Problem z olejem 323F BJ 1.6

Postprzez mazi_zmc » 7 gru 2016, 13:46

Witam

Własnie stałem się szczęśliwym posiadaczem mazdy :D Na dzień dobry postanowiłem powymieniać podstawowe płyny i części i tu pojawił się problem dotyczący oleju mianowicie nie wiem jaki zalać, po przejrzeniu forum zastanawiałem się nad 5w-30 5w-40. Udałem się na wymianę oleju tam mieli zalać 5w-40. Dziś rano odpalam samochód obroty 1500 i nie spadają dopiero jak się dobrze nagrzeje to się normują.Został zalany olej 10w-40 nie ten co chciałem, pojechałem do nich niech to zmieniają a oni żebym pisał jakieś oświadczenia że to na moją odpowiedzialność że ten 5w-40 może uszkodzić silnik.Dodam że kartka z olejem odnalazła się dopiero jak samochód był już na podnośniku z tego co zdążyłem zerknąć to było 5w-40 oni twierdza że 10w-40 i dlatego taki zaleli. Wcześniej nie było żadnych problemów z odpalaniem. Pytanie brzmi co robić pisać to oświadczenie i niech zmieniają czy jeździć na nim a jak zmienić to na jaki obecnie zalali volvolaine 10w-40.
Początkujący
 
Od: 24 lis 2016, 15:00
Posty: 9
Auto: mazda 323f 1.6 2001r

Postprzez Robak AT » 26 gru 2016, 02:48

I co zrobiłeś?
Jak był 5w40, to powinieneś przy takim pozostać.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2016, 18:35
Posty: 129 (8/4)
Skąd: ZKL
Auto: Premacy CP Active, 1.8 FP, tylko Pb,101KM, 2002Lift

Postprzez mazi_zmc » 3 mar 2017, 21:22

Na chwilę obecną nie zrobiłem nic ponieważ 2 mechaników mówiło mi że to normalne przy takich mrozach. Załącza się automatyczne ssanie itp. Teraz jest już ciepło to usłyszałem że olej musi się dobrze rozejść nie wiem udam się chyba do jakiegoś lepszego warsztatu albo po prostu zaryzykuje i zmienię olej z 10w40 na 5w30 lub 5w40 i zobaczę.
Początkujący
 
Od: 24 lis 2016, 15:00
Posty: 9
Auto: mazda 323f 1.6 2001r

Postprzez tomeczek333 » 5 mar 2017, 00:10

Ja po prostu bym się już więcej u tego mechanika nie pojawił. Zalali inny olej niż sobie życzyłeś, ale dlaczego nie wspomnieli wcześniej o tym że może uszkodzić silnik i nie wylecieli z tym oświadczeniem. Teraz to już nic nie podpisuj bo ludzie są różni i mogą ci na złość wymienić i przy okazji dosypać czegoś do silnika, a w razie czego wybronią się twoim oświadczeniem. Mechanik skreślony ze względu na działanie na własną rękę bez konsultacji a potem jeszcze wylatuje z dziwnymi propozycjami.
A ty pojeździj do następnej wymiany na 10w40 od razu mu się nic nie stanie, przy kolejnej wymienisz na 5w40 skoro wcześniej na takim jeździł i nie było problemów, to zawsze zdrowiej dla silnika.

Co do obrotów to całkowicie normalne. Zimny chodzi na ssaniu to i obroty wyższe. Latem szybciej spadną i nie będą aż tak wysoko podchodzić
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2015, 13:36
Posty: 124 (0/1)
Skąd: Koźmin Wlkp.
Auto: Mazda MX-3 KL 96r
Mazda 626 KL 94r
Saab 9-3 2.0T

Postprzez Robak AT » 5 mar 2017, 20:55

Szkoda silnika na jeżdżenie z 10w40. Olej nie jest aż tak strasznie drogi, żeby było żal go zmienić. Ja też przez nieuwagę jeździłem na 10w40 i niepotrzebnie zwlekałem z wymianą. Odczuwam wyraźną różnicę na 5w30, taki jak miałem wcześniej. Może wykorzystaj obecny olej do płukanki silnika. Moja rada – pozbądź się go. Jak miałeś 5w40, taki zalej i już. Silnik na pewno ci się odwdzięczy <nauka>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2016, 18:35
Posty: 129 (8/4)
Skąd: ZKL
Auto: Premacy CP Active, 1.8 FP, tylko Pb,101KM, 2002Lift

Postprzez mazi_zmc » 30 mar 2017, 15:55

Tak zrobię przy wymianie zaleje 5w-40 lub 5w-30 chociaż zrobili mi taki mętlik w głowie że już sam nie wiem co było na tej kartce :) Dzięki za radę
Początkujący
 
Od: 24 lis 2016, 15:00
Posty: 9
Auto: mazda 323f 1.6 2001r

Postprzez Zoomi » 23 cze 2017, 21:19

10W40 to będzie raczej szybka śmierć tego eleganckiego silnika. Współczuję Twojej Madzi takiego traktowania. Zalecane jest tu 5W30. To nie stary wieśwagen że jest zaprojektowane zwykle na gęstsze lepkie oleje. Mój brat jeździ japońcami (cio prawda nie pierwszej młodości) od zawsze na 5W30 niektórymi na 0Wcośtam dość dynamicznie i awaria silnika w sensie branie oleju to coś co jest dziwną sprawą przy przebiegu mniejszym niż kilkaset tysięcy. Silniki japońskie są dość ciasno pasowane, na grubym filmie olejowym może się trochę grzać bardziej, ale gorzej z tym że w niektórych autach olej silnikowy z tego samego układu steruje niektórymi zespołami, jego nieodpowiednia lepkość zakłóci pracę. Nie wiem czy akurat w tej Mazdzie coś jest olejem sterowane ale wolę jeździć na właściwym.
Poza tym nie polecam olei naszej rodzimej produkcji do tego auta. Zrób sobie test a się przekonasz o drastycznej różnicy: wlej trochę polskiego oleju do butelki przezroczystej, zaczekaj aż całkowicie opadnie ze ścianek (długo w tym przypadku nie będziesz musiał czekać), przechyl do poziomu i z powrotem do pionu i zmierz czas aż ścianki będą mnie więcej suche. Teraz zrób to samo z olejem np Castrol Edge 5W30 – konsystencja podobna ale zobaczysz jak długo utrzymuje się on na ściankach. Kilkakrotnie dłużej. A to się na pewno przekłada na lepszą ochronę gładzi przy częstych startach silnika. To nie reklama, to fakt z mojego życia wzięty. Te polskie to nie wiem czy z wody to robią czy z czego???

Ten 10W40 to radzę spuścić jak najszybciej w przypadku japońskiego silnika. Tak jak tu ktoś napisał trzeba go było potraktować do przepłukania silnika na jakichś 50km skoro już go miałeś zalanego (normalnie to i tak średnio tym płukać bo dobrze z miski nie spływa w jej najniższy punkt), ale źle zrobiłeś że jeździsz na tym może nadal i zwlekasz 10 czy 15tys km do następnej wymiany.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 cze 2017, 00:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez rav 75 » 24 cze 2017, 06:54

Co do tej szybkiej śmierci silnika :120 kkm przelatałem na oleju 10w40 (mniejsza o producenta ale na pewno nie castrol) ,jakoś nic mojemu silnikowi nie dolegało,niezależnie od obciążenia czy temperatury zewnętrznej. Ważniejsze jest moim zdaniem dbanie o regularną wymianę,nigdy nie czekałem do "magicznych" 10 000km,zawsze wymieniałem olej wcześniej.
rav 75
 

Postprzez Zoomi » 24 cze 2017, 11:32

Zależy ile ten samochód ma posłużyć, w przypadku wielu osób 100tys km to zaledwie niecałe 3lata, trochę nieciekawa perspektywa po kupnie samochodu, no chyba że ma tyle innych usterek albo Ci już się łamie na pół od rdzy i nie ma sensu dłużej wcale nie ze względu na silnik. Zależy od stylu jazdy, jak się niektórzy toczą tylko aby dojechać najekonomiczniej to może....Ale niektórzy jeżdżą bardzo dynamicznie i poniżej 4tys obr nie schodzą, szczególnie jak się mieszka gdzieś na wyżynnym terenie. Tam to dla silnika jest hardcore. 4-5 tys. to taki luuuzik. A jeszcze zależy co ma ktoś na myśli że silnikowi nic nie dolega. Pamiętam jak pytałem kiedyś dawno temu kupla jak mu się Volvo V40 spisuje, którym jeździł już ze 3 lata takie z okolic 2000r, on mi na to że zarąbiście się spisuje, dobre auto, ale tak ciągnę go za język i co tylko lejesz paliwo i olej oraz filtry i śmiga? "Ee nie no , w zeszłym roku (o tamtym czasach mowa nie teraz) remont silnika vołowinka przeszła, tu coś połatać musiałem". No kurde remont silnika to jak wymienić uszczelkę w kranie? Dla niektórych sprawne auto to po prostu jeżdżący samochód. Dla mnie oznacza to ZNACZNIE więcej. Ale tak jak mówisz z tą częstą wymianą, ja też olej wymieniam zwykle 2x w roku mimo iż dużo nie jeżdżę. Na zimnych rozruchach każdy samochód przepuszcza pierścieniami odrobinę benzynki do miski, tak kropla po kropli i w rezultacie Ci co 30tys jeżdżą po mieście od wymiany do wymiany to katują nieźle silnik takim "roztworem", bo trudno to już olejem nazwać. Jak dbasz tak masz, olej musi być dopasowany lepkością (obecnie i pompowalnością) i wymieniany dość często w zależności o tego czy głównie miasto czy głównie trasa oraz jaki styl jazdy a wiadomo że nikt nie kupuje silnika ponad 100KM do żółwienia się 70km/h poza zabudowanym.

Co do dopasowania oleju powiem tak: kiedyś przypadkiem zrobiłem sobie z poprzedniego auta królika doświadczalnego. Samochód z 95r (12L) palił sporo oleju od początku powiedzmy 0,4L/1000km, miał jakieś rzeczywiste 300tys km przebiegu, za namową innych jeździłem dalej na 15W40 tak jak poprzednik i to był błąd. Po 2 latach czyli może 30tys km jazdy dość dynamicznej (trudno to nazwać ekonomiczną) palił już oleju 0,8l/1000km. No zużyty silnik ale coś nie tak. Szybki wzrost. Własnie wtedy stał się już typowym królikiem, zacząłem zalewać mu półsyntetyk 10W40 (powiesz: a do BJ'ki nie polecał? tak bo syntetyków 5W40 itp nie mogłem zastosować, bardziej archaiczny silnik miałem). Zmieniłem styl jazdy, przez kolejne 6 czy 7 lat dostawał w palinik ostro (5-6tys obr/min jako norma, autostrada zwykle te 130-... (piii) a więc max. obrotów nawet jak jechałem autostradą 3h), zobaczymy ile wytrzyma katowania, w końcu silnik na wykończeniu a co...i w dodatku mała pojemność, potrzebował więc obrotów). Co się okazało, że zużycie oleju już w ogóle przestało wzrastało, pomimo że przy zużyciu 0,8L/1000km nie sposób było upilnować by autko zawsze miało odpowiednio dużo oleju (oczywiście nie do suchego bagnetu ale często było na minimum lub ze 3mm poniżej kreski). Powiesz że przestało bo już więcej się nie dało by brało? Pamietętam jak Honda Concerto wiele lat temu kumplowi paliła 1,5L/1000km da się :) To właśnie efekt jeżdżenia tylko i wyłącznie w górach na słabym oleju. Auto swoje zezłomowałem po tych 6-7latach "testów" skurczybyk trzymał się równo, już nie mówiąc o tym że to był mój pseudodftowóz (driftowóz bez przeróbek w sensie), bo odkryłem że przekorodowały podłużnice na podłodze. Teraz wiem że właściwy olej to podstawa długiej niezawodnej pracy silnika (oczywiście to nic nie gwarantuje ale podstawa). I nich sobie serwisant mówi że do starych silników tylko minerał. Niech go sobie do głowy naleje bo już fakt starszy sam niż te auta). Tak jak wmawiał z kolei inny mojej żone by do Seicenta 5W50 lała, no i silnik zużyła migusiem, nie powiem olej dobry ale niedopasowany!!!
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 cze 2017, 00:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez rav 75 » 24 cze 2017, 15:22

Skoro już mowa o dopasowalności oleju do silnika pamiętajmy że oznaczenie "w30" świadczy o olejach energooszczędnych gdzie jazda z maksymalnymi obrotami może (ale nie musi) doprowadzić do zerwania (i tak) cienkiego filmu olejowego. W praktyce,zwłaszcza w silnikach wysokoobrotowych,wolnossących (w moim przekonaniu) lepiej sprawdzi się olej o oznaczeniu "w40". Z resztą test na forum temat o olejach.
rav 75
 

Postprzez Zoomi » 24 cze 2017, 16:57

Masz racje "ravi 75" z tą różnicą między w30 i w40, słyszałem o tym i sam miałem dylemat czy w40 wlać, bo dość dynamicznie jeżdżę, aczkoliwiek nie zamierzam tą Mazdą jeździć tak jak to było z tamtym królikiem doświadczalnym, gdyż po pierwsze zamierzam trochę czasu nią pojeździć nie chcę jej zakatować, pod drugie waga BJ'ki choć niewielka to zawsze to 200kg więcej niż w tamtym, auto przy tym dłuższe, więc przy tych wspomnianych parametrach i przednim napędzie driftowozu z tego nie będzie, tym bardziej że niezbyt duży kąt wychylenia przednich kół trochę ogranicza jazdę bokiem. Zgadzam się że ktoś kto zamierza ciągle w palnik autu dawać powinien pomyśleć o olejach właśnie w40 czy może nawet w50 (co prawda w50 nie rozpatrywałem pod ten silnik bo aż tak jeździć już nie potrzebuję żeby go lać jak do "rajdówki" hehe). Wleję pewnie 5W40 bo te 180km/h czasem zdarzy się polecieć.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 cze 2017, 00:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Postprzez zadra » 30 cze 2017, 00:27

Widzę,że twórcę tematu trochę już nie obchodzi o czym tu piszemy.
Ja chciałbym napisać tylko,że moim skromnym zdaniem dobry olej 10w40 jest lepszy niż kiepski 5w30/5w40. Zalecałbym kolejną wymianę zrobić na 5w40, a do tego czasu jeździć na aktualnie wlanym oleju.
Szkoda pieniędzy na wymianę a przez 10 000 km silnikowi nic się nie stanie.
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548&start=140[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3325 (41/89)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Postprzez Zoomi » 30 cze 2017, 17:04

z pewnością dobre 10W40 może być lepsze niż najtańsze 5w30 czy najtańsze 5w40 z jakiegoś noname'owego "koncernu", ale wydaje mi się że jeżeli ktoś kupił ten samochód z zamiarem używania takiego szajsu najtańszego to pomylił adresy podczas zakupu auta, bo te silniki są dobre ale trzeba o nie dbać jak o każdy silnik. A wcale dobre oleje nie są zawsze droższe. Kiepski olej kupiony w markecie kosztuje zwykle tyle samo a nawet o 50% więcej niż świetnej jakości oleje w sklepach specjalizujących się ich sprzedażą. Tak więc to nic innego jak skąpstwo lub głupota oszczędzanie na nich np. 10zł na dystansie 10tys km (co dla pewnie 20% ludzi jest np rokiem jeżdżenia), a w drodze do marketu za tym olejem wsunięcie równowartości tej różnicy w postaci jednego burgera, a tak wielu robi. Pozdrawiam ich lekarzy, którzy powinni się bardziej zająć głową takiego pacjenta niż jego spasłym brzuchem.

Teoretycznie ten 10W40 jest dopuszczalny w silniku ZM więc z racji tego że jest już lato można pojeździć na takim jak już wlali, jednak na zimę bym go wymienił na chociaż 5w40 oczywiście jak wspomniałem dobrej jakości).

Pozostaje tylko pytanie czy jeśli serwis wyskoczył z takim oświadczeniem to czy nie jest to jakiś przekręt i wlali np. cokolwiek co mieli. Dlatego uważam że jest ryzykowne i bardzo nierozsądne zlecać komuś nieznajomemu tak ważną operację jak wymiana oleju a tak prostą jeśli tylko samochód nie jest na gwarancji i nie potrzebujesz pieczątki ASO. Wystarczą ze 2 browary kumplowi / względnie 5-10zl za godzinę wynajęcia cudzego kanału i zapominasz na zawsze o takich dylematach co Ci wlali i jak Ci wlali a to nie mniej istotne bo jak Ci spuszczą olej na gorącym silniku a zaleją zimny jeszcze w dodatku wyjęty z bagażnika po nocnym zimowym postoju to mogą Ci silnik uszkodzić. No chyba że ktoś woli hardcorowe wyzwania to niech ryzykuje i wypoczywa oddając to w cudze ręce.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 18 cze 2017, 00:41
Posty: 181 (1/3)
Skąd: Łódź
Auto: Mazda 323 S VI BJ, 1.6 ZM benzynka 98KM/72kW, 2002r.

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

Moderator

Moderatorzy 3 / 323