Jestem szczęsliwym posiadaczem 6tki 2.0 benzynka + gaz. Obecnie przelotu ~149tyś km, w tym 40tysi na lpg. Auto kupiłem jak miała 107tyś.
Nie regulowałem nigdy luzów zaworowych i tu mam zagwostkę czy w ogóle warto się za to zabierać jeśli silnik ładnie pracuje i zbiera się jak zawsze .. dobrze
Ostanio wpadłem na pomysł, żeby sprawdzić ciśnienie w cylindrach i możne na tej podstawie (zamiast rozbierać pół silnika) wywnioskować czy z zaworkami jest wszystko ok. Sprawdzenie dało wynik 12,5 bara na każdym cylindrze, wszystkie równo. Co sądzicie czy to jest ok, czy mimo wszystko szukać kogoś kto zrobi regulację ?