Autor tematu chce jeździć 10.000 rocznie, a 100.000 km wytrzymuje absolutnie każdy silnik. A jeśli pojawią się w nim jakieś wady fabryczne, to jest bardzo duża szansa, że przy 4-5-7 letniej gwarancji (zależnie od marki) uda się je wyeliminować lub po prostu wystąpią, jeśli mają wystąpić już wtedy.
Przy nowym jest oczywiście duża strata wartości, ale święty spokój po prostu trochę kosztuje