Czateria...cd
To wymienisz. Żadna filozofia. Jak rozciagniety to i tak bedziesz musiał.
2M nie występiwało także w autach 136KM
Kolega ma Ceeda z 2016 roku i ma DPF ale 2M jeszcze nie.
Ogólnie jak dla mnie dobre auta, patrze z perspektywy radiowozów, mam kilku mundurowych i ich Kianki, t pierwsze maja średnio 400 tyś przebiegu, fakt silnik 2,0 ale według ich informacji nawet 1.9 TDi w Octaviach tyle nie wytrzymywały co te Kianki.
Powinno to grosze kosztować z tego rocznika.
Pani po otrzymaniu skanów, przeprosiła i przestała się podpierać CEPIK i Interpretacją Sądu najwyższego.....
2M nie występiwało także w autach 136KM
Kolega ma Ceeda z 2016 roku i ma DPF ale 2M jeszcze nie.
Ogólnie jak dla mnie dobre auta, patrze z perspektywy radiowozów, mam kilku mundurowych i ich Kianki, t pierwsze maja średnio 400 tyś przebiegu, fakt silnik 2,0 ale według ich informacji nawet 1.9 TDi w Octaviach tyle nie wytrzymywały co te Kianki.
Powinno to grosze kosztować z tego rocznika.
Pani po otrzymaniu skanów, przeprosiła i przestała się podpierać CEPIK i Interpretacją Sądu najwyższego.....
..::Born To Rise Hell::..
JohnnyB napisał(a):To wymienisz. Żadna filozofia. Jak rozciagniety to i tak bedziesz musiał.
No już patrzyłem ile graty i co trzeba rozebrać do tej operacji, myślę że da się to ogarnąć w tysiącu.
Budżet jest w okolicach 20 tyś ale myślę że w okolicach 18 tyś można wyrwać nie zajeżdżonego.
nie zajeżdzonego....hm.....szukasz auta które na 90% mogło być używane w firmie......moze być cięzko.
Może z góry zacząć szukać auta którego buda będzie w miarę zdrowa a silni zajechany ?
Wtedy szukasz w granicy 14 kPLN za za 5 masz nowy motor po remoncie i starczy na pewnie nową skrzynie jeszcze.....
Może z góry zacząć szukać auta którego buda będzie w miarę zdrowa a silni zajechany ?
Wtedy szukasz w granicy 14 kPLN za za 5 masz nowy motor po remoncie i starczy na pewnie nową skrzynie jeszcze.....
..::Born To Rise Hell::..
Niestety takie zabawy nie wchodzą w grę, znalazłem ze 3 sztuki warte uwagi i zobaczymy czy się spodobają, dwie są blisko siebie więc za jedną jazdą można obskoczyć.
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... 11049517d4
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... 5b667f9da0
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... 11049517d4
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... 5b667f9da0Ten drugi fajnie nigdzie nie poobijany z klimatronikiem ale wydaje mi się trochę za drogi.
Ten niby fajny, rocznik młody ale coś mi w nim nie pasuje, choć sam nie wiem co
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... b281f42d3a
Ten niby fajny, rocznik młody ale coś mi w nim nie pasuje, choć sam nie wiem co
https://www.otomoto.pl/oferta/hyundai-i ... b281f42d3aJohnnyB napisał(a):bazie CEPIK ,któa rzetelna jest co najwyzej od stcznia 2016 roku.......
Hę?

Dopisano 05 lis 2017 2:36:
dadan napisał(a):Ja się nie dziwie handlarzom, że mają gdzieś wysyłanie VIN-ów, zdjęć i innych bzdetów po czym kontakt się urywa. A teraz wyobraź sobie że masz 20 takich aut i co chwile takich "klientów"
Jest na to szybkie i latwe lekarstwo. Zawierać te VINy i zdjęcia w opisie – można sobie zaoszczędzić urywających się kontaktów, takich klientów i innych bzdetów
sq2jul napisał(a):JohnnyB napisał(a):bazie CEPIK ,któa rzetelna jest co najwyzej od stcznia 2016 roku.......
Hę?![]()
Rzetelna w tym znaczeniu, ze dopiero od systemu 2.0 pojawiły się mechanizmy które były w stanie synchronizować informacje i wpisywać je z "automatu" z instytucji które wpisują informacje o pojeździe – Wydział Komunikacji, Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny, SKP itp.
Jeśli są wpisy wcześniej w/w organizacje powinny go dodać do bazy, ale tutaj dział czynnik ludzki i cześć wpisów nie została przepisana. Wtedy właściciel musi się do w/w zgłosić z prośba o dopisanie do bazy Cepik takiego wpisu.
Czyli przed styczniem 2016 roku, czyli przed wprowadzeniem CEPIK 2.0 może dojść do sytuacji że jakiś wpisów nie będzie, raczej nie powinno być wpisów błędnych czy nieistniejących.
..::Born To Rise Hell::..
W piątek jechałem z uberem i pod dom podjechał auris. Ależ się bałem, że źle wybrałem 
Porównując hybrydowego aurisa z moim golfem, to spalanie wygląda na podobne, przyspiesza ciszej jeśli jedzie jako EV, ale przy prędkościach stałych poziom hałasu jest podobny przy tych 50-80 km/h (mam wyrażenie, że w aurisie benzynowy pracuje wtedy na jałowych).
Po prostu poza przyspieszaniem mój jest przy takich niższych prędkościach bardzo cichy
.
I jedna refleksja mnie naszła – Japończycy powinni kupić sobie jakieś dowolne auto europejskie i zobaczyć jak się wycisza nadkola
Dziś mi wybiło 20.000 km
.

Porównując hybrydowego aurisa z moim golfem, to spalanie wygląda na podobne, przyspiesza ciszej jeśli jedzie jako EV, ale przy prędkościach stałych poziom hałasu jest podobny przy tych 50-80 km/h (mam wyrażenie, że w aurisie benzynowy pracuje wtedy na jałowych).
Po prostu poza przyspieszaniem mój jest przy takich niższych prędkościach bardzo cichy
I jedna refleksja mnie naszła – Japończycy powinni kupić sobie jakieś dowolne auto europejskie i zobaczyć jak się wycisza nadkola
Dziś mi wybiło 20.000 km

ioniq w hybrydzie nam pali wiecej 
Zawsze tak robię i to filtruje wiele telefonów z durnymi pytaniami. Chociaż wyjątki dalej się zdarzają. W ogłoszeniu meganki nawet zdjęcia uszkodzeń wrzuciłem sprzed naprawy, bo mi się nie chciało każdemu wysyłać. I tak co kilka telefonów trafił się taki co pytał o VIN i zdjęcia uszkodzeń
sq2jul napisał(a):Zawierać te VINy i zdjęcia w opisie – można sobie zaoszczędzić urywających się kontaktów, takich klientów i innych bzdetów
Zawsze tak robię i to filtruje wiele telefonów z durnymi pytaniami. Chociaż wyjątki dalej się zdarzają. W ogłoszeniu meganki nawet zdjęcia uszkodzeń wrzuciłem sprzed naprawy, bo mi się nie chciało każdemu wysyłać. I tak co kilka telefonów trafił się taki co pytał o VIN i zdjęcia uszkodzeń
Odpuściłem gazstachan napisał(a):nemi napisał(a):Dziś mi wybiło 20.000 km
Cykasz fotki przy takiej prędkości – to niebezpieczne...![]()
Bardzo przyzwoite zużycie paliwa
Z 5,5-5,7 pali gdy nie ma wiatru.
A fotka na pustej S17 w środku nocy
W każdym razie odnoszę wrażenie, że gdybym kupił Toyotę dopłacając 20.000 zł do hybrydy, to jednak bym nigdy tego nie odjeździł, musiałbym mieć okropna skrzynię cvt (strasznie dziwnie to się tam zachowuje) i poczucie, że jestem starszym człowiekiem
nemi napisał(a):musiałbym mieć okropna skrzynię cvt (strasznie dziwnie to się tam zachowuje) i poczucie, że jestem starszym człowiekiem . A osiągi mniej więcej te same.
Hyundai i Kia kosztuje porównyalnie do Toyoty i tego problemu tam nie ma. Jestem mega pozytywnie zaskoczony tym autem, aż chciałbym takiego w domu
Absolutnie nie rozciągam tego zdania na wszystkie hybrydy
.
Tam to jest dość cudacznie zrobione, że auto przyspiesza liniowo, ale jest cicho, potem nagle głośno i trochę to irytujące się wydaje. Ale pewnie można przyzwyczaić się do tego.
Ale teraz tak – 50% przebiegu jeśli nie więcej robię z prędkością 120-140 i osiągam spalanie około 6 litrów, po mieście jeżdżę dość mało.
Nie wiem jaki efekt daje posiadanie hybrydowej Toyoty gdy większość to jazda w trasie. Czy elektryka pomaga cokolwiek na autostradzie, czy raczej to jest tak, że benzynowy musi po prostu targać większą masę?
Gdybym jeździł po Warszawie tylko, to pewnie Toyota by była oszczędniejsza.Ale w moim aktualnym przypadku to raczej bez sensu.
Tam to jest dość cudacznie zrobione, że auto przyspiesza liniowo, ale jest cicho, potem nagle głośno i trochę to irytujące się wydaje. Ale pewnie można przyzwyczaić się do tego.
Ale teraz tak – 50% przebiegu jeśli nie więcej robię z prędkością 120-140 i osiągam spalanie około 6 litrów, po mieście jeżdżę dość mało.
Nie wiem jaki efekt daje posiadanie hybrydowej Toyoty gdy większość to jazda w trasie. Czy elektryka pomaga cokolwiek na autostradzie, czy raczej to jest tak, że benzynowy musi po prostu targać większą masę?
Gdybym jeździł po Warszawie tylko, to pewnie Toyota by była oszczędniejsza.Ale w moim aktualnym przypadku to raczej bez sensu.
Trudno mi odpowiedzieć na Twoje pytania, bo zrobiłem tym autem jakieś 50km, głównie po Katowicach
Podoba mi się, fajnie przyspiesza jak na osiągi z papieru ale też wydaje mi się, że cena w dalszym ciągu się nie kalkuluje. Tym bardziej jak patrzę na spalanie Twojego golfa, bo moje 1.4TCe w Scenicu takie oszczędne nie jest, ale to jeszcze nie ta generacja silników co Twój.
Przede wszystkim nie ta buda
.
Ten sam 1.8 w Mondeo był dużo odszczędniejszy niż w M5 (1-3 litry na 100 km). Silniki praktycznie te same, Ford zastosował lepsze pierścienie i chyba inaczej był zapłon rozwiązany (w mazdzie osobne cewki). Sylwetka auta bardzo podnosi spalanie...
Gdybyś to 1.4 miał w Megane, to by było całkowicie co innego
.
PS. Na krótkich odcinkach spalanie Golfa to katastrofa! Do szkoły i z powrotem – 13,5 litra!
Jak wracam z roboty, to też pierwsze kilometry wiążą się z około 10 litrami. Ale z roboty mam 21 km, więc na koniec nie ma dramatu.
Ten sam 1.8 w Mondeo był dużo odszczędniejszy niż w M5 (1-3 litry na 100 km). Silniki praktycznie te same, Ford zastosował lepsze pierścienie i chyba inaczej był zapłon rozwiązany (w mazdzie osobne cewki). Sylwetka auta bardzo podnosi spalanie...
Gdybyś to 1.4 miał w Megane, to by było całkowicie co innego
PS. Na krótkich odcinkach spalanie Golfa to katastrofa! Do szkoły i z powrotem – 13,5 litra!
Jak wracam z roboty, to też pierwsze kilometry wiążą się z około 10 litrami. Ale z roboty mam 21 km, więc na koniec nie ma dramatu.
Siemanko zamawiał ktoś z tu obecnych maskę kurierem? Jest duże prawdopodobieństwo że przyjdzie uszkodzona?
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Akurat takiej nie planuje kupować bardziej myślę o masce samochodowej 
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości






