hej,
Posiadam Mazdę 3 od prawie 7 lat i po raz pierwszy jakikolwiek problem z tym autem.
Po nocy probowałem odpalić auto jednak zaskoczyło tylko na chwile, po czym zgasło.
Mechanik sprawdził błędy w komputerze, jednak nic nie wykryło. Rozrząd, świece zapłonowe, wszystko ok. Po sprawdzeniu ciśnienia, wyszło że nie ma ciśnienia w 3 cylindrze. Mechanik chce rozbierać cały silnik, ponieważ twierdzi ze to mogą być wypalone tłoki, wał korbowy albo zawory.
Aktualny przebieg 120 tyś KM
Czy ktoś spotkał się z podobnym problemem lub ma pomysł na rozwiązanie zagadki?
2.0 LF silnik zgasł i nie odpala
Strona 1 z 1
Jak nie ma w ogóle kompresji na 1 cylindrze to faktycznie silnik na śmieci, ale żeby LF skończył się po 120kkm ? Oleju nie lales w ogóle? Masz lpg?
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Wcześniej było wszystko ok? Sprawny mechanik ma przyrząd? Jeśli było wszystko ok do tego czasu to bez sensu żeby rzeźbil Ci silnik, problem może być gdzie indziej. Sprawdź czy masz iskrę, paliwo dochodzi, powietrze. Najpierw to się robi.
Nie mam lpg. Olej wymieniany co 12-15 tys (raz w roku). Co dziwne to nie bylo zadnych symptomow ze cos moze byc nie tak, silnik pracowal rowno, bez roznicy na jakich obrotach...
Dopisano 11 gru 2017, 14:23:
Co ciekawe, okazalo sie ze nie ma kompresji w zadnym cylindrze.. tzn w jednym jest minimalne.... Iskra jest, paliwo dochodzi... Troche kicha ze przy takim przebiegu cos takiego soe dzieje...
Dopisano 11 gru 2017, 14:23:
Co ciekawe, okazalo sie ze nie ma kompresji w zadnym cylindrze.. tzn w jednym jest minimalne.... Iskra jest, paliwo dochodzi... Troche kicha ze przy takim przebiegu cos takiego soe dzieje...
-
adrian.rusinowicz
Nie możliwe żeby nagle nie było ciśnienia na żadnym cylindrze. Silnik chodził normalnie, nagle zgasł i tłoki do wymiany?
Na pewno motor wcześniej dawałby jakieś znaki tego że ma dość, a nie nagle zaniemówił.
Coś mi tu śmierdzi. Ten mechanik zaufany?
Może oleju nie ma w układzie i silnik się zatarł? Mega dziwne.
Na pewno motor wcześniej dawałby jakieś znaki tego że ma dość, a nie nagle zaniemówił.
Coś mi tu śmierdzi. Ten mechanik zaufany?
Może oleju nie ma w układzie i silnik się zatarł? Mega dziwne.
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość