byłoby nierealne bez bagażnika na dachu. W sceniku jeszcze był luz. Imho duży bagażnik lepiej mieć niż go nie mieć, zwłaszcza jak mówimy o aucie do toczenia się z rodzina.
Właśnie – w lecie to zazwyczaj luz, ale zimą się wybrać, to masakra. Nawet u mnie jest to skomplikowana sytuacja – buty narciarskie, kaski + całe to wdzianko zajmuje miejsca po prostu od pyty i nie ma jak się ograniczyć, bo przecież nie będziesz zjeżdżał w jeansach, a potem w mokrych chodził resztę dnia.
Bardzo czekam teraz na te wakacje – zobaczymy, czy kasa zmarnowana, czy jednak nam się spodoba. Jak się wpuści dzieci do Decathlonu, to cieszą się bardzo i wszystko im się podoba. Moja pięciolatka chciała się pakować od razu po powrocie ze sklepu. Pytanie jeszcze, czy będzie można w ogóle jeździć poza PL bez przeszkód.
Kosztowo namiot nie jest jakimś cudownym rozwiązaniem, bo dobre kempingi są po prostu drogie lub bardzo drogie, ale za to przy samym morzu i często z inrastrukturą jak w hotelu. Uczucia mam mieszane – trzeba sprawdzić na własnej skórze
Ciekawe, czy plany się powiodą (CROx2 w ciągu miesiąca).
Bardzo czekam teraz na te wakacje – zobaczymy, czy kasa zmarnowana, czy jednak nam się spodoba. Jak się wpuści dzieci do Decathlonu, to cieszą się bardzo i wszystko im się podoba. Moja pięciolatka chciała się pakować od razu po powrocie ze sklepu. Pytanie jeszcze, czy będzie można w ogóle jeździć poza PL bez przeszkód.
Kosztowo namiot nie jest jakimś cudownym rozwiązaniem, bo dobre kempingi są po prostu drogie lub bardzo drogie, ale za to przy samym morzu i często z inrastrukturą jak w hotelu. Uczucia mam mieszane – trzeba sprawdzić na własnej skórze
Ciekawe, czy plany się powiodą (CROx2 w ciągu miesiąca).
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości