Jeśli samochód naprawdę "pracuje", a nieraz wręcz nie ma okazji dobrze wystygnąć , to pierwsze 200, czy 300tys. km bez jakiś "przygód" to nic specjalnego, nawet w autach na F
Jakie przebiegi wytrzymują silniki w Mazdach?
Wiele zależy od warunków eksploatacji i kilometrów przejechanych w tzw. "trasie"
Jeśli samochód naprawdę "pracuje", a nieraz wręcz nie ma okazji dobrze wystygnąć , to pierwsze 200, czy 300tys. km bez jakiś "przygód" to nic specjalnego, nawet w autach na F
Jeśli samochód naprawdę "pracuje", a nieraz wręcz nie ma okazji dobrze wystygnąć , to pierwsze 200, czy 300tys. km bez jakiś "przygód" to nic specjalnego, nawet w autach na F
pewnie duże przebiegi,ale myślę że dużo też zależy od rąk w jakich się obraca.Moja lala 323f ba przejechane ma 200tyś i śmiga jak szalona.Kupiłem ją miała189 teraz 200tys przez dobry rok i myślę że polata jeszcze drugie tyle takie moje małe minimum 
Witam wszystkich,
przymierzam się właśnie do kupna mazdy 323 BJ, rocznik 1999, 1.8 + LPG. Sprzedającym jest dosyć dobrym znajomy, także jakieś ukryte usterki (o których by wiedział) nie wchodzą w grę. Wszystko z autkiem ok, tylko jest jedno małe (albo i duże) ALE... a mianowicie przebieg auta, który wynosi 280 tys. km, z czego 100 tys. km zostało zrobione na gazie.
Jak to według was wygląda? Czy warto brać auto z takim przebiegiem?
Dodam tylko, że cena to 4500zł (zarejestrowane, ubezpieczone, plus zimówki).
Warto?
przymierzam się właśnie do kupna mazdy 323 BJ, rocznik 1999, 1.8 + LPG. Sprzedającym jest dosyć dobrym znajomy, także jakieś ukryte usterki (o których by wiedział) nie wchodzą w grę. Wszystko z autkiem ok, tylko jest jedno małe (albo i duże) ALE... a mianowicie przebieg auta, który wynosi 280 tys. km, z czego 100 tys. km zostało zrobione na gazie.
Jak to według was wygląda? Czy warto brać auto z takim przebiegiem?
Dodam tylko, że cena to 4500zł (zarejestrowane, ubezpieczone, plus zimówki).
Warto?
-
malymakar
Jeśli z silnikiem nie dzieje się nic dziwnego, nie dymi ani nie bierze oleju ponad normę to nie ma co patrzeć na przebieg bo to nie jest jedyny wyznacznik stanu auta. Warto obejrzeć auto pod względem blacharskim i gdzie je ewentualnie zabezpieczyć a będzie służyło bardzo długo. Auto ma ponad 15 lat więc nie można spodziewać się nowego auta ale jeśli historia jego jest znana i nie składany z 3 auto myślę że warto.
a czy kupując od handlarza myślisz że ono ma faktycznie przejechane zaledwie 160tys. km?? jeśli znasz auto i tak jak neon mówi jak
nic się nie dzieje to w czym problem ?
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
nic się nie dzieje to w czym problem ?
Wysyłane z mojego GT-S6500D za pomocą Tapatalk 2
Regeneracja DPF........info PW
saturion napisał(a):Aktualizując wątek – moja Mazda 3 2011r. BL 1,6 diesel – przebieg w niecałe 3 lata – 115tyś km.
Regularny serwis w ASO i śmiga aż miło popatrzeć po całej Polsce – głównie trasy.
Małą poprawka ;–)
140 000 km BL 1,6 diesel – szrot.
1. Zerwane zęby w pasku rozrządu, do wymiany niemal cały silnik (pompa, wtryski, wałek).
2. Czas diagnozy http://dealers.mazda.pl/bmg-goworowski/ około 2 miesięcy od awarii ;–)
3. Czas naprawy ponad 3,5 miesiąca (auto do tej pory stoi w serwisie).
4. Auto chwilę po gwarancji, serwisowane, bardzo zadbane.
5. Szacunkowy koszt naprawy to 25 000 zł ;–))))))
6. Stosunek Mazda Polska (importer) – 'pocalujta w pupę wojta'.
7. Opieka nad Klientem, który posiada 2 auta marki M – 'pocalujta w pupę wojta' (bo paliwo na pewno złe, bo to się zdarza, bo ...)
- Od: 8 gru 2013, 17:21
- Posty: 11
- Auto: Mazda 3
Znajomy kupił Peugeota Partnera 1.6D 90 KM w 2009r nowego z salonu i w 2012r przy około 160tyś.km złamał mu się zawór tuż przy grzybku i narobił bałaganu i silnik na szrot. Serwisowany w ASO i
. .Kupił używany silnik z przebiegiem 30tyś.km i z przełożeniem zapłacił prawie 6tyś.zł.

Witam,Mazda 6 2,3 Pb/LPG, 2007 rok Automat i jestem jej 1 wlascicielem.Przebieg 260 000km w tym 70 000 na lpg jak do tej pory wymienione zostaly 1x tarcze,1 x klocki tył,2x klocki przód,jeden wahacz przedni dolny,1x świece.Oczywiscie pomijam tu regularne wymiany płynów i filtow.Rdzy zero,konserwacji zero a tylko dlatego ze auto pochodzi z rynku amerykanskiego,niestety produkcje na EU maja powazne problemy z rudą.Posiadam tez produkt z grupy VW z przebiegiem 87 000 km silnik PB bez lpg i gdybym tutaj chcial pisac co tam sie dzieje w nim i jakie naprawy byly robione to braklo by mi dnia.Pozdrawiam
-
WisniaUs
smile napisał(a):saturion napisał(a):4. Auto chwilę po gwarancji, serwisowane, bardzo zadbane.
Każdy serwis na czas i w ASO?!![]()
![]()
Niekiedy nawet nadgorliwie 1k / kilkaset km przed czasem. Mija 4 miesiąc w serwisie, który się wypiął ;–)
Szukasz kłopotów kup nową mazdę ;–) Ja jako magnes na kłopoty kupiłem 2, z chęcią odsprzedam.
- Od: 8 gru 2013, 17:21
- Posty: 11
- Auto: Mazda 3
Ta viewtopic.php?f=138&t=176919 i jeszcze zrobi drugie tyle 

"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
Madzia śmiga ze mną 6 lat. Zakupiona przy 170kkm. Po drodze uszkodzony zawór SPV i ostatnio straciła kompresje poprzez uszkodzenie pastylek ceramicznych na mostkach i dźwigienek.
Serwisowana na bieżąco. Tylko blacha...
Dopóki sama nie padnie (tfu tfu), będzie u mnie
Serwisowana na bieżąco. Tylko blacha...
Dopóki sama nie padnie (tfu tfu), będzie u mnie
2,5 v6 KL-DE 280tys (udokumentowane) i wciąż pracuje jak zegarek – kompresja w normie, zero wycieków, oleju dolewam niecały litr pomiędzy jedną wymianą a drugą.
Eksploatowany normalnie, raczej bez pałowania ale też nie jeżdżony na emeryt mode.
Żeby tylko podłoga nie znikała to autko jeździłoby jeszcze drugie tyle.
Drugiego KL-a kupiłem już po generalnym remoncie i na razie (po 40tys) chodzi idealnie
Eksploatowany normalnie, raczej bez pałowania ale też nie jeżdżony na emeryt mode.
Żeby tylko podłoga nie znikała to autko jeździłoby jeszcze drugie tyle.
Drugiego KL-a kupiłem już po generalnym remoncie i na razie (po 40tys) chodzi idealnie
Prawdziwy przebieg samochodu można określić tylko gdy była prowadzona potwierdzona dokumentacja. Miałem Mazdę 626 20- letnią ze wskazaniami licznika 160tkm. Z ciekawszych objawów to otwór w stacyjce był tak wyrobiony, że w czasie jazdy na wybojach wypadał kluczyk na podłogę. Już zadanie pytania o przebieg było naiwnością jelonka ( nic nie ujmując jelonkowi ).
W zasadzie to stan samochodu zależy od szczęścia tzn. jakich miał właścicieli. Jeśli oszczędzali na oleju to po zawodach.
Pozdr.
W zasadzie to stan samochodu zależy od szczęścia tzn. jakich miał właścicieli. Jeśli oszczędzali na oleju to po zawodach.
Pozdr.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości