Czateria...cd
Ja patrze na chwilowe w każdym aucie. Zawsze się staram jechać w miarę sprawnie przy optymalnym spalaniu
. Dużo wspólnego mam z nemim, lubimy podobne cyfry 
..::Born To Rise Hell::..
loockas napisał(a):Neonixos666 napisał(a): ja nawet patrzę na chwilowe
Też patrzyłem w Lagunie, bo wtedy było widać kiedy się FAP wypala
No mi się nic nie wypala ale w Ducato podczas wypalania silnik chodzi jak sieczkarnia i wtedy wiem żeby nie przerywać choć ostatnio towar rozładowywałem na włączonym silniku bo słychać było po zatrzymaniu włączone wiatraki. Ciekawe w ile czasu ojciec zapchał by filtra gdyby nie ja bo on nie patrzy na nic
loockas napisał(a):Nie żebym narzekał na diesla, bo zadowolony byłem... ale cieszę się, że już go nie mamżycie jakieś bardziej kolorowe się stało
Nie uważam żeby diesle w jakimś stopniu ograniczał kolorowość mojego życia ale rozumiem że Foka daje Ci przyjemność
Neonixos666 napisał(a):Kupił być scenika w dieslu
Akurat mam świetne porównanie, bo szef ma tego samego Scenica w dieslu. Zrobiłem nim więcej km za kółkiem niż swoim i w życiu bym się nie zamienił
Żona ze Scenica jest bardzo zadowolona, z Laguny niekoniecznie
Przez moment pojawił mi się plan Insigni 1.6T ale taką znaleźć w kombi to ze świeczką.
[quote="JohnnyB"]Ja patrze na chwilowe w każdym aucie[/quote
U mnie to bez sensu bo tylko gazu dodam i jest 89,9
U mnie to bez sensu bo tylko gazu dodam i jest 89,9


Zginęli byście gdyby nie LPG 
Byłoby 2.4 JTD z jakimś wirusem na ~220KM. Miałem chwilę słabości obserwując podaż poliftowych V6 i ceny tychże za granicą. Silnik silnikiem, ale bardziej ceniłbym sobie jednak normalnie wyglądający przód no i przy okazji nie musiałbym tankować co 300km.
Co 300 to jeszcze spoko robię jakieś 140 km tygodniowo więc nie jest źle. 2.4 fajny no i kultura lepsza niż w 1.9
Nie no ja wstrzymuje do wizyty na stacji, bo zapach uryny w aucie płoszy autostopowiczki.
Pewnie nie ma czasu na forum bo szuka pojemnego kombi albo minivana który pomieści duży wózek i meblościanke z fatalaszkami małżowinki
nemi napisał(a):Co się dzieje z Jacobsem?
Najpierw stał się posiadaczem/własnością żony, chwilę później kupił kota. Czyżby to było zbyt wiele?
Pewnie nie ma czasu na forum bo szuka pojemnego kombi albo minivana który pomieści duży wózek i meblościanke z fatalaszkami małżowinki
Pozdrawiam, Tomek
Drinking wine and killing time
Drinking wine and killing time
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości