Mam pytanie, ponieważ zastanawia mnie dlaczego moja Mazda 1.6 benzyna na zimnym silniku posiada coś w stylu v-teca, czyli gdy wchodzi na wyższe obroty nagle przybywa mocy i zaczyna bardziej ciągnąć od 3 – 4 tysięcy. Gdy już pojeżdżę 15 minut to tego nie ma
Dodam, że rzadko samochód na nierozgrzanym silniku dochodzi do tych obrotów przy mojej jeździe.
Ktoś miał podobnie ?