Mazda5 CW LF 2010 SPORT, 2.0 benzyna
Chwilowo nic się nie dzieje. Madzia jeździ, ma się dobrze. Dziś umówiona wizyta na mycie po zimie
Nareszcie, bo nie mam czasu sam na mycie niestety. Czekam wciąż na felgi. Poza tym pojawił się w mojej głowie nowy pomysł, czyli ceramika na auto, co wiąże się jeszcze z pełną korektą wieloetapową. Niestety taki zabieg będę musiał poprzedzić wizytą u lakiernika. Muszę "poprawić" zderzaki a do tego kilka poprawek, bo rdza jednak się pojawiła w jakiś zakamarkach. Do tego zastanawiam się jeszcze, czy aby przodu (maska, zderzak i oba błotniki i lusterka) nie zabezpieczyć jeszcze folią
Tylko muszę wpierw dowiedzieć się o koszta 
- Od: 21 maja 2012, 12:48
- Posty: 568
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF
Dziś wymienione obuwie na letnie. Auto też mogłem lepiej za dnia obejrzeć po myci w studiu detailingowym. Porażka. Odbierałem wieczorem więc nie było jak oglądać, ale teraz już wiem, że nigdy tam nie wrócę. Nie umyte dokładnie, zacieki, nie osuszone, nie powycierane zakamarki, felgi to chyba tylko jakąś szczotką myli. Tragedia. Chciałem nawoskować, a tu taki babol. Wolę nie wiedzieć, jak kładą wosk i ceramikę. Jakby się ktoś zastanawiał czy tam jechać to odradzam: firma zwie się "wypolerowani detailing legionowo".
Obejrzałem też dziś dokładnie maskę, jednak do lakierowania pewnie po całości, ruda zaczyna panoszyć się na rantach w wielu miejscach.
Obejrzałem też dziś dokładnie maskę, jednak do lakierowania pewnie po całości, ruda zaczyna panoszyć się na rantach w wielu miejscach.
- Od: 21 maja 2012, 12:48
- Posty: 568
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF
aż sam muszę machę obejrzeć w swojej bo mnie zamurowało...
A może tam jakąś szpachle miałeś o której nic wiadomo Ci nie było ?
A może tam jakąś szpachle miałeś o której nic wiadomo Ci nie było ?
- Od: 22 lis 2017, 12:26
- Posty: 44 (2/0)
- Skąd: Łódź
- Auto: Mazda 5 II CW 2012 Sport 2.0 150KM
Ostatnio parę gratów doszło
a dziś strasznie zalatany dzień.
Wczoraj nareszcie dotarły z FOX Rzeszów dekielki do rexów
Dziś odebrałem felgi i zamontowano od razu opony. Czujniki przerzucone ze starych kół do rexów
Po założeniu opon podrzuciłem koła do zakładu detailingowego (tym razem już znany i szanowany, nie to co przy ostatnim myciu) i będą nakładać ceramikę. Jak dobrze pójdzie to w środę będą już na aucie
Korzystając z okazji i dobrej pogody, wyczyściłem przednią szybę i nażyłem w końcu niewidzialną wycieraczkę.
Przy dobrych wiatach w majówkę będę robił polerkę i wosk, w końcu po swojemu. Będzie pare dni wolnych więc trzeba skorzystać
Wczoraj nareszcie dotarły z FOX Rzeszów dekielki do rexów
Dziś odebrałem felgi i zamontowano od razu opony. Czujniki przerzucone ze starych kół do rexów
Po założeniu opon podrzuciłem koła do zakładu detailingowego (tym razem już znany i szanowany, nie to co przy ostatnim myciu) i będą nakładać ceramikę. Jak dobrze pójdzie to w środę będą już na aucie
Korzystając z okazji i dobrej pogody, wyczyściłem przednią szybę i nażyłem w końcu niewidzialną wycieraczkę.
Przy dobrych wiatach w majówkę będę robił polerkę i wosk, w końcu po swojemu. Będzie pare dni wolnych więc trzeba skorzystać
- Od: 21 maja 2012, 12:48
- Posty: 568
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF
Jak od tych felg słońce się odbije to będzie: "Aaaaa, moje oczyyyyy!" 

Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Załóż na auto i pokaż efekt ale będzie
Czekam na zdjęcia
MAZDA SIĘ NIE PSUJE TO LUDZIE PSUJĄ MAZDY

na pewno nie wtopisz się w tłum z takim felunkiem, blink, blink 
Wczoraj wpadły nowe dywaniki, OEM Mazda z mazparts
z wysokim włosiem. Nareszcie nowe. Trzeciego rzędu już nie robiłem.
A koła odebrane z ceramiki i czekam do wtorku na montaż
Już się doczekać nie mogę. Śliskie jak cholera, musiałem trzymać za opony a nie za ramiona
A koła odebrane z ceramiki i czekam do wtorku na montaż
- Od: 21 maja 2012, 12:48
- Posty: 568
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF
Ładniutko
Zaciski pomaluj koniecznie! Przy takim felunku to mus
Jakiej farby byś nie użył to i tak ci zaciski w pół roku zafajda i w związku z tym proponuję np. to:
http://allegro.pl/lakier-farba-do-zacis ... 25625.html
Środek tarczy też! Czarna lub srebrna. Moim zdaniem najlepszy był by kolor tytanowy ale z tych nie ma.

Zaciski pomaluj koniecznie! Przy takim felunku to mus

Jakiej farby byś nie użył to i tak ci zaciski w pół roku zafajda i w związku z tym proponuję np. to:

Środek tarczy też! Czarna lub srebrna. Moim zdaniem najlepszy był by kolor tytanowy ale z tych nie ma.
Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Kolor wpadnie... kiedyś
Zastanawiam się tylko, czy nie oddać ich komuś aby profesjonalnie się tym zajął, czyli zdjęcie, oczyszczenie, regeneracja i pomalowanie. Tylko nie mogę znaleźć zakładu, który przyjmie całe auto. Przeważnie chcą aby im dostarczyć same zaciski.
- Od: 21 maja 2012, 12:48
- Posty: 568
- Skąd: Legionowo
- Auto: Mazda 5 2.0 SPORT benzyna, 2010, CW LF
Nie masz 1-2 h czasu???
Druciak, chemia (fosol, cortanin), benzyna ekstrakcyjna, karton, nożyczki, taśma maskująca, farba, 2 puszki piwa, zydelek do siedzenia. Pogoda i temperatura sprzyja!
DO ROBOTY!
Druciak, chemia (fosol, cortanin), benzyna ekstrakcyjna, karton, nożyczki, taśma maskująca, farba, 2 puszki piwa, zydelek do siedzenia. Pogoda i temperatura sprzyja!
DO ROBOTY!
Nie żyje się po to aby pracować!
_____Pracuje się po to żeby żyć.
_____Pracuje się po to żeby żyć.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości