Witajcie
Mam problem taki,że jak mocno depnę na gaz to po kilku sekundach strasznie wali jakby zgniłymi jajami.
Smród idzie z zewnątrz nie z nawiewów.Wtedy trzeba szybko szyby zamykać.
Nie ma żadnego checka ani żadnych kontrolek.
Wymieniłem świece,kable.
Sprawdziłem wtryski z gazu oraz mapę i wszystko ok.
Jeździłem jakieś 50km na benzynie do porównania i dalej to samo.
Zmieniłem stacje z Orlena na schela.
Moje podejrzenia tak padają na katalizator?
Będę wdzięczny za pomoc.
Smierdzi ''ZGNIŁYMI JAJAMI''POMOCY!
Strona 1 z 1
Też jeszcze śmierdzi tak przy uszkodzonej sondzie

-
Daniel
- Od: 21 paź 2009, 20:04
- Posty: 6380 (52/239)
- Skąd: Warszawa
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 163km/191Nm 2007 rok
Mazda 626 GE FP 1,8 90 km 1996 rok
Opel Omega 2,6 V6 180 km 2002 rok
Pamiętam jak rodzice kupili nowe seicento też waliło zgniłymi jajami z wydechu.
Robisz krótkie odcinki? Dużo jedziesz na benzynie zanim przełączy się na gaz?
Robisz krótkie odcinki? Dużo jedziesz na benzynie zanim przełączy się na gaz?
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6