Uszczelka pod głowicą?
1, 2
Witam, mam jak dla mnie nie typowy problem (ponieważ nigdy się z tym nie spotkałem). Otóż przedwczoraj podczas jazdy auto przełączyło mi się z gazu na benzynę. Zbiornik zatankowany do pełna, a kontrolka sygnalizuje o braku gazu. I tak cały czas, po rozgrzaniu auto przełącza na gaz i po chwili na benzynę sygnalizując brak gazu. Oczywiście auto odstawione do mechanika, który sprawdził wszystko co jest związane z LPG no i nie znalazł żadnej usterki. Ale okazało się że stan płynu chłodniczego był niski, co mogło w sumie powodować to że się gaz wyłączał.
Ale nie to najważniejsze. Otóż mechanik stwierdził że problemem może być uszkodzona uszczelka pod głowicą, ponieważ żadnych wycieków nie zaobserwował ani on, ani w sumie ja. Natomiast pokazał mi że po uzupełnieniu płynu pod korek podczas pracy na biegu jałowym płyn był wypychany z korka, a taka sytuacja zdarza się kiedy właśnie uszkodzona jest uszczelka. Czy ktoś z was jest może w stanie taką tezę potwierdzić? Gdyby to była by jednak uszczelka to byłbym nie pocieszony.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.
Ale nie to najważniejsze. Otóż mechanik stwierdził że problemem może być uszkodzona uszczelka pod głowicą, ponieważ żadnych wycieków nie zaobserwował ani on, ani w sumie ja. Natomiast pokazał mi że po uzupełnieniu płynu pod korek podczas pracy na biegu jałowym płyn był wypychany z korka, a taka sytuacja zdarza się kiedy właśnie uszkodzona jest uszczelka. Czy ktoś z was jest może w stanie taką tezę potwierdzić? Gdyby to była by jednak uszczelka to byłbym nie pocieszony.
Z góry dziękuję za jakiekolwiek odpowiedzi.
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Jest to prawdopodobne, ale to nie misi być jedyna przyczyna przełączania się z gazu na benzynę, bo chyba o to pytałeś?
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]
staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Mi wyrzucało płyn korkiem zbiorniczka wyrównawczego i była to niestety uszczelka:( Spaliny w układzie chłodzenia. Duże ciśnienie jak się zagrzał. Wyrzuciłem termostat i jeździłem na obiegu otwartym i doraźnie jakoś tak jeździłem póki nie wymieniłem silnika. Sprawdzałem po drodze oczywiście termostat, podmieniałem korki układu chłodzenia, nagrzewnicę.
Nie wiem czy masz zaufanie do mechanika ale z taką sprawą dobrze podjechać skonfrontować z innym. Kolega miał taki przypadek w aucie z 60tys. przebiegu. Ubywało mu płynu chłodniczego, dość szybko. Był u mechanika, jednego drugiego -znali się ze sobą i polecali, mierzyli mu testerem nawet i wyszło że uszczelka. Już mu podliczał i chciał żeby auto zostawił. Ten miał akurat przegląd i na skp zauważyli, że ma mokre od spodu. Pojechał do jeszcze innego mechanika już z wiedzą, że gdzieś jednak cieknie no i się okazało, że lało spod termostatu. Zamknął się z robotą może w 200zł.
PS. Płyn też wyrzuci, jeżeli jest go wlane za dużo. Jak masz zalane prawidłową ilość to może pojeździj trochę i obserwuj co się dzieje. Zobacz jak dużo ubywa w jakim czasie, bo tak to zeszło nawet nie wiesz kiedy pewnie bo skontrolowałeś stan jak zaczęły się problemy z LPG.
Nie wiem czy masz zaufanie do mechanika ale z taką sprawą dobrze podjechać skonfrontować z innym. Kolega miał taki przypadek w aucie z 60tys. przebiegu. Ubywało mu płynu chłodniczego, dość szybko. Był u mechanika, jednego drugiego -znali się ze sobą i polecali, mierzyli mu testerem nawet i wyszło że uszczelka. Już mu podliczał i chciał żeby auto zostawił. Ten miał akurat przegląd i na skp zauważyli, że ma mokre od spodu. Pojechał do jeszcze innego mechanika już z wiedzą, że gdzieś jednak cieknie no i się okazało, że lało spod termostatu. Zamknął się z robotą może w 200zł.
PS. Płyn też wyrzuci, jeżeli jest go wlane za dużo. Jak masz zalane prawidłową ilość to może pojeździj trochę i obserwuj co się dzieje. Zobacz jak dużo ubywa w jakim czasie, bo tak to zeszło nawet nie wiesz kiedy pewnie bo skontrolowałeś stan jak zaczęły się problemy z LPG.
Zrób test UPG – powinno wiele wyjaśnić. Po dolaniu płynu chłodniczego LPG działa tak jak powinien??
- Od: 26 kwi 2019, 08:49
- Posty: 46 (0/2)
- Skąd: łódzkie
- Auto: Mazda 6 GG 2006r 147KM LPG liftback
Tak, po odlaniu płynu instalacja działa prawidłowo, czyli po prostu był za niski stan. Kupie dzisiaj ten tester UPG i sprawdzę. Bo przy silniku czy grubych tych przewodach nie ma wilgoci od płynu. A jeśli w teście nie zabarwi się ten płyn, to gdzie szukać nieszczelności?
Matthew90 właśnie płynu ubywało mi bardzo powoli bo spostrzegłem się o jego stanie dopiero jak zaczął mi gaz rozłączać a w sumie to mechanik to stwierdził jak obejrzał całą instalację i nie znalazł usterki w LPG
Matthew90 właśnie płynu ubywało mi bardzo powoli bo spostrzegłem się o jego stanie dopiero jak zaczął mi gaz rozłączać a w sumie to mechanik to stwierdził jak obejrzał całą instalację i nie znalazł usterki w LPG
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Mi płynu ubywało przez nieszczelną chłodnicę – okazało się przypadkiem podczas wymiany żarówki, że mam ślad po płynie na dolnej osłonie silnika. Chłodnica rozszczelniła się na łączeniu aluminium z tworzywem.
- Od: 26 kwi 2019, 08:49
- Posty: 46 (0/2)
- Skąd: łódzkie
- Auto: Mazda 6 GG 2006r 147KM LPG liftback
Ok, zrobię ten test żeby wykluczyć uszczelkę. A jeśli się nie zabarwi to mogę mieć 100% pewność że to nie uszczelka?
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Ten test jednoznacznie określa czy spaliny dostają się do płynu chłodniczego.
Jeżeli nie masz przysłowiowego "masła" na korku oleju/korku chłodnicy – to można wykluczyć mieszanie się oleju z płynem.
Jeżeli zrobisz ten test i płyn się nie odbarwi to spaliny nie dostają się do układu chłodzenia – uszczelka pod głowicą i głowica jest OK.
Jeżeli płyn się odbarwi to już są dwie opcje:
– uszczelka pod głowica (oby to było to)
– pęknięta głowica (oby nie)
Tak jak to rozumiem – jeżeli źle niech mnie ktoś poprawi
btw – sprawdzałeś wykładzinę pod nogami pasażera i kierowcy? Może nagrzewnica się rozszczelniła?
Jeżeli nie masz przysłowiowego "masła" na korku oleju/korku chłodnicy – to można wykluczyć mieszanie się oleju z płynem.
Jeżeli zrobisz ten test i płyn się nie odbarwi to spaliny nie dostają się do układu chłodzenia – uszczelka pod głowicą i głowica jest OK.
Jeżeli płyn się odbarwi to już są dwie opcje:
– uszczelka pod głowica (oby to było to)
– pęknięta głowica (oby nie)
Tak jak to rozumiem – jeżeli źle niech mnie ktoś poprawi
btw – sprawdzałeś wykładzinę pod nogami pasażera i kierowcy? Może nagrzewnica się rozszczelniła?
- Od: 26 kwi 2019, 08:49
- Posty: 46 (0/2)
- Skąd: łódzkie
- Auto: Mazda 6 GG 2006r 147KM LPG liftback
Ostatnio wymieniałem filtr kabinowy i nic nie zauważyłem. Masła pod korkiem nie mam, nie dymi na biało, więc pozostaje mi sprawdzić tym płynem. Jak będzie ok to posprawdzam dokładniej te przewody i samą chłodnicę. A przy okazji gdybym wymieniał płyn chłodzenia to jaki polecasz? Czy ten Prestone -37st nadał by się?
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Mam chyba dokładnie Preston zalany – wrócę z pracy to sprawdzę i dam znać.
- Od: 26 kwi 2019, 08:49
- Posty: 46 (0/2)
- Skąd: łódzkie
- Auto: Mazda 6 GG 2006r 147KM LPG liftback
Ok, dzięki
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Co do masła pod korkiem nie musi oznaczać UPG, choć między innymi może:) Niedogrzane silniki, robiące krótkie dystanse tak miewają. Miałem tak w kilku samochodach zaraz po kupnie
Tester dojdzie do mnie najszybciej jutro, nikt u mnie w okolicy nie ma na miejscu. Ale miły Pan ze sklepu motoryzacyjnego zajrzał mi pod maskę i..... znalazł na trójniku z którego wychodzi wąż do parownika, nalot który pozostawia płyn po odparowaniu. A więc, znalazł wyciek płynu, gdzie mechanik który zakłada instalacje gazowe tego nie zauważył. Mam nadzieję że to to było powodem znikania płynu chłodniczego. Ale chcę się upewnić czy to nie uszczelka i zrobię ten test tak na wszelki wypadek.
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
Podokręcałem na łączeniach przewody, przy parowniku również. Przejechałem się kawałek i zauważyłem mokrą plamę pod autem, a dokładnie na wysokości obudowy filtra powietrza. Zajrzałem pod maskę i widzę plamę z prawej strony chłodnicy, dokładnie przy samym narożniku chłodnicy na dole mokra jest osłona pod silnikiem. Chyba chłodnica do wymiany 
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
jak reduktor ma za niską temp. to się na gaz nie przełączy – a jak poziom płynu niski to reduktor nie będzie ogrzewany, w skrajności nawet zamarźnie i też się na gaz nie przełączy
czyli odpowiedź masz
a skoro płyn wypycha to najczęściej uszczelka przepalona między cylindrem a kanałem wodnym – one są blisko cylindrów, więc jest to możliwe
czyli odpowiedź masz
a skoro płyn wypycha to najczęściej uszczelka przepalona między cylindrem a kanałem wodnym – one są blisko cylindrów, więc jest to możliwe
Ok, więc czemu nie wypycha płynu do zbiorniczka wyrównawczego tylko rozsadza inne elementy układu chłodzenia? Czyli testem tego ne sprawdzę jeśli jest tak jak piszesz?
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
jeśli trójnik masz plastikowy to padnie wkrótce znów
jeśli węże masz kiepskiej jakości to się pokruszą... – polecam Parker, kosztują 20zł za metr a nie 6 jak Semperit, ale ten drugi po 2 latach to śmieć i dokręcanie nie pomoże
chłodnica potrafi się rozszczelnić więc to nic strasznego
a co do wypychania to sam stwierdziłeś, że idzie w korek bo był otwarty – skąd wiesz, że nie pójdzie w zbiornik wyrównawczy? sprawdzałeś?
jeśli węże masz kiepskiej jakości to się pokruszą... – polecam Parker, kosztują 20zł za metr a nie 6 jak Semperit, ale ten drugi po 2 latach to śmieć i dokręcanie nie pomoże
chłodnica potrafi się rozszczelnić więc to nic strasznego
a co do wypychania to sam stwierdziłeś, że idzie w korek bo był otwarty – skąd wiesz, że nie pójdzie w zbiornik wyrównawczy? sprawdzałeś?
Codziennie dolewam po trochu bo ubywa ze zbiorniczka. Trójniki mam metalowe, ale co do jakości węży to nie jestem pewien jakiej są jakości. Jeśli chodzi o wypychanie płynu to sprawdzałem i poziom unosi się we wlewie od chłodnicy bardzo powoli. Nie ma zjawiska chlapania jak to mechanik mówił. Może był zapowietrzony układ i dlatego chlapało. Mi w tej chwili nic takiego się nie pojawia. W czwartek podjadę na kanał żeby mechanik sprawdził skąd dokładnie cieknie.
Dopisano 23 lip 2019, 17:55:
A w którym miejscu dokładnie Ci ciekło? Bo jeśli tam gdzie ja zauważyłem plamę to będę na 99% pewny że to z chłodnicy. Sam wymieniałeś chłodnicę?
Dopisano 23 lip 2019, 21:10:
A więc tak, zrobiłem test i kolor się nie zmienił. Test trwał około 3 minut, trzymałem obroty między 2,5-3tyś. Były bąbelki ale kolor pozostał, do momentu aż za mocno nie przygazowałem i płynu z chłodnicy wleciało trochę to testera no i siłą rzeczy się zabarwił
Wlałem jeszcze raz i dmuchnąłem w tester aby się upewnić czy płyn działa. No i po około 10 sekundach zrobił się zielony. Tak więc mogę domniemać że spalin w układzie chłodzenia nie uświadczyłem? Czyli uszczelka cała?
Aha, dodam że silnik był rozgrzany bo zrobiłem 15km. Zgasiłem auto i po około 10 minutach zrobiłem test.
Dopisano 23 lip 2019, 17:55:
Victor_1989 napisał(a):Mi płynu ubywało przez nieszczelną chłodnicę – okazało się przypadkiem podczas wymiany żarówki, że mam ślad po płynie na dolnej osłonie silnika. Chłodnica rozszczelniła się na łączeniu aluminium z tworzywem.
A w którym miejscu dokładnie Ci ciekło? Bo jeśli tam gdzie ja zauważyłem plamę to będę na 99% pewny że to z chłodnicy. Sam wymieniałeś chłodnicę?
Dopisano 23 lip 2019, 21:10:
A więc tak, zrobiłem test i kolor się nie zmienił. Test trwał około 3 minut, trzymałem obroty między 2,5-3tyś. Były bąbelki ale kolor pozostał, do momentu aż za mocno nie przygazowałem i płynu z chłodnicy wleciało trochę to testera no i siłą rzeczy się zabarwił

Wlałem jeszcze raz i dmuchnąłem w tester aby się upewnić czy płyn działa. No i po około 10 sekundach zrobił się zielony. Tak więc mogę domniemać że spalin w układzie chłodzenia nie uświadczyłem? Czyli uszczelka cała?
Aha, dodam że silnik był rozgrzany bo zrobiłem 15km. Zgasiłem auto i po około 10 minutach zrobiłem test.
- Od: 22 kwi 2016, 12:27
- Posty: 29
- Skąd: Płoty Zachodniopomorskie
- Auto: Mazda 6 2.0 141KM+LPG 2002r
Była: Mazda 323F BA 1.5 16V 88KM
1995r.
1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6