Kto ci powiedział, że powinno się jeździć w pozycji wyprostowanej? Pozycja powinna być taka, żeby ci było wygodnie. Dla mnie wyprostowana jest bardzo nienaturalna i nawet nie to, że mnie coś boli, ale dziwnie mi się trzyma kierownicę.
Zagłówek jest dla mnie w bardzo dobrym położeniu – jak jadę, to nie opieram o niego głowy, ale leciutko ją cofając mogę oprzeć. Widziałem znacznie gorsze i to w samochodach znacznie droższych

Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić, to ich twardość – ale szczerze mówiąc nawet na dłuższych dystansach nie były niewygodne.
Oczywiście takie rzeczy są bardzo subiektywne – zależą od przyzwyczajeń, sylwetki kierowcy itp. Jak ci jest niewygodnie, to nie daj sobie wmówić, że jest dobrze
