Na forum przebywam dłuższy czas ale przez ostatni okres zmian w życiu nie miałem na to czasu... Sami pewnie wiecie jak to jest dom, dzieci , Żona , obowiązki , praca ...
Ale cóż dziś jest piękny słoneczny niedzielny dzień , Ja siedzę w pracy więc przyszła chwila aby wreszcie opisać swoje wozidło.
Na wstępie informuję : Czytelniku/czyteliczko i inne poczytane osoby , zarezerwuj sobie trochę więcej czasu gdyż 1,5 roczne zaległości umieściłem w jednym poście
Ale od początku ... chociaż nie nie od początku... na forum jest mój stary temat Mazdy 323F Sportive http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=312&t=140513 i od niego zacząłem przygodę z opisywaniem auta – i mnie wkręciło.
Sportive-k został sprzedany po okresie 6m-cy jak poznałem swoją ukochaną Emilię a obecnie Żonę. Powód był taki że musielibyśmy mieć 3 auta. Mazdę , Polo Żony oraz służbowy... Zdecydowaliśmy więc że sprzedam Mazdę z racji już wieku auta a w zanadrzu będziemy mieć jeszcze 2. W sumie jeden bo najtańsze auta to rodziców i służbowe
Może uwierzycie a może nie z jakim bólem to robiłem T
"W dniu 09.01.2015 a w sumie wraz z Nowym Rokiem moja mazda zmieniła właściciela .... Tak, tak, właśnie dziś Madzia została oddana w ręce nowemu właścicielowi w rejony Trójmiasta... Po 3 latach bardzo się przyzwyczaiłem do niej. Dawała mi więcej radości niż smutku (najwięcej dawała mi smutku przy tankowaniu gdy gazu nie było a paliwo rosło do ok. 6 zł/litr

Po sprzedaży poruszaliśmy się z wybranką VW Polo z 2006 r. z paliwem rolniczym czyli olej napędowy potocznie zwany ropą (bez urazy dla posiadaczy diesla
Jazda Polo okazała się bardzo fajna. Mały , dynamiczny , czarny skurczybyczek dawał radę


Los chciał że z moją narzeczoną ( w tamtych czasach ) pokochaliśmy się tak mocno i tak bardzo że Bóg nas obdarzył najpiękniejszym chyba cudem – dzieckiem. Tzn. nie to że nam je pod dom przysłał ale chodzi o to że moja Emila zaszła w ciąże i przygotowaliśmy się od tego momentu do roli rodziców



Przez ten okres Żona musiał zakończyć pracę (źle znosiła ciąże ) i co za tym idzie musiał oddać samochód służbowy.Pozostaliśmy tylko z Polóweczką. Jeździliśmy nią z dzieckiem jak się urodziło ale powoli zaczynało nam brakować miejsca w aucie podczas podróży – większość wie jak to jest : wózki , torby, wanienki ect.
Zastanawialiśmy się na spokojnie nad zmianą auta. Mówiliśmy sobie : " Odłożymy pieniążki , kupimy coś nowszego – ogólnie nie spieszy nam się "
Szalę tego wszystkiego przelała pewna sytuacja (bynajmniej u mnie). Otóż pięknego późnego popołudnia wracaliśmy z Żoną (wtedy jeszcze narzeczona



Boże... jak ja się upociłem aby to spakować do samochodu





W drodze powrotnej zatrzymał nas Policjant – przekroczyłem prędkość w terenie zabudowanym o 10 km/h gdyż tak się rozgadaliśmy z Żoną o przyszłości , planach ect. że nawet nie zauważyłem kiedy.
Przy kontroli i rozmowie ze mną Pan Mundurowy patrząc na to jak wracamy ile mamy rzeczy popatrzył trochę z politowaniem i współczuciem na nas i nas puścił....
Kurde ludzie wiecie jak się wtedy się poczułem ? Jak uchodźca który spierdziela z całym dorobkiem swojego życia w jednym aucie albo jak Rumun lub inny Cygan wracający z targu




Od tamtego czasu powiedziałem : "NIE

A teraz czas na zbieranie pieniążków na inne auto – coś czuje po kościach że będzie to także mazda ale zobaczymy
I tak było. Wybór padł w poszukiwaniu samochodu ze stajni Mazdy a dokładnie 6 z modeli GH. Prosto było mi szukać bo chciałem tylko silnik 2.5 benzyna w wersji Liftback , ewentualnie kombi jakby była fajna.
Pierwszy kierunek padł na ogłoszenia zagraniczne – było ich sporo , ceny różne. Upatrzyłem jedną i zacząłem negocjować z Niemcem – ni chciał zejść skubaniec z ceny więc odpuściłem (ale ładna była sztuka – później się okazało że wystawił ją za taką cenę którą chciałem mu dać



Poszukiwania trawały jeszcze jakiś czas i nagle na otomoto.pl wyskoczyły 2 szt. Czarna w Krakowie i srebrna z Białegostoku. Zainteresowałem się tą srebrną – memory 5 do właściciela (odebrała Pani Marta którą pozdrawiam) kilka minut rozmowy , przesłany VIN , odwiedziny w serwisie mazdy aby go sprawdzić i klamka zapadła. Jadę oglądać . Szybki tel do rodzonego brata (mechanik) i w piątek wycieczka !
Podróż , oględziny , rozmowy z właścicielami i kawka – pomijam (palce bolą od klikania w kalawiaturę






I oto ziścił się zakup Mazdy 6 GH 2.5 benzyna 06.2009r. Przebieg : niecałe 64 tys. km


DANE TECHNICZNE
Model Mazda 6 GH 06.2009R. Liftback Srebrny wersja Sport
Silnik poj: 2488 cm3 benzyna DOHC na łańcuchu
Moc 170 KM przy 6000 obr/min ; 226 Nm przy 4000 obr/min
Przebieg w chwili zakupu: niecałe 64 tys. km
Przebieg aktualny : 131 400 na dzień 22.11.2017r. i rośnie
Napęd przedni
Koła : 225/45/R18
WYPOSAŻENIE
– Światła Bixenononowe + spryskiwacze
– halogeny
– tempomat
– Multi-funkcyjna kierownica
– Pół-skórzana tapicerka
– podgrzewane przednie siedzenia
– dwukolorowe zegary (czerwień i niebieski )
– klimatyzacja dwustrefowa
– komputer pokładowy
– System Keyless Go (bezkluczykowe odpalanie i otwieranie drzwi)
– Przycisk uruchamiania silnika
– Domykanie i otwieranie szyb z pilota
– Sensor deszczu
– Sensor zmierzchu
– System DSC
– Doświetlanie zakrętów (AFS)
– System RVM (Rejestr martwego pola )
– Parktronic przód i tył
– Nagłośnienie BOSE
– 6X poduszka powietrzna (o ile się nie mylę )
– elektrycznie składane lusterka + sterowanie i podgrzewanie
– 4x eletryczne szyby
– fabrycznie przyciemnione szyby tylne
– dociąganie klapy tylnej
– automatyczne fotochromatyczne lusterko wsteczne
– Isofix
– lotka tylnej klapy
– aluminiowe nakładki na pedały
ZDJĘCIA (Po zakupie i pierwszej myjni ) :
Niedługo po zakupie zacząłem myśleć że coś trzeba przy niej zacząć modzić – Moja Kochana uważała że samochód jest ładny i nie potrzeba jej już nic. No ale ja tak nie potrafię i zawsze chce aby coś co posiadam było inne niż wszystkie, czymś się wyróżniało chociaż na chwilę...
Pierwszym ruchem jaki zrobiłem w Maździe to LPG (Lepszy Power Gamoniu ) przy przebiegu ok. 77 tys. km – a to za to że dużo nią musiałem jeździć. W rok autem rypnąłem 40 tys. km

Teraz pozwolicie że wpiszę rzeczy jakie w niej zmieniłem a później opatrzę to zdjęciami i krótkimi opisami – o ile nie macie już dość czytać moich wypocin

MODYFIKACJE
– Zamontowanie instalacji gazowej BRC przy przebiegu 77 tys. km w Energy Gaz Polska W-wa (POLECAM ) http://www.egp.pl/
– Zmiana koloru auta na niebieski Matt Blue Metallic od 3M+ przyciemnianie szyb przez Damiana z Ghostcar któego Gorąco polecam

– Zmiana standardowego radia na Multimedialną stację ACS
– Kamera cofania firmy ACS kompatybilna z stacją i czujnikami
– Zmiana tarcz przednich na nawiercane marki Zimmerman Sport + klocki Zimmerman Sport
– Komplet kół na lato 18" z mazdy MPS BL pomalowany na kolor szary matt – w firmie Felgenman (również polecam

Modyfikacje w zamyśle :


– sprężyny obniżające firmy Eibach Pro- Kit (już zakupione i czekają na montaż

– Wymiana wydechu na bardziej sportowy
– Podwyższenie mocy (ale to kurde drogi gips i się zastanawiam ) – REZYGNUJE Z TEGO
– Pomalowanie zacisków – chociaż nie wiem na jaki kolor to zrobić


– brewki lamp przednich (przód wygląda trochę agresywniej ) – NIESTETY NIE PASUJĄ I NIE BĘDĘ JUŻ ROBIŁ
A teraz czas na zdjęcia po modach (instalacji nie będę pokazywał bo każdy wie jak to wygląda
Przed zmianą auta całościowo na początek oklejony został tylko dach i lampy tył (był to zarys zmian jakie czekają Mazdę
Po ok miesiącu Maździara trafiła na całkowitą rewolucję. Po obgadaniu wszystkich rzeczy i ustaleniu koloru z Damianem z GHOSTCAR Mazda pozostała u niego na ok. 5 dni. Nie mogłem się doczekać.
Gdy dostałem tel od Damiana : "Siema Kondziu , Mazda gotowa" JA: "I jak ? " D: "Obłęd, wyszła lepiej niż się spodziewałem
Zajechałem i oto przedstawił mi się taki widok



A tu już po przyjeździe do rodziny



Trochę lepsza pogoda
W maju mieliśmy 2 komunię więc trzeba było jakoś rowery przewieźć na dachu dla Chrześnic
Po opadnięciu emocji ze zmianą koloru wziąłem się za zmianę w środku – bo więcej czasu siedzę w niej i dla oka też trzeba coś zmienić
Montaż :
Efekt finalny :
Później wpadło kilka detali m.in logo firmy Damiana od oklejania :
Kolejnym krokiem było dokupienie kompletu felg na lato. Z racji tego że nie chce mi się po zimie i przed zimą stać w kolejkach na wymianę opon , stwierdziłem że lepiej będzie kupić drugie felgi tylko na lato a standardowe pozostawić na zimę już z oponami. i tak się stało. Kolega miał do sprzedania akurat te felgi których poszukiwałem czyli 18" z mazdy 3 MPS BL (chociaż polowałem na 19" występujące w RX8 po liftingu
Po renowacji wyszły tak :
Nie mogłem się doczekać wiosny po malowaniu bo już czekał na Mazdę cały zestaw na sezon letni :
Jak w jednej z piosenek "I wreszcie przyszedł maj..." a dokładnie to był kwiecień
dla mnie ? OBŁĘD




Obecnie Mazda ma przejechane prawie 120 tys. km (bez 1 tysiąca ) . Na czas wymieniam w niej wszystko co trzeba. LPG jest serwisowane na czas. Nic tylko tankować i jeździć
03. 09. 2016 stukło jej 100 tys. km
A 12.02.2017 miała już 111 111 km
Na zakończenie – jak oceniam jazdę Mazdą 6 z 2.5 litrowym silnikiem ? Jak na zdjęciu poniżej mojego dziecka. Mam banana od ucha do ucha i czuję się właśnie jak małe dziecko gdy tata po raz pierwszy pozwala dziecku potrzymać kierownice siedząc na kolanach


Tak w skrócie chciałem Wam Kochani przedstawić moją dumę jaką się przemieszczam