Kącik rowerowy
Tak ramę mam trochę przymałą ale ja ten rower kupiłem za
Uprzedzam pytania: legalnie w sklepie rowerowym w Brzegu Dln.
Uprzedzam pytania: legalnie w sklepie rowerowym w Brzegu Dln.
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
to i ja coś dołożę od siebie
miał być dziś atak na 50 km. No niestety wyszło trochę więcej
także ode mnie +60
łączny dystans 6046
miał być dziś atak na 50 km. No niestety wyszło trochę więcej
także ode mnie +60
łączny dystans 6046
- Od: 13 mar 2012, 15:40
- Posty: 663 (0/9)
- Skąd: Strzelce Opolskie
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 MZR-CD 150KM 2002 rok
viewtopic.php?f=331&t=169015
Mazda 6 GH 2.5 L5-VE 170 KM 2008
viewtopic.php?f=331&t=200456&view=unread#unread
Dzień dobry! Dopiero wczoraj od dowiedziałem się o istnieniu tego wątku a tu widzę że nawet na zdjęciach jestem
Bartek powodzenia dzisiaj! Szacun, że się nie poddajesz chorobie i walczysz, tak trzymaj!
Ja bardzo chciałem być, ale rozsądek kazał odpuścić – za tydzień jadę na urlop a nawet nie mam namiotu ^^ Więc będę miał dziś maraton ale po sklepach... :/
Widzimy się 20 sierpnia w Pieszycach – może do tego czasu w końcu zacznę jeździć i zgubię kilka kg
Bartek powodzenia dzisiaj! Szacun, że się nie poddajesz chorobie i walczysz, tak trzymaj!
Ja bardzo chciałem być, ale rozsądek kazał odpuścić – za tydzień jadę na urlop a nawet nie mam namiotu ^^ Więc będę miał dziś maraton ale po sklepach... :/
Widzimy się 20 sierpnia w Pieszycach – może do tego czasu w końcu zacznę jeździć i zgubię kilka kg
No było ciekawie Choroba co prawda dała się trochę we znaki i nie było szału z wynikiem ale ukończone szczęśliwie i w całości No może z jednym incydentem parę km za metą na szutrowym zakręcie gościu któremu uciekło przednie koło się wyłożył, a ja na niego Potem była już "czysta" przyjemność zwłaszcza że od 1/3 trasy zaczął padać deszcz z gradem na zmianie i przelotnie wiec wyglądaliśmy tak:
Capazo miał jechać na mega ale złapał pane i gdzieś tam się jeszcze po drodze poobdzierał i pojechał na mini, Karol też pana, Mateusz zaliczył lekką glebę, a Maciej zgubił licznik
Ale wszyscy szczęśliwi
No to do zobaczenia w takim bądź razie i ode mnie +28km
6074 km
Capazo miał jechać na mega ale złapał pane i gdzieś tam się jeszcze po drodze poobdzierał i pojechał na mini, Karol też pana, Mateusz zaliczył lekką glebę, a Maciej zgubił licznik
Ale wszyscy szczęśliwi
No to do zobaczenia w takim bądź razie i ode mnie +28km
6074 km
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3351 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Szyna napisał(a):Swoją drogą ile waży Twój rower PeKa ? masz na 26, 27,5 czy 29
11,4kg, koła 26''
Największym kowadłem jest Recon (1.8kg).
Generalnie nie walczę z każdym gramem, jednak masa rotująca jest już dość ważna, więc koła to mam dokładnie poważone i tu akurat, każdy gram mniej cieszy, tym bardziej, gdy ten gram jest dalej od osi
Karnąłem się na Ikonach dosłownie 500m po asfalcie, by sprawdzić, czy rzeczywiście są tak głośne jak piszą w internetach. Brednie!
Moge tez powiedzieć, że nie mam uczucia kowadła z tyłu, jak przy X-Kigu.
Rano lecę na rower, najpierw 21km szutro-asfalt, później 18km pętla Memoriału Bercika i powrót.
No ja w Treku na kołach mogę zejść jeszcze jakieś dobre 300g Ale to chyba na następny sezon, mi walka z każdym gramem została z dawnych czasów kiedy to się trochę więcej na rowerze jeździło
Ja mam założone opony Szchwalbe Rocket Ron waga święta niecałe 500g przy rozmiarze 2.1 do tego lekkie dętki ok 110g szt i masz mało masy rotującej
Ja mam założone opony Szchwalbe Rocket Ron waga święta niecałe 500g przy rozmiarze 2.1 do tego lekkie dętki ok 110g szt i masz mało masy rotującej
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3351 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
O takie warunki chodziło mi w Bielawie. Niestety było mało opadów, a tak chciałem się upaćkać w błocie
No cóż, do zobaczenia 20.08 może wtedy będzie mokro.
PS.
To moje 13kg przy kole 29j nie wygląda tak źle
Dzis testowałem świeży zakup. Okulary rowerowe, fotochromy.
Jest OK. Nawet wygodne i działają jak w opisie (kupione na Aliexpres) Polecam
Dzisiejsze 35km.
Całkowity dystans 6109
No cóż, do zobaczenia 20.08 może wtedy będzie mokro.
PS.
To moje 13kg przy kole 29j nie wygląda tak źle
Dzis testowałem świeży zakup. Okulary rowerowe, fotochromy.
Jest OK. Nawet wygodne i działają jak w opisie (kupione na Aliexpres) Polecam
Dzisiejsze 35km.
Całkowity dystans 6109
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
No topowy sprzęt to to nie jest Ale wiadomo, na top weight to trzeba z 6 x co za Twojego Stevensa Weź też pod uwagę, że to maszyna typowo trailowa, a takie z natury są kapkę cięższe.
Zmieniałeś wideł? Bo katalogowo siedzi tam RS. Poza tym, to co mi się rzuciło w oczy, to dziwnie dobrana klasa osprzętu. Znaczy dziwnie... trochę bez sensu. Tylna zmieniarka XT a reszta Deore. Durny zabieg marketingowy. Ale tak robi większość producentów w rowerach z niskiej i średniej półki.
Dziś ode mnie +67km.
Ikony rzeczywiście na niektórych asfaltach są dośc głośne, ale dla mnie to nie minus. Plus też nie, ale wisi mi to zupełnie. Przetestowałem na trasie Memoriału Bercika chyba na wszystkich rodzajach nawierzchni. Mocno kopny piach – wiadomo, nie jedzie, ale tak samo było na X-Kingach i RaRa. Lżejszy piach idą jak pociski. Błoto daje radę. Momentami czuć uślizgi, ale nigdzie się nie zatrzymałem. Na twardszych ścieżkach zdecydowanie lepiej niż wspomniany Conti. Generalnie, opona bardzo przewidywalna, doskonale czuć moment, gdy zaczyna przekraczać granice, co w Conti działało wg. mnie zero-jedynkowo. Albo trzymał, albo w identycznej sytuacji zupełnie nie trzymał nie ostrzegając o niczym. Zachowanie w kopnym piachu przetestuje bardziej podczas zawodów, gdzie będę mógł sobie pozwolić na niższe ciśnienie niż dziś
Mój dystans: 1276km
Całkowity dystans: 6176km
Zmieniałeś wideł? Bo katalogowo siedzi tam RS. Poza tym, to co mi się rzuciło w oczy, to dziwnie dobrana klasa osprzętu. Znaczy dziwnie... trochę bez sensu. Tylna zmieniarka XT a reszta Deore. Durny zabieg marketingowy. Ale tak robi większość producentów w rowerach z niskiej i średniej półki.
Dziś ode mnie +67km.
Ikony rzeczywiście na niektórych asfaltach są dośc głośne, ale dla mnie to nie minus. Plus też nie, ale wisi mi to zupełnie. Przetestowałem na trasie Memoriału Bercika chyba na wszystkich rodzajach nawierzchni. Mocno kopny piach – wiadomo, nie jedzie, ale tak samo było na X-Kingach i RaRa. Lżejszy piach idą jak pociski. Błoto daje radę. Momentami czuć uślizgi, ale nigdzie się nie zatrzymałem. Na twardszych ścieżkach zdecydowanie lepiej niż wspomniany Conti. Generalnie, opona bardzo przewidywalna, doskonale czuć moment, gdy zaczyna przekraczać granice, co w Conti działało wg. mnie zero-jedynkowo. Albo trzymał, albo w identycznej sytuacji zupełnie nie trzymał nie ostrzegając o niczym. Zachowanie w kopnym piachu przetestuje bardziej podczas zawodów, gdzie będę mógł sobie pozwolić na niższe ciśnienie niż dziś
Mój dystans: 1276km
Całkowity dystans: 6176km
Stevens cały w oryginale z wyjątkiem pedałów.
Na początku, po kupnie też mnie zdziwiło, że co innego jest w specyfikacji a co innego na rowerze.
Dopiero po głębszych poszukiwaniach w necie trafiłem na to co mam na rowerze. Zamiast amora Rock.. jest Suntour czy jakoś tak. Zamiast XT jest SLX i opony Conti zamiast Schwable ... Znalazłem dopiero po jakimś czasie specyfikację z początku produkcji modelu i okazało się, że wszystko się zgadza. Pełen oryginał
Na początku, po kupnie też mnie zdziwiło, że co innego jest w specyfikacji a co innego na rowerze.
Dopiero po głębszych poszukiwaniach w necie trafiłem na to co mam na rowerze. Zamiast amora Rock.. jest Suntour czy jakoś tak. Zamiast XT jest SLX i opony Conti zamiast Schwable ... Znalazłem dopiero po jakimś czasie specyfikację z początku produkcji modelu i okazało się, że wszystko się zgadza. Pełen oryginał
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Ooo Risto wypowiedz się na temat okularów bo właśnie dzisiaj rozleciały mi się moje lidlowe podczas mycia i teraz chce kupić właśnie fotochromy żeby nie zmieniać szkieł.
Kumpel ma z decathlonu jakieś orao i mówi że są ok kupił je tylko dlatego że były w promocji za ok 85 zł.
Przeglądałem tą ofertę z decathlonu i znalazłem takie:
https://www.decathlon.pl/cycling-700-ra ... 82663.html
https://www.decathlon.pl/skiing-700-pho ... 82427.html
https://www.decathlon.pl/running-700-gr ... 82662.html
Opinie różne, ceny też zastanawiam się czy warto pakować się w ten decathlon czy np wybrać coś takiego:
http://allegro.pl/okulary-arctica-s-197 ... 59351.html
http://allegro.pl/okulary-arctica-s-131 ... 20233.html
Tutaj raczej nie powinno być lipy, no i mamy jeszcze polaryzacje przydatną zwłaszcza przy jeździe samochodem.
Co o tym myślicie i jakich Wy używacie ?
Teraz jeszcze doczytałem no i chyba jednak decathlon wypada lepiej bo przepuszcza więcej światła do 80% a arctica tylko 43% Wiec teoretycznie jaśniej powinno być w tych z marketu
Kumpel ma z decathlonu jakieś orao i mówi że są ok kupił je tylko dlatego że były w promocji za ok 85 zł.
Przeglądałem tą ofertę z decathlonu i znalazłem takie:
https://www.decathlon.pl/cycling-700-ra ... 82663.html
https://www.decathlon.pl/skiing-700-pho ... 82427.html
https://www.decathlon.pl/running-700-gr ... 82662.html
Opinie różne, ceny też zastanawiam się czy warto pakować się w ten decathlon czy np wybrać coś takiego:
http://allegro.pl/okulary-arctica-s-197 ... 59351.html
http://allegro.pl/okulary-arctica-s-131 ... 20233.html
Tutaj raczej nie powinno być lipy, no i mamy jeszcze polaryzacje przydatną zwłaszcza przy jeździe samochodem.
Co o tym myślicie i jakich Wy używacie ?
Teraz jeszcze doczytałem no i chyba jednak decathlon wypada lepiej bo przepuszcza więcej światła do 80% a arctica tylko 43% Wiec teoretycznie jaśniej powinno być w tych z marketu
To, co łatwe, nie prowadzi do niczego.
GD – Generacja Doskonała
GD – Generacja Doskonała
- Od: 20 lut 2008, 21:59
- Posty: 3351 (89/158)
- Skąd: Krotoszyn
- Auto: Mazda 626 GD 2.0i 90 km '92r + LPG
Nie wypowiem się bo te co kupiłem są 1szymi życiu jakie kupiłem na rower i nie mam porównania. Nie wiem czy są szybkie czy wolne (tzn. jak szybko się ściemniają i rozjaśniają) nie zauważyłem nic niepokojącego. Ale z czystym sumieniem moge polecic te z Alibaby (68zł w przeliczeniu). Ewentualnie oddam mój kupon gratis na 200zł (ten wygrany w Bielawie) jeśli ktoś zainteresowany. Ja z niego nie skorzystam a ważny do końca roku.
W nawiązaniu do mojego posta wyżej:
http://www.x-bikes.cz/?id_zbozi=6538&id ... dka=detail
Dla porównania taki o jakim pisał PeKa:
https://www.stevensbikes.de/2016/index. ... lang=en_US
W nawiązaniu do mojego posta wyżej:
http://www.x-bikes.cz/?id_zbozi=6538&id ... dka=detail
Dla porównania taki o jakim pisał PeKa:
https://www.stevensbikes.de/2016/index. ... lang=en_US
- Od: 5 gru 2013, 20:11
- Posty: 2293 (201/63)
- Skąd: stolyca zDolnego Śląska
- Auto: Xedos 6 ®isto ©oncept, Mazda 323F 2,0 '01 ,
SIMSON SR 2 '59r ,
Suzuki GR650 '83r
Były: Trabant Polo, Fiat 125p, Xedos 6 KF '96
Bashan 250 – skradziony,
Colt '99 1,3,
TDM 850 '01
Dziś ode mnie 30 km
Dystans całkowity 6206
Dystans całkowity 6206
- Od: 13 mar 2012, 15:40
- Posty: 663 (0/9)
- Skąd: Strzelce Opolskie
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 MZR-CD 150KM 2002 rok
viewtopic.php?f=331&t=169015
Mazda 6 GH 2.5 L5-VE 170 KM 2008
viewtopic.php?f=331&t=200456&view=unread#unread
Risto, Epicon jest bardzo spoko Patrze na oba rowery i w obu jest ten chory zabieg. Całość Deore, a przerzutka tył XT/SLX. Z manetkami Deore działa tak... jakby była przerzutka Deore
Masz juz w manetkach Deore możliwość wrzucenia/zrzucenia kilku biegów z tyłu?
Dzisiaj +54km
Mój dystans: 1330km
Całkowity dystans: 6260km
Masz juz w manetkach Deore możliwość wrzucenia/zrzucenia kilku biegów z tyłu?
Dzisiaj +54km
Mój dystans: 1330km
Całkowity dystans: 6260km
PeKa napisał(a):Risto, Epicon jest bardzo spoko Patrze na oba rowery i w obu jest ten chory zabieg. Całość Deore, a przerzutka tył XT/SLX. Z manetkami Deore działa tak... jakby była przerzutka Deore
Masz juz w manetkach Deore możliwość wrzucenia/zrzucenia kilku biegów z tyłu?
Dzisiaj +54km
Mój dystans: 1330km
Całkowity dystans: 6260km
Co do połączenia jest dobre. Nie ma zle. Jak coś nie działa dobrze to jest źle wyregulowane. Lepsza przerzutka działa lepiej pod obciążeniem. Lepszy tył ziała lepiej w górach
- Od: 13 mar 2012, 15:40
- Posty: 663 (0/9)
- Skąd: Strzelce Opolskie
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 MZR-CD 150KM 2002 rok
viewtopic.php?f=331&t=169015
Mazda 6 GH 2.5 L5-VE 170 KM 2008
viewtopic.php?f=331&t=200456&view=unread#unread
Lepsza zmieniarka będzie działała w 100% swoich możliwości z manetkami ten samej klasy lub wyższej. W odwrotnym przypadku płacimy bez sensu za wyższej klasy zmieniarkę. Poza tym, jeśli mówimy o działaniu pod obciążeniem, to wypadałoby raczej spojrzeć na napęd, który wysokich lotów nie jest. Zmieniarka sobie może chodzić mega szybko i precyzyjnie, jednak przy niskiej klasy kasecie/łańcuchu, będzie ona zupełnie niezauważalna. Co masz na myśli, że lepsza zmieniarka z tyłu będzie lepiej działała w górach?
Nie patrzyłem na cały osprzęt. Manetki deore z xt z tyłu na prawdę działka dobrze. Jeśli nie jesteś zawodowcem nie poczujesz różnicy dużej. Chodzi o sprężynę, która jest w przerzutce. Jeździsz w górach to xt lepiej działa. Jeśli masz kasetę min deore to ładnie wszystko zmienia. Jak masz kasetę i łańcuch zużyte to na prawdę nawet najlepsza przerzutka nic nie da. Jeśli wszystko jest w stanie dobrym to spokojnie wszystko działa. Pojeździj w górach na alivio i sprobuj zmieniać biegi podczas podjazdu. Xt działa płynnie i nie robi na nim to różnicy.
- Od: 13 mar 2012, 15:40
- Posty: 663 (0/9)
- Skąd: Strzelce Opolskie
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 MZR-CD 150KM 2002 rok
viewtopic.php?f=331&t=169015
Mazda 6 GH 2.5 L5-VE 170 KM 2008
viewtopic.php?f=331&t=200456&view=unread#unread
Nie powiedziałem, że działa źle, tylko nie daje 100% swoich możliwości. I nadal uważam, że największą różnice w zmianach biegów pod obciążeniem odczujemy mając wyższej klasy kasetę i łańcuch, niż mając ich niższą klasę, ale wyższą zmieniarkę.
O ile jeszcze SLX'a tutaj można by było jakoś zrozumieć, o tyle pakowanie tylko i wyłącznie zmieniarki dwie klasy wyższej do reszty szpejów podstawowej klasy, jest nieco bez sensu, choć taki zabieg stosowany jest od lat.
O ile jeszcze SLX'a tutaj można by było jakoś zrozumieć, o tyle pakowanie tylko i wyłącznie zmieniarki dwie klasy wyższej do reszty szpejów podstawowej klasy, jest nieco bez sensu, choć taki zabieg stosowany jest od lat.
łańcuch i kaseta wyższej klasy dają Ci większość wytrzymałość, dodatkowo masz możliwość zmiany większej ilości koronek. Dodatkowo wpływa to na większą precyzję, ale w największym stopniu za zmianę odpowiada przerzutka. Manetki są najmniej obciążone podczas samej zmiany przełożeń. Siedzę w rowerach od bardzo dawna i do tego głównie mtb. Xt nie pokaże pełni możliwości, ale łączenie go z osprzętem deore jest jak najbardziej odpowiednie. Jeśli masz wszytko ładnie wyregulowane i zadbane to się sprawdza
- Od: 13 mar 2012, 15:40
- Posty: 663 (0/9)
- Skąd: Strzelce Opolskie
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 MZR-CD 150KM 2002 rok
viewtopic.php?f=331&t=169015
Mazda 6 GH 2.5 L5-VE 170 KM 2008
viewtopic.php?f=331&t=200456&view=unread#unread
Na siedzenie w temacie moglibyśmy się poprzekomarzać, ale nie widzę w tym sensu. Cały czas podbijasz to, że jak wyregulowane itd. to działa dobrze. Nie powiedziałem, że działa źle. Jednak za zmianę pod obciążeniem nie odpowiada najbardziej zmieniarka, a to jakiej klasy jest napęd. Nic to, każdy ma swoją rację, a mimo tego, łączy nas jedno – pedałujemy
Panowie rowerzyści, chciałbym się Was poradzić w sprawie zakupu okularów i licznika.
Byłem w Decathlon i dobrze mi leżą te okulary:
https://www.decathlon.pl/okulary-do-biegania-bislett-photochromic--id_8198873.html
Czy ktoś z Was je posiada? Ciekaw jestem jak szybko reagują te szkła fotochromowe.
No i licznik... Chcę kupić 'najtańszy firmowy', zatem wybór padł na:
https://www.decathlon.pl/licznik-bc-916-przewodowy-id_8386291.html
lub
https://www.decathlon.pl/licznik-bc-916-ats-bezprzew-id_8386290.html
Tylko czytałem bardzo różne i bardzo skrajne opinie na temat liczników bezprzewodowych – że są zakłócenia od innych liczników, że 'gubią kilometry', że bateria szybko pada...
Chciałbym Was spytać czy używacie liczników bezprzewodowych a jeśli tak to jakie macie z nimi doświadczenia?
Czy może po prostu kupić przewodowy i nie kombinować (choć bardzo chciałem uniknąć kabli).
I jeszcze jedno pytanko – jak w ogóle liczniki sprawują się w MTB? Widziałem że wielu zawodników miało, ale jak działa czujnik po zaliczeniu kilku kałuż lub kąpieli w błocie?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc w wyborze:) Z góry dziękuję!
Byłem w Decathlon i dobrze mi leżą te okulary:
https://www.decathlon.pl/okulary-do-biegania-bislett-photochromic--id_8198873.html
Czy ktoś z Was je posiada? Ciekaw jestem jak szybko reagują te szkła fotochromowe.
No i licznik... Chcę kupić 'najtańszy firmowy', zatem wybór padł na:
https://www.decathlon.pl/licznik-bc-916-przewodowy-id_8386291.html
lub
https://www.decathlon.pl/licznik-bc-916-ats-bezprzew-id_8386290.html
Tylko czytałem bardzo różne i bardzo skrajne opinie na temat liczników bezprzewodowych – że są zakłócenia od innych liczników, że 'gubią kilometry', że bateria szybko pada...
Chciałbym Was spytać czy używacie liczników bezprzewodowych a jeśli tak to jakie macie z nimi doświadczenia?
Czy może po prostu kupić przewodowy i nie kombinować (choć bardzo chciałem uniknąć kabli).
I jeszcze jedno pytanko – jak w ogóle liczniki sprawują się w MTB? Widziałem że wielu zawodników miało, ale jak działa czujnik po zaliczeniu kilku kałuż lub kąpieli w błocie?
Będę wdzięczny za wszelką pomoc w wyborze:) Z góry dziękuję!
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości