Czateria... 2021
Do utylizacji paliwa to i ten się nadaje 

nemi napisał(a): I to sprawia, że może pójdę ścieżką wynajmu długoterminowego (o ile nie będzie bardzo drogo) z założeniem, że auto wykupuję.
To przecież bez sensu
If you’re in control, you’re not going fast enough.
jacobs napisał(a):nemi napisał(a): I to sprawia, że może pójdę ścieżką wynajmu długoterminowego (o ile nie będzie bardzo drogo) z założeniem, że auto wykupuję.
To przecież bez sensuNajem jest po to żeby nie wykupować. Dlatego godzisz się na większe oprocentowanie.
Muszę to policzyć na konkretnych przypadkach i sprawdzić różnicę czy jest akceptowalna dla mnie. W sieci znalazłem przykłady odbiegające finansowo kwotą zakupu.
Faktem jest, że płacisz trochę więcej, ale traktuję to jako cenę dokonania ponownego wyboru. Jak będziesz chciał sprzedać auto leasingowane normalnie wcześniej, to wyskoczysz z dużej kasy w podatkach i jesteś bardziej w plecy niż gdybyś wziął wynajem.
A o wykupieniu na koniec myślę bardziej w kontekście tego, że jeśli mnie by chcieli orżnąć przy odbiorze, to po prostu położę kasę na stół.
nemi napisał(a):Jak będziesz chciał sprzedać auto leasingowane normalnie wcześniej, to wyskoczysz z dużej kasy w podatkach i jesteś bardziej w plecy niż gdybyś wziął wynajem.
Ja zakładam, że będę sprzedawał auto zaraz po leasingu albo w trakcie.
Dla Leona wychodziło mi (wiadomo, wyjdzie to różnie w zależności od wpłaty początkowej i wysokości wykupu), że biorąc normalny leasing, sprzedając i zwracając podatek nadal będę 10k do przodu. W sumie przełknąłbym to, myśląc że to wygoda sprzedaży. Ale martwienie się, że i tak nie zwrócę auta, bo będzie miało wady (a jeździć będzie też małżonka, więc może mieć
Więc i jeden sposób i drugi ma wady
W wynajem opłaca się brać dobre samochody, np. Audi
If you’re in control, you’re not going fast enough.
kakiel napisał(a):Szkoda ze tylko w amerykańcach były 3.7 ;/
Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka
Ciekawe ile osób by je kupowało w salonach. 3.0 GG też nie było a jednak sporo jeździło aftermarketów
Stała pod ścianą prężąc kakao
Mazda dała ciała z brakiem hydrauliki w czapce...
Brak hydrauliki to nie problem, raz zrobisz i spokój na dłuższy czas. Najbardziej wkurza podatność na rdzę i wyciszenie wnętrza gorsze jak w europejczykach. Jestem ciekawy jak tam sprawa tylnych zacisków w GH, mazda miała często problem z tym elementem jak dobrze wiecie. Poza tym chyba same plusy i auto dość fajnie się starzeje z wygladu, niejedno nowe auto gorzej się prezentuje 
Zaciski staja,o rdzy powiem Ci wiecej na wiosne jak bede konserwe robil.
Wyciszenie,nie mam za bardzo porownania bo wieloma autami nie jeździłem ale tragedii według mni nie ma.
Wyciszenie,nie mam za bardzo porownania bo wieloma autami nie jeździłem ale tragedii według mni nie ma.
-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Szybciej bedzie jak Ci powiem czego nie próbowałem
siatki najazdowej pod auto.
Siersc,klatka,domestos, nie dzialaja.W odstraszaczu przegryzla przewod zasilajacy
oddalem zwrocili mi pieniadze.
Siersc,klatka,domestos, nie dzialaja.W odstraszaczu przegryzla przewod zasilajacy

-
Przemek...
- Od: 8 wrz 2006, 16:22
- Posty: 8674 (86/80)
- Skąd: KCH
- Auto: Mazda 6gh 2.5pb
Mazda Xedos 9 2.5V6 KL
Mazda 323f 2.0 V6 GT
Zrobiłem dziś przymiarkę do segmentu D...
Jechałem pastuchem w tedeiku i... zaskoczyło mnie, że było tak głośno. Przy 150 jak w golfie przy 170
(jechałem tą samą drogą, ale mogły się warunki pogodowe zmienić trochę, bo minęły 2 h).
Pastuch miał 16 km jak zacząłem jazdę, więc też nie był dotarty i może dlatego było głośno...
Zakochany jednak jestem w skodzie
. Jak się kiedyś przejadę, to pewnie zapał minie, ale kuraq mimo, że jest suvem, to ma dużo miejsca i duży bagażnik. Wstydzę się, ale podoba mi się. Superb też.
Myślę, że do 2021 się zdecyduję
PS. Na zdjęciu jakość niemiecko-francuskiej marki. Nówka sztuka
. Ciekawe jak rokuje cała jakość wykonania :,D
Jechałem pastuchem w tedeiku i... zaskoczyło mnie, że było tak głośno. Przy 150 jak w golfie przy 170
Pastuch miał 16 km jak zacząłem jazdę, więc też nie był dotarty i może dlatego było głośno...
Zakochany jednak jestem w skodzie
Myślę, że do 2021 się zdecyduję
PS. Na zdjęciu jakość niemiecko-francuskiej marki. Nówka sztuka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Szymon, TheMonster i 9 gości