Sposoby na odpryski lakieru
Fakt, jeśli chodzi o lakier to porażka. Samochód praktycznie nowy, bo roczny a dużo rys w tym jedna rysa przy lusterku na tyle głęboka (nie wiem od czego, może od kamyka, chociaż wydaje się za ostra jak na kamyk), że widać podkład. Przyznam szczerze, że pod tym względem Mazda mnie mocno rozczarowała.
- Od: 3 maja 2016, 19:42
- Posty: 14
- Auto: Mazda CX-3 2.0 120KM Sky Go kolor czarny – jet black rok – 2016
Właśnie odnośnie słabego lakieru w naszych samochodach zastanawiam się nad zabezpieczeniem lakieru i zrobieniu konserwacji podwozia. Jeżeli chodzi o konserwacje to mam dobry i zaufany warsztat w okolicy mojego miejsca zamieszkania w Polsce. Natomiast jeżeli chodzi o zabezpieczenie lakieru zastanawiam się na użyciem takiego oto produktu firmy Sonax:
https://www.ceneo.pl/15289863
Co o tym myślicie? Czy macie jakieś opinie o tym produkcie? a może polecilibyście coś inne co warto by zastosować? Podróżuje dużo autostradami, po takiej jednej podróży mam wielu rozbitków na masce w postaci owadów, poza tym w zimie w austrii sypią drobny kamyk na droge
https://www.ceneo.pl/15289863
Co o tym myślicie? Czy macie jakieś opinie o tym produkcie? a może polecilibyście coś inne co warto by zastosować? Podróżuje dużo autostradami, po takiej jednej podróży mam wielu rozbitków na masce w postaci owadów, poza tym w zimie w austrii sypią drobny kamyk na droge
Sonaxa miałem kilka lat temu na innym samochodzie ,aplikowany był w firmie z autoryzacją Sonaxa ,drugi raz bym jego nie kładł (te szumne 9 miesięcy to między bajki,jedyne w czym pomaga to w opróżnianiu kieszeni
).Firmy detailingowe w większości stosują i polecają preparaty innych producentów ,a to chyba świadczy o czymś.Ale nie licz na to że powłoka nano ochroni karoserię przed odpryskami od kamieni.
szczepciki napisał(a): Natomiast jeżeli chodzi o zabezpieczenie lakieru zastanawiam się na użyciem takiego oto produktu firmy Sonax:
Zamiast tego zestawu w podobnej cenie położył bym już raczej jakąś powłoke ceramiczną
Witam
Ja uważam (takie jest moje zdanie) że na fizyczne uszkodzenia lakieru , a takim są odpryski powodowane kamieniami, zabezpieczeniem może być tylko fizyczne zabezpieczenie np. folia. Żadna chemia na mechaniczne działanie nie pomoże. Tak to zamiast kamizelek kulo odpornych wynaleźli by super powłoki w kremie lub ceramiki na ciało
, kuli nic oprócz zapory fizycznej nie zatrzyma ,tak jest też z mikro kamyczkami przy dużej prędkości.
Pozdrawiam
Ja uważam (takie jest moje zdanie) że na fizyczne uszkodzenia lakieru , a takim są odpryski powodowane kamieniami, zabezpieczeniem może być tylko fizyczne zabezpieczenie np. folia. Żadna chemia na mechaniczne działanie nie pomoże. Tak to zamiast kamizelek kulo odpornych wynaleźli by super powłoki w kremie lub ceramiki na ciało
Pozdrawiam
andrep napisał(a):a uważam (takie jest moje zdanie) że na fizyczne uszkodzenia lakieru , a takim są odpryski powodowane kamieniami, zabezpieczeniem może być tylko fizyczne zabezpieczenie np. folia
Prawda i jeszcze raz prawda
Witajcie
Nie wiem jak u Was, ale wszędzie gdzie pytałem to oklejanie maski i zderzaka to około 3tys złotych. to chyba zaporowa cena. Lepiej co jakiś czas nową maskę z allegro kupić lub polakierównać. Takie moje zdanie. Na razie ratuje się zaprawkami.
Nie wiem jak u Was, ale wszędzie gdzie pytałem to oklejanie maski i zderzaka to około 3tys złotych. to chyba zaporowa cena. Lepiej co jakiś czas nową maskę z allegro kupić lub polakierównać. Takie moje zdanie. Na razie ratuje się zaprawkami.
Majsiek napisał(a): oklejanie maski i zderzaka to około 3tys złotych.
Maska i zderzak to proste rzeczy do oklejenia które nie wymagają demontażu żadnych listew ,plastików ,znaczków itp. 3tyś to kosztuje oklejanie całego auta segmentu B
Po oklejeniu folią nie schodzi ona np. na myjniach z myjkami ciśnieniowymi lub po jakim czasie zaczyna złazić samoistnie ? Czy bardzo zmienia barwę lakieru ?
Po 13k km mam 4 odpryski. Ostatni zaliczyłem jadąc 40km/h w korku 20 m za dostawczakiem, ładnie widziałem jak kamyk wielkości 1 cm trafił w krawędź maski (odprysk wielkości 3 mm) i potem trafił w szybę przednią (delikatny odprysk szkła). Pozostałe 3 odpryski wielkości 1mm. Tak więc czy szybko czy wolno jadąc odpryski będą, tyle że mój poprzedni czerwony Leon II przez 100k km zaliczył ledwo 2 odpryski na masce.
Po 13k km mam 4 odpryski. Ostatni zaliczyłem jadąc 40km/h w korku 20 m za dostawczakiem, ładnie widziałem jak kamyk wielkości 1 cm trafił w krawędź maski (odprysk wielkości 3 mm) i potem trafił w szybę przednią (delikatny odprysk szkła). Pozostałe 3 odpryski wielkości 1mm. Tak więc czy szybko czy wolno jadąc odpryski będą, tyle że mój poprzedni czerwony Leon II przez 100k km zaliczył ledwo 2 odpryski na masce.
No nie ... tak tylko można załatwić maskę na froncie 
Nie wiem jak u Was ale na zderzaku nie mam odprysków natomiast na masce i owszem
Czyżby ten lakier bardziej trzymał się plastiku niż blachy ?
Nie wiem jak u Was ale na zderzaku nie mam odprysków natomiast na masce i owszem
Czyżby ten lakier bardziej trzymał się plastiku niż blachy ?
na moim aucie jest od 50-90. takze zadnego mocnego polerowania nie moze byc. tez mnie dziwi to ze na zderzaku zadnych odpryskow, a jest przeciez bardziej narazony, moze podklad do plstiku mocniej "trzyma" lakier?
Witam,
Widzę, że przy okazji chlapaczy poruszono głównie temat lakieru. Czy w związku z tym nie chodzi Wam czasem po głowie zabezpieczenie naszego cienkiego lakieru powłoką ceramiczną? Orientowałem się w cenach i, przyznam, lekko mnie przygniotły. Profesjonalna powłoka ceramiczna to, dla tego gabarytu, cena ok. 2000 zł. Zaleta jest taka, że lakier zyskuje dodatkową warstwę rzędu 20 mikronów. Sam nie wiem...
Widzę, że przy okazji chlapaczy poruszono głównie temat lakieru. Czy w związku z tym nie chodzi Wam czasem po głowie zabezpieczenie naszego cienkiego lakieru powłoką ceramiczną? Orientowałem się w cenach i, przyznam, lekko mnie przygniotły. Profesjonalna powłoka ceramiczna to, dla tego gabarytu, cena ok. 2000 zł. Zaleta jest taka, że lakier zyskuje dodatkową warstwę rzędu 20 mikronów. Sam nie wiem...

Witam,
Jeśli chodzi o powłokę ceramiczną, to piszą, że warstwa nakładana może wynieść nawet 20-30 mikronów. Tyle, że takie "imprezy" to wydatek nawet rzędu 2 tysięcy. Jeśli ktoś wyposażył auto w coś takiego to poproszę o opinie. Może bym się skusił...
Jeśli chodzi o powłokę ceramiczną, to piszą, że warstwa nakładana może wynieść nawet 20-30 mikronów. Tyle, że takie "imprezy" to wydatek nawet rzędu 2 tysięcy. Jeśli ktoś wyposażył auto w coś takiego to poproszę o opinie. Może bym się skusił...
Powłoka nie uchroni w 100% od uszkodzeń – tutaj nie ma co oszukiwać,ale na naszej cx3 mamy przy ok 7k przebiegu może dwa na masce i jeden na drzwiach (wielkość główki od szpilki) więc nie wiem czy to powłoka, czy to fart, że Ci co koszą trawę przy jezdni strzelają małymi kamieniami lub syf na ulicy nie jest aż taki groźny – ciężko powiedzieć.
MarkoS_1 napisał(a):Witam,
Jeśli chodzi o powłokę ceramiczną, to piszą, że warstwa nakładana może wynieść nawet 20-30 mikronów. Tyle, że takie "imprezy" to wydatek nawet rzędu 2 tysięcy. Jeśli ktoś wyposażył auto w coś takiego to poproszę o opinie. Może bym się skusił...
Może wynieść 20-30 mikronów
miałem kiedyś i jedynie co mi poprawiła to własne samopoczucie
Poproś o miernik i zmierz lakier przed powłoka i po. Gwarantuje ze przybędzie Ci może 2-3 mikrony a nie 20. Uwierz ze rynek powłok jest tak nafaszerowany nieprawdziwymi informacjami pojawiającymi się na stronach ze aż żal na to patrzeć. Powolna ułatwi Ci mycie auta, auto będzie się mnie brudzić i mniej rysować ale o ochronie na odpryski zapomnij. Pooglądaj sobie relacje na face firmy "shine factory" , oni na większość auta kładą powłokę ale przodu często oklejają folia, o czymś to świadczy
poza tym cena 2k za powołuje nie jest aż taka duża szczególnie ze ten lakier nie może mieć nawet najmniejszej rysy wiec przed tym jest jeszcze polerowany a to wszystko jest w cenie.
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderatorzy
Moderatorzy CX-30 / CX-50 / CX-60, Moderatorzy CX-3 / CX-5 / CX-7 / CX-9