Dobry wszystkim. Aktualnie też jestem na etapie poszukiwan GH. Mam niedaleko z Wyszkowa do Ostrowii i ogladałem ze 3 sztuki w tamtych okolicach. Za kazdym ta sama smutna historia. Niech ktos mi powie jak to jest ze auta w tych samych spec. sa tansze w PL od odpowiednika w de. W tej kasie to ladna 2.0 predzej sie wyrwie niz 2.5 ( za ile to musialo byc kupione zeby oplacalo sie handlarzowi)...akcyza, koszty sprowadzenia gdzie ten zarobek. Na moje oko to troche laciata, "ciasno" popasowana, blaszki kolekcjonerskie?. Zdjecia z tamtych okolic wszystkie "piekne" tak zeby nie bylo za duzo widac. Strata kasy i czasu.
Bye tyle ode mnie.
A i brak fot komory- srubki policzone?!
