Czateria... 2021
Potwierdza się zatem moja teoria, że VW to taka europejska Toyota.
Nie moja bajka póki co – aż tak stary nie jestem by mi się to mogło podobać
Nie moja bajka póki co – aż tak stary nie jestem by mi się to mogło podobać
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Dawno nie obcowałem z żadną Toyotą, ale jakieś 2 lata temu miałem zastępczo Avensisa (nowy model). Nie widzę cienia szansy żeby porównać to auto z Passatem. Dla mnie to jest motoryzacyjna przepaść jeśli chodzi o stylistykę, materiały i ergonomię. Dodatkowo w jakimś pakiecie R-line mogę śmiało powiedzieć, że potrafi wyglądać na prawdę dobrze.
Luxus mimo tego, że nudny nie wywołuje takich nudności jak Toyota, wywołuje nawet mniejsze niż VW
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
dali Ci nim pojeździć jakoś dłużej po zakupie? W cholerę jestem ciekaw jakichś opinii (chyba, że są negatywne to cicho )
Mnie on pasuje bo jest logiczny, poukładany i daje to, czego oczekiwałem Niezłe materiały, bez połaci chamskiego i rysującego się plastiku no i taka płynna, gładka jazda w ciszy i bez szarpania
Mnie on pasuje bo jest logiczny, poukładany i daje to, czego oczekiwałem Niezłe materiały, bez połaci chamskiego i rysującego się plastiku no i taka płynna, gładka jazda w ciszy i bez szarpania
Xenocyd napisał(a):nawet chciałem pierdnąć w tapicerkę, ale jasna była dosyć i za duże ryzyko...
W tych dywagacjach która marka jest bardziej kijowa/obciachowa olaliście moje pytanie o dysk
A dawno wypadłem z obiegu.
To co, sa jakieś konkretne czy brać najtańsze?
Wystarczy mi 120Gb no i tak patrząc po cenach to do 150zł żeby wyszło.
Coś konkretnego? Bo poza różnymi markami które kojarzę jako producentów pamięci (Corsair, Crucial, GoodRam, Kingston) widzę i stare "dyskowe" marki jak np. WD
Nawet nie zauważyłem, że zdobyłem stronę 626
Jak na miejsko-podmiejskie wozidło to ogólnie fajna sprawa – ciche, bardzo dobrze wykonane. Ma swoje smaczki i jak na swoją masę i gabaryty fajnie, bez wysiłku się odpycha (nie mówię o osiągach bezwzględnych typu 0-100, bo tutaj jednak szału nie ma). Płynność działania skrzyni bez sprzęgła opartej o elektroniczną gumę od majtek jest porażająca, trudno to było docenić nie obcując z tym pojazdem dłużej niż kilka godzin pod rząd. Pali to tyle co nic jeśli nie przekracza się 80km/h (1000km na zbiorniku 45l zimą). Przejechałem tym na raz bez przystanku Gdańsk – Częstochowa (siku zrobiłem przed odjazdem a na miejscu nie mogłem odejść od pisuaru przez 5 minut ) i stwierdzić mogę, że fotele są świetne a pozycja wzorowa – zero narzekania na plecy i tyłek. W Aurisie tak nie było... Projekt deski rozdzielczej nie trafia w mój gust ale trudno jej coś zarzucić poza bardzo wolnym działaniem kompa i nawigacji. Hardcorowo mocno działa odzysk energii w początkowej fazie – dużo mocniej niż w IS bądź Q, trochę mnie to na początku denerwowało ale da się przywyknąć.
Ogólnie spoko pojazd i można go polubić, jednak osobiście się nim nie ekscytuję, w mojej punktacji od 0-10 ma mocne 7 (nic jeszcze nie dostało 10 ).
Jak na miejsko-podmiejskie wozidło to ogólnie fajna sprawa – ciche, bardzo dobrze wykonane. Ma swoje smaczki i jak na swoją masę i gabaryty fajnie, bez wysiłku się odpycha (nie mówię o osiągach bezwzględnych typu 0-100, bo tutaj jednak szału nie ma). Płynność działania skrzyni bez sprzęgła opartej o elektroniczną gumę od majtek jest porażająca, trudno to było docenić nie obcując z tym pojazdem dłużej niż kilka godzin pod rząd. Pali to tyle co nic jeśli nie przekracza się 80km/h (1000km na zbiorniku 45l zimą). Przejechałem tym na raz bez przystanku Gdańsk – Częstochowa (siku zrobiłem przed odjazdem a na miejscu nie mogłem odejść od pisuaru przez 5 minut ) i stwierdzić mogę, że fotele są świetne a pozycja wzorowa – zero narzekania na plecy i tyłek. W Aurisie tak nie było... Projekt deski rozdzielczej nie trafia w mój gust ale trudno jej coś zarzucić poza bardzo wolnym działaniem kompa i nawigacji. Hardcorowo mocno działa odzysk energii w początkowej fazie – dużo mocniej niż w IS bądź Q, trochę mnie to na początku denerwowało ale da się przywyknąć.
Ogólnie spoko pojazd i można go polubić, jednak osobiście się nim nie ekscytuję, w mojej punktacji od 0-10 ma mocne 7 (nic jeszcze nie dostało 10 ).
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Nie no, chyba nikt nie myślał o ekscytacji w związku z tym samochodem Dobrze to czytac bo zastanawiałem się czy nie popadam w jakiś "fanboizm" z moim zadowoleniem
mówisz o puszczeniu pedału gazu, czy przełączeniu się na "B"?
brii napisał(a):Hardcorowo mocno działa odzysk energii w początkowej fazie – dużo mocniej niż w IS bądź Q, trochę mnie to na początku denerwowało ale da się przywyknąć.
mówisz o puszczeniu pedału gazu, czy przełączeniu się na "B"?
Nawet nie o trybie B mowa tylko o delikatnym dotknięciu hamulca. Jak się puści gaz to jest przewidywalnie, ale dotknięcie hamulca to tak jak średnie naciśnięcie w innych pojazdach (mowa o prędkościach miejskich).
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Ogólnie stwierdzić można, że CT to nie Multipla, ale Japończycy to nie Włosi więc nie można od nich zbyt wiele wymagać
Trusted computing – Yes or No?
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Na świecie jest 10 rodzajów ludzi: ci, którzy rozumieją liczby binarne i ci, którzy nie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Neonixos666 i 21 gości