dobra... jestem po zmianie relingow na listwy dachowe...
sprawy wygladaja tak.
Wstepne czynnosci:1. do demontazu relingow/listew malezy zdemontowac (odlaczyc wszystkie polaczenia z dachem) podsufitowki
2. poodciagac plastiki na slupkach...
3. demontaz plastiku na suficie przy drzwiach/klapie tylnej
4. potrzebny jest kluczyk 10mm otwarty lub nasadowy z bardzo dluuuuga nasadka...
ja mialem kluczyk plaski otwarty i dalo rade
Demontaz/montaz:1. zajmujemy sie jedna strona w jednym czasie... odkrecamy wymacane nakretki idac wzdloz auta od tylu w kierunku przodu...
2. po ich wyjeciu delikatnie podwazamy listwe z relingami i zostawiamy poluzowana, a nastepnie to samo od przodu...
3. jak juz mamy poluzowane konce, to delikatnie nalezy odlaczyc listwy i relingi na polaczeniach... dopiero wtedy zdejmujemy sam reling i listwy przednia i tylna...
4. listwa srodkowa (ta pod relingiem) ma jeden ukryty uchwyt, ktorego na 100% nie odkreciliscie...
Jest to uchwyt na wysokosci drzwi suwanych i nakretka jest ukryta w dziurze i to jeszcze pod sama kurtyna... mozecie sie meczyc, ale ja polecam wyhaczenie samej listwy z tego uchwytu... jest bezpieczniej dla listwy i kurtyny powietrznej

5. po tych czynnosciach mamy jedna strone zdemontowana z jednym mocowaniem w dachu...
Teraz przechodzimy do drugiej strony i czynnosci powtarzamy

Montaz odbywa sie w kolejnosci odwrotnej... a mianowicie zaczynamy od przymiarki otworow i zalozenia (klik) zamocowania tego jednego mocowania. ktore zostalo nam w dachu... reszta juz z gorki

qqpp napisał(a):Czy po ściągnięciu relingów nie zauważyłeś tam w listwie montażowej innych pkt do założenia belek są one rzadziej rozmieszczone.
Jezeli chodzi o roznice w otworach... sa i to znaczne, ale same mocowania mozna przesuwac w listwie bez zadnego problemu. Natomiast, jest roznica w rozstawie otworow pomiedzy relingami i listwami dachowymi...
Uwaga.Nie ma otworow do mocowania bagaznika dachowego w dachu!Jest to rozwiazane inaczej...
Otoz, w listwie dachowej sa mocowania podwojne... tzn. sa dwa bolce (mocowania dachowe) wlozone w jeden plastik (prowadnice) i polaczone plaskownikiem i w nim wlasnie jest otwor z gwintem do przykrecenia bagaznika! Czyli caly ciezar bagaznika w M5 lezy na dwoch mocowaniach listew dachowych z kazdej strony...

Mysle, ze o wiele bardziej praktyczne i bezpieczne dla auta jest zalozenie relingow niz narazenie dachu na uszkodzenia...
to tyle w wielkim skrocie

ps. w sprzedazy sa relingi, ale bez listew dachowych... uwazajcie na to... jezeli chce ktos zalozyc sobie relingi, to niech szuka calego kompletu:
– dwa kompletne relingi (2 x belka, 4 x plastikowe wsporniki belek i 4 x nakladki wykonczeniowe)
– dwie listwy dachowe przednie (lewa i prawa)
– dwie listwy dachowe srodkowe (lewa i prawa) sa to listwy te pod relingami
– dwie listwy dachowe tylne (lewa i prawa)
ponizej przykladowe zdjecie (z mojej M5)
przykladowe aukcje z allegro:
http://allegro.pl/relingi-dachowe-mazda ... 29195.htmllub
http://allegro.pl/mazda5-2005-2010-reli ... 83175.html