Dlaczego warto kupić Mazdę?
Powiem tak
Miałem w dyspozycji nie jeden model
Dwie poprzednie Hodny FRV I HRV były w układzie DOCH/VVT
Pierwsza przy jej masie i powierzchni oporowej przy 2,0 litrach i 165 kM paliła na spokojnej jeździe czy sam czy w 6 osób ok. 8 litrów benzyny czyli 6 bieg i max 2300 obrotów i 100 km/h
HRV była inną bajką 1,5 litra i 130 kM a potrafiła zejść do nawet 3,5 litra benzyny a w pełnym składzie i bagażem w trasie przy podobnych obrotach i szybkości utrzymywała do 6,5 litra benzyny 95
Obecnie nową mazdą mam najechane ponad 2000 km i spalanie czy samemu jadę czy w 4 osoby trzyma na trasie przy 100 kM/H ale jednak już przy 1500 obrotów do 6 litrów spokojnie
Miałem w dyspozycji nie jeden model
Dwie poprzednie Hodny FRV I HRV były w układzie DOCH/VVT
Pierwsza przy jej masie i powierzchni oporowej przy 2,0 litrach i 165 kM paliła na spokojnej jeździe czy sam czy w 6 osób ok. 8 litrów benzyny czyli 6 bieg i max 2300 obrotów i 100 km/h
HRV była inną bajką 1,5 litra i 130 kM a potrafiła zejść do nawet 3,5 litra benzyny a w pełnym składzie i bagażem w trasie przy podobnych obrotach i szybkości utrzymywała do 6,5 litra benzyny 95
Obecnie nową mazdą mam najechane ponad 2000 km i spalanie czy samemu jadę czy w 4 osoby trzyma na trasie przy 100 kM/H ale jednak już przy 1500 obrotów do 6 litrów spokojnie
mazda dalej stosuje wyłączenie cylindrów na niskich obrotach?
nemi napisał(a):Ja mam wrażenie, że jednak sobie kulturalnie dyskutujemy. Podałeś pewną tezę, ja starałem się ją podważyć zimnymi argumentami po prostu, bez żadnych osobistych wycieczek.
Nawet jak się nie zgadzamy lub mamy inne punkty widzenia (np. ja liczę na użytkowanie od 0 do końca gwarancji + jeszcze trochę, bo nie jeżdżę dużo, Child nastawia się na duże przebiegi, a wtedy ja też bym myślał o kupnie wolnossaka zupełnie szczerze mówiąc), to nie wynika z tego przykrość dla nikogo z nas, prawda?
O to to
Umiejętność kulturalnej wymiany niezgodnych poglądów to coś, co zawsze warto ćwiczyć.
Dopisano 4 mar 2020, 23:25:
Neonixos666 napisał(a):mazda dalej stosuje wyłączenie cylindrów na niskich obrotach?
"Dalej"? Dopiero zaczęła
do jakich obrotów to działa?
U mnie zauważyłem że nawet na tempomacie jadąc do 120 km płynnie to hulają 2 garnki
A tak to jazda od 4 biegu oczywiście płynna i spokojna i jakoś zaczyna się od 40 km bo czuć jak samochód dostaje lekkich wibracji
A tak to jazda od 4 biegu oczywiście płynna i spokojna i jakoś zaczyna się od 40 km bo czuć jak samochód dostaje lekkich wibracji
A przy "rzeczonych"120km/h również są wibracje, czy dostępny jest jakiś komunikat-lampka że silnik się wykastrował z niepotrzebnych cylindrów?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Czyli w sumie mazda to takie 1.0 z doładowaniem bo połowa garów to połowa pojemności a jak się przyciśnie to wtedy jest 2.0
zadra napisał(a):A przy "rzeczonych"120km/h również są wibracje, czy dostępny jest jakiś komunikat-lampka że silnik się wykastrował z niepotrzebnych cylindrów?
Jest taki ekran w infotainment, który to pokazuje
Dopisano 5 mar 2020, 10:39:
Neonixos666 napisał(a):Czyli w sumie mazda to takie 1.0 z doładowaniem bo połowa garów to połowa pojemności a jak się przyciśnie to wtedy jest 2.0
Ty to przypadkiem marketingowcem nie jesteś? Właśnie wymyśliłeś chwytliwe hasło "pojemność silnika dostosowywana dynamicznie do twoich potrzeb"
Czyli w sumie auto powinno mieć 8 cylindrów i ze 4L czekaj czekaj gdzieś w jakimś kraju mają takie silniki
Caddilac zrobił kiedyś V16 z odłączanymi garami, mógł jeździć na 16, 8 lub 4. Szkoda że tylko prototyp.
Ciekawe czy pogłoski o Mazdowym R6 skyactiv znajdą odbicie w rzeczywistości. Bo z jednej strony, takie wyłączanie cylindrów daje więcej w większych silnikach, ale z drugiej strony szkoda tracić kulturę pracy R6.
Ciekawe czy pogłoski o Mazdowym R6 skyactiv znajdą odbicie w rzeczywistości. Bo z jednej strony, takie wyłączanie cylindrów daje więcej w większych silnikach, ale z drugiej strony szkoda tracić kulturę pracy R6.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
child napisał(a):Ty to przypadkiem marketingowcem nie jesteś? Właśnie wymyśliłeś chwytliwe hasło "pojemność silnika dostosowywana dynamicznie do twoich potrzeb"
to samo robi tylko w mniejszym stopniu cykl millera czyli opóźniamy zamknięcie zaworu dolotowego co powoduje zmniejszenie ilości powietrza na niskim obciążeniu. Podsumowując mazda ma większą pojemność i ją zbija w razie potrzeby a reszta ma mniejszą pojemność i ją zwiększa w razie potrzeby.
cykl Millera zmienia mieszankę i odrobinę objętość mieszanki spalania w komorze, to nie jest to samo co kastracja cylindrów.
swoją drogą skoro opory związane z pracą 4-ech tłoków i całej reszty się nie zmienają to jaki jest faktyczny zysk z takiej ich pracy, bo 2 pozostałe muszą napędzać dodatkowo bez wsparcia odciętych i pokonywać również ich opory.
swoją drogą skoro opory związane z pracą 4-ech tłoków i całej reszty się nie zmienają to jaki jest faktyczny zysk z takiej ich pracy, bo 2 pozostałe muszą napędzać dodatkowo bez wsparcia odciętych i pokonywać również ich opory.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
kolejną rewolucją będzie wprowadzenie całkowicie elektronicznego rozrządu choć myślałem że to szybciej nastąpi, to znacznie zwiększy możliwości silników spalinowych.
https://autogaleria.pl/koenigsegg-i-qor ... a-rozrzadu
https://autogaleria.pl/koenigsegg-i-qor ... a-rozrzadu
zadra napisał(a):swoją drogą skoro opory związane z pracą 4-ech tłoków i całej reszty się nie zmienają to jaki jest faktyczny zysk z takiej ich pracy, bo 2 pozostałe muszą napędzać dodatkowo bez wsparcia odciętych i pokonywać również ich opory.
Opory własne silnika są pomijalne. Dwa cylindry pracujące przy wysokim obciążeniu mają wyższą sprawność niż 4 cylindry na niskim obciążeniu.
Tu się rozpisałem na ten temat.
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 8#p3414608
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
bo te dwa cylindry które nie uczestniczą w napędzaniu powinny przejść w tryb sprężarkowy i zwiększać ciśnienie w kolektorze dolotowym
Opory własne silnika są pomijalne. Dwa cylindry pracujące przy wysokim obciążeniu mają wyższą sprawność niż 4 cylindry na niskim obciążeniu.
Nie jestem przekonany co do tego, czy masz rację.
Oczywiście nie będę atakował kwestii sprawności przy wysokich/niskich obciążeniach, natomiast z chęcią przy...lę się do kwestii oporów silnika.
Te pomijalne opory byłyby dla mnie do zniesienia tylko wówczas, jeśliby w momencie "odłączenia" cylindrów zawory ssące i wydechowe zostałyby w pozycji otwartej.
Nie wiem jak sterowane są zawory w tym silniku, ale jeśli standardowymi wałkami rozrządu, to opory są i to dość spore.
To odpowiedni czas, żeby się o to zapytać i to wyjaśnić.
W jaki sposób są te zawory sterowane – standardowo, czy w sposób powiedzmy.. "specjalny" ?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Nissan ma inne podejście i zmienia stopień sprężania
zadra napisał(a):Te pomijalne opory byłyby dla mnie do zniesienia tylko wówczas, jeśliby w momencie "odłączenia" cylindrów zawory ssące i wydechowe zostałyby w pozycji otwartej.
Wyłączony cylinder, brak paliwa.
Suw ssania. Energia potrzebna do przesunięcia 0,5l powietrza pomijalna.
Suw sprężania – silnik wykonuje pracę.
Suw pracy – ciśnienie sprężonego powietrza pcha tłok w dół z taką samą siłą, jaka była potrzebna do sprężenia, odzyskujemy pracę włożoną w sprężanie.
Suw wydechu – energia potrzebna do przesunięcia 0,5l powietrza pomijalna.
Jedyna faktyczna i mierzalna strata, to napęd rozrządu, czyli wciskanie sprężynek w celu otwarcia i zamknięcia zaworów. Tarcie na rozgrzanym i na bieżąco smarowanym silniku jest śmiesznie małe.
- Od: 13 lis 2014, 17:47
- Posty: 1120 (25/84)
- Skąd: Łódź / Kowary
- Auto: Xedos 6 KL `92
323C `96 ZM-VE
Mazda 6 GH
Neonixos666 napisał(a):kolejną rewolucją będzie wprowadzenie całkowicie elektronicznego rozrządu choć myślałem że to szybciej nastąpi, to znacznie zwiększy możliwości silników spalinowych.
https://autogaleria.pl/koenigsegg-i-qor ... a-rozrzadu
W sumie rzeczywiście dziwne, że dopiero teraz to wymyślili, zadanie nie wydaje się przesadnie skomplikowane. Być może chodzi o niezawodność – jak padnie elektronika w lusterku, to go najwyżej nie złożysz, jak padnie elektronika w rozrządzie, to wymieniasz pół silnika
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości