Eh rav 75... po co tak agresywnie ?
Dopytalem, powiedzialem o watpliwosciach – zasmial sie – powiedzial, ze kazdy ma prawo uwazac co chce, on ma na koncie tysiace roznych czesci i/lub aut i swoje doswiadczenia ma. Wg. niego sa plastiki przystosowane do lakierowania i sa takie, ktorych lepiej lakierem nie dotykac. Oczywiscie wszystko sie da, pytanie tylko ile wytrzyma. Jesli ktos chce miec lakier na dowolnym plastiku na najblzisze 2 lata – to bedzie miec na kazdym. Ale nie na kazdym wytrzyma dluzej – CHYBA, ze nie ma sie nic przeciwko jego zniszczeniu, to wtedy mozna stosowac srodki bardziej agresywne.
Mysle ze nie chce byc posrednikiem w "dyskusji" dwoch "fachowcow", w ktorych kazdy uwaza tego drugiego za amatora. Masz inna opinie – ok, on ma swoją

Jako ciekawostke powiem wam cos, chociaz to chyba nie ten dzial i moze warto zebym z tym poszedl na inny temat... Blacharz "zabezpieczyl" mi jak wspomnialem rdzewiejace wycieraczki... w taki sposob, ze siedze terazi je szlifuje, zeby zrobic to jeszcze raz samemu. Ale pomalowal mi tez paskudnie owiewke ramienia wycieraczki i zaczalem testowac czym to zmyc.
I znalazlem... Ale co wazniejsze – zdaje sie ze znalazlem przy okazji srodek do renowacji plastikow w mojej 323 ; )
Otoz Aceton... Kazdy srodek jaki testowalem na tym plastiku robil jakies problemy... Pomyslalem sobie – a co tam – wezme jeden z nich – przypadek, ze Aceton – wyczyszcze, najwyzej psikne czarnym sprayem, trudno, albo kupie nową.
Co sie okazalo – Aceton zmył tą farbe idealnie, ale nie ruszyl ani troche tego plastiku... Obecnie jak wylewam na domyty plastik Aceton i szoruje białą szmatką, to biel szmatki zostaje... Wydaje mi się też, że ten plastik jest czarniejszy i lepiej wyglada niz przed tą fatalną renowacją... nie ma zadnych zaciekow, zadnych plamek, nic... Mam wrazenie, ze Aceton mogl zmyc z plastiku nie tylko farbe, ale i wszystkie smieci – tzn utlenione/przezarte warstwy plastiku, generalnie wszystkie naloty, zostawiajac tylko to z czym nie jest w stanie reagowac – czyli "czysty" plastik. Mysle ze przetestuje to na jeszcze jakims innym plastiku, bo wyglada bardzo obiecująco.
(PS. oczywiscie wiem, ze to sie nazywa tworzywo sztuczne, ale plastik jest szybciej pisac

)