Mazda3 BK LF 2008 2.0 150KM
Dach już pomalowany. Jestem bardzo zadowolony z pracy lakiernika, bardzo dobrze wycieniowane łączenia z karoserią nie malowaną (nic nie widać). Warto było tak długo czekać.
W między czasie wspólnota zmieniła mi miejsce parkingowe, teraz stoję z dala od budynku
Przy okazji prosiłem o spolerowanie kloszy lamp bo już na górze matowe się robiły, teraz przezroczyste i czyściutkie. Na zdjęciach widać małe kropeczki to krople deszczu, akurat mżawka padała
W między czasie wspólnota zmieniła mi miejsce parkingowe, teraz stoję z dala od budynku
Przy okazji prosiłem o spolerowanie kloszy lamp bo już na górze matowe się robiły, teraz przezroczyste i czyściutkie. Na zdjęciach widać małe kropeczki to krople deszczu, akurat mżawka padała
-
paradox_1
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2295 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Zabezpieczałeś czymś klosze? W sensie, czy klarem Ci pociągnęli?
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
macvas napisał(a):Zazdraszczam stanu dachu i lampionów po tych zabiegach.
Teraz niech mucha nie siada
Dzięki
ezg_siwy napisał(a):Zabezpieczałeś czymś klosze? W sensie, czy klarem Ci pociągnęli?
Nie pytałem czy pociągnęli czymś, ale raczej nie. Przymierzam się do oddania auta do zabezpieczenia lakieru (trochę kasy zostało z ubezpieczenia )przed zimą to poproszę od razu aby zabezpieczyli klosze lamp.
-
paradox_1
Witam.
Dawno tu zaglądałem nie mam zbytnio czasu.
Z autem nic się nie dzieje. Ostatnio bardzo mało jeżdżę.
Wczoraj zabrałem się do zabezpieczenia lakieru na wiosnę. Jak zrobi się cieplej to muszę poprawić konserwację rantów nadkoli bo w niektórych miejscach baranek zszedł.
W między czasie zamontowałem rejestrator jazdy Xblitz NIGHT Full HD podpięty na stałe pod przetwornicę z możliwością regulacji napięcia i prądu (ustawione jak w oryginalnej ładowarce 5V 1A) oraz druga przetwornica na ładowanie tabletu (5V 2.1A). Tablet za słabo ładowało na zasilaniu gniazdkowych mimo zastosowania Aukey CC-T1 Quick Charge 2.0. Zdjęcia zrobię później, bo czekam jeszcze na parę części. Muszę poprawić podłączenie w podłokietniku
Na klapie nakleiłem diabełka na logo Mazdy
W tym roku przymierzałem się do zmiany auta ale szkoda mi go sprzedawać (za dużo w niego zainwestowałem pracy) i druga połówka odradza .
Samochód niezawodny i z fajnym silnikiem. Jedyną i największą wadą jest niestety wyciszenie kabiny powyżej 120km/h
Pozdrawiam
Dawno tu zaglądałem nie mam zbytnio czasu.
Z autem nic się nie dzieje. Ostatnio bardzo mało jeżdżę.
Wczoraj zabrałem się do zabezpieczenia lakieru na wiosnę. Jak zrobi się cieplej to muszę poprawić konserwację rantów nadkoli bo w niektórych miejscach baranek zszedł.
W między czasie zamontowałem rejestrator jazdy Xblitz NIGHT Full HD podpięty na stałe pod przetwornicę z możliwością regulacji napięcia i prądu (ustawione jak w oryginalnej ładowarce 5V 1A) oraz druga przetwornica na ładowanie tabletu (5V 2.1A). Tablet za słabo ładowało na zasilaniu gniazdkowych mimo zastosowania Aukey CC-T1 Quick Charge 2.0. Zdjęcia zrobię później, bo czekam jeszcze na parę części. Muszę poprawić podłączenie w podłokietniku
Na klapie nakleiłem diabełka na logo Mazdy
W tym roku przymierzałem się do zmiany auta ale szkoda mi go sprzedawać (za dużo w niego zainwestowałem pracy) i druga połówka odradza .
Samochód niezawodny i z fajnym silnikiem. Jedyną i największą wadą jest niestety wyciszenie kabiny powyżej 120km/h
Pozdrawiam
-
paradox_1
Zawsze możesz ją wygłuszyć. Zobacz, w tematach, co kolega Buder zrobił ze swoją M3 Rzekomo do 170 km/h jest cicho
- Od: 22 lip 2014, 11:58
- Posty: 1038
- Skąd: Zgierz / Warszawa
- Auto: Mazda 3 Kintaro
Witam.
Od dłuższego czasu zmagałem się z głuchymi, gumowymi stukami z zawieszenia, które się pojawiały jak chciały Od kupna auto serwisuję co roku w autoryzowanych serwisach Mazdy. Byłem już w Szczecinie, Słupsku, Poznaniu. Zawsze słyszałem że zawieszenie jak nowe. Jedynie w Poznaniu przejechali się ze mną samochodem i pech chciał że w czasie jazdy nic się nie odzywało. Po przeglądzie mechanicy zasugerowali że zdarzały się w 3 Bk szybkie zużycia górnego mocowania amorów z przodu i nie chcą generować mi kosztów przeglądu rocznego dlatego nie będą rozbierać. W tym roku pomału szykuję się do przeglądu rocznego i zadzwoniłem do Jaksy spod Wawy (bardzo im dziękuję za poświęcenie czasu), po rozmowie i wyjaśnieniu problemu powiedzieli abym wymienił górne mocowanie amorów. Pojechałem do mechanika (wygrał konkurs ogólnopolski w 2015 "mechanik roku") w Kołobrzegu i zleciłem wymianę na SKF (łożysko i poduchy) i po przejechaniu 200 km mogę stwierdzić że u mnie pomogło. Nie ma już głuchego, gumowego stukania w zawieszeniu i samochód prowadzi się lepiej jadąc w koleinach.
Od dłuższego czasu zmagałem się z głuchymi, gumowymi stukami z zawieszenia, które się pojawiały jak chciały Od kupna auto serwisuję co roku w autoryzowanych serwisach Mazdy. Byłem już w Szczecinie, Słupsku, Poznaniu. Zawsze słyszałem że zawieszenie jak nowe. Jedynie w Poznaniu przejechali się ze mną samochodem i pech chciał że w czasie jazdy nic się nie odzywało. Po przeglądzie mechanicy zasugerowali że zdarzały się w 3 Bk szybkie zużycia górnego mocowania amorów z przodu i nie chcą generować mi kosztów przeglądu rocznego dlatego nie będą rozbierać. W tym roku pomału szykuję się do przeglądu rocznego i zadzwoniłem do Jaksy spod Wawy (bardzo im dziękuję za poświęcenie czasu), po rozmowie i wyjaśnieniu problemu powiedzieli abym wymienił górne mocowanie amorów. Pojechałem do mechanika (wygrał konkurs ogólnopolski w 2015 "mechanik roku") w Kołobrzegu i zleciłem wymianę na SKF (łożysko i poduchy) i po przejechaniu 200 km mogę stwierdzić że u mnie pomogło. Nie ma już głuchego, gumowego stukania w zawieszeniu i samochód prowadzi się lepiej jadąc w koleinach.
-
paradox_1
Witam.
Pod koniec lipca byłem na przeglądzie okresowym w serwisie Mazda. W samochodzie wymieniono olej, filtr, filtr powietrza. Zrobiono pełen przegląd klimatyzacji z wymianą filtrów i uzupełnieniem czynnika. Zasugerowano abym wymienił silentblock wahacza tył prawa strona. Po wycenie serwisu za jedną część i koszcie wymiany jednej strony na prawie 600zł, zrezygnowałem z ich usługi. Po powrocie pojechałem do swojego mechanika i wymienił mi dwie strony (lewa,prawa) i ustawił geometrię – koszt 400zł.
W aucie przed wakacjami przeczyściłem czujnik temperatury wnętrza auta oraz zamontowałem zaślepki na ogranicznikach drzwi.
Miesiąc temu odnowiłem ranty nadkoli tył, ponieważ kamyki i woda odprysnęły gdzieniegdzie starą konserwację.
Zapomniałbym. Pod koniec czerwca odwiedziłem Gaz-Parts na okresowy przegląd. Wymiana filtrów, przejażdżka z podpiętym kompem i diagnoza – wszystko idealnie gra. Pozdrawiam Krzyśka
Wrzucam zaległe zdjęcia z rozwiązania zasilania tabletu i rejestratora jazdy.
Przy drążku do zmiany biegów zainstalowałem dwie przetwornice z regulowanym prądem i napięciem (lewa do 2A na rejestrator – wyregulowana na 1A i 5V ; prawa do 5A na tablet – wyregulowana na 2,2A i 5V). Przetwornice podłączone pod przewody od zapalniczki przy konsoli (wpięty bezpiecznik 5A). Przetwornica od kamery podpięta bezpośrednio pod rejestrator. Przetwornica od tabletu poprowadzona do podłokietnika do gniazd 3.5mm x 1.35mm. W podłokietniku jedno gniazdo wychodzące z przetwornicy drugie wchodzące do tabletu. Rozwiązałem to dlatego w ten sposób aby w razie awarii przetwornicy w trasie była możliwa alternatywa ładowania tabletu. Zakupiłem dlatego kabel USB z końcówką 3.5mm x 1.35mm który można podpiąć do ładowarki samochodowej oraz drugą ładowarkę pod zwykłe gniazdo 220v
Pod koniec lipca byłem na przeglądzie okresowym w serwisie Mazda. W samochodzie wymieniono olej, filtr, filtr powietrza. Zrobiono pełen przegląd klimatyzacji z wymianą filtrów i uzupełnieniem czynnika. Zasugerowano abym wymienił silentblock wahacza tył prawa strona. Po wycenie serwisu za jedną część i koszcie wymiany jednej strony na prawie 600zł, zrezygnowałem z ich usługi. Po powrocie pojechałem do swojego mechanika i wymienił mi dwie strony (lewa,prawa) i ustawił geometrię – koszt 400zł.
W aucie przed wakacjami przeczyściłem czujnik temperatury wnętrza auta oraz zamontowałem zaślepki na ogranicznikach drzwi.
Miesiąc temu odnowiłem ranty nadkoli tył, ponieważ kamyki i woda odprysnęły gdzieniegdzie starą konserwację.
Zapomniałbym. Pod koniec czerwca odwiedziłem Gaz-Parts na okresowy przegląd. Wymiana filtrów, przejażdżka z podpiętym kompem i diagnoza – wszystko idealnie gra. Pozdrawiam Krzyśka
Wrzucam zaległe zdjęcia z rozwiązania zasilania tabletu i rejestratora jazdy.
Przy drążku do zmiany biegów zainstalowałem dwie przetwornice z regulowanym prądem i napięciem (lewa do 2A na rejestrator – wyregulowana na 1A i 5V ; prawa do 5A na tablet – wyregulowana na 2,2A i 5V). Przetwornice podłączone pod przewody od zapalniczki przy konsoli (wpięty bezpiecznik 5A). Przetwornica od kamery podpięta bezpośrednio pod rejestrator. Przetwornica od tabletu poprowadzona do podłokietnika do gniazd 3.5mm x 1.35mm. W podłokietniku jedno gniazdo wychodzące z przetwornicy drugie wchodzące do tabletu. Rozwiązałem to dlatego w ten sposób aby w razie awarii przetwornicy w trasie była możliwa alternatywa ładowania tabletu. Zakupiłem dlatego kabel USB z końcówką 3.5mm x 1.35mm który można podpiąć do ładowarki samochodowej oraz drugą ładowarkę pod zwykłe gniazdo 220v
- Załączniki
Ostatnio edytowano 5 wrz 2017, 14:05 przez paradox_1, łącznie edytowano 5 razy
-
paradox_1
Tak to już z ASO jest. Fajne te osłony do drzwi. Szczegóły dodające smaku. Pozdrawiam
- Od: 27 lip 2014, 20:41
- Posty: 975 (17/34)
- Skąd: Wrocław
- Auto: Mazda3 BK Y6 2006 140KM/330Nm Winning Blue
Witam.
Mazda dalej sprawuje się bez zarzutu
W listopadzie wymieniono sworznie wahacza (lewy, prawy) przód, prawy zaczynał mieć luz.
Od lipca zrobione tylko 2000km (bardzo mało jeżdżę).
Ale w święta Mazda przegoniona ponad 2000 km (Polska – Holandia – Polska), na drodze spisał się bez zarzutu. Spalanie wyszło 10l/100km lpg (średnia prędkość 110km/h) także uważam że nieźle.
Za 2 tygodnie wyjazd na południe Polski i z powrotem (około 1800km) .
Podjąłem decyzję, że po powrocie wystawiam Mazdę do sprzedaży. Szkoda mi się rozstawać bo naprawdę fajne i bezawaryjne auto. Oczywiście jak znajdzie się chętny i cena będzie zadowalająca to sprzedam, a jak się nie uda to wtedy zostawiam Mazdę już do końca jej dni
Pozdrawiam
Mazda dalej sprawuje się bez zarzutu
W listopadzie wymieniono sworznie wahacza (lewy, prawy) przód, prawy zaczynał mieć luz.
Od lipca zrobione tylko 2000km (bardzo mało jeżdżę).
Ale w święta Mazda przegoniona ponad 2000 km (Polska – Holandia – Polska), na drodze spisał się bez zarzutu. Spalanie wyszło 10l/100km lpg (średnia prędkość 110km/h) także uważam że nieźle.
Za 2 tygodnie wyjazd na południe Polski i z powrotem (około 1800km) .
Podjąłem decyzję, że po powrocie wystawiam Mazdę do sprzedaży. Szkoda mi się rozstawać bo naprawdę fajne i bezawaryjne auto. Oczywiście jak znajdzie się chętny i cena będzie zadowalająca to sprzedam, a jak się nie uda to wtedy zostawiam Mazdę już do końca jej dni
Pozdrawiam
-
paradox_1
Witam.
Pojawiła się 1 z przodu na liczniku przejechanych kilometrów.
Samochodu jednak nie sprzedaję, trudno mi się z nim rozstać. Po analizie rynku i ile włożyłem pracy i kasy w auto szkoda pozbywać się niezawodnego pojazdu (jedyna wada to wyciszenie).
W lecie podjadę do znajomego mechanika i oceni czy trzeba odnawiać konserwację w tym roku czy przyszłym.
Także Mazda zostaje
PS.
A już miałem kupca, który kład mi kasę jaką za niego chciałem ale w ostatniej chwili się wycofałem.
Pojawiła się 1 z przodu na liczniku przejechanych kilometrów.
Samochodu jednak nie sprzedaję, trudno mi się z nim rozstać. Po analizie rynku i ile włożyłem pracy i kasy w auto szkoda pozbywać się niezawodnego pojazdu (jedyna wada to wyciszenie).
W lecie podjadę do znajomego mechanika i oceni czy trzeba odnawiać konserwację w tym roku czy przyszłym.
Także Mazda zostaje
PS.
A już miałem kupca, który kład mi kasę jaką za niego chciałem ale w ostatniej chwili się wycofałem.
-
paradox_1
Skąd ja znam to uczucie sam biłem się z myślami czy swoją sprzedawać aż w końcu stwierdziłem tak samo jak Ty. Nie wiem co Madzia ma w sobie ale ciężko się po prostu rozstać nie wiem czy jeszcze ktoś ma tak samo moja przechodzi w ręce mojej siostry także zostaje w rodzinie. A ja rozglądam się za powoli za czymś większym. Tak btw to piękny egzemplarz. Nie sprzedawaj bo szkoda.
Zegary obłęd chciałem takie sobie wstawić w sensie czerwone + białe wskazówki ale za dużo z tym roboty
Zegary obłęd chciałem takie sobie wstawić w sensie czerwone + białe wskazówki ale za dużo z tym roboty
Krystek07 napisał(a):Skąd ja znam to uczucie sam biłem się z myślami czy swoją sprzedawać aż w końcu stwierdziłem tak samo jak Ty.
Sam nie sądziłem, że tak się to skończy. Ale rzeczywiście jak się trafi na zadbany egzemplarz i się trochę pojeździ Mazdą to ciężko się z nią rozstać
Mazda daje dużo frajdy z jazdy.
-
paradox_1
Żebyś wiedział zgadzam się w 100%. Ja gdybym nie potrzebował czegoś większego to bym ja trzymał i nie pozwolił jej zgnic aż do końca jej dni ale wierzę że siostra będzie jeszcze bardziej dbać. No nic pozostaje mi życzyć bezawaryjności niech dzielnie znosi dalsze kilometry
Witam.
Pod koniec marca wymieniłem zacisk hamulca tył lewy. Na ręcznym raz łapał na dole raz na górze i dla spokoju wymieniłem cały zacisk.
W trakcie jazdy na majówkę do Międzyzdrojów słychać było metaliczny stuk z tyłu na wybojach. Po przyjeździe pojechałem na ścieżkę do mechanika ale nic nie znalazł. Sugestia, że może klocki stukają w wymienionym niedawno zacisku. Ale w pracy po rozkręceniu zacisku wszystko ciasno w miarę siedziało. Nie dało mi to spokoju i po dłuższym sprawdzeniu całego podwozia i zawieszenia okazało się, że pękła końcówka sprężyny i siedziała w wahaczu z tyłu.
Wymieniłem komplet sprężyn na Kayaba RA6411.
Pod koniec maja byłem na przeglądzie na stacji diagnostycznej i pan się dziwił, że Mazda może być bez rdzy
Przedwczoraj byłem na przeglądzie gazu w Koszalinie w Drop Gaz, wymiana filtrów, aktualizacja sterowników i nic więcej. Samochód jeździ jak ta lala
W ostatnim czasie bardzo mało jeżdżę ponieważ przesiadłem się na inne wozidło – na hulajnogę elektryczną (już nią zrobiłem ponad 650km). Miasto wiecznie zakorkowane, a pogoda dopisuje
Pod koniec marca wymieniłem zacisk hamulca tył lewy. Na ręcznym raz łapał na dole raz na górze i dla spokoju wymieniłem cały zacisk.
W trakcie jazdy na majówkę do Międzyzdrojów słychać było metaliczny stuk z tyłu na wybojach. Po przyjeździe pojechałem na ścieżkę do mechanika ale nic nie znalazł. Sugestia, że może klocki stukają w wymienionym niedawno zacisku. Ale w pracy po rozkręceniu zacisku wszystko ciasno w miarę siedziało. Nie dało mi to spokoju i po dłuższym sprawdzeniu całego podwozia i zawieszenia okazało się, że pękła końcówka sprężyny i siedziała w wahaczu z tyłu.
Wymieniłem komplet sprężyn na Kayaba RA6411.
Pod koniec maja byłem na przeglądzie na stacji diagnostycznej i pan się dziwił, że Mazda może być bez rdzy
Przedwczoraj byłem na przeglądzie gazu w Koszalinie w Drop Gaz, wymiana filtrów, aktualizacja sterowników i nic więcej. Samochód jeździ jak ta lala
W ostatnim czasie bardzo mało jeżdżę ponieważ przesiadłem się na inne wozidło – na hulajnogę elektryczną (już nią zrobiłem ponad 650km). Miasto wiecznie zakorkowane, a pogoda dopisuje
-
paradox_1
Witam.
Nadszedł jednak czas rozstania z autem
Mam nadzieję, że kupiec będzie dbał o auto tak jak ja
Pozdrawiam
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-mazda-bk-2-0-skora-bose-ID6Bzo2c.html
Nadszedł jednak czas rozstania z autem
Mam nadzieję, że kupiec będzie dbał o auto tak jak ja
Pozdrawiam
https://www.otomoto.pl/oferta/mazda-3-mazda-bk-2-0-skora-bose-ID6Bzo2c.html
-
paradox_1
Wrzuć info do działu ogłoszeń.
Mega zadbany egzemplarz w słusznej specyfikacji.
Myślę, że powinien bez trudu znaleźć nowego kierownika.
Mega zadbany egzemplarz w słusznej specyfikacji.
Myślę, że powinien bez trudu znaleźć nowego kierownika.
-
Maciek
- Od: 17 sie 2013, 20:33
- Posty: 2295 (24/111)
- Skąd: Białystok / Wysokie Mazowieckie
- Auto: JEST
Mazda6 GJ Sky-G 2.5 '14 SkyPassion
BYŁA
Mazda3 1.6 BK MZ-CD '05
Cena adekwatna do stanu auta i wyposażenia, ja pół roku temu sprzedałem swoją 2k taniej, przebieg identyczny, wyposażenie też (bez gazu), 2 lata starsza i cały bok do roboty – 2 szkody parkingowe nie z mojej winy bez sprawców, także powodzenia w sprzedaży .
- Od: 2 lis 2010, 22:25
- Posty: 323
- Skąd: Łódź
- Auto: była: Mazda 323f BJ '99 1.8 16v 114km, Mazda 3 BK '06 2.0 LF, Ford Focus MK3 FL 1.5 EcoBoost '18 ST-Line 182KM RaceRed
jest: Ford Focus MK4 ST '20 RaceRed
Witam.
Wczoraj nie mogłem spać. Klient oglądał samochód (wcześniej parę telefonów i sms-ów innych klientów). Nie potrafię się rozstać z autem, już drugi raz próbowałem.
W samochodzie się nic nie dzieje, koszty utrzymania na tą chwilę są żadne, tylko tankowanie i jazda.
Trzeba tylko kupić dwie letnie opony
Także zostawiam go aż się rozsypie. Ze sprzedaży kasa nie wielka a dokładając i kupując auto inne (chociaż w planach na tą chwilę nie miałem takich) nie wiadomo co się trafi.
Nawet mechanik u którego robiłem konserwację był zdziwiony że ogłosiłem auto.
Pozdrawiam wszystkich "Mazdowiczów", którzy nie potrafią się rozstać z autami .
Wczoraj nie mogłem spać. Klient oglądał samochód (wcześniej parę telefonów i sms-ów innych klientów). Nie potrafię się rozstać z autem, już drugi raz próbowałem.
W samochodzie się nic nie dzieje, koszty utrzymania na tą chwilę są żadne, tylko tankowanie i jazda.
Trzeba tylko kupić dwie letnie opony
Także zostawiam go aż się rozsypie. Ze sprzedaży kasa nie wielka a dokładając i kupując auto inne (chociaż w planach na tą chwilę nie miałem takich) nie wiadomo co się trafi.
Nawet mechanik u którego robiłem konserwację był zdziwiony że ogłosiłem auto.
Pozdrawiam wszystkich "Mazdowiczów", którzy nie potrafią się rozstać z autami .
-
paradox_1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości