Mazda Xedos9 TA KJ-ZEM '96 2,3 V6 Miller – Paweł Gołembiewski
Jakieś nowości w temacie kolego? Dobrze się zapowiadało i coś temat ucichł. Chętnie dowiemy się/zobaczymy co tam się z autem dzieje obecnie
Sprzedam większość części do Mazdy Xedos 9 Millenii 2.5 V6 2001 2002
- Od: 16 mar 2009, 22:08
- Posty: 2048 (2/16)
- Skąd: Piotrków Kujawski
- Auto: Była Mazda Xedos 2.0 V6 KF 1994
Jest Mazda Millenia S 2.3 V6 KJ 2001
Niestety obserwując inne wątki Pawła mam wrażenie że wątek ożywi się dopiero w momencie sprzedaży samochodu, cena będzie opiewała za zylion bitcoinów i temat stanie się potrzebny i tu i na FB
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Dziękuję, że motywujecie do dalszych wpisów Z pewnością gdybym kiedyś sprzedawał, cena będzie zawrotna – tym niemniej moje intencje są czyste, a czego brak to czasu. Xedos stał się daily, na liczniku jest już 27 tys. km, więc przybywa w niezłym tempie. Komfort podróżowania jest po prostu boski. Silnik pracuje aksamitnie, samochód jest bardzo żwawy. Janosik stał się koniecznym elementem wyposażenia.
Do tego momentu, od ostatniego wpisu:
0. Zrobiliśmy wszystkie niezbędne wiosenne przejrzenia i sprawdzenia, by mieć pewność, że wszystko gra.
1. Pracujemy nad wyciszeniem. Zainspirowała mnie lista zmian wprowadzonych przy okazji Nowej Mazdy 3, a mająca na celu poprawę wyciszenia. Pracuję zatem nad unikalnym podejściem do Xedosa. Nie liczyłem ile samochód przytyje, ale wg szacunków to nie będzie więcej niż 30 kilogramów.
2. Udało się znaleźć radio ze zintegrowaną zmieniarką CD z Xedosa 9 z 1996 roku Uff Po konsultacjach ze znajomym specjalistą od audio – na tym radyjku da się zrobić wyjątkowe efekty jak w filharmonii – nie wiem tylko, czy budżet wytrzyma taki projekt. Na razie zawiesiłem projekt dalszego upgrade'u do czasu zamontowania radia.
3. Pojawił się problem z odpalaniem, co przez około miesiąc zabierało mi spokój. Xedos raz odpalał, raz nie. Do tego pojawiała się choinka na desce. Do tego zdarzał się kłopot ze zmianą biegów – nie zmieniał na wyższy, jak już zmieniał to zmiana była gwałtowna. Ponadto przestał reagować na gaz, jakby kompresor został odłączony. Po wielu próbach i testach wymieniliśmy czujnik biegu jałowego (co także ustabilizowało obroty), a finalnie oddaliśmy komputer do sprawdzenia Panu Grabowskiemu z Piaseczna. Bardzo miło było poznać osobiście tego znanego specjalistę. Okazało się, że wiele elementów na płycie głównej w ogóle nie działa i niezbędna była ich wymiana. Samochód odżył, odzyskał życie, a wszelkie bolączki zniknęły jak ręką odjął (przynajmniej na razie). Po tych naprawach zrobiłem już ok. 3 tys. km i nie mam uwag.
4. Okazało się też, że sprężarka klimatyzacji jest do wymiany i nie nadaje się do regeneracji – szczęśliwie jeden z kolegów na grupie miał używaną. Po wymianie zniknęło wielkie obciążenie wynikające z włączania sprężarki, co było widoczne na znaczącym spadku obrotów.
5. Zaplanowałem wszystkie czynności jakie chcę wykonać przy nim w tym sezonie.
Zapraszam serdecznie do odwiedzin jak będziecie w Waw
Do tego momentu, od ostatniego wpisu:
0. Zrobiliśmy wszystkie niezbędne wiosenne przejrzenia i sprawdzenia, by mieć pewność, że wszystko gra.
1. Pracujemy nad wyciszeniem. Zainspirowała mnie lista zmian wprowadzonych przy okazji Nowej Mazdy 3, a mająca na celu poprawę wyciszenia. Pracuję zatem nad unikalnym podejściem do Xedosa. Nie liczyłem ile samochód przytyje, ale wg szacunków to nie będzie więcej niż 30 kilogramów.
2. Udało się znaleźć radio ze zintegrowaną zmieniarką CD z Xedosa 9 z 1996 roku Uff Po konsultacjach ze znajomym specjalistą od audio – na tym radyjku da się zrobić wyjątkowe efekty jak w filharmonii – nie wiem tylko, czy budżet wytrzyma taki projekt. Na razie zawiesiłem projekt dalszego upgrade'u do czasu zamontowania radia.
3. Pojawił się problem z odpalaniem, co przez około miesiąc zabierało mi spokój. Xedos raz odpalał, raz nie. Do tego pojawiała się choinka na desce. Do tego zdarzał się kłopot ze zmianą biegów – nie zmieniał na wyższy, jak już zmieniał to zmiana była gwałtowna. Ponadto przestał reagować na gaz, jakby kompresor został odłączony. Po wielu próbach i testach wymieniliśmy czujnik biegu jałowego (co także ustabilizowało obroty), a finalnie oddaliśmy komputer do sprawdzenia Panu Grabowskiemu z Piaseczna. Bardzo miło było poznać osobiście tego znanego specjalistę. Okazało się, że wiele elementów na płycie głównej w ogóle nie działa i niezbędna była ich wymiana. Samochód odżył, odzyskał życie, a wszelkie bolączki zniknęły jak ręką odjął (przynajmniej na razie). Po tych naprawach zrobiłem już ok. 3 tys. km i nie mam uwag.
4. Okazało się też, że sprężarka klimatyzacji jest do wymiany i nie nadaje się do regeneracji – szczęśliwie jeden z kolegów na grupie miał używaną. Po wymianie zniknęło wielkie obciążenie wynikające z włączania sprężarki, co było widoczne na znaczącym spadku obrotów.
5. Zaplanowałem wszystkie czynności jakie chcę wykonać przy nim w tym sezonie.
Zapraszam serdecznie do odwiedzin jak będziecie w Waw
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Paweł-Gołembiewski napisał(a):Bardzo miło było poznać osobiście tego znanego specjalistę. Okazało się, że wiele elementów na płycie głównej w ogóle nie działa i niezbędna była ich wymiana. Samochód odżył, odzyskał życie, a wszelkie bolączki zniknęły jak ręką odjął
a tak z ciekawości – takie sprawdzenie i naprawa kompa to ile kosztuje nie potrzebuje jeszcze ale na przyszłość warto wiedzieć
to, że x9 jeździ się bosko – każdy jego posiadacz wie
ostatnio znajomy moim się przejechał i był pod wielkim wrażeniem pomimo, że na co dzień jeździ nowymi samochodami :d
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Pan Grabowski jest znany z tego, że jest profesjonalistą oraz z tego, że ceny zaczynały się od 1000zł (to jak pamiętam z dziesięć lat temu), a teraz zaczynają pewnie od 1500zł. U mnie wyszło prawie 2 tys. Niemało, ale na samochodach nie oszczędzam, dzięki czemu są w doskonałej kondycji.
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
To tanio nie jest ale też nie zabija cena
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Dziękuję, że motywujecie do dalszych wpisów
Hehehe. Zrobiłeś mi dzień, po mojej dłuższej nieobecności...
Ale musisz przyznać że motywacja podziałała i zaangażowanie rośnie
Takie problemy czasem się zdarzają jak się kupi auto które praktycznie nie jeździło przez te wszystkie lata.
Jakie spalanie ci wychodzi podczas codziennej eksploatacji?
Don't hate me, i'm just an alien....
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
Szyderca i wywrotowiec :]
In rock we trust
ProboszczV6 napisał(a):Jakie spalanie ci wychodzi podczas codziennej eksploatacji?
To zależy – przy spokojnej eksploatacji ok. 6,5l/100 na trasie, ale przy mojej jeździe dynamicznej, zarazem bez przesady ok. 8-9-10l. W mieście 11-12 z uwagi na krótkie odcinki. A ile palą Wasze Xedosy?
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Moje 2,5 przy dynamicznej jeździe to 14 lpg, millerow za wiele nie ma ale na pewno jakieś dane się pojawią
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Wiem, że mój dużo lżejszy od 9ki ale z KL we Wrocławskich korkach 12l/100km to minimum (6km z pracy, wracam czasami 40 min) W trasie natomiast zdarza mi się zejść nawet do 7 litrów ale to naprawdę trzeba jechać niczym emeryt. Przy normalnej jeździe w trasie do 120/h, zamyka się bez problemu w 9litrach.
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Radio fabryczne ze zintegrowaną zmieniarką CD zamontowane W wyciszonym samochodzie gra na tyle porządnie, że szczęśliwie nie ma powodu do szukania lepszych rozwiązań Dobrego dnia!
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Pozwolę sobie nie skomentować ostatniego wpisu
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
risto77 napisał(a):Pozwolę sobie nie skomentować ostatniego wpisu
Risto dużo zależy czy głośniki są oryginalne , a podejrzewam że są w tym przypadku.Ja zdecydowanie wolałem słuchać w swoim starym Xedosie na niskim modelu ( już teraz nie pamiętam chyba JVC) i oryginalnych głośnikach , niż teraz na jakimś niskim modelu Alpine 2 din i głosnikach Power Base , z których nazwy śmieję się za każdym razem, gdy zerknę na wysokotonowca:) Z tyłu mam jakieś jbl w półce i one by sie do czegoś nadały ale przód to jest dramat. Wiadomo że zawsze można lepiej , kwestia tylko ile za to wydamy , tym bardziej że teraz żeby coś zagrało , to trzeba monetą rzucić i to nie małą
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Zupełnie nie mogę się zgodzić z tym co Piszecie.
Po 1sze primo CA nie buduje się na tylnych głośnikach.
Po 2gie primo nie Wierzę, że fabryczne papierowe głośniki sprzed +/– 20 lat zagrają dobrze
Po 3cie primo do pełni szczęścia spewnoscią zabraknie wygłuszenia drzwi a w dalszej wzmacniacza
Pomijam moc jednostki napędowej, która ma podejrzewam ze 2x15W
No ale co kto lubi i słyszał, takie ma oczekiwania.
Po 1sze primo CA nie buduje się na tylnych głośnikach.
Po 2gie primo nie Wierzę, że fabryczne papierowe głośniki sprzed +/– 20 lat zagrają dobrze
Po 3cie primo do pełni szczęścia spewnoscią zabraknie wygłuszenia drzwi a w dalszej wzmacniacza
Pomijam moc jednostki napędowej, która ma podejrzewam ze 2x15W
No ale co kto lubi i słyszał, takie ma oczekiwania.
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Zapraszam do sprawdzenia na miejscu. Pamiętajmy, że też borykamy się w tym projekcie z ograniczeniami budżetowymi
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Paweł-Gołembiewski napisał(a):... Pamiętajmy, że też borykamy się w tym projekcie z ograniczeniami budżetowymi
No akurat w to nie wierzę
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
risto77 napisał(a):Zupełnie nie mogę się zgodzić z tym co Piszecie.
Po 1sze primo CA nie buduje się na tylnych głośnikach.
Po 2gie primo nie Wierzę, że fabryczne papierowe głośniki sprzed +/– 20 lat zagrają dobrze
Po 3cie primo do pełni szczęścia spewnoscią zabraknie wygłuszenia drzwi a w dalszej wzmacniacza
Pomijam moc jednostki napędowej, która ma podejrzewam ze 2x15W
No ale co kto lubi i słyszał, takie ma oczekiwania.
Ja też nie mogę się zgodzić ze wszystkim co Piszesz
Paweł kupił oryginalne radio , bo takie chciał ,po podłączeniu go, stwierdził że dla Niego jest Ok , a to chyba najważniejsze , ja też słyszałem wiele sprzętów głownie stereo do domu , i śmiało mogę powiedzieć, że te którę kosztują fortunę , dla mnie grają beznadziejnie, oczywiście są spore wyjątki , jednak cena absolutnie nie idzie w parze z polepszeniem brzmienia , gdyż są to tak małe różnice , że dla 90 % zwykłych słuchaczy wg niedostrzegalne.
Po 1 primo ja, ani nikt w tym temacie nie buduje audio na tylnych głośnikach , napisałem że takie mam, bo były w aucie zamontowane przez poprzednika . Co do tylnych i wg ilości głosników , jak odniesiesz się do systemów np Bang & Olufsen B&W, czy Mark Levinson stosowanych w autach wyższej klasy , gdzie głośników potrafi być 16 .Oni też się nie znają?
Po drugie primo papierowe głosniki potrafią zagrać czasem znacznie lepiej , niż nie jeden nowoczesny materiał z którego są membrany. .Popatrz na głośniki Sansui Pioneer , Kenwood, czy nawet rodzimy Tonsil, pomimo że produkowane w latach 80 nadal cieszą uszy swoich włascicieli i miażdzą sporą część dzisiejszych nowoczesnych kontrukcji , tylko technika idzie do przodu i jest miniaturyzacja itp , a rzeczy Vintage sa z reguły już nie nowoczesne z wyglądu i często bardzo zwaliste.
Po 3 primo, mam wygłuszone drzwi u siebie , i nadal twierdzę że w moim przypadku na oryginalnym głośniku bez wygłuszenia , dla mnie grało to lepiej, na pewno w zakresie średnich i wysokich tonów.
- Od: 6 gru 2009, 12:35
- Posty: 3100 (13/54)
- Skąd: Barlinek
- Auto: Mazda Xedos 9 TA Kl 95 r. +LPG
Xedos 9 TA KL 99 r. LPG :)
Oryginalne radio jakos bardziej mi sie podobalo. To nowe jakos do mnie nie przemawia, z drugiej strony mozesz dokupic do niego modul na kasety.
Dopiero teraz zauwazylem, ze masz solar. Dziala to jakos w miare dobrze?
Pozdrawiam,
voytecku.
PS: Nadal posiadam piekne felgi do xedosa
Dopiero teraz zauwazylem, ze masz solar. Dziala to jakos w miare dobrze?
Pozdrawiam,
voytecku.
PS: Nadal posiadam piekne felgi do xedosa
Oryginalne? Co masz na myśli? Oryginalne z przedlifta jak rozumiem?
Solar jest mega, to chłodzenie na postojach jest super! Co ciekawe, teraz załącza się niemal ciągle
Felgi – pisz PW jak to chromy w najlepszym stanie
Solar jest mega, to chłodzenie na postojach jest super! Co ciekawe, teraz załącza się niemal ciągle
Felgi – pisz PW jak to chromy w najlepszym stanie
Na co dzień znajdziesz mnie w serwisie Mazdy:
>> Zapraszam serdecznie :) <<
>> Zapraszam serdecznie :) <<
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość