Czateria... 2021

[loockas]

A co do komfortu – zobacz aktualne pojazdy B/C i porównaj je z autami tej klasy sprzed 20 lat – jest przepaść w komforcie, to już nie są tylko blaszane puszki z drewnianym taboretem.

No ale to też kosztuje bo można wyjechać segmentem C za ~60k, a można tym samym modelem po doposażeniu za prawie 2x tyle. Często też w tych segmentach dużego wpływu na napęd nie mamy. Z resztą robiłem kiedyś przegląd i szczerze mówiąc wyboru dużego jeżeli chodzi o AWD to nie ma przy założeniu, że z miejsca skreślamy SUVy i nie chcemy przekroczyć 200k.

Inna sprawa, że to zwykle idzie w parze. Nie da się chyba kupić auta o którym pisze brii z wypasionym AWD i hamulcami, ale bez wyposażenia podnoszącego komfort

[radzi89 Rafal]

. Nie da się chyba kupić auta o którym pisze brii z wypasionym AWD i hamulcami, ale bez wyposażenia podnoszącego komfort

Do niedawna było jeszcze Subaru STI ale teraz patrzę to już go nie ma w ofercie
Całe dzieciństwo to było moje największe marzenie motoryzacyjne do czasu aż nieco ponad 2 lata temu pojechaliśmy do salonu subaru. Kurde ale porażka! Mówię o wykonaniu i materiałach. Na prawdę poczułem się jakbym dostał w twarz Pomijam, że osiągi ówczesnego modelu były chyba słabsze od tego z 1995 roku Za cenę chyba po nad 200 tysięcy mogliby chociaż trochę zadbać o jakość wnętrza.

[brii]

Droga hamowania dłuższa o 6 metrów niż w przypadku zwykłej c klasy w dieslu, a to konkurencja chyba bardziej dla C43 AMG patrząc na osiągi

To raczej nie jest konkurencja dla żadnego z nich – osiągi w stronę AMG a koszty w stronę diesla. Do tego reakcja na gaz lepsza niż AMG
Drogę hamowania trzeba porównać na takich samych oponach – te seryjne z Q szału nie robią... Do tego nieco większa masa no i konstrukcyjnie jest to pojazd z 2011 roku (albo i jeszcze wcześniej). Ogólnie jest nieźle ale to nie jest pojazd do sportu i rozrywki.

Tutaj się nie zgodzę, myślę że C63 czy nowe M5 mogą świetnie sprawdzać się jako 2w1 chociaż pewnie nikt ich tak nie traktuje

Raczej nie – na małych torach takie samochody ulegają pojazdom segmentu B nastawionym bardziej na sport.

[Xenocyd]

u mnie osobiście wielkie ciężkie krówsko w sedanie lecące bokiem bardziej budzi politowanie niż kojarzy mi się z funem Choć oczywiście nie gardzę taką zabawą, bo jestem niekonsekwentnym wieśniakiem

[radzi89 Rafal]

Fakt, M5 latające bokiem kojarzy się trochę z bieganiem w garniturze. Jednak M3 czy C63 już przyzwoicie się prezentują w tej roli.

[Xenocyd]

no jak już są 4 furtki w sedanie, to wygląda słabo... funcar powinien mieć 2 drzwi... chyba, że jest nowym clio sportem

[brii]

Fakt, M5 latające bokiem kojarzy się trochę z bieganiem w garniturze. Jednak M3 czy C63 już przyzwoicie się prezentują w tej roli.

Najwyżej A klasa może być sprzętem rozrywkowym z gamy Mercedesa – reszta to pojazdy dla starych pierników na sterydach albo pojazdy ekstremalne. Nie da się pogodzić tych dwóch spaw, tak jak pisał Xen.

[loockas]

Ale tu wracamy do definicji słowa funcar, która dla każdego będzie inna Nie każdy chce upalać auto na małym torze.

Choć osobiście trudno mi się z Wami nie zgodzić

[PeKa]

Lukasz, byłeś już gdzieś na nartach? Da się gdzieś pojeździć? Chcemy z żoną uderzyć gdzieś za 1.5 tygodnia.

[nemi]

No i pozamiatałeś tym pytaniem dyskusję
Na nartach nawet lepsze drifty są

[Xenocyd]

Choć osobiście trudno mi się z Wami nie zgodzić

ach ta symbioza

[PeKa]

A co ja się będę rozwodził na temat, na który mnie aktualnie nie stać
A na narty mnie jeszcze stać

[loockas]

Lukasz, byłeś już gdzieś na nartach? Da się gdzieś pojeździć? Chcemy z żoną uderzyć gdzieś za 1.5 tygodnia.

w PL w Szczyrku na BSA, ale bieda jeszcze ze śniegiem (do 50cm) i dość wąsko jest. O polskim lodowcu nie piszę, bo niby tam się da jeździć od 2 tygodni ale chyba nikogo 300m nie interesuje

Tu masz aktualne warunki https://www.skionline.pl/pogoda/polska,kraj,1.html

Podobno Chopok w SK ruszył, ale nie wiem ile tras. Świetne miejsce, generalnie najlepsze poza Alpami w naszym zasięgu.

No a jak chcesz pewne warunki, to raczej tylko w Alpy.

[radzi89 Rafal]

Ale tu wracamy do definicji słowa funcar, która dla każdego będzie inna Nie każdy chce upalać auto na małym torze.

Choć osobiście trudno mi się z Wami nie zgodzić

Dokładnie to chciałem napisać. Mam wrażenie, że dla loockasa jego funcarem jest MX-5, dla mnie obecnie jest nim Cupra, dla innych to będzie Clio, a dla jeszcze innego S63 cabrio

Jakiś czas temu byłem ze znajomym na nururgringu jego M3 E46. W komfortowych warunkach dojechaliśmy tym autem na miejsce, upalaliśmy na torze i wróciliśmy do domu. Największa powtarzalność aut na ringu to wszelkie prosiaki oraz właśnie bmw M (m2,m3,m4) ze wskazaniem na m3.

Dopisano 04 gru 2018 13:54:

Co do A klasy – był z nami znajomy mojego kumpla, ma A45 amg i to ona ciągle sprawiała nam problemy. Po prostu się przegrzewała na torze.

[Bimbak]

Fun to można mieć nawet na desce do prasowania z przytwierdzonymi kołami. Trochę szastacie tą definicją.
Lepiej zapytajcie się waszych aut jako jaki samochód się identyfikują, zamiast narzucać im wasze zapóźnione postrzeganie świata.

[radzi89 Rafal]

To czym dla was jest funcar? Pewnie każdy definicje podpina pod swoje preferencje ale chciałbym poznać wasze

[loockas]

Trochę szastacie tą definicją.

A kto powiedział, że to musi być jedyna słuszna definicja? Imho z tym jest jak z doopą

[Bimbak]

dla mnie funcar to taki automobil, który ma przesuwane drzwi, zmieści w rubasznym komforcie mnie i 5 roznegliżowanych świni, paląc przy tym nie więcej jak 7l benzyny na 100km.

[Neonixos666]

Funcar jak sama nazwa wskazuje ma dawać fun i nie ważne jakie jest ma dawać fun użytkowi nawet jak to jest stara Scania.

[loockas]

dla mnie funcar to taki automobil, który ma przesuwane drzwi, zmieści w rubasznym komforcie mnie i 5 roznegliżowanych świni, paląc przy tym nie więcej jak 7l benzyny na 100km.

No i znowu Cię rozumiem ewentualnie może palić 15l LPG.