Opony letnie i wielosezonowe

[Neonixos666]

ostatnio na forum Scenica ktoś reklamował wielosezony Nokiana po roku czyli 15 tyś


Ogólnie jak pogrzebałem w necie to standard przy tej firmie.

[kamilq05]

Ja przy zmianie samochodu kupiłem cytrynę właśnie na letnich Nokianach (miały wtedy 2 lata, bo produkcja była 2016r) i były identyczne pęknięcia. Kupowałem w połowie wakacji, więc dojeździłem na nich do końca sezonu, a następnie je sprzedałem i kupiłem Hankooki. Kupił je człowiek, któremu takie pęknięcia widocznie nie przeszkadzały (oczywiście pokazałem to w ogłoszeniu i nie było niespodzianki kupującego gdy przyjechał). Ja mimo wszystko miałem w głowie taką niepewność czy oby na pewno są bezpieczne, niby to tylko powierzchniowe, niby temat znany, ale mimo wszystko zdecydowałem się na zmianę. A wyglądały niemal identycznie jak na zdjęciu wyżej.

[Neonixos666]

Temat znany producentowi bo zwracają kasę. Hurtownicy przestają nimi handlować bo tyle zwrotów jest

[Grzyby]

Ja założyłem do Aerio całoroczne Continentale All Season Contact
Wywaliłem jakieś całoroczne chińczyki.
Efekt świetny. Opona przetestowana już na suchym (pow. 25 stopni) i w deszczu (w okolicach 3-5 stopni).
Zero zastrzeżeń. Klei się do asfaltu jak superglue do paluchów
Teoretycznie to odpowiednik Michelina CrossClimate, w testach wypada podobnie.
Warto poszukać dobrze przed zakupem – standardowa cena tej opony w rozmiarze 195/55/15 to w 95% sklepów około 330-380zł.
Ja kupiłem za 253zł. Jak widać się da.

[Neonixos666]

ciekawe czy śniegu dotkną

[Grzyby]

W zakończonym sezonie zimowym po śniegu jeździłem chyba z 2 razy. I bardziej było to błoto niż ubity śnieg.
Powoli przestajemy być rynkiem dla zimówek
Pomijam ofc rejony górskie. Tam jest deko inaczej

[Neonixos666]

Ja też na jesieni założyłem nowy wielosezon pierwszy raz w życiu i se myślę sprawdzę je na śniegu i lodzie, a tu może w przyszłą zimę będzie okazja

[zadra]

Ja też na jesieni założyłem nowy wielosezon pierwszy raz w życiu i se myślę sprawdzę je na śniegu i lodzie, a tu może w przyszłą zimę będzie okazja

Wyskocz na wikend do Norwegii

[Neonixos666]

Wyskocz na wikend do Norwegii

może to będzie kiedyś jedyny sposób żeby wnukom śnieg pokazać

[Bo_Lo]

U mnie wielosezon nexena sprawdza się idealnie. W tym I poprzednim roku wypad w góry tylko mnie w tym wyborze utwierdził. Sprawdziły się nawet w kopnym śniegu jak trzeba było parkować gdzie się da pod stokiem.

[zadra]

może to będzie kiedyś jedyny sposób żeby wnukom śnieg pokazać

Moja córka jest śniegu tak spragniona (dorasta a notorycznie corocznie śniegu nima ...), że chyba również zaplanuję przyszłe ferie w wyższych partiach Polski.

[malina323c]

Ja od siebie polecam nokiany wielosezonowe, po przejściu z letnich barum na przedniej osi i sawa na tył oraz z zimowych Michelin Alpin . Różnica jest ogromna, zmniejszyło się spalanie, opony świetnie kleją sie drogi, lepsza jakość hamowania podczas deszczu.

[malina323c]

Tak popękane nie były nawet moje michelin alpin które miały 16 lat jak zakupiłam nokiany (cii) a ja przejeździłam na nich 4 lata to się wytnie.

[zadra]

Ja mam swoją teorię, nikomu jej nie narzucam..
Dużo jeżdżę, więc kupiłem dobre zimowe opony oraz dobre letnie opony.

Do nokianów tym bardziej podchodzę ostrożnie; ale niech Ci służą jak najlepiej i najdłużej.
Zmieniałaś z opon słabszej jakości (barum i sawa) oraz z michelinów (moim zdaniem zdecydowanie przereklamowany producent ) na opony nowe o dobrych parametrach.
To z Twojej strony b.dobry ruch.
Jest coraz bardziej rozpowszechniony trend na zakup opon wielosezonowych i w wielu przypadkach takie opony będą się dobrze sprawdzały swoim posiadaczom jako uniwersalne.
Może przy kolejnej wymianie ja również wybiorę wielosezonowe opony ale ta chwila jeszcze nie nadeszła..
Ja mam nadzieję,że jeszcze kiedyś zima do nas powróci i moje bridgestony będą mogły popracować zanim je zetrę albo padną ze starości.

Na aktualnie założonych Goodyearach przejechałem dopiero niespełna 2000km, ale przez te kilometry okazały się oponami spełniającymi założenia zakupowe.
Są ciche, hamują na mokrym i jednocześnie w deszczowych warunkach prawidłowo prowadzą auto w koleinach.
Na suchym nie można mieć zastrzeżeń do większości opon – tym bardziej moje opony nie sprawiają najmniejszych problemów w prowadzeniu auta.

Obyście również mogli chwalić swoje wielosezonowe i być pewni ich zachowaniu jak ja jestem pewien swoich opon zimowych oraz letnich.

[zadra]

Ja zdążyłem TO przeczytać
Czyli jest tak jak domyślałem się w temacie opon letnich...
Nie przejmuj się, jest duża szansa, że nie dotyczy Cię problem opisany powyżej.
Niestety, jeśli chciałabyś tego nie sprawdzać, to co zostaje? Sprzedać te opony z dużą stratą?
Później i tak znowu nie wiadomo co kupić i człowiek chodzi struty dłuższy czas gdy nie wie jaką podjąć decyzję..
Używaj i obserwuj, a gdybyś cokolwiek zobaczyła, to wówczas podejmiesz decyzje co dalej zrobić.

[malina323c]

Mi się opłacało kupić wielosezonowe z tego względu że na rok robię ok. 10 tys. km, czyli tyle co nic. A wywalanie kasy na dwa komplety przy moim przebiegu mija się z celem. Oby jak najdłużej wytrzymały. Moje nokiany wyprodukowano w fabryce nokiana w Rosji, oby były takk samo dobre jakościowo co te z Finlandii

[Neonixos666]

jest bardzo duże reklamacji na Nokiany i radze dobrze je obserwować, pęknięcia w rowkach o standard i nie zależnie w jakiej fabryce robione.

[malina323c]

Będę miała to na uwadze, na razie z nimi wszystko ok.

[Tomexo]

Ja w tym roku zakupiłem także opony wielosezonowe z Continental AllSeasonContact i szczerze mogę powiedzieć, że jeżeli w Waszym rejonie nie ma opadów śniegów zimą itp. to sprawdzą się

[cenart]

Witajcie.
Pomyślałem, że i ja się wypowiem w temacie opon całorocznych.
Ja drugi sezon jeżdżę na całorocznych Kleber Quadraxer 2 w rozmiarze 205/55, R16, 91H (poprzedni właściciel przeleciał na nich 1 sezon).
Powiem tak: bardzo dobre wrażenia. Przy przebiegach rocznych rzędu 12 tyś km i w obecnym europejskim klimacie naprawdę nie widzę sensu mieć 2 kpl.. Opona cicha (68 dB), dobre odprowadzenie wody i błota pośniegowego czy śniegu, latem stabilna i nie klei się, nie za miękka, a zimą nie jest jak skała. Wystarczająco bardzo dobra do normalnej jazdy. Producentowi udały się kompromisy jakie muszą być przy oponie wielosezonowej. Cena przeważnie ok. 240 zł/szt.
Sam podchodziłem do takich opon gorzej jak do jeża. Jednak kupiłem auto już z tymi oponami i nawet miałem plan je wywalić, ale dałem im szansę. Dziś nie żałuję.
Jednakże trzeba pamiętać, że (jak piszą w internetach) taka opona to max ok. 45-50 tyś przebiegu, a bieżnik nie powinien mieć mniej niż 5 mm –> jak mniej to do wymiany. Trzeba też raz do roku zamieniać tył na przód, przód na tył i skontrolować wyważenie –> będą się prawidłowo zużywać.
Następne zapewne kupię takie same.
Pozdrawiam.