Posiadam Mazdę 626 2.0 115km b+g z 1998 roku i mam z nią następujący problem.
W czasie jazdy, a dokładniej po dłuższym postoju (kilka minut) na luzie, np:na światłach lub w korku, mam problem z ruszaniem i przyśpieszaniem. Mianowicie wciskając pedał gazu i normalnie puszczając sprzęgło zaczyna strasznie szarpać i dusić się, przez to muszę o wiele dłużej wspomagać się sprzęgłem żeby była w stanie w miarę normalnie odjechać ze skrzyżowania. Gdy już to się uda wciskając pedał gazu mniej więcej do połowy zaczyna tak jakby przerywać przyśpieszanie, lecz gdy przyśpieszam delikatnie, tj. stopniowo wraz ze wzrostem obrotów wciskam gaz, to nie odczuwam tego problemu. Dodam, że wcześniej był problem z falowaniem obrotów na luzie ale wyczyszczenie przepustnicy i przepływomierza pomogło.
Miał ktoś podobny problem albo umie doradzić? Z góry dzięki za pomoc.