Czateria... 2021
Zrobił byś NC dla loockasa 
O tak, w takich samych kolorach
płacę jak za prezydenta 
No też to czytałem, zamówiłem 3H. Dam znać jak działa
Dominator napisał(a):Też chciałem kupić tego z "s" ale naczytałem się że musi być mocno zanieczyszczone żeby się uruchomił w tryb wydajny i zgłupiałem.
No też to czytałem, zamówiłem 3H. Dam znać jak działa
To ja poproszę Grand Scenica 3 

Ogólnie fajne hobby znalazłeś 

PeKa napisał(a):Sprawdziłem, jest dostępne MX-5 NC
Jak masz chęci i czas to poproszę
Dominator napisał(a):Czyli ten wydajniejszy jak dobrze pamietam. Zamówiłeś w polszy czy gdzieś ze świata? Czekam na opinie.
Nowy model, wyszedł niedawno. Wydajniejszy niby od 2S, ale w tych samych wymiarach. Wersja z chin więc bez tych blokad które uniemożliwiają w EU automatyzację. Zamówiłem w PL, w sobotę jadę odebrać.
loockas napisał(a): Daj na PW kosztorys wcześniej, bo nie wiem czy mnie stać na taki artyzm
No wiesz jeśli chcesz mieć dwa NC to trzeba zabulić

ciekaw jestem czy dało by się ją jeszcze uratować
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-mx- ... CGCE0.html?

nemi napisał(a):Hmmm, ja mam automatyzacje – samo sie wlacza wieczorem, moge ustawiac co i o ktorej ma sie dziac.
Nie wiem jak to jest w starszych modelach, ale w 2S z EU nie można np ustawić progu PM2.5 powyżej której oczyszczacz ma się włączyć. Pozostaje bazowanie na trybie auto z domyślnymi wartościami, ale wtedy bazujemy na wyższych progach i żeby auto się włączyło to musi być spełnione kilka warunków. Oczywiście można używać trybów manualnych, ale podobno automatyzacja jest fajniejsza
A to spoko, ja faktycznie nie mam ustawień dotyczących stężenia zanieczyszczeń. Niemniej jednak... chyba nie widzę potrzeby – oczyszczacz mam w sypialni, włącza się kilka godzin przed pójściem spać na auto (nawet nie wiem – ustawiłem dawno temu), potem żona, która kocha szum, przełącza na wysokie obroty ręcznie, a o którejś tam godzinie znów jest na auto do rana i się wyłącza całkowicie. Moim zdaniem i tak to dobrze działa 
Pewnie tak, ja chyba nie miałem takiego wyboru
.
Co do filtra, to kolejne kupujesz jakie chcesz. Kupiłem pewnego razu ten najlepszy składający się z dwóch filtrów włożonych jeden w drugi, ale niestety wewnętrzny nasiąkał wilgocią i śmierdziało
Ogólnie mam problem z wilgocią i nawilżacza pozbyłem się wieki temu, niestety woda skrapla mi się w najchłodniejszym narożniku domu. Mam niezbyt daleko do Wisły, bardzo blisko Kanału Żerańskiego oraz Bródnowskiego, a cała okolica jest wręcz przesiągnięta wilgocią. Jak jadę rano do roboty podczas przymrozków, to zdarza mi się skrobać samochód dwa-trzy razy
. Zanim ruszę, po 500 m i po kolejnych 500 m – szron na szybach mam na zewnątrz i wewnątrz.
Pewnie dlatego mam też wilgotne powietrze w chacie i te filtry węglowe u mnie się nie sprawdzają.
loockas napisał(a):óżnica w cenie 2S EU a 3H CN to ~150zł. Poza automatyzacją ma większą wydajność, jest nieco cichszy i ma filtr HEPA wyższej kategorii. Myślę, że warto było dołożyć.
Pewnie tak, ja chyba nie miałem takiego wyboru
Co do filtra, to kolejne kupujesz jakie chcesz. Kupiłem pewnego razu ten najlepszy składający się z dwóch filtrów włożonych jeden w drugi, ale niestety wewnętrzny nasiąkał wilgocią i śmierdziało
Ogólnie mam problem z wilgocią i nawilżacza pozbyłem się wieki temu, niestety woda skrapla mi się w najchłodniejszym narożniku domu. Mam niezbyt daleko do Wisły, bardzo blisko Kanału Żerańskiego oraz Bródnowskiego, a cała okolica jest wręcz przesiągnięta wilgocią. Jak jadę rano do roboty podczas przymrozków, to zdarza mi się skrobać samochód dwa-trzy razy
Pewnie dlatego mam też wilgotne powietrze w chacie i te filtry węglowe u mnie się nie sprawdzają.
nemi napisał(a):niestety woda skrapla mi się w najchłodniejszym narożniku domu.
Też tak miałem, u mnie ściany przemarzały. Problem się rozwiązał po termoizolacji domu. Jeszcze czasem mi się pojawia wilgoć na oknie rano, ale zauważyłem że dobre wietrzenie łazienki wieczorem po tym jak już się wszyscy umyją rozwiązuje sprawę. Problem z wentylacją się kłania, dlatego coraz poważniej myślę nad mechaniczną z rekuperatorem.
Kurde, już dach ściągałem z tego powodu
. Budynek jest z 2013 i w całości jest obłożony styropianem, dach ocieplałem.
I to nie jest przemarzanie, bo zdarza się przy +5 stopniach na przykład.
W pierwszym kroku wymieniłem grzejnik na jebitny – chyba o dwa razy większej mocy – licząc na to, że będzie bardziej suszył powietrze. Nie bardzo pomogło, więc jeszcze wezwałem gościa od okien – zamontował wywietrzniki i jakieś tam wietrzenie mam non-stop (czuć to). Wywietrznik zrobiłem też w swojej sypialni, a w pokoju drugiego dziecka duże okna są poluzowane maksymalnie.
W łazienkach nie mam w ogóle wilgoci, odparowuje w kilka chwil po myciu.
Nie interesowalem sie jak wyglada sprawa rekuperacji i jakie sa możliwości dołożenia jej w takim niby-segmencie jak mój. Ale też nie wiem czy by pomogło – skrapla się najdalszym zakątku od wentylacji.
I to nie jest przemarzanie, bo zdarza się przy +5 stopniach na przykład.
W pierwszym kroku wymieniłem grzejnik na jebitny – chyba o dwa razy większej mocy – licząc na to, że będzie bardziej suszył powietrze. Nie bardzo pomogło, więc jeszcze wezwałem gościa od okien – zamontował wywietrzniki i jakieś tam wietrzenie mam non-stop (czuć to). Wywietrznik zrobiłem też w swojej sypialni, a w pokoju drugiego dziecka duże okna są poluzowane maksymalnie.
W łazienkach nie mam w ogóle wilgoci, odparowuje w kilka chwil po myciu.
Nie interesowalem sie jak wyglada sprawa rekuperacji i jakie sa możliwości dołożenia jej w takim niby-segmencie jak mój. Ale też nie wiem czy by pomogło – skrapla się najdalszym zakątku od wentylacji.
Może warto zrobić badanie termowizyjne budynku? Będziesz wiedział czy termoizolacja działa i jest wykonana prawidłowo. Słyszałem o przypadkach gdzie po ociepleniu domu, efekt był odwrotny od zamierzonego, bo okazało się że gdzieś coś podcieka między ścianą, a styropianem. Ten trop z dachem może wcale nie jest taki głupi :/ Wywietrzniki powinny rozwiązać sprawę wentylacji pomieszczeń więc to bym chyba wykluczył.
loockas napisał(a):Ten trop z dachem może wcale nie jest taki głupi :/
No właśnie dach już był ściągany. Mój teść trochę się zna na budowlance i go wysłałem, żeby to sam obejrzał i nie było, że dekarze mówią, że jest dobrze, a jest źle. I okazało się, że wzystko jest suchutkie, jest ocieplone wełną, a ściana styropianem.
Krótko mówiąc – na pierwszy rzut oka wszystko jest ok. Może kamera termowizyjna to nie jest zły pomysł – potem trzeba znaleźć jeszcze kogoś, kto się podejmie poprawy tego, co wydaje się zrobione zgodnie ze sztuką
loockas napisał(a):Daj na PW kosztorys wcześniej, bo nie wiem czy mnie stać na taki artyzm
Nie przesadzaj
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości