Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '16 SkyPassion 赤 侍 by KMB
Ja raz ladowalem swój akumulator ctekiem 7 i niestety później było tylko gorzej. Po miesiącu elektrolit był gorszy niż wcześniej jak było 65%SOC i miał około 1.24
Wtedy SOC spadł najniżej i było w okolicy 46%.
Nic nie pomagało, ani jazda na wakacje ani ponowne trzecie ładowanie ctekiem.
Problem po około 2 miesiącach się skończył za poradą znajomego. Dał mi jakiś prostownik, stary polski bez nazwy bo był zużyty mocno. Powiedział podłącz w łazience pod kratką wentylacyjna, zostaw na kilka godzin, zmierz napięcie i gęstość. Napięcie 12.65 około a gęstość 1.24.
Podłączyłem na 16 godzin gdzie ostatnie 4 h napięcie ciągle było około 16.20V, pomyślałem że nic już z tego nie będzie, myliłem się i to bardzo....
Miałem zostawić akumulator jeszcze jeden dzień w łazience, tak też zrobiłem.
Zmierzyłem później napięcie spoczynkowe, było prawie 13.20V, a gęstość przekroczyła 1.29!
Zabawa prawie 3 dni...
Od tamtej pory czyli ponad 6 miesięcy wszystko działa, spadki SOC są ale nadrabia je alternator skutecznie, obecnie od tamtego ładowania mam SOC na poziomie 86-95%.
Problemy się skończyły, więc jest możliwość uratowania naszego yuase Q-85, ale nie ładowarką procesorową tylko zwykłym prostownikiem z transformatorem bez kontrolującej elektroniki.
A co do samego auta za grube pieniądze i jego systemy czy super baterie. Niestety jak sami nie weźmiemy spraw w swoje ręce to zużycie będzie szybsze niż myślimy. Technologia już dawno nas przerosła w kierunku zapłaciłem to się nie martw. Właśnie, jest dokładnie odwrotnie, dzisiaj trzeba więcej samemu dać od siebie niż żądać od kogoś czyli serwisu mazdy, chyba że mamy to w nosie i mamy gwarancję lub worek pieniędzy.
			
			
		Wtedy SOC spadł najniżej i było w okolicy 46%.
Nic nie pomagało, ani jazda na wakacje ani ponowne trzecie ładowanie ctekiem.
Problem po około 2 miesiącach się skończył za poradą znajomego. Dał mi jakiś prostownik, stary polski bez nazwy bo był zużyty mocno. Powiedział podłącz w łazience pod kratką wentylacyjna, zostaw na kilka godzin, zmierz napięcie i gęstość. Napięcie 12.65 około a gęstość 1.24.
Podłączyłem na 16 godzin gdzie ostatnie 4 h napięcie ciągle było około 16.20V, pomyślałem że nic już z tego nie będzie, myliłem się i to bardzo....
Miałem zostawić akumulator jeszcze jeden dzień w łazience, tak też zrobiłem.
Zmierzyłem później napięcie spoczynkowe, było prawie 13.20V, a gęstość przekroczyła 1.29!
Zabawa prawie 3 dni...
Od tamtej pory czyli ponad 6 miesięcy wszystko działa, spadki SOC są ale nadrabia je alternator skutecznie, obecnie od tamtego ładowania mam SOC na poziomie 86-95%.
Problemy się skończyły, więc jest możliwość uratowania naszego yuase Q-85, ale nie ładowarką procesorową tylko zwykłym prostownikiem z transformatorem bez kontrolującej elektroniki.
A co do samego auta za grube pieniądze i jego systemy czy super baterie. Niestety jak sami nie weźmiemy spraw w swoje ręce to zużycie będzie szybsze niż myślimy. Technologia już dawno nas przerosła w kierunku zapłaciłem to się nie martw. Właśnie, jest dokładnie odwrotnie, dzisiaj trzeba więcej samemu dać od siebie niż żądać od kogoś czyli serwisu mazdy, chyba że mamy to w nosie i mamy gwarancję lub worek pieniędzy.
Dokładnie tak jak mówisz. Pawko od nas z forum też to ćwiczył co napisałeś ze swoją baterią. Niestety nie pomogło na długo. Więc co do zasady bardzo dobrze mówisz, ale nie każdą baterię da się tak odratować.  
 
Dokładnie. Z tego samego założenia wychodzę. Ale ich (ASO, Producent) też trzeba cisnąć. Bo oni na to liczą, że użytkownik da za wygraną.
			
			
		
 Janusz626 napisał(a):Właśnie, jest dokładnie odwrotnie, dzisiaj trzeba więcej samemu dać od siebie niż żądać od kogoś czyli serwisu mazdy, chyba że mamy to w nosie i mamy gwarancję lub worek pieniędzy.
Dokładnie. Z tego samego założenia wychodzę. Ale ich (ASO, Producent) też trzeba cisnąć. Bo oni na to liczą, że użytkownik da za wygraną.
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Dzisiaj dokonałem drobnej modyfikacji.
Ramka na klapie miała tendencje do brzęczenia. Więc jakiś czas temu podkleiłem ją uszczelką. Miało być na chwilę, bo jeden zatrzask w ramce był już złamany, ale tak przejeździłem ponad 2 lata.
Ostatnio postanowiłem się tym zająć należycie. Tym bardziej, że gdzieś na forum ostatnio mi się w oczy rzuciło, że komuś pod ramką zrobiły się burchle.
Trochę z niepokojem odkręciłem swoją, ale okazało się, że oprócz brudu i lekkich śladów na lakierze – wszystko ok. No prawie. Bo śruby skorodowały bardzo.
Po wyczyszczeniu i odtłuszczeniu miejsca, na blachę poszła podkładka piankowa pod tablice (akcesorium Skody
 i generalnie VAGów). Ponadto zakupiłem ramkę z kołkami gumowymi, które utrzymują blachę w bezruchu. I takie zestaw zamontowany na auto. Nowe śruby zabezpieczone woskiem.  
 
I to tyle przy niedzieli.
			
			
		Ramka na klapie miała tendencje do brzęczenia. Więc jakiś czas temu podkleiłem ją uszczelką. Miało być na chwilę, bo jeden zatrzask w ramce był już złamany, ale tak przejeździłem ponad 2 lata.
Ostatnio postanowiłem się tym zająć należycie. Tym bardziej, że gdzieś na forum ostatnio mi się w oczy rzuciło, że komuś pod ramką zrobiły się burchle.
Trochę z niepokojem odkręciłem swoją, ale okazało się, że oprócz brudu i lekkich śladów na lakierze – wszystko ok. No prawie. Bo śruby skorodowały bardzo.
Po wyczyszczeniu i odtłuszczeniu miejsca, na blachę poszła podkładka piankowa pod tablice (akcesorium Skody
 i generalnie VAGów). Ponadto zakupiłem ramkę z kołkami gumowymi, które utrzymują blachę w bezruchu. I takie zestaw zamontowany na auto. Nowe śruby zabezpieczone woskiem.  
 I to tyle przy niedzieli.
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Modyfikacja na plus. A jednak gdybym napisał, że teraz niczego Jej nie brakuje to bym skłamał. Klub monobrwistych czeka z utęsknieniem  
 
			
			
		- 
					
						
					
						Maciek
 
- Od: 17 sie 2013, 20:33
 - Posty: 2301 (24/111)
 - Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
 - Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05 
Never. Mały chrom nie jest zły.  
 

			
			
		
 
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Ponieważ zbliża się koniec 3-ciego roku wspólnego pożycia z Samurajem, czas na mały update.
1. Przegląd rejestracyjny – zaliczony. Pan stwierdził, że to nowe auto (niecałe 19 tys. km
)...
...to co on tam będzie szukał dziury w całym.
2. Przegląd eksploatacyjny – w najbliższą sobotę.
Jak sądzę też formalność. Choć ciekawi mnie ile klocków zostało – jeżdżę w zasadzie tylko po Wrocławiu.
3. Polisa zakupiona. Pierwsza oferta zwaliła mnie z nóg.
 
Druga już akceptowalna o ile tak można powiedzieć o 3,7% wartości auta za full opcję w Generali. Na ostateczną wartość ma też wpływ, że w końcu staję się "właściwym" właścicielem auta.
 
4. Na urodziny Samuraj dostał prezent.
Nowy akumulator działa super.
 
Lusterka także.
 
Auto po zimie też już pięknie domyłem w niedzielę. Ale zdjęć (oprócz tego z przeglądu powyżej) nie mam.
 
Przy okazji widzę, że moja poprzednia Mazda szuka nowego właściciela:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0#p3382950
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-s ... BPc84.html
Nie widziałem jej od czasu sprzedaży, ale sądząc po Właścicielu oraz stanie auta na zdjęciach i treści w ogłoszeniu – tylko brać.
			
			
		1. Przegląd rejestracyjny – zaliczony. Pan stwierdził, że to nowe auto (niecałe 19 tys. km
)......to co on tam będzie szukał dziury w całym.
2. Przegląd eksploatacyjny – w najbliższą sobotę.
Jak sądzę też formalność. Choć ciekawi mnie ile klocków zostało – jeżdżę w zasadzie tylko po Wrocławiu.
3. Polisa zakupiona. Pierwsza oferta zwaliła mnie z nóg.
 Druga już akceptowalna o ile tak można powiedzieć o 3,7% wartości auta za full opcję w Generali. Na ostateczną wartość ma też wpływ, że w końcu staję się "właściwym" właścicielem auta.
4. Na urodziny Samuraj dostał prezent.

Nowy akumulator działa super.
Lusterka także.
 Auto po zimie też już pięknie domyłem w niedzielę. Ale zdjęć (oprócz tego z przeglądu powyżej) nie mam.
 Przy okazji widzę, że moja poprzednia Mazda szuka nowego właściciela:
https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtop ... 0#p3382950
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-s ... BPc84.htmlNie widziałem jej od czasu sprzedaży, ale sądząc po Właścicielu oraz stanie auta na zdjęciach i treści w ogłoszeniu – tylko brać.
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Ubezpieczenie dodatkowe nowego auta od utraty wartości. 
W pierwszym roku AC masz na wartość zakupu, ale w drugim na wartość auta w momencie zawierania polisy. W trzecim podobnie. GAP wypłaca Ci kasę w kwocie różnicy między wartością w dniu zakupu a wartością AC wypłaconą.
Ja miałem GAPa na 3 lata. Zaraz się kończy... Jak mi w ciągu kilkunastu dni ukradnie Mazdę (lub szkoda całkowita) to AC wypłaci mi kasę z obecnej polisy a GAP dopłaci różnice do wartości zakupowej.
			
			
		W pierwszym roku AC masz na wartość zakupu, ale w drugim na wartość auta w momencie zawierania polisy. W trzecim podobnie. GAP wypłaca Ci kasę w kwocie różnicy między wartością w dniu zakupu a wartością AC wypłaconą.
Ja miałem GAPa na 3 lata. Zaraz się kończy... Jak mi w ciągu kilkunastu dni ukradnie Mazdę (lub szkoda całkowita) to AC wypłaci mi kasę z obecnej polisy a GAP dopłaci różnice do wartości zakupowej.
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
W sobotę zaliczony przegląd.
Wymieniony olej z filtrem. Wymieniony też filtr powietrza silnika – mimo, że w planie nie był, ale osyfiony, więc też poleciał.
Kabinowy wymieniłem we własnym zakresie na Mann (węglowy).
Poprawiono przy okazji montaż drzwi, bo po ostatniej wymianie lusterek coś hałasowało i dokręcono lusterko wsteczne, bo jakiś luz złapało...
Także można jeździć.
Za sprawne przejścia wszystkich przeglądów Samuraj dostał małą sesję foto.
No dobra, nie była taka mała. Poniżej reszta zdjęć.
 
No i już.
			
			
		Wymieniony olej z filtrem. Wymieniony też filtr powietrza silnika – mimo, że w planie nie był, ale osyfiony, więc też poleciał.
Kabinowy wymieniłem we własnym zakresie na Mann (węglowy).
Poprawiono przy okazji montaż drzwi, bo po ostatniej wymianie lusterek coś hałasowało i dokręcono lusterko wsteczne, bo jakiś luz złapało...
Także można jeździć.
Za sprawne przejścia wszystkich przeglądów Samuraj dostał małą sesję foto.

No dobra, nie była taka mała. Poniżej reszta zdjęć.
 No i już.
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Sesja świetna – sporo wyśmienitych kadrów  
 
			
			
		

- Od: 25 paź 2011, 21:48
 - Posty: 1184 (0/17)
 - Skąd: Bieruń
 - Auto: BMW 330e xDrive
 
Fotki mega, wolny parking, kolejna korzyść z racji wolnych niedziel  
			
			


- Od: 5 gru 2003, 15:25
 - Posty: 1083 (3/4)
 - Skąd: Białystok
 - Auto: Mazda6 GJ SkyActiv-G 2.5 '15 SkyPassion
CX-7 Sport EU powered by DISI-tune
Poprzednie auto:
Mazda6 GG L3 '02 
KMBak napisał(a):Ubezpieczenie dodatkowe nowego auta od utraty wartości.
W pierwszym roku AC masz na wartość zakupu, ale w drugim na wartość auta w momencie zawierania polisy. W trzecim podobnie. GAP wypłaca Ci kasę w kwocie różnicy między wartością w dniu zakupu a wartością AC wypłaconą.
Ja miałem GAPa na 3 lata. Zaraz się kończy... Jak mi w ciągu kilkunastu dni ukradnie Mazdę (lub szkoda całkowita) to AC wypłaci mi kasę z obecnej polisy a GAP dopłaci różnice do wartości zakupowej.
Bardzo fajna opcja to GAP, nie wiedziałem o niej
Co do pianki pod tablice to słyszałem opinie że utrzymują wodę i potem w tych miejscach gnije...
To zamknięte komórki pianki, wiec nie trzyma wody – sprawdzałem.  
 Jak ktoś lepi jakieś niededykowane pianki to faktycznie...  
			
			
		
- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
KMBak napisał(a):To zamknięte komórki pianki, wiec nie trzyma wody – sprawdzałem.Jak ktoś lepi jakieś niededykowane pianki to faktycznie...
dokładnie, myśle że warto ostrzec innych, szczególnie w naszych Mazdach ;–)
Weelkoo napisał(a):sporo wyśmienitych kadrów
Dziękuję. Nie ukrywam, że Cię podglądałem i staram się wyciągać co lepsze kąski.
 Ale tych zdjęć z gwieździstymi niebami to Ci zazdroszczę.  Co do samych fotek, tym razem wszystko robione obiektywem stało-ogniskowym 50 mm, więc trochę trzeba było polatać wokół auta.

Wkrótce mam zamiar powtórzyć miejscówkę wieczorową porą. Bo coś czuję, że tam jest fajnie.

- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Nie ma. Jedyne co zardzewiało to jeden uchwyt od Ultera. Po roku. A tak nie ma nawet nalotów.
			
			
		- 
					
						
					
						Blue inside & red outside!
 
- Od: 12 lis 2011, 14:36
 - Posty: 3821 (129/80)
 - Skąd: Wrocław
 - Auto: Jest: Mazda 6 2.5 Sky-G SkyPassion 2016
Była: Mazda 3 1.6 MZR Kirei 2011 
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości