M5 1.8 PB+LPG Gdzie ten olej znika ?
Witajcie, ostatnio po zrobieniu termostatu, który był przez cały czas otwarty dopadł mnie problem znikającego oleju w madzi.
A mianowicie wykalkulowałem, że ubywa około 1L na 300km.
Objawów żadnych poza tym, że oleju na miarce ubywa.
+ Przebieg ~160kkm w tym ~90kkm na LPG
+ Nie ma dymienia na niebiesko ani rano ani nawet przy mocniejszych przygazówkach
+ Płyn chłodniczy, normalny bez żadnych niepokojących śladów
+ Ani z miarki oleju, ani z korka wlewu oleju nie lecą spaliny
+ Filtr powietrza oraz dolot do przepustnicy w środku jak nowy – podejrzewałem że z "góry silnika" wężem olej idzie do dolotu, ale jest czysto
+ Martwiące jest, że przepustnica od strony "silnika" jest mega zasyfiona – ok, 3-5mm nagaru na klapce przepustnicy
+ Wycieków nie ma – to jest pewne, 1L na 300km nie da się nie zauważyć, stałe miejsca parkowania – chyba...
+ Luzy zaworowe sprawdzone ~15kkm temu – i wszytko w normie
+ Olej zmieniany regularnie co 10-15kkm 5W30 Dexelia
+ Świece irydowe NGK wymienione przy 100kkm
+ Jeżdżone jest głownie (30km ekspresówka ~110km/h + 5km miasto) X 2 na dzień
+ Żadnego spadku mocy
+ Zużycie paliwa w normie ~9L/100km LPG
Pierwsza myśl silnik był nie dogrzany i zbierał się nagar na pierścieniach, a olej nie spalał się w takich dużych ilościach bo nie był taki rzadki z powodu niższej temperatury. Po wymianie termostatu olej się już rozgrzewał dobrze i zrobił się rzadszy i łatwiej się dostawał do komory spalania przez "zaklejone" pierścienie.
Załamany perspektywą remontu podjąłem jeszcze próbę zalania naftą z tym, że tu kolejna niespodzianka – jakby spalała w takich ilościach olej to świece powinny być zaolejone, albo przynajmniej z czarnym nagarem z oleju, a są lekko na biało i mają już najechane ~60kkm.
Gdzie ten olej znika, bo świece są chyba kolejną wskazówką, że nie przez komorę spalania...
Narazie auto stoi na tygodniowej kuracji zalewania naftą, zobaczymy co z tego wyjdzie.
A mianowicie wykalkulowałem, że ubywa około 1L na 300km.
Objawów żadnych poza tym, że oleju na miarce ubywa.
+ Przebieg ~160kkm w tym ~90kkm na LPG
+ Nie ma dymienia na niebiesko ani rano ani nawet przy mocniejszych przygazówkach
+ Płyn chłodniczy, normalny bez żadnych niepokojących śladów
+ Ani z miarki oleju, ani z korka wlewu oleju nie lecą spaliny
+ Filtr powietrza oraz dolot do przepustnicy w środku jak nowy – podejrzewałem że z "góry silnika" wężem olej idzie do dolotu, ale jest czysto
+ Martwiące jest, że przepustnica od strony "silnika" jest mega zasyfiona – ok, 3-5mm nagaru na klapce przepustnicy
+ Wycieków nie ma – to jest pewne, 1L na 300km nie da się nie zauważyć, stałe miejsca parkowania – chyba...
+ Luzy zaworowe sprawdzone ~15kkm temu – i wszytko w normie
+ Olej zmieniany regularnie co 10-15kkm 5W30 Dexelia
+ Świece irydowe NGK wymienione przy 100kkm
+ Jeżdżone jest głownie (30km ekspresówka ~110km/h + 5km miasto) X 2 na dzień
+ Żadnego spadku mocy
+ Zużycie paliwa w normie ~9L/100km LPG
Pierwsza myśl silnik był nie dogrzany i zbierał się nagar na pierścieniach, a olej nie spalał się w takich dużych ilościach bo nie był taki rzadki z powodu niższej temperatury. Po wymianie termostatu olej się już rozgrzewał dobrze i zrobił się rzadszy i łatwiej się dostawał do komory spalania przez "zaklejone" pierścienie.
Załamany perspektywą remontu podjąłem jeszcze próbę zalania naftą z tym, że tu kolejna niespodzianka – jakby spalała w takich ilościach olej to świece powinny być zaolejone, albo przynajmniej z czarnym nagarem z oleju, a są lekko na biało i mają już najechane ~60kkm.
Gdzie ten olej znika, bo świece są chyba kolejną wskazówką, że nie przez komorę spalania...
Narazie auto stoi na tygodniowej kuracji zalewania naftą, zobaczymy co z tego wyjdzie.
90 tys km na LPG zrobilo robote a tyle razy pisałem ze mazdy nie trawia LPG . Nie pierwszy silnik tak się zachowuje ( trochę tych motorow już zrobiliśmy ) Szukac można , wmawiać sobie ze to wina innych elementow Jak dla mnie standardowo dzieje się to co w każdej benzynce z LPG .
Serwis Mazdy Warszawa ( specjalizacja mazda nie mylić z autoryzacją :) ) http://www.autojaksa.com.pl
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
Nowy adres : Piaseczno ul. Sękocinska 19 ZAPRASZAMY
No jak przez co olej znika. Jest spalany w silniku, stąd zasyfiona przepustnica od strony silnika. Spaliny co wracają z EGR przez dolot są zaolejone. Litr na 300km to silnik w stanie agonalnym jeśli nie ma wycieku. Cudów nie ma i nie liczylbym na nie i kurację naftą.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Albo jest wyciek, albo pali olej. Innej opcji nie ma. Nie musi na niebiesko kopcić. Kata ma to nie będzie bąków sadzić.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
To pytanie jest gdzie znika. Możliwe jest żeby olej uszczelniaczami zaworów wydechowych leciał w kolektor wydechowy? Chodzi mi o to że nie chciałbym, żeby się okazało po zrobieniu pierscieni i głowicy, że olej nadal znika bo problem leżał w czymś innym... A czyste świece właśnie dały mi tą niepewność, że olej nie jest spalany.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Biniu masz cierpliwość.
Co do świec i 60k km to też bym je już wymienił. One mogą 80-120k ale na benzynie. Na gazie przyjmuje się skracanie interwału o połowę.
Wracając do tematu zawór PCV i odpowietrzania skrzyni korbowej albo pierścienie.
Sprawdź czy dymi przy odpalaniu na zimno albo jak już masz rozgrzany to zrób przygazówkę do 5-6 tyś. obr/min i szukaj niebieskiego dymu.
Co do świec i 60k km to też bym je już wymienił. One mogą 80-120k ale na benzynie. Na gazie przyjmuje się skracanie interwału o połowę.
Wracając do tematu zawór PCV i odpowietrzania skrzyni korbowej albo pierścienie.
Sprawdź czy dymi przy odpalaniu na zimno albo jak już masz rozgrzany to zrób przygazówkę do 5-6 tyś. obr/min i szukaj niebieskiego dymu.
aqaz napisał(a):Biniu masz cierpliwość.
Co do świec i 60k km to też bym je już wymienił. One mogą 80-120k ale na benzynie. Na gazie przyjmuje się skracanie interwału o połowę.
Wracając do tematu zawór PCV i odpowietrzania skrzyni korbowej albo pierścienie.
Sprawdź czy dymi przy odpalaniu na zimno albo jak już masz rozgrzany to zrób przygazówkę do 5-6 tyś. obr/min i szukaj niebieskiego dymu.
Sprawdzałem już – w obydwu przypadkach tylko biały dym co przy obecnej pogodzie raczej normalne. PCV sprawdzę bo tez o tym słyszałem.
mazda.5 napisał(a):No i zmierz jeszcze jakie masz sprężanie na poszczególnych cylindrach,zanim zaczniesz remont.Da to odpowiedź co do stanu pierścieni,zaworów.
Przeglądając to forum można dojść do wniosku to przy padnietych pierscieniach olejowych kompresja i tak może wyjść dobra.
Dokładnie, pierścienie są dwa jeden trzyma ciśnienie drugi zbiera olej i olej może brać a kompresja będzie dobra jednak tak czy siak warto to sprawdzić
Niestety motory 1,8 słyną z brania oliwy i jeżdżenie na lpg nie ma tu wielkiego wpływu, zakładałem kiedyś lpg do 2,p FS brała olej przed i po 100 tys na lpg brała niewiele więcej
Jednak przy takim apetycie na olej rozbiera silnik i szykuj się na remont bo silników 1.8 jak na lekarstwo a jak już są to cena kosmos
I nie słuchaj tych co twierdzą że to wina lpg – poszukaj ile jest aut M6 i M5 czy nawet mx5 które robią mniejsze przebiegu z uszkodzonym 1,8 bo się zatarł bo ktoś nie sprawdził oleju – takie mamy smutne czasy silniki benzynowe nawet w nowych autach biorą olej poczytajcie o fordach i innych tego typu wynalazkach
A nasze mazdy niestety to już często stare 10 letnie auta często idzie to w parze z dużymi przebiegami,
Niestety motory 1,8 słyną z brania oliwy i jeżdżenie na lpg nie ma tu wielkiego wpływu, zakładałem kiedyś lpg do 2,p FS brała olej przed i po 100 tys na lpg brała niewiele więcej
Jednak przy takim apetycie na olej rozbiera silnik i szykuj się na remont bo silników 1.8 jak na lekarstwo a jak już są to cena kosmos
I nie słuchaj tych co twierdzą że to wina lpg – poszukaj ile jest aut M6 i M5 czy nawet mx5 które robią mniejsze przebiegu z uszkodzonym 1,8 bo się zatarł bo ktoś nie sprawdził oleju – takie mamy smutne czasy silniki benzynowe nawet w nowych autach biorą olej poczytajcie o fordach i innych tego typu wynalazkach
A nasze mazdy niestety to już często stare 10 letnie auta często idzie to w parze z dużymi przebiegami,
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Akurat Jaksa to nie jest byle jaki pierwszy oszołom trochę tych silników u siebie przemielił także jego zdania bym nie lekceważył.
Czy LPG może przyczynić się do zwiększenia poboru oleju przez silnik? Wg mnie TAK. Jednak temperatura spalin LPG jest wyższa, mieszanka nieco inaczej spala się niż Pb. Może przy pierścieniach z gównolitu, które stosowała Mazda w L serii znacznie skraca to ich żywot.
Oczywiście kwestia tego jak się jeździ. Jak delikatnie obchodzi się z pedałem przyspieszenia i trzyma obroty z dala od redline to bez różnicy, ale ostre obchodzenie przy LPG może szybko silnik kończyć.
Mi po zakupie przez pierwsze 10kkm nie brała nic oleju. Ale po jakichś 12kkm (w tym 8 na lpg) już zaczęła pobierać. Jak lekko się obchodzę z gazem to prawie nic, ale jak trochę ostrzej jeżdżę to nawet 500ml na 1000.
Czy gdybym nie zakładał LPG to byłoby tak samo? tego się już nie dowiemy.
Czy LPG może przyczynić się do zwiększenia poboru oleju przez silnik? Wg mnie TAK. Jednak temperatura spalin LPG jest wyższa, mieszanka nieco inaczej spala się niż Pb. Może przy pierścieniach z gównolitu, które stosowała Mazda w L serii znacznie skraca to ich żywot.
Oczywiście kwestia tego jak się jeździ. Jak delikatnie obchodzi się z pedałem przyspieszenia i trzyma obroty z dala od redline to bez różnicy, ale ostre obchodzenie przy LPG może szybko silnik kończyć.
Mi po zakupie przez pierwsze 10kkm nie brała nic oleju. Ale po jakichś 12kkm (w tym 8 na lpg) już zaczęła pobierać. Jak lekko się obchodzę z gazem to prawie nic, ale jak trochę ostrzej jeżdżę to nawet 500ml na 1000.
Czy gdybym nie zakładał LPG to byłoby tak samo? tego się już nie dowiemy.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Ile jest 1,8 co gazu nie widziały a biorą oleju na potęgę ile jest zatartych bo nagle zaczęły brać tyle że właściciel nie zauważył?
Nie twierdzę że jaksa nie ma racji bo ma silnik do remontu
A to że auta z lpg maja większe przebiegi to się częściej zdążą że jest z tym problem, widziałem M6 przywiezione z Niemiec nigdy lpg nieme widziały a tanie były po czym nagle problem z oliwa i remont lub wymiana
Zresztą z najnowszymi generacjami 2,0 też są podobne problemy
Nie twierdzę że jaksa nie ma racji bo ma silnik do remontu
A to że auta z lpg maja większe przebiegi to się częściej zdążą że jest z tym problem, widziałem M6 przywiezione z Niemiec nigdy lpg nieme widziały a tanie były po czym nagle problem z oliwa i remont lub wymiana
Zresztą z najnowszymi generacjami 2,0 też są podobne problemy
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Co do LPG to powiem tak: jak ktoś zakłada najtańszą i byle jaką u pana mietka w garażu to może, a nawet na pewno problemy się pojawią. A gadanie, że to przez LPG to tylko ludzie z epoki początków LPG, a od tego czasu sporo się zmieniło. Ja na LPG i przeglądach jej nie oszczędzałem i przejechałem bez robienia niczego 90kkm/3 lata i zaoszczędzilem tyle, że mógłbym i nawet jakby trzeba było to kilka takich remontów zrobić, a mazdy i bez LPG też prędzej czy później będą tego wymagały.
Też tak uważam, dobrze założona instalacja lpg ma niewielki a tak naprawdę pomijalny wpływ na zużycie silnika
A jak ktoś zrobi 200 tysięcy na lpg plus z 200 tysięcy było wcześniej to przy tym przebiegu jak ma być ok
A jak ktoś zrobi 200 tysięcy na lpg plus z 200 tysięcy było wcześniej to przy tym przebiegu jak ma być ok
–=[SzkodniK]=– –=[506112282]=– –=[790525980]=– –=[szkodnikbyd@gmail.com]=–
Czyli sugerujecie, że mam do pupy instalację i przez paprocha założona?
A temperatura spalin jest wyższa na LPG czy nie?
Zapłon mieszanki jest utrudniony czy nie?
Mieszanka spala się w inny sposób niz Pb czy nie?
A temperatura spalin jest wyższa na LPG czy nie?
Zapłon mieszanki jest utrudniony czy nie?
Mieszanka spala się w inny sposób niz Pb czy nie?
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości