wwd napisał(a):że markowe zimówki dunlop, goodyear gorzej sobie radzą od frigo....
A może to kwestia percepcji finansowej?:)
Od opon za które płacisz 2* więcej niż frigo, oczekujesz 2* lepszej przyczepności . Może w tym tkwi problem?
www.mazdaspeed.pl
wwd napisał(a):że markowe zimówki dunlop, goodyear gorzej sobie radzą od frigo....
Kamtre napisał(a):Nie bój się "nalewek". Te opony i tak muszą spełnić te same normy bezpieczeństwa co inne markowe opony. Do siebie na zimę kupię właśnie nalewki, bo i tak nie jeżdżę w trasy i nie będę zimą rozwijał niebotycznych prędkości, a że muszę dojechać przez "wiochy" do miasta do pracy to muszę mieć oponę, która przebije się przez śnieg. Zimą jeździłem na wielu oponach m.in. Fuldy Montero 2 (brrr dramat i odradzam każdemu, lepiej na gołej feldze jechać), Barumy, Dębice Frigo (jest bardzo przyzwoita), Continental i Michelliny. Tak na dobrą sprawę żadna z powyższych marek oprócz dramatycznej Fuldy nie powodowała niespodziewanych zdarzeń, jednak nic nie przebiło nalewek w samochodzie brata. Dlatego do siebie kupię nalewki.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości
Moderatorzy Opinie i Poradniki