Poniżej popis instruktora jazdy z Sokółki. Niby oślepiało go słońce, ale jakoś nawet na tak słaby nagraniu widać, że ani razu nie ma poświaty na wysokości jego przedniej szyby.
https://www.youtube.com/watch?time_continue=9&v=dI1jO2LdVRg
www.mazdaspeed.pl
Pieszy, który znajduje się przed przejściem, jednak nie będzie miał pierwszeństwa przed samochodami. Negatywną opinię na temat projektu przedstawiło MSWiA.
Bigbluee napisał(a):Pieszy, który znajduje się przed przejściem, jednak nie będzie miał pierwszeństwa przed samochodami. Negatywną opinię na temat projektu przedstawiło MSWiA.
I bardzo dobrze.
Chociaż pieszy wchodzi na jezdnie wprost pod auto, nie podnosząc głowy znad telefonu, chociaż kierowca ma na dowód w postaci nagrania wideo, to i tak policja próbuje obarczyć winą lub współwiną kierowcę, który nie miał najmniejszych szans na wyhamowanie.
A jeśli do tego biegły oszacuje, że samochód jechał o kilka km/h za szybko, to kto wie, czy całość winy nie zostanie przypisana kierowcy.
Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... ign=chrome
Jeśli będziemy w ten sposób uczyć bezkarności pieszych, to ciągle będą ginąć na drogach. Bo, niestety, ale praw fizyki oszukać się nie da...
Czytaj więcej na https://motoryzacja.interia.pl/raporty/ ... ign=chrome
futrzak1966 napisał(a):
Pieszych trzeba edukować, prawda, ale wystarczy popatrzeć na pierwsze lepsze przejście i zobaczyć kogo należy edukować – to nie są piesi. W materiale jest o telefonach – zerknijcie ilu kierowców z nich korzysta w trakcie jazdy. Rozmawia, czyta, pisze wiadomości – masakra.
Co do prędkości – o czym my mówimy? Tereny zabudowane, oznakowane przejścia dla pieszych i jeszcze wątpliwość, że przekroczenie prędkości będzie na niekorzyść kierowcy?
Codziennie rano obserwuję kierowców (generalnie zza kierownicy) i naprawdę nie rozumiem, po co tak [tiiit], skoro i tak za chwilę postoimy w korku, na światłach itd. Luźna autostrada, ekspresówka tak, ale miasto?
tadziol napisał(a):http://katowice.naszemiasto.pl/artykul/specjalna-sygnalizacja-dla-wpatrzonych-w-ekran-smartfona,7264287,artgal,t,id,tm.html
Senatorowie z Komisji Praw Człowieka, Praworządności i Petycji jednogłośnie opowiedzieli się za dalszymi pracami w sprawie pierwszeństwa pieszego zbliżającego się do przejścia dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej. Zmian w przepisach, przypomnijmy, nie chcieli posłowie.
W środę senatorowie rozpatrywali petycję złożoną do Senatu w kwietniu bieżącego roku przez Krzysztofa Śnioszka. Autor pisma proponuję zmianę art. 26. ustawy Prawo o ruchu drogowym i nadanie mu treści "Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu dla pieszych lub zbliżającemu się do takiego przejścia".
Obecnie przepisy dają pierwszeństwo pieszym przed pojazdami, gdy już są na przejściu dla pieszych. Autor w uzasadnieniu powołuje się na przepisy obowiązujące w innych krajach europejskich oraz na stan bezpieczeństwa pieszych w Polsce.
"Jednogłośnie za"
Co ważne, wszyscy senatorowie uczestniczący w posiedzeniu zagłosowali za skierowaniem petycji do dalszych prac. Teraz propozycja trafi do rozpatrzenia przez Biuro Legislacyjne Senatu.
Sceptyczne wobec przyjmowania petycji było Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji. – W ocenie ministra, na chwilę obecną, pomysł czy też propozycja zawarta w tej petycji powinna być punktem wyjścia do dalszych dyskusji w ramach prac nad zmianą przepisów. Natomiast nie powinna ona być ad hoc wdrażana – powiedział Dariusz Minkiewicz, przedstawiciel MSWiA.
Entuzjazmu nie kryli natomiast, obecni na komisji, działacze stowarzyszenia Miasto Jest Nasze, którzy przekonywali, że taka ponadpartyjna zgoda "to wspólny sukces pieszych". – Będą mogli wreszcie czuć się bezpiecznie – stwierdził Jakub Czajkowski z MJN. Choć warto pamiętać, że przepisy nie są jeszcze zmienione. Do tego jeszcze długa droga.
Posłowie byli przeciw
To nie pierwsza petycja w sprawie udzielenia pierwszeństwa pieszym. Podobną złożył niedawno Janusz Wojciechowski, były szef Najwyższej Izby Kontroli, a obecnie audytor w Europejskim Trybunale Obrachunkowym. Jego pismo trafiło do sejmowej Komisji ds. Petycji, która skierowała je do Ministerstwa Infrastruktury. Jednak resort negatywnie wypowiedział się o potrzebie zmian w przepisach. Tak samo, jak wystąpienie w sprawie ochrony pieszych wystosowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara.
Propozycję noweli ustawy, może skierować komisja senacka lub 10 senatorów. Jednak aby zajął się nią Sejm, nowele musi zaakceptować Senat jako całość.
zadra napisał(a):Nie podobają mi się te wszystkie zmiany, pieszy nie powinien mieć pierwszeństwa na pasach a zwłaszcza już w momencie zbliżania się do pasów.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości