Bieżące uwagi / spostrzeżenia wynikające z Waszego przebiegu...
Uff dobrze, że są dobrzy ludzie na tym forum ;–)
Jeździłem już mazdą jak i octavią – obydwa samochody zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie – oczywiście trochę bardziej mazda.
W sobotę ostateczna decyzja bo załatwiłem skodę z salonu na 4h i jazdę mazdą więc będę miał najlepsze porównanie.
Też zawsze uważałem, że właśnie silnik jest najfajniejszą rzeczą w maździe – blachy czy lakier w dzisiejszych czasach to nie są kolosalne koszta w porównaniu do remontów silników
Jeździłem już mazdą jak i octavią – obydwa samochody zrobiły na mnie bardzo dobre wrażenie – oczywiście trochę bardziej mazda.
W sobotę ostateczna decyzja bo załatwiłem skodę z salonu na 4h i jazdę mazdą więc będę miał najlepsze porównanie.
Też zawsze uważałem, że właśnie silnik jest najfajniejszą rzeczą w maździe – blachy czy lakier w dzisiejszych czasach to nie są kolosalne koszta w porównaniu do remontów silników
O blachy nie musisz się martwić bardziej niż w skodzie
Imo lakiery są ładniejsze w Mazdzie niż w Skodzie.
Tak właśnie jest z Mazdą i jej wszystkimi modelami. Ludzie nie porównują jej do naturalnych konkurentów tylko do wyższej półki. Potem pojawiają się narzekania, czasem słuszne ale najczęściej na pierdoły.
Nie twierdze że auto bez wad, ale powiem że jestem z zakupu nie zadowolony.
mf113 napisał(a):To nobilitacja Mazdy – porównując ją do BMW i Lexusa!
Tak właśnie jest z Mazdą i jej wszystkimi modelami. Ludzie nie porównują jej do naturalnych konkurentów tylko do wyższej półki. Potem pojawiają się narzekania, czasem słuszne ale najczęściej na pierdoły.
Nie twierdze że auto bez wad, ale powiem że jestem z zakupu nie zadowolony.
"Życie jest jak badziewie na kole – raz na górze, a raz na dole."
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
Sprzedam, Ford Fokus tytanium 2013, PB.klik w link
-
Zoom -Zoom from Belgium
- Od: 26 mar 2010, 14:31
- Posty: 7010 (210/247)
- Skąd: Benelux/Szczecin
- Auto: Było CP,
Była M6 GH
Jest MX-5NBfl
Jest M3 BM Sport 2.2 Diesel Sedan.
No to jest dokładnie mój "zestaw". Ja mam sedana, więc bagażnik teoretycznie większy, ale ma wnikające zawiasy do środka – to jest wada. No i nie załaduje się po dach jak w HB.
Ale już 2 razy były wakacje i jakoś się wszystko pomieściło. Przyda się sztuka pakowania.
Ale już 2 razy były wakacje i jakoś się wszystko pomieściło. Przyda się sztuka pakowania.
cihens napisał(a):Czy ten bagażnik spokojnie poradzi sobie z zestawem rodzinnym 2 osoby dorosłe i 1 dziecko na jakieś wakacje?
Auto radzi sobie nawet z 2+2 (w tym 1 fotelik, 1 podkładka) w wersji HB. Oczywiście bagażnik zapakowany na maxa, każda szpara wypchana + bagaże między nogami
Ja w 4 dorosłych spokojnie na tydzień się pakowaliśmy. Pojemnościowo nie ma jakiejś kolosalnej różnicy między SD a HB, ale w sedanie jest większa powierzchnia płaska więc walizki/torby nie muszą leżeć jedną na drugiej, no ale jak #mf113 napisał trzeba rozplanować pakowanie.
cihens napisał(a):Czy ten bagażnik spokojnie poradzi sobie z zestawem rodzinnym 2 osoby dorosłe i 1 dziecko
To wszystko zależy od tego ile klamotów zabierzesz i jak długo chcesz układać puzzle przed wyjazdem. Jakbyś się uparł, to i Yarisem byś przecież wakacje opędził. Oczwiście zawsze możesz dokupić boks dachowy, ale to wyraźny wzrost hałasu wewnątrz i wzrost spalania – warto to brać pod uwagę.
Nie wiem o jakim dziecku mowa, ale ja poza rozmiarem bagażnika radziłbym Ci zwrócić uwagę też na rozmiary przestrzeni między pierwszym rzędem foteli a tylną kanapą. Np fotelik 0-13 kg, na bazie isofix wchodzi tam tak, że nie da się siedzieć wygodnie przed fotelikiem mając więcej niż te 180cm wzrostu. O RWD nie wspominając. Jestem daleki od sugerowania Ci zakupu Octavii, ale jeśli pytasz o dziecko, to pomyśl też o pakowaniu wózka.
Faktycznie nie sprecyzowałem... dziecko małe bo dopiero roczek wiec wózek to na codzienne jazdy element konieczny, który musi się mieścić. W HB jest z tym jakiś problem?
Wiadomo, kiedyś na wakacje jeździło się maluchem i było fajnie
jednak chodzi tez o comfort jako taki.
4 osoby dorosłe – jestem pod dużym wrażeniem
Wiadomo, kiedyś na wakacje jeździło się maluchem i było fajnie
4 osoby dorosłe – jestem pod dużym wrażeniem
Oj chyba musisz sam ocenić – najlepiej w salonie z tym wózkiem. Bo jak czasami widzę jakie gabaryty mają te wózki, to tylko kombi
Wózek zmienia postać rzeczy, ale zawsze pozostaje położenie części siedzenia lub po prostu graty obok malucha – tyle, że to nie bardzo bezpieczne...
Chyba box ratuje sytuację. I tak z rocznym dzieckiem nie pojedziesz "autostradowo". A dodatkowy szum zadziała jak usypiacz
Wózek zmienia postać rzeczy, ale zawsze pozostaje położenie części siedzenia lub po prostu graty obok malucha – tyle, że to nie bardzo bezpieczne...
Chyba box ratuje sytuację. I tak z rocznym dzieckiem nie pojedziesz "autostradowo". A dodatkowy szum zadziała jak usypiacz
Jak wózek do HB, to przy każdym pakowaniu będziesz układał puzzle w piramidę o podstawie wózka. Skończy się pewnie i tak na boksie dachowym. Przemyśl dobrze temat. Żebyś nie kupił sobie auta, którego jedyną zaletą dla Ciebie i Twoich potrzeb okaże się jego... wygląd, a wszystko inne będzie okupione wyrzeczeniami: wkurw przy pakowaniu, przewożenie rzeczy w kabinie (hardcore przy dziecku), pakowanie boksu dachowego, który będzie szumiał i zwiększał spalanie czy jazda z podkurczonymi nogami ze względu na ciasnotę we wnętrzu przez fotelik. Nie wiem jaki masz budżet na auto, ale jeśli chodzi o rodzinny kompakt, to zastanowił bym się nad Leonem kombi – ma pakowny kufer i w miarę wygląda (jeśli bierzesz pod uwagę Octavię, to i Leon powinien Ci się podobać). Jeśli bierzesz auto w leasing, to dorzuciłbym kilka dyszek do budżetu i kupił Leona Cuprę
Najlepiej jak na swoje testy weźmiesz wózek dziecka i zobaczysz ile zostanie Ci miejsca w Mazdzie i na ile jest to dla Ciebie do zaakceptowania, zwłaszcza w porównaniu do kufra Octavii.
W kwestii fotelików i wózków w M3 http://jedz-bezpiecznie.pl/Testy,Bezpie ... 140322.php
w Skodzie Octavi Combi http://www.jedz-bezpiecznie.pl/Testy,Be ... 140225.php
Jak widać różnica spora
Od siebie dorzucę do przemyślenia:
-na wakacje jedziesz raz-dwa razy w roku, nie licząc jakichś krótkich wypadów.
-jak długo będziesz potrzebował wózek dla dziecka (ew. czy planujesz kolejne dziecko:) )
w Skodzie Octavi Combi http://www.jedz-bezpiecznie.pl/Testy,Be ... 140225.php
Jak widać różnica spora
Od siebie dorzucę do przemyślenia:
-na wakacje jedziesz raz-dwa razy w roku, nie licząc jakichś krótkich wypadów.
-jak długo będziesz potrzebował wózek dla dziecka (ew. czy planujesz kolejne dziecko:) )
Mam 2 dzieci: 2l i 4 mies i te 2 razy w roku na dłuższy wypad daje radę pojechać więc z 1 dzieckiem tym bardziej.
To też zależy od tego jaki masz wózek. Ja mam dla starszego qyinny zapp 2 (czy jakoś tak) i on składa się prawie w kostkę. Dla młodej mam większy quinny z gondolą i w tym układzie oba mi się mieszczą do bagażnika w HB. Ale nic więcej poza 1-2 małymi torbami tam nie upcham.
Resztę bagażu za siedzenia i między foteliki na tylnej kanapie. Z tym, że muszą to być już miękkie torby a nie twarde walizki
Wiadomo, nie jest to wszystko estetycznie spakowane ale na te 2 wyjazdy w roku przeboleję
Natomiast jeśli planujesz więcej jeździć z całą rodziną lub 2 dziecko w niedalekiej przyszłości to warto przemyśleć jeszcze zakup bo nie oszukujmy się – jest ciasno. Ja gdybym kupował jeszcze raz to zamiast 3 w skypassion wybrałbym 6 w niższej wersji wyposażenia.
Podsumowując:
– 1-2 wypady w roku z 1 dzieckiem – spokojnie da radę.
– więcej wyjazdów / drugie dziecko w planach – będzie bardzo ciężko z miejscem.
To też zależy od tego jaki masz wózek. Ja mam dla starszego qyinny zapp 2 (czy jakoś tak) i on składa się prawie w kostkę. Dla młodej mam większy quinny z gondolą i w tym układzie oba mi się mieszczą do bagażnika w HB. Ale nic więcej poza 1-2 małymi torbami tam nie upcham.
Resztę bagażu za siedzenia i między foteliki na tylnej kanapie. Z tym, że muszą to być już miękkie torby a nie twarde walizki
Wiadomo, nie jest to wszystko estetycznie spakowane ale na te 2 wyjazdy w roku przeboleję
Natomiast jeśli planujesz więcej jeździć z całą rodziną lub 2 dziecko w niedalekiej przyszłości to warto przemyśleć jeszcze zakup bo nie oszukujmy się – jest ciasno. Ja gdybym kupował jeszcze raz to zamiast 3 w skypassion wybrałbym 6 w niższej wersji wyposażenia.
Podsumowując:
– 1-2 wypady w roku z 1 dzieckiem – spokojnie da radę.
– więcej wyjazdów / drugie dziecko w planach – będzie bardzo ciężko z miejscem.
Cześć,
no cóż jestem po ostatecznych decyzjach – miałem skodę na cały dzień i mazdą pojeździłem w tym samym czasie 2h... niestety a może stety będzie octavia.
Choć wygląd zewnętrzny bez porównania – mazda mistrzostwo to już we wnętrzu po pewnym czasie – pewne elementy bardziej podobają mi się w skodzie – chociażby wykończenie tylnych kanap i drzwi (światła ambilentowe -tylny tunel z nawiewami itp.) jednak to są tylko szczegóły...
Mazda niestety zawiodła mnie jeżeli chodzi o pojemność i wykonanie bagażnika – jak włożyłem wózek (po 3 próbie -jednak trochę puzzle) to podłoga bagażnika niemalże pękła ta cała sklejka tak się uniosła...
Czytając Wasze posty – podziwiam Was za to, że dajecie radę z 2 dzieci – z 1 uważam, że może i będzie ciasno, ale się da natomiast z dwójką no po prostu tego nie widzę.
Właściwości jezdne po stronie Mazdy oczywiście – trzymanie drogi no niesamowite! Jednak silnik faktycznie trzeba lubić głośne obroty żeby z niego coś wydusić, może tsi nie będzie tak trwałe jednak planowane 8 lat użytkowania ok 160 tys. przetrwa raczej bez problemów (oby).
Prawie pół roku myślenia o maździe wczoraj niestety się posypały – mam lekką depresję – może po prostu sam sobie wmawiałem, że będzie jednak więcej tej przestrzeni mimo, że wcześniej w niej siedziałem itp.
jednak to co kolega z autocentrum mi powiedział – mazda jest niestety trochę klaustrofobiczna.
Szkoda, pewnie jakbym miał większy budżet 6 by załatwiła sprawę – jednak nie mam.
Tak czy siak zawsze będę z uśmiechem patrzył na mazdy – nie wszystkie marzenia można spełnić ;–)
Pozdro i dzięki za wszystkie rady!
no cóż jestem po ostatecznych decyzjach – miałem skodę na cały dzień i mazdą pojeździłem w tym samym czasie 2h... niestety a może stety będzie octavia.
Choć wygląd zewnętrzny bez porównania – mazda mistrzostwo to już we wnętrzu po pewnym czasie – pewne elementy bardziej podobają mi się w skodzie – chociażby wykończenie tylnych kanap i drzwi (światła ambilentowe -tylny tunel z nawiewami itp.) jednak to są tylko szczegóły...
Mazda niestety zawiodła mnie jeżeli chodzi o pojemność i wykonanie bagażnika – jak włożyłem wózek (po 3 próbie -jednak trochę puzzle) to podłoga bagażnika niemalże pękła ta cała sklejka tak się uniosła...
Czytając Wasze posty – podziwiam Was za to, że dajecie radę z 2 dzieci – z 1 uważam, że może i będzie ciasno, ale się da natomiast z dwójką no po prostu tego nie widzę.
Właściwości jezdne po stronie Mazdy oczywiście – trzymanie drogi no niesamowite! Jednak silnik faktycznie trzeba lubić głośne obroty żeby z niego coś wydusić, może tsi nie będzie tak trwałe jednak planowane 8 lat użytkowania ok 160 tys. przetrwa raczej bez problemów (oby).
Prawie pół roku myślenia o maździe wczoraj niestety się posypały – mam lekką depresję – może po prostu sam sobie wmawiałem, że będzie jednak więcej tej przestrzeni mimo, że wcześniej w niej siedziałem itp.
jednak to co kolega z autocentrum mi powiedział – mazda jest niestety trochę klaustrofobiczna.
Szkoda, pewnie jakbym miał większy budżet 6 by załatwiła sprawę – jednak nie mam.
Tak czy siak zawsze będę z uśmiechem patrzył na mazdy – nie wszystkie marzenia można spełnić ;–)
Pozdro i dzięki za wszystkie rady!
Ale jest śmietnik w tym wątku. Opinie – jest do tego odpowiedni wątek, zakup 3 – również jest tyle że w dziale motorozmowy. A ostatnie 2 strony w zasadzie dotyczą jedynie w/w spraw...
Natomiast kolego @cihens, oczekiwałeś że hatchback będzie miał bagażnik większy od sedana? W segmencie C jest to niemożliwe. Ja mam 3 w sedanie właśnie, może bagażnik nie jest tak duży jak w Octavii ale zdecydowanie większy jak w HB. Wcześniej miałem "6" i kiedyś jak i teraz bez większego problemu zabieram to co mi potrzeba na 2 tygodniowe wakacje. Wózek owszem może być problemem – tyle że ile razy będzie Ci potrzebny na wakacje? Wg mnie max 2...
Octavia to fajne auto, szczególnie ostatnia wersja. No i na jeden z większych bagażników w swojej klasie.
Natomiast kolego @cihens, oczekiwałeś że hatchback będzie miał bagażnik większy od sedana? W segmencie C jest to niemożliwe. Ja mam 3 w sedanie właśnie, może bagażnik nie jest tak duży jak w Octavii ale zdecydowanie większy jak w HB. Wcześniej miałem "6" i kiedyś jak i teraz bez większego problemu zabieram to co mi potrzeba na 2 tygodniowe wakacje. Wózek owszem może być problemem – tyle że ile razy będzie Ci potrzebny na wakacje? Wg mnie max 2...
Octavia to fajne auto, szczególnie ostatnia wersja. No i na jeden z większych bagażników w swojej klasie.
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3098 (46/156)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Z uwag po 18tyś km:
– Na dłuższych trasach lewy podłokietnik daje się we znaki. Ostatnio robiłem trasę do Kolonii i niestety już po kilkuset km łokieć bolał. Zastanawiam się czy nie podjechać do jakiegoś tapicera żeby rozebrał i podłożył tam jeszcze trochę pianki.
– 2 w dalszym ciągu wchodzi kiepsko – głośno i nieprzyjemnie – problem jest jedynie przy zmianie z 1- podczas redukcji jest OK!
Będę zgłaszał na pierwszym przeglądzie po 20 kkm
– zawieszenie przy przeszkodach poprzecznych chyba wali – ale już sam nie wiem czy to efekt naczytania się tutejszych opinii czy mi się tylko zdaje – jakiś tip jak najlepiej to sprawdzić?
Poza tym wciąż bardzo zadowolony z wyboru
– Na dłuższych trasach lewy podłokietnik daje się we znaki. Ostatnio robiłem trasę do Kolonii i niestety już po kilkuset km łokieć bolał. Zastanawiam się czy nie podjechać do jakiegoś tapicera żeby rozebrał i podłożył tam jeszcze trochę pianki.
– 2 w dalszym ciągu wchodzi kiepsko – głośno i nieprzyjemnie – problem jest jedynie przy zmianie z 1- podczas redukcji jest OK!
Będę zgłaszał na pierwszym przeglądzie po 20 kkm
– zawieszenie przy przeszkodach poprzecznych chyba wali – ale już sam nie wiem czy to efekt naczytania się tutejszych opinii czy mi się tylko zdaje – jakiś tip jak najlepiej to sprawdzić?
Poza tym wciąż bardzo zadowolony z wyboru

Auto ma 3 lata, przebieg gdzieś w granicach 60k.
Przez ten czas wiele się nie zdarzyło, ale nie obyło się bez nazwijmy to "drobiazgów", które doprowadzają mnie do szału.
– w tym aucie nie da się wyważyć kół jak należy, co bym nie zrobił jest minimalne mrowienie na kierownicy
– ubija tarcze w tempie ekspresowym. Wymiana w lipcu, w sierpniu już biją... no może to wina montażu ale poprzednie po dłuższej trasie też zaczęły bić.
– hamulce nędzne, co się przesiądę do żony 2 albo służbowego Focusa to po powrocie idzie się zabić – deptać trzeba dużo mocniej, a efekt i tak kiepski.
– po każdym deszczu chlupie mi woda w okolicach podstawy lewego słupka "A" – no cholera mnie bierze. Rozbierałem, nic tam nie ma, zero wody w aucie, a jakbym leżał na łące z szumiącym strumyczkiem.
– auto straciło na wigorze – syf (nagar) w kolektorze dolotowym wymaga wyczyszczenia.
Ogólnie auto fajne, dobrze się nim jeździ. Warunek – musisz jechać po dziadkowemu, czyli wolno i dostojnie. Wtedy nic nie huczy, nic nie szumi, nic nie drga i nic nie chlupie...
Przez ten czas wiele się nie zdarzyło, ale nie obyło się bez nazwijmy to "drobiazgów", które doprowadzają mnie do szału.
– w tym aucie nie da się wyważyć kół jak należy, co bym nie zrobił jest minimalne mrowienie na kierownicy
– ubija tarcze w tempie ekspresowym. Wymiana w lipcu, w sierpniu już biją... no może to wina montażu ale poprzednie po dłuższej trasie też zaczęły bić.
– hamulce nędzne, co się przesiądę do żony 2 albo służbowego Focusa to po powrocie idzie się zabić – deptać trzeba dużo mocniej, a efekt i tak kiepski.
– po każdym deszczu chlupie mi woda w okolicach podstawy lewego słupka "A" – no cholera mnie bierze. Rozbierałem, nic tam nie ma, zero wody w aucie, a jakbym leżał na łące z szumiącym strumyczkiem.
– auto straciło na wigorze – syf (nagar) w kolektorze dolotowym wymaga wyczyszczenia.
Ogólnie auto fajne, dobrze się nim jeździ. Warunek – musisz jechać po dziadkowemu, czyli wolno i dostojnie. Wtedy nic nie huczy, nic nie szumi, nic nie drga i nic nie chlupie...
- Od: 14 cze 2006, 01:01
- Posty: 3098 (46/156)
- Skąd: UK - Worcs, PL - Rzeszow
- Auto: 1. Mazda CX60 KH PHEV
2. Mazda 3 BM Skyactiv-D
Z tym wyważeniem, to nie kwestia wozu. Może trzeba wyważać koła z mniejszym marginesem. Standardowo zakłady ustawiają maszyny na wyższy próg, a niektóre wozy tego nie lubią. Tak miałem kiedyś z Nissanem Almerą. Może to kwestia zawieszenia, że jest czułe na takie odstępstwa.
Dopisano 25 paź 2017, 09:55:
W 120KM jest dłuższa skrzynia – na 2 mam odcięcie przy 115km/h, ale uwierz – jeździłem z Twoją skrzynią i mi się bardziej podobała! Nie ma takiego obniżenia obrotów przy zmianie biegu.
Dopisano 25 paź 2017, 09:55:
apx napisał(a):mnie w miejscie najbardziej wkurza ze trzeba mega machlowac biegami – jedynka i dwojka masakrycznie krotka , i na swiatlach wszyscy odchodza dopiero na 3 mozna podgonic a jak sie dynamicznie startuje to mega spalanie ..
W 120KM jest dłuższa skrzynia – na 2 mam odcięcie przy 115km/h, ale uwierz – jeździłem z Twoją skrzynią i mi się bardziej podobała! Nie ma takiego obniżenia obrotów przy zmianie biegu.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości