Po 4 latach użytkowania mojego gokartu czyt. Mazdy 323f BJ nadszedł czas na zmianę. Po dłuższych poszukiwaniach Volvo S60 oraz Saab'a 9-3 i obejrzeniu wielu aut a raczej szrotów juz traciłem nadzieję i przypadkiem trafiłem na obecne, było w najlepszym stanie technicznym jak i wizualnym. Jakoś tak wyszło że je kupiłem, jest to SAAB 9-3 SS 1.8t z końcówki 2006 roku, modelowo 2007.
Modelowo 150koni, w dowodzie rejestracyjnym i karcie pojazdu wbite 144kW czyli 195KM, szybki odczyt i okazuje się że siedzi Hirsch. Mail do przedstawiciela i potwierdzenie że silnik został zmodzony zaraz po wyjeździe z salonu.
MODEL : 9-3 (9440), code=F MODEL YEAR : 2007, code=7
MODEL SERIES : Series II, code=B MARKET : Europe, code=EU
BODY TYPE : 4-door, code=4D BODY COLOR : Black, code= 170
EXTERIOR : Roof, standard, code= N INTERIOR COLOR : Parchment leather classic in parchment cabin & leather look door inserts, code= L03
DOORS : 4 side doors, code=4 STEERING : Left-hand steering, code=L
GEAR BOX : 5-speed manual / Front wheel drive, code=M ENGINE : B207E 4-inline, Turbo, code=B207E
Bardziej szczegółowo:
-tempomat
-jasna skórzana tapicerka + boczki z ekoskóry
-17" alufelgi Saab'a
-wnętrze z polifta
-dwustrefowy klimatronik
-radio CD/AUX – 7 głośników + wzmacniacz w bagażniku(brakuje trochę niskich tonów)
-sprawne cup-holdery
Auto w teorii i praktyce po remoncie silnika:
Obróbka głowicy + uszczelki(pokrywa zaworów, kolektora wydechowego i ssącego, komplet uszczelek dół silnika, pokrywy rozrządu)
Termostat
Pierscienie tłoka
Regeneracja turbosprężarki
Zestaw łańcucha rozrządu(TCK3 + 44913)
Rolka napinająca
olej + filtr najpierw 5w40 maxlife a teraz 10w40 maxlife
olej w skrzyni 75w90
Do zrobienia
-hamownia
-turbina(regeneracja, może z wymianą wirnika na 18/19T) – wymiana na td04-14T z Aero 28.08.2018
-cieknące przewody od spryskiwaczy refektorów – 01.09.2018 – zrobione
-regeneracja fotela kierowcy
-założenie LPG(auto swoje pali) – 25.06.2018 – zrobione
-klocki hamulcowe z tyłu – 18.08.2018 – zrobione
-nieregularne drgania na wolnych obrotach(nie wiem czy to wada, czy ten typ tak ma)
-polerka lakieru
-zabezpieczenie nadkoli przed rudą szmatą – – zrobione
-ducktail z Aero na klapę – będzie spoiler a'la Maptun
– oring pompy wspomagania i wymiana płynu – – zrobione
– wymiana filtra oleju, płukanka oraz zmiana oleju – 28.08.2018 (171k km) Valvoline 5w40 SynPower – zrobione
– zawór Pierburg na gruszce turbo – – zrobione
Turbina raczej słabo zregenerowana bo się poci, po rurze idącej do IC kapie olej, w środku dolotu też jest olej i pewnie dlatego od czasu do czasu puści bąka. Ogólnie jestem zadowolony z zakupu, mimo że auto nie prowadzi się tak pewnie jak mazda to jest mega wygodne i komfortowe. Liczę na pomoc forumowiczów z problemami, tymi trudniejszymi i głupimi. Auto jest zdecydowanie bardziej złożone w porównaniu do Mazdy przy, której większość napraw robiłem sam.
edit:
Autko odebrane z warsztatu. Silnik został zatruty.
Sterownik: Sky – max
Reduktor: Zmodzony KME Extreme
Wtryski: Yeti+
Zbiornik 49l w kole
Wlew pod klapką
Instalacja ładnie schowana, w komorze silnika widać tylko reduktor, robota profesjonalna. Nie czuć żadnych spadków mocy. Przy montażu wyszło że pompa paliwa kuleje oraz turbo syfi olejem sondę. Trzeba będzie to w najbliższym czasie ogarnąć.
Wpadła używana ale w dobrym stanie turbinka z Aero, brak luzu wzdłużnego, max 1mm luz poprzeczny ale tak powinno raczej być.
Muszę wyczyścić kanały olejowe oraz wirnik bo są paprochy z paczki.
edit:
Wpadł komplet opon letnich bo auto kupiłem na zimówkach
2xDunlop SportMaxx RT 215/50/17
2xDunlop SportMaxx RT2 225/50/17
edit:(19.07.2018)
Wpadł kolejny fant do Saabiny, mianowicie rozpórka od p. Irka. Auto prowadzi się teraz znacznie pewniej, jest mniej takie "kluchowate"
edit: (29.08.2018)
Wczoraj wreszcie się zebrałem w sobie i razem ze znajomym wzięliśmy się za wymianę turbiny, operacja trwała od 18 do północy przy czym dostęp do niektórych śrub jest okropnie ujowy. Przez to że układ wydechowy został rozpięty, podczas odkręcania przewodów od chłodzenia cały płyn chłodniczy wlał się do układu wydechowego, dzięki czemu auto po odpaleniu dymiło na biało. Dziwnym zjawiskiem było też to że turbina po 2s działania silnika była w opór gorąca i dymiła, być może spowodowane właśnie tym ze wszystkim była zachlapana. Do czasu az wiekszość wody nie wyleciała/wyparowała nie ładowała wcale i dymiła, potem jak już sonda dostała raczej dobry odczyt to uśmiech pojawił się automatycznie na twarzy. Przy okazji wpadła płukanka silnika, zmiana filtra na Mann'a oraz zmiana oleju z noname 10w40(dolewki mobil 1 do czegoś co tam było) na Valvoline 5w40 Synpower.
Silnik nadal wpada w pojedyncze drgania co jakis czas, nie wiem czy to jest spowodowane.
Jakieś 2 tyg temu zdejmowałem pokrywe zaworów oraz pokrywę rozrzadu i robiłem inspekcję tego czy faktura na rozrząd od poprzedniego właściciela ma pokrycie w rzeczywistości. Rozrząd główny widać że jest świeżutki i ścisły, rozrząd balansu też, łyżwy są całe, nie wiem skąd czasem dziwnie ten silnik pracuje.
Najbliższe naprawy to oring na pompie wspomagania i wymiana płynu.
edit: (12.09.2018)
Auto zostało wystrojone na PB98 oraz zmiana świec na zimniejsze NGK BCPR7ES 3330 bo na starych wypadał zapłon.
A tutaj kilka zdjęć z weekendu. Postanowiłem odkurzyć lustrzankę i cyknąć pare fot.
edit: (14.10.2018)
Wymieniłem oring od pompy wspomagania oraz zmieniłem płyn. Stary to był chyba 10w40 xD sam olej silnikowy był we wspomaganiu. Zalane Penosinem CHF11S. Pompa przestała stukać na wolnych obrotach a wspomaganie działa lżej i płynnie.
Na koniec wyczyściłem podwozie i elementy zawieszenia i zakonserwowałem
edit: (24.01.2019)
Rozkładałem całe tylne wnętrze i montowałem na nowo ponieważ "coś" skrzypiało, plastiki są z jakiegoś twardego gównolitu i trzeszczą pod wpływem naprężeń. Rozpórka naprężenia trochę zniwelowała dzięki czemu nie ma uciążłiwych dźwięków z deski rozdzielczej. Mimo skrzypienia to na twarzy pojawia się banan przy tym jak turbo się załaduje

120km/h na drugim biegu
180km/h na trzecim biegu przy 6700rpm
Elastyczność tej skrzynie jest okropnie dobra
A średnie spalanie jeżdżąc po Wawie to 12-13 litrów LPG, prawie 2-3litry mniej od mazdy...
Mimo to mazda zachowywała się jak gokart a to zachowuję się jak kanapa na kołach

Zima przyszła pojawił się problem z akumulatorem ale na razie nic z tym nie robię. Jak akumulator w Saabie jest słaby to wywala błąd od ESP, ABS i TCS oraz nie blokuje stacyjki i obcina moc, także jeżdzę teraz na oko 150 konną wersją. Ładowanie jest normalne ale jak auto postoi dłużej to lipa jest przez te błędy.
Powoli szykuję się do wiosny także wpada calutki nowy zawias. KYB od wersji AERO + Eibachy do wersji kombi ze względu na to że dają obniżenie -30/15mm a przez duża butlę tył siedzi teraz okrutnie. Jeszcze muszę domówić łożyska, mocowanie i osłony do przednich amortyzatorów. Także będzie sztywniej i pewniej, mniej kanapowato

edit: (21.02.2019)
Zawias przód jest chyba cały taki sam jak w Vectrze C ale tył już się różni. Inżyniery z Saaba zrobili system ReaXs, który powoduje pochył i skręt tylnych kół. Tył w dużej mierze różni się od Vectry, mimo ze jest podobny to jednak nie jest zamienny.
Żeby nudy nie było to jakiś czas temu przyszły ostatnie elementy zawiasu. Za miesiąc może dwa będzie podmianka.
Te błędy ESP, ABS i TCS jednak w tym przypadku nie są od aku, podmieniłem drugi aku i było to samo. Podpiąłem OP-COMa, pobawiłem się trochę i wyłuskałem taki błąd, oznacza on zwarcie na prawym przednim kole, jak się ociepli to zerknę co tam z przewodami się stało.
A co by auto się prezentowało lepiej na lato to od jakiegoś czasu już działam nad bucikami <buja w obłokach> Kółka będą lakierowane
A to nie koniec zmian w wyglądzie. Bo pakiet Aero i szportowy szpoiler na klape już czeka. Wizualnie po lakierowaniu felg i pakietu dokładek nic już nie będę zmieniać, może kiedyś delikatne przyciemnienie szyb.
Mechanicznie jak fundusze pozwolą to Downpipe 3", IC Fmic'a, wtryski 630ccm(Deka albo Bosch), pompa Walbro, modyfikacja turbiny na koło wydechowe HL i koło kompresji 19 CNC, no i strojenie

