Czateria...cd
raczej po słuchają.
Jestem właśnie po wizycie potencjalnego nabywcy auta, powiedział że bardzo mu się podoba ale naprawa blacharki pociągnie za duże koszty. Ja nie wiem czego ludzie oczekują po 20 letnim aucie spod znaku błyskawicy.
Jestem właśnie po wizycie potencjalnego nabywcy auta, powiedział że bardzo mu się podoba ale naprawa blacharki pociągnie za duże koszty. Ja nie wiem czego ludzie oczekują po 20 letnim aucie spod znaku błyskawicy.
Stała pod ścianą prężąc kakao
Kurde, to powinno być wyróżnione na każdym forum motoryzacyjnym:
http://7er.pl/showthread.php/38200-Hist ... e-BMW-quot
Wystaw za 6 i opuścisz 2,5 na remont blacharki
http://7er.pl/showthread.php/38200-Hist ... e-BMW-quot
Gib napisał(a):wystawiłem za 3,5 do nego.
Wystaw za 6 i opuścisz 2,5 na remont blacharki
nemi napisał(a):Niezły tekst o tym BMW
Bardzo obrazujące dlaczego są tak różne opinie o tym samym modelu auta.
loockas napisał(a):W tym tekście można podmienić to E60 na każdy inny samochód. Zwłaszcza z silnikiem diesla
Zgadza się, pozorna oszczędność procentuje jeszcze większym wydatkiem.
Kuuuuurwa
Przednie krzyżowe w kolanie zerwane.. dobrze, że na rowerze da się jeździć 
![krzywy :]](./images/smilies/krzywy.gif)

No ACL. Nie no da się przed operacją w sensie
będę robił na jesieni. W piątek zrobiłem stówę na rowerze, a wczoraj się okazało, że zerwane. Uraz z miesiąc temu chyba 

gratuluje
, rekonstrukcję rób, ja z zerwanym chciałem funkcjonoać, po roku sie nie dało chodzić już
..::Born To Rise Hell::..
Nie no robię już nawet jutro się będę umawiał, ale wole przeczekać lato 

loockas napisał(a):W tym tekście można podmienić to E60 na każdy inny samochód. Zwłaszcza z silnikiem dieslaBardzo mi się to spodobało, a peunta i ta cebula na końcu miażdży
Potem bierzemy mój przepadek – na niczym nie oszczędzam, rzeźby nie robię (może trochę z Ropuchem
Ale nemi teraz masz nowy i tylko od Ciebie zależy co ta będzie od początku dłubane 
Mam nowy, ale i też stary
.
A co do nowego – jeśli będzie mnie na to tylko stać, to wraz z pierwszymi inwestycjami sprzedam i kupię inny
. Nie pokładam nadziei, że 1.2 turbo to samochód na 20 lat udanej eksploatacji.
Btw – dziś mi wybiło 10k na liczniku. Mało w ostatnim czasie jeździłem.

A co do nowego – jeśli będzie mnie na to tylko stać, to wraz z pierwszymi inwestycjami sprzedam i kupię inny
Btw – dziś mi wybiło 10k na liczniku. Mało w ostatnim czasie jeździłem.

nemi napisał(a):Nie pokładam nadziei, że 1.2 turbo to samochód na 20 lat udanej eksploatacji.
Myślę że jak nie będzie męczony i poprawnie eksploatowany i tyle przejedzie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości