Jak się dowiedzą że częstuje koksem to same się znajdą.Xenocyd napisał(a):No na fiestę ST, mody, koks może jeszcze wystarczy – ale już na dziwki zabraknie a na fiestę za darmoche nie polecą.
Czateria...cd
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Xenocyd napisał(a):już oczyma wyobraźni widzę, jak wozisz się po rondzie, siedzisz w futrze, obwieszony złotymi łancuchami, z głośników Snoop Dogg a Ty przez megafon się drzesz: "świnie, darmowy koks mam!"
bimb śremski pimp

tego się już nie da odzobaczyć
Z ilu składane? 
Nie, nie, blacharsko ok. Ale mechanicznie nie wiadomo, obecny wlasciciel malo wie. Dostal auto w rozliczeniu. Ciekły wtrysk założony w 2009. Przez pierwsze 2 lata zrobił 80 tys i tyle go aso widziało. Ksiazka serwisowa zaginela oczywisci. Brak tez karty pojazdu, przy wymianie nie dostal obecny wlasciciel.
PeKa napisał(a):Brak tez karty pojazdu
lipa, teoretycznie, jeśli rzeczywiście tylko zaginęła to urząd może potwierdzić dane z karty
natomiast właściciel coś powienien wiedzieć, z tego co piszesz to mam przed oczami Janusza cwaniaka co czeka aż ktoś kupi na podstawie zdjęć albo niedzielnego oglądania "ze śwagrem"
bullet napisał(a):cwaniaka co czeka aż ktoś kupi na podstawie zdjęć albo niedzielnego oglądania "ze śwagrem"
Weź mi nawet nie mów. 250km dymałem w jedną stronę po auto, które właściwie kupiłbym dla skrzyni i szpery, po czym na miejscu okazało się, że nie ma OC
Heh, w ubiegłym tygodniu w pracy rozmawiałem, że mój pracodawca w ogóle nie zaprasza mnie do siebie (ostatnio byłem chyba w styczniu). Pewnie poznali się na moim angielskim, że tylko udaję, że rozumiem
.
Dziś sprawdzam pocztę, a bilety są w mojej skrzynce. Okazuje się, że lepiej nie wywoływać wilka z lasu
Dziś sprawdzam pocztę, a bilety są w mojej skrzynce. Okazuje się, że lepiej nie wywoływać wilka z lasu
Ja tak byłem w Gliwicach z kimś z klubu. Kasa w schowku, piękny xedos z jednym małym purchlem miał być. Jak podjechał, to chyba nawet nie wysiadłem, bo z daleka było widać, że ta igła to całkowity trupKrzemol1994 napisał(a):bullet napisał(a):cwaniaka co czeka aż ktoś kupi na podstawie zdjęć albo niedzielnego oglądania "ze śwagrem"
Weź mi nawet nie mów. 250km dymałem w jedną stronę po auto, które właściwie kupiłbym dla skrzyni i szpery, po czym na miejscu okazało się, że nie ma OC
Prawie 800 km wycieczki, a kolega w drodze powrotnej się budził co kilkadziesiąt km i powtarzał 'kur#wa, ja pier#olę' i spał dalej
Niestety prawda jest taka, że równie łatwo znaleźć miłość na całe życie u dziewczyny, która pisze o sobie 'Kasia z połykiem 699 666 555', jak uczciwe auto używane.
nemi napisał(a):Niestety prawda jest taka, że równie łatwo znaleźć miłość na całe życie u dziewczyny, która pisze o sobie 'Kasia z połykiem 699 666 555', jak uczciwe auto używane.
nemi, ja tu widzę potencjał! załóżcie z Bimbakiem kopalnię złotych myśli, wydawajcie z nimi kalendarze, zostańcie milionerami!

Niby nie mam takich problemów z pamięcią, ale zapamiętuję bardzo specyficzne rzeczy i szczególnie, jeśli zostały napisane.
Potrafię wrócić do jakiejś rozmowy tekstowej na komunikatorze sprzed wielu miesięcy i mniej więcej zacytować lub na podstawie słów kluczowych odnaleźć odpowiedni fragment. W pracy mam utrudnione zadanie, bo Windows angielski zapisuje kody polskich znaków w postaci %xx, a wyszukuje tekst jaki się wpisze (np. Nie da się znaleźć słowa 'prędkość'). Muszę jeszcze bardziej ograniczyć słowa kluczowe, żeby móc wpisać takie bez polskich znaków lub tylko fragment tego słowa, które nie tworzy mnóstwa innych słów
. Rzadko nie znajduję tego, czego szukam i moi rozmówcy już zaczęli mi wierzyć na słowo, bo raczej wychodzi na moje 
A z drugiej strony nie umiałbym podać nazwy chociaż jednego programu, który napisałem. Za każdym razem jak trafię na swój, to jestem zdziwiony, a jeszcze bardziej, gdy się okaże, że niektóre z nich są dość skomplikowane i zawsze mi się wydaje, że takiego bym nie umiał napisać
Potrafię wrócić do jakiejś rozmowy tekstowej na komunikatorze sprzed wielu miesięcy i mniej więcej zacytować lub na podstawie słów kluczowych odnaleźć odpowiedni fragment. W pracy mam utrudnione zadanie, bo Windows angielski zapisuje kody polskich znaków w postaci %xx, a wyszukuje tekst jaki się wpisze (np. Nie da się znaleźć słowa 'prędkość'). Muszę jeszcze bardziej ograniczyć słowa kluczowe, żeby móc wpisać takie bez polskich znaków lub tylko fragment tego słowa, które nie tworzy mnóstwa innych słów
A z drugiej strony nie umiałbym podać nazwy chociaż jednego programu, który napisałem. Za każdym razem jak trafię na swój, to jestem zdziwiony, a jeszcze bardziej, gdy się okaże, że niektóre z nich są dość skomplikowane i zawsze mi się wydaje, że takiego bym nie umiał napisać
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości