Przypadłość z tematu okazuje się nie być wyjątkową.
Otóż obserwuję, wraz ze spadkiem temperatury, konieczność mocniejszego depnięcia pedału gazu, żeby go w ogóle odrobinę dodać. Jest to niebywale uciążliwe przy ruszaniu, które przekłada się na niechciane szarpanie autem. Rozwiązanie jest proste: uruchomienie ogrzewania w nogi na kilka minut, celem rozgrzania potencjometru pedału gazu.
Jednak mam pytanie, czy ktoś z was wymieniał kiedyś taki potencjometr (cały pedał)?
Czy taka wymiana, może przynieść poprawę?
Czy mógłbym taki pedałek wziąć np. od tej mazdy w dieslu (1) albo MPS2.3 (2)