Kompakt na dekadę użytkowania: Mazda3, Volkswagen Golf VII, Volvo V40?
Ja stawiałabym np na Leona. Niby to Golf w przebraniu, ale.... jakiś ładniejszy i ciekawsze stylistycznie.
V40 bym skreśił, ale tylko z jednogo powodu ciasnego wnętrza.
Proponowany już tu Civic IX nie jest złym wyborem, zwłaszcza jesli chodzi o przestrzeń. Jednak jes on doć nisko zawieszony i częste haczenie podwozie to tutaj norma. Mechanicznie jest bardzo OK.
A może nudna do bólu Octavia?
V40 bym skreśił, ale tylko z jednogo powodu ciasnego wnętrza.
Proponowany już tu Civic IX nie jest złym wyborem, zwłaszcza jesli chodzi o przestrzeń. Jednak jes on doć nisko zawieszony i częste haczenie podwozie to tutaj norma. Mechanicznie jest bardzo OK.
A może nudna do bólu Octavia?
Power is nothing without control
http://www.4kolkaszczescia.pl
http://www.4kolkaszczescia.pl
Nie uważam aby V40 był ciasny w środku. Jest kompaktowy
. Mały nie jestem, mieszcze się.
Mam fakt 5 cylindorwego klekota, użytkuje już 4 rok i nie narzekam.
Odpycha się zacnie, nadal swietnie wgląda. Ale ogólnie, jest to dość stara konstrukcja już.
Miesiac temu kupiłem Focusa MK3, fakt nowego, ale też mogę z chęcią polecić.
Byłby znacznie tańszy od V40, łatwiej dostępny a prowadzic się bedzie a prawde sensownie.
Mam fakt 5 cylindorwego klekota, użytkuje już 4 rok i nie narzekam.
Odpycha się zacnie, nadal swietnie wgląda. Ale ogólnie, jest to dość stara konstrukcja już.
Miesiac temu kupiłem Focusa MK3, fakt nowego, ale też mogę z chęcią polecić.
Byłby znacznie tańszy od V40, łatwiej dostępny a prowadzic się bedzie a prawde sensownie.
..::Born To Rise Hell::..
Civic IX nie jest złym wyborem,
jest on doć nisko zawieszony i częste haczenie podwozie to tutaj norma
Polemizowałbym z tym haczeniem, miałem puga 407, teraz civic VIII w sedanie.. Jeśli civic IX nie jest niższy od Civa VIII, to nie jest to niski samochód.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Mysiak takowego posiada więc wie co pisze. Jak już wspominałem, mój brat posiada takowego tyle że w kombi i rzeczywiście prześwit nie jest jakiś duży i przy mocnym zaladunku można przytrzec ale to też zależy od okoliczności. Mam Civica 8 i prześwity porównywalne tak na oko.
z ciekawości porównałem suche dane z prześwitu,
Civic-140mm,
Leon-144mm,
więc różnica niewielka.
https://www.autocentrum.pl/dane-technic ... acelifting
o ile dobrze pamiętam nowa M6-165mm
Civic-140mm,
Leon-144mm,
więc różnica niewielka.
https://www.autocentrum.pl/dane-technic ... acelifting
o ile dobrze pamiętam nowa M6-165mm
Ale co niby wynika z tego zestawienia?
Istotny jest tutaj rozstaw osi. Może być tak, że Leon i Civic nie przytrą, a M6 zwiśnie pomimo teoretycznie większego prześwitu.
Istotny jest tutaj rozstaw osi. Może być tak, że Leon i Civic nie przytrą, a M6 zwiśnie pomimo teoretycznie większego prześwitu.
Grzyby, z powyższego porównania wynika też że Loen ma większy rozstaw osi niż Civic, jeśli porównujemy te 2 auta.
M6 wrzuciłem jako ciekawostkę, poza tym Mazda ma jeden z większych prześwitów w swoim segmencie, ale nie o tym temat.
M6 wrzuciłem jako ciekawostkę, poza tym Mazda ma jeden z większych prześwitów w swoim segmencie, ale nie o tym temat.
M3 BM ma 145 i po obniżeniu w moim przypadku ok 120 i na normalnych drogach i spowalniaczach nie ma większego problemu. Jedynie na bezdrożach robię czasem za płóg
Przy prześwicie 140 nie ma się totalnie czego obawiać.
Przy prześwicie 140 nie ma się totalnie czego obawiać.Skąd wziąłeś 145? Tutaj (https://www.autocentrum.pl/dane-technic ... iii/sedan/) jest 155. Oczywiście jest to fajny prześwit, ale zdarzało mi się przeszurać o próg zwalniający. To jest bardzo subiektywne – zależy, przez jakie progi ktoś przejeżdża (a ich wysokość i profil potrafią się dramatycznie różnić) i z jaką prędkością. Bo przy zatrzymaniu przed progiem to prawie każdym samochodem przejedziesz, nawet sportowym – tyle, że nie każdy chce się zatrzymywać albo bardzo zwalniać.
Mój błąd. 155 czyli mam 125-130
Seryjny prześwit fajny, ale w nadkolach już niefajny
Swoją drogą obniżenie też utwardza, więc paradoksalnie przy progach czy zjeżdżaniu z krawężnika auto się mniej ugina przez co te manewry jak dla mnie nie są utrudnione.
GG miała mały prześwit i miękki zawias i tu było już gorzej a u kolegi przy podjeździe do garażu zawisnąłem na progu![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
Seryjny prześwit fajny, ale w nadkolach już niefajny
Swoją drogą obniżenie też utwardza, więc paradoksalnie przy progach czy zjeżdżaniu z krawężnika auto się mniej ugina przez co te manewry jak dla mnie nie są utrudnione.
GG miała mały prześwit i miękki zawias i tu było już gorzej a u kolegi przy podjeździe do garażu zawisnąłem na progu
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)
wiemy już więc jak to z tymi prześwitami jest.. co do auta na dekadę użytkowania, to hmm.. może jednak honda?.. 
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
child napisał(a):tyle, że nie każdy chce się zatrzymywać albo bardzo zwalniać.
No taka jest ogólnie funkcja progów zwalniających – wypada przed nimi zwolnić. Równie dobrze można się nie stosować do znaków drogowych...
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ja codziennie jadę ulicą gdzie jest 6 progów na odcinku może 200m. Przed każdym trzeba zwolnić bardzo mocno (dwójka bez gazu). I generalnie nie widzę żeby tam kierowcy klęli. Ja też nie potrzebuję.
Dołączam do osób sugerujących zapoznać się bliżej z Civiciem IX gen. Auto totalnie bezpłciowe ale... jeździ przyzwoicie, ma ciekawe i praktyczne wnętrze i stosunkowo duży bagażnik. Silnik mułowaty ale za to totalnie bezawaryjny i łykający LPG tak chętnie i z radością że każdy kilometr przejechany na noPb to grzech (i to ciężki). Ogólna niezawodność, LPG i praktyczność czynią z niego naprawdę przyjemny samochód do "wszystkiego" o BARDZO niskich kosztach eksploatacji. O dziwo, po prawie 7 latach blachy nadal trzymają się w stanie fabrycznym a wizyty u blacharza nie ma w planach w najbliższych latach.
Dwójka bez gazu to nie jest bardzo mocne zwolnienie. Zresztą chyba bez sensu ta dyskusja – skoro ktoś uważa, że relaksuje go jazda w żółwim tempie albo żabka (szybko – wolno – szybko – wolno), to kim ja jestem, żeby to oceniać?
Bez ściemy napiszę że rozpocząłem poszukiwania od Golfa. Na początek rozglądam się w Polsce. Po rozmowie z dwoma ludźmi którzy są znani ze sprowadzania aut na zamówienie szczególnie jeden próbował mnie utwierdzić w przekonaniu iż moja konfiguracja jest nie do zdobycia w całej Europie. Drugi Pan stwierdził że 1.6 TDI w HB z pakietem R-line widział może z 2-3 sztuki w ostatnich kilku latach. Dzisiaj praktycznie po ponad tygodniu przerwy w przeglądaniu ogłoszeń myślę siądę na 2 godzinki, szukam oglądam patrzę i jest... w Polsce. Nie wiem natomiast czy auto jest warte chociaż jakiegoś zainteresowania. Czy macie może kogoś w Volkswagenie kto mógłby po nr VIN sprawdzić go w systemie?
Co wiesz o tym silniki 1.6 TDI ?
Słyszałem nie od jednej osoby – bardzo dobry silnik. Czy lepszy od diesla 1.6 od PSA? Nie wiem. Pali jeszcze mniej od francuza.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości

