Przed sprzedażą poprzedniej Mazdy wiedziałem że następnym autem musi być samochód napędzany PB95 z racji krótkich tras – głównie do pracy (10km). Samochód sprzedałem w sobotę, zacząłem się rozglądać za następcą, w grę wchodziły głównie: Kia Ceed w wersji poliftowej, Hundai i30.
Oglądałem i jedno i drugie na żywo, Kia koniec końców okazała się za droga a Hundai przedliftowy jest dla mnie nie do przyjęcia jeśli chodzi o wygląd w środku. Czas sobie mijał
Pomyślałem – dlaczego nie, auto blisko, nic mi nie szkodzi, umówiłem się na oględziny, podjechał sympatyczny Pan, Mazda z roku 2007, już to raczej jest pełny polift z szarawą konsolą środkową (względem tego co miałem wcześniej) silnik benzynowy – nie widział gazu, przebieg 156000, sprzedawana z racji zapotrzebowania na więcej miejsca w aucie (właściciele trójki zakupili już szóstkę GG w kombi także wersja do uwierzenia)
Zwróciłem uwagę na kilka rzeczy: delikatna wgniotka na drzwiach kierowcy, 'połamany' lakier z tyłu na zderzaku i kiepskie opony na oryginalnych felgach aluminiowych 16', właściwie to już semi slicki były
W środku również bardzo ładnie – nie było się do czego przyczepić.
Pan dopowiedział że w aucie jest zamontowane webasto o czym nie napisał w ogłoszeniu ;p, na co jest faktura z niemiec na 1900EUR, dodatkowo jest hak pod zderzakiem – niestety nie do końca poprawnie zamontowany, również dołożony niefabrycznie, papiery przejrzałem, cenę dogadałem i za pół godziny podpisywaliśmy umowę.
Nie mam pojęcia jaka to dokładnie wersja wyposażenia, decoder VIN nie do końca chce współpracować ;( klimatyzacja jest automatyczna, radio z obsługą mp3, 4 głośniki, więcej nie wiem.
Jako że auto było kupione pod koniec listopada z kiepskimi oponami pierwszym zakupem były opony zimowe wraz z felgami – trafiły się aluminiowe felgi 15 z oponkami Fuldy to wziąłem.
Po dokładnych oględzinach po zakupie okazało się że w środku jest dołożony przełącznik kołyskowy obok standardowych od świateł itd. idąc tą drogą domyśliłem się że to kabel z subwoofera – czyli coś było już modzone, pierwszą rzeczą którą rozebrałem był tunel środkowy – okazało się że wewnątrz jest całkiem sprawny adapter AUX do złącza zmieniarki w radiu.
Plany co do samochodu:
* Nowe opony letnie – są Uniroyal Rainsport 3 205/55/16
* Prostowanie felg zimowych 15'
* Wymiana adaptera AUX na coś z USB i możliwością sterowania z kierownicy: jest
* Wygłuszenie drzwi – JEST ! co prawda mechanik ogarnął bo niestety nie miałem czasu z racji pracy
* Dołożenie "gwizdków" do słupków wewnętrznych – jest
* Przyciemnienie szyb: tylnej, tylnych bocznych
* Sprawdzenie, ewentualnie zakonserwowanie podwozia – tutaj proszę kolegów o rady co do wyboru warsztatu w okolicach Gliwic/Katowic
* Wymiana oświetlenia kabinowego na LED'owe
* Sporo innych rzeczy które teraz wyleciały mi z głowy
Gleby raczej nie będzie, chyba że delikatnie -35mm. musiałbym czyimś autem się przejechać żeby stwierdzić czy to dla mnie – do ogarnięcia na którymś Śląskim spotkaniu. Zdjęcia ze środka będą jak trochę ogarnę, niestety nie mam gdzie odkurzyć auta porządnym odkurzaczem
Do bagażnika miał wlecieć jak w poprzedniej Madzi subwoofer Blaupunkt GTB8200A ale tak jak się spodziewałem, w tym wypadku po wygłuszeniu drzwi nie jest potrzebny. Autkiem troszkę już pojeździłem, jestem bardzo zadowolony, spalanie mogłoby być niższe (średnio 8l) ale nie można mieć wszystkiego.
Na razie to tyle