Mazda 626 GD FE4 '91 – Biała Dama
1 kwietnia jeden kolega pisał, że chciałby kupić, żebym tylko do 10ego poczekał. Niestety potem usunął komentarz .Diabolo Madzioro napisał(a):I jak tam z tymi wahaczami? Zamowiłeś?
Ps 1 kwietnia prawie mi serce stanęło na info o sprzedaży
Wahacze są(foto w załączniku).
Druga fotka w załączniku chyba Ci wszystko wyjaśniKUZAJ napisał(a):Może lepiej w stare wahacze wcisnąć poli od Olkusza??
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 626 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Szczerze, gdy zobaczyłem komentarz to na początku też nie wiedziałem czy piszesz serio czy nie .
Coś tam się dzieje, powoli czyszczę nadkola i spód. Przeszkoda pojawiła się przy demontażu śruby mocującej wahacze do zwrotnicy, na szczęście udało się rozmontować
Coś tam się dzieje, powoli czyszczę nadkola i spód. Przeszkoda pojawiła się przy demontażu śruby mocującej wahacze do zwrotnicy, na szczęście udało się rozmontować
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 626 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Po 4 miesiącach postoju i małych zmianach w układzie zasilania paliwem odpaliła od strzała. Prowizorki są najlepsze :-D
Materiał video
Materiał video
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 626 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Wahacze leżą, jeszcze trochę minie zanim je założę. Cenowo wyszły bardzo fajnie, kupowałem w sklepie Nippon z Warszawy(allegro).
Niestety radość z odpalenia nie trwała zbyt długo. Po postoju znowu nie chciała odpalić od razu. Po podlaniu gaźnika paliwem pali od razu. Muszę się temu jeszcze dobrze przyjrzeć w przyszłości.
Niestety radość z odpalenia nie trwała zbyt długo. Po postoju znowu nie chciała odpalić od razu. Po podlaniu gaźnika paliwem pali od razu. Muszę się temu jeszcze dobrze przyjrzeć w przyszłości.
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 626 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Bez próby odpalania o poranku sprawdź poziom paliwa w gaźniku i czy właściwe ustawienie pływaka!
Powodem też mogą być zaworki zwrotne: jeden na dolocie (paliwo spływa i pompka musi go uzupełnić), drugi nadmiarowy (blokuje go, za wysoki poziom paliwa i szczególne z rana śmierdzi benzyną). Z tym, że w przypadku drugiego może zalewać nawet w czasie jazdy i auto się dusi.
Ale piszesz, że podlewasz benzyną to drugi przypadek (zalewanie) odpada!
Powodem też mogą być zaworki zwrotne: jeden na dolocie (paliwo spływa i pompka musi go uzupełnić), drugi nadmiarowy (blokuje go, za wysoki poziom paliwa i szczególne z rana śmierdzi benzyną). Z tym, że w przypadku drugiego może zalewać nawet w czasie jazdy i auto się dusi.
Ale piszesz, że podlewasz benzyną to drugi przypadek (zalewanie) odpada!
Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Jurand, dzięki za podpowiedzi. Jak tylko auto stanie na koła będę próbował.
Ostatnio mało się dzieje z uwagi na brak czasu, ale udało się wymontować stare sprężyny i porównać z nowymi. Nie mogę się doczekać efektu po montażu
Ostatnio mało się dzieje z uwagi na brak czasu, ale udało się wymontować stare sprężyny i porównać z nowymi. Nie mogę się doczekać efektu po montażu
Ostatnio edytowano 5 lip 2018, 19:28 przez ArteK, łącznie edytowano 1 raz
- Od: 24 paź 2013, 19:50
- Posty: 626 (22/14)
- Skąd: SX
- Auto: Mazda 626 GD '91 FE4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości